waaldeek31 Napisano 13 Styczeń 2014 Autor Napisano 13 Styczeń 2014 Koledzy proszę Was bardzo nie bawcie się z niewypałami Dwie godziny temu zginął mój znajomy zapalony militarysta.Lepiej zbierać monetki tak jak ja. Jestem strażakiem byłem przy tym jak umierał .więcej nie mogę pisać.opamiętajcie się.
Czlowieksniegu Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Saper" brzmi złowieszczo- parę osób na Forum ma taki nick...Chyba, że ( co nie zmienia motywu przewodniego wpisu ) określiłeś tak hobby".
LegionEtrangere Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 czasami kopiesz monetkę a trafi się urwipałka mam jedno takie poletko gdzie wygrzebywałem monetki i 2 pociski artyleryjskie się trafiły nigdy nic nie wiadomo. A kolega no cóż pozostaje mi tylko powiedzieć że przykro mi z powodu śmierci osoby która dzieliła taką samą pasję jak ja niech spoczywa w spokoju !
bjar_1 Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Od samego wykopywania urwiłapek" to łapek nie pourywa...
Graudenz 18 Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 [*]Wypadek przy odkopywaniu czy też się awił tym czymś"?
Nadwojciech Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 http://www.nowaostroleka.pl/wiadomosci/12664,wybuch-w-czarnotrzewiu-nie-zyje-mlody-mezczyzna Tragiczny wypadek w Czarnotrzewiu - w rękach 37-latka wybuchły pociski z okresu II wojny światowej. Mężczyzna zmarł na miejscu. Niewybuchów było więcej, na miejscu znaleziono cały arsenał broni.Do wybuchu doszło w jednym z gospodarstw w Czarnotrzewiu w gminie Baranowo dziś około południa. Z ustaleń śledczych wynika, że mężczyzna rozbierał pocisk i wówczas doszło do eksplozji. Ofiara to 37-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego.Niewykluczone, że tragedia mogłaby być większa i pociągnąć za sobą więcej ofiar. Jak informuje policja, w pomieszczeniu sąsiadującym z miejscem, gdzie doszło do wybuchu znaleziono arsenał broni. Były tam m.in. pociski z czasu II wojny światowej.Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia."Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Nadwojciech 19:27 13-01-2014
piotr01051989 Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 No jak by nie było to szkoda chłopa [*] :(
waaldeek31 Napisano 13 Styczeń 2014 Autor Napisano 13 Styczeń 2014 No niestety robił to w garażu,był hobbystą ale jednak przeliczył się ze swoimi możliwościami i wiedzą. Zanim dojechała karetka skonał.Jestem w wielkim szoku nikomu z OSP nie życzę takiej akcji.
Czlowieksniegu Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Nie żyje mężczyzna, który w poniedziałkowe popołudnie rozbrajał znaleziony w lesie pocisk. Do wybuchu doszło w miejscowości Czarnotrzew koło Ostrołęki (woj. mazowieckie). W garażu mężczyzny policja znalazła arsenał. Pierwszą informację o zdarzeniu otrzymaliśmy na Kontakt 24.Jak poinformowała nas kpt. Marta Kacprzycka z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Ostrołęce, do zdarzenia doszło po godzinie 15.Około 40-letni mężczyzna przyniósł z lasu pocisk. Zabrał go do garażu. Tam doszło do wybuchu. Siła wybuchu była tak duża, że mężczyzna zginął na miejscu. Przybyłe na miejscu pogotowie ratunkowe stwierdziło zgon" - poinformowała rzeczniczka.Mężczyzna próbował rozbroić niewybuch" - uzupełnił asp. Sylwester Marczak z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.Jak się okazało, w garażu położonym około 10 metrów od swojego domu mężczyzna trzymał arsenał. Miał szereg pocisków z czasów II wojny światowej - granaty, miny, zapalniki" - wymieniał policjant.Czekamy na przybycie grupy specjalnej, która dokona oględzin, oceni ich stan. Teren został zabezpieczony" - powiedział Sylwester Marczak.Wciąż przeszukiwany jest teren, na którym mieszkał mężczyzna.http://kontakt24.tvn24.pl/temat,zginal-przy-rozbrajaniu-niewybuchu-w-garazu-mial-arsenal,110873,html?categoryId=496_____________________________Się nie obraźcie, ale wniosek jest jeden- chętnych na Nagrodę Darwina nie zabraknie chyba nigdy...
vis1939 Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Taaa...a mógł zbierać monetki,jedyne słuszną formę tego hobby i nie miał by czym kręcić :(
waaldeek31 Napisano 13 Styczeń 2014 Autor Napisano 13 Styczeń 2014 Saper napisałem w " Więcej dziś pisał nie będę. Nie mogę tego przetrawić jako po pierwsze strażak po drugie jako kolega.
MarcinP Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Jak czyta te newsy ostatnio, to Bogu dziękuję, że mam całe ręce i oczy, i w ogóle chodzę po świecie. Za gówniarza (niestety tak do 28 roku życia) non stop coś rozkręcałem, a jedyna pamiątka to poparzenie fosforem i przecięte ścięgno w palcu lewej ręki. Dla niektórych opamiętanie przychodzi, jak się założy rodzinę, ale do niektórych niestety się spóźnia :([*]PS - mój znajomy w środę idzie na operacje rozcinania palców - po wybuchu w grudniu zeszłego roku, będą mu próbowali uruchomić zrosty. Stracił tylko dwa palce, trzy pozostałe się zrosły, okulary uratowały oczy. A też był spec nad spece" od małego kalibru.SAPERZY" - zawsze będzie ten pierwszy raz kiedy się pomylicie, albo Adolf z Was zakpi zza piekielnych bram...Ku przestrodze wszystkich pewniaków"
MarcinP Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Nie zeszłego",lecz w grudniu 2012 - to już grubo ponad rok, a lekarze dopiero teraz się odważyli.
odkrywca72 Napisano 13 Styczeń 2014 Napisano 13 Styczeń 2014 Nie no MarcinP ..Kolega tak specjalnie ?Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Swiety82 00:37 14-01-2014
szpagin Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 Głupota wszystkich tych domorosłych saperów co to przytargają z lasu urwiłapkę a potem razem z nią lecą w kosmos cholernie psuje wizerunek całej reszty środowiska,Niedługo znów nie będzie wykrywaczy metali tylko wykrywacze min w świadomości gojów..Człowiek mądrzeje z wiekiem,u niego było to wieko od skrzyni..Niestety na głupotę nie ma lekarstwa.Stary a nieodpowiedzialny.Poniósł konsekwencje swojej głupoty.I oby było to przestrogą dla innych.
krystiano Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 To nie pierwszy i za pewne nie ostatni taki wypadek.jak by nie było to szkoda człowieka może i głupota a może sytuacja finansowa go do tego zmusiła niby z kąt kolekcjonerzy maja większość zdekowanych pocisków czasy są takie że ludzie różne rzeczy robią żeby parę groszy zarobić tylko czy warto aż tak ryzykować to już każdy sam musi odpowiedzieć sobie na to pytanie. Niech spoczywa w spokoju.
Hebda Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 Selekcja naturalna.Szczęście że nikt przypadkowy nie ucierpiał.
viator01 Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 Niezła kolekcja na zdjęciachhttp://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/galeria/2129030,wybuch-w-czarnotrzewiu-nie-zyje-37-letni-mezczyzna-zdjecia,7905408,id,t,zid.html#galeria
predi888 Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 Ciekawi mnie co kieruje ludźmi że aż tak ryzykują , niewiedza ,odwaga , kurs saperski dla początkujących" , pieniądze,chęć posiadania ciekawego fanta ?A ile z tej kolekcji było już rozebrane ?
ZUBIKED Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 A czym się kierują Ci co zimą lażą na 8 tysięczniki i giną ? Tym samym, to sa te same schematy mentalne: Adrenalina, chęć bycia pierwszym , sprawdzenie samego siebie, sprawdzenie swojego strachu, walka z własnymi słabościami. Ale i bardziej prożne jak zdobycie ( fanta) góry dla sławy czy pieniędzy.
MarcinP Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 Odkrywca72 - co specjalnie?To jest problem, o tym właśnie pisze ZUBIKED - chora (?) potrzeba dawki adrenaliny, i tej satysfakcji że mi się udało". A u niektórych dowartościowanie się. Niestety, jak się przerodzi w rutynę... Albo jak się nie pofarci...Tak, miałem POD TRZYDZIESTKĘ kiedy kończyłem z rozkręcaniem mniejszych i większych zabawek. A do dziś na widok niewybuchu czy innej znajdki spod ziemi włącza się automat aaa, to będzie chyba TO, więc lewy gwint, potem tak i tak, a potem tak, i pstryk, detonator na wierzchu, i -uhaha - nasi górą,teraz zdejmujemy papierek z ładnym niemieckin napisem,i kilka gramów pentrytu bezpieczne w naszej spoconej z emocji dłoni"(PS - kto wie, co właśnie rozbroiłem, hę?)Dla Was, którzy nie mają tego problemu, to po prostu kolejny idiota" głupota"Gdzieś na forum pirotechników czytałem szczerą wypowiedź kolesia, którego zgubiła rutyna, nie ma ręki, i klika lewą w klawiaturę, że eraz to ja tylko mogę Wam doradzić, i ostrzec, ale dreszcz emocji pozostał"PS - tak, wiem, da się wyleczyć :):):)
LegionEtrangere Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 Mi tam wystarczy adrenalina przy samym wyciąganiu z ziemi takich rozrywek, po czym zakopuje dwa razy głębiej i juz pewniej się czuję. Aż tak spragniony adrenaliny to nie jestem żeby rozkręcać albo do ogniska wsadzać żeby fajerwerki po sylwestrowe całej wsi zrobić :)
MarcinP Napisano 14 Styczeń 2014 Napisano 14 Styczeń 2014 W skrócie to jest to, od 5.30 do 6.40, w szczególności 6.25 do 6.30:http://www.youtube.com/watch?v=Wh8iUe8Q7P0
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.