garbaty Napisano 29 Lipiec 2015 Napisano 29 Lipiec 2015 W czasie pierwszej wojny swiatowej niemieccy snajperzy wyposazeni w stalowe ochraniacze na piers i helmy byli praktycznie nie do ustrzelenia,lecz w szybkim czasie okazalo sie iz odwrucone pociski przebijaly z latwoscia pancerze wroga.
viator01 Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Bywają też z pakułami w benzynie w środku - zapas do zapalniczki
steell Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Proch wykorzystano np. do rozpalenia ogniska a pocisk wsadzony by się nie pomylić i nie załadować do karabinu opróżnionej amunicji.
viator01 Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Dywagacje na nic się zdadzą, dopóki nie zostaną otwarte i sprawdzone wewnątrz
Senemedar Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Proch wykorzystano np. do rozpalenia ogniska a pocisk wsadzony by się nie pomylić i nie załadować do karabinu opróżnionej amunicji"Jeśli tak to po kiego grzyba umieszczać w pustej łusce pocisk? Najnormalniej w świecie została by wypieprzona wraz z nim.. Przeznaczenie jest bankowo inne. april_86 otworzysz?
sigis3 Napisano 29 Lipiec 2015 Napisano 29 Lipiec 2015 Ochraniacze na piersi były przeznaczone dla oddziałów szturmowych, nie snajperów (w pozycji leżącej mało praktyczny). Każdy stalowy hełm bez trudu można przestrzelić z karabinu, kwestia kąta i odległości. Tyle dla ścisłości, bo jedno zdanie a sporo półprawd.Snajperzy, zwłaszcza w warunkach wojny okopowej na Zachodzie, kryli się za płytami pancernymi (montowanymi w okopach, nie na żołnierzu). Faktycznie, też czytałem, że jakoby odwrócony pocisk przebijał płytę (osłonę w okopie ale i w czołgu, podobno do tego też używano). Osobiście nie chce mi się w to wierzyć, bo po pierwsze trajektoria lotu, niekoniecznie pocisk wystrzelony jako odwrócony tak doleci do celu, po drugie to nie materiał wybuchowy, więc nie wiem czy nastąpi efekt pocisku kumulacyjnego. Nie zgłębiałem tego tematu, ale wydaje mi się to wszystko mało prawdopodobne. Zwłaszcza na froncie wschodnim, gdzie tanków było niewiele, i wojna okopowa dość ograniczona.Nabój z odwróconym pociskiem jak schowek na jakieś zapiski według mnie jest prawdopodobny, jak również odwrócenie pocisku dla sportu".
michaelos Napisano 19 Lipiec 2015 Napisano 19 Lipiec 2015 Mógł pewien jegomość wyjąć pocisk i wsadzić go odwrotnie. Ja to tak widzę
Senemedar Napisano 19 Lipiec 2015 Napisano 19 Lipiec 2015 Otwórz zobaczymy co tamhttp://odkrywca.pl/odwrocony-pocisk-mosin,465470.html
ManyFace Napisano 19 Lipiec 2015 Napisano 19 Lipiec 2015 Do niezłych wniosków tam doszli niektórzy =) Ja zawsze byłem przekonany, że proch został użyty jako podpałka a pocisk wsadzono odwrotnie bo tak było łatwiej. pzdr
technik Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Witam uprzejmie.Kiedyś słyszałem że w ten sposób podczas pierwszej wojny światowej przystosowywało się normalną amunicję do rażenia celów opancerzonych.Odwrócony pocisk wybijał korek w pancerzu pojazdu , a ten raził załogę .Żołnierze wykonywali tą operację we własnym zakresie.Przesyłam pozdrowieniaMarek
steell Napisano 31 Lipiec 2015 Napisano 31 Lipiec 2015 Super tylko że te znalezione były bez prochu ale to drobiazg.
steell Napisano 21 Lipiec 2015 Napisano 21 Lipiec 2015 Senemedar widać że chyba w wojsku nie byłeś, jak ktoś się nudzi w ziemiance to mu różne rzeczy do głowy przychodzą, tak oznaczona łuska /pocisk włożony odwrotnie/ to jasny sygnał. Natomiast znalezione łuska oddzielnie łuska i pocisk oddzielnie w czasie nudy prowokują do składania, rozkładania i tak wiele razy. Wystarczy złożyć prawidłowo i zapomnieć, nieszczęście gotowe. Jedno z praw Murphy'ego mówi że jeżeli coś moze się zdarzyć to się zdarzy wszystko to tylko kwestia czasu.
vis1939 Napisano 21 Lipiec 2015 Napisano 21 Lipiec 2015 Wystarczy złożyć prawidłowo i zapomnieć, nieszczęście gotowe"Jakie to nieszczęście można sobie zrobić nabojem z porozginaną szyjką,która nawet do komory nie wejdzie? bo o wsadzanie sobie z nudów w tyłek łuski z zadziorami ich nie podejrzewam.Czy Ty myślisz,że oni zbierali naboje spod walonek żeby je do karabinu ładować? zdeptane i zawilgocone? litości...W podanym wyżej linku już wszystkie durnowate teorie zostały zwałkowane,po cholerę powtórka?
Senemedar Napisano 21 Lipiec 2015 Napisano 21 Lipiec 2015 steell (3656 / 27) z fusów wróżysz czy co? W ziemiankach nie dane było mi leżeć, ogólnie w syfie się nie nudziłem..
abcd Napisano 21 Lipiec 2015 Napisano 21 Lipiec 2015 Od biedy nabój Mosina z odwróconym pociskiem po dociśnięciu na chama zamkiem do komory i zaryglowaniu można odstrzelić i lufa się nie rozerwie ale to chyba niepraktyczny sposób na wytwarzanie pocisków dum-dum bo i balistyka takiego pocisku żadna a szansa na uszkodzenie broni jednak jakaś istnieje.
vis1939 Napisano 31 Lipiec 2015 Napisano 31 Lipiec 2015 Twoja bystrość/spostrzegawczość wprawia nas w zakłopotanie...
steell Napisano 31 Lipiec 2015 Napisano 31 Lipiec 2015 Nie będę złośliwy i nie napiszę że mnie to nie dziwi. Zostawmy to bo sprzeczka sensu nie ma żadnego, co chciał osiągnąć wórca" tych nabojów wie tylko on sam.
woytas Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Jakoś ta ostatnia teoria w żaden sposób nie nie przekonuje. Po pierwsze tępy czubek spowoduje mniejszą prędkość pocisku a po drugie do pancerza lepiej wejdzie stroną właściwą".
Brat Pit Napisano 20 Lipiec 2015 Napisano 20 Lipiec 2015 Swoją drogą ciekawe jest to, jak się zachowuje taki pocisk po wystrzeleniu. Może to okopowa wersja dum-dum?Czy w środku był proch? Jeśli nie, to np. podpałka.
Pytanie
april_86
o co tu chodzi?
33 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.