Skocz do zawartości

Przepisy kulinarne


sonicsquad

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 204
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Na obiadek:
Makaron z truflami i szafranem. Czym więcej trufli i szafranu tym lepiej. Zasmażane ziemniaczki La Bonnote z wołowiną Kobe. Do tego koniecznie woda Kona Nigari.
Na deserek:
Czekoladki The Madeleine Truffle i wino Chateau d'Yquem Sauternes r. 1787 do tego kawa Kopi Luwak.
Na kolację owoce morza:
Jakiś homarek, ostrygi i kawior Almas i kilka lampek Ultra Premium Tequila Ley .925.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hebda, nie każdy ma zamiast żołądka worek foliowy, a zamiast gardła rurę PCV.. Póki jesteś młody - kozaczysz, pogadamy za kilka lat ;-)


moj ulubiony przepis Bigos Wielkopolski":

- 1kg cebuli
- 1kg pieczarek
- 1kg kiełbasy
- 1 słoik koncetratu pomidorowego (taki jak np. większy słoiczek z pudliszek)
- do smaku przyprawy jakie kto lubi.

_____________________________________

przyrządzenie:
Kroimy wszystko w zapałki, podłużne, nie za grube.
Podsmażamy do rumianej barwy kiełbasę (bez tłuszczu) np. w rondlu, w międzyczasie doprowadzamy cebulę na patelni do stanu miękkości i zjadliwości. W międzyczasie podsmażamy w rondlu pieczarki aby stały się miękkie i zjadliwe.
Następnie przekładamy całość do dużego garnka, dodajemy koncentrat pomidorowy i przyprawy, mieszamy aż się połączy.
Całość trochę można podgotować, przyprawić i jest gotowe do spożycia.
Najlepiej smakuje jak postoi kilkanaście godzin i się przegryzie.
Satysfakcja gwarantowana :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gniewkos & Sonic, to tylko przepis się tak nazywa, potrawa nie jest ani znana zbytnio w Wlkp. ani z niej nie pochodzi, a już na pewno nie jest bigosem :-)

igos" w sensie że dobrze pomieszane z poplątanym.

polecam jednak spróbować - u mnie cały garnek idzie w jeden dzień jak zrobie..
nie spotkałem kogoś, komu by to nie smakowało ;-)
pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to moje sztandarowe" danie. Bardzo pracochłonne i dosyć drogie (trzeba się dużo nakroić), ale w smaku jest niesamowite. Kobiety z 20-o letnim stażem małżeńskim prosiły mnie o przepis na ten smakołyk. Jako ciekawostką jest to że nie ma tu ani grama soli.

Wieprzowina po chińsku"

Składniki:
- 1.5 kg karkówki
- 5-6 dużych papryk
- 5-6 dużych cebul
- 4-5 dużych ząbków czosnku.
- olej do smażenia

Sos:

- 1/2 łyżeczki chili
- 3-4 płaskie łyżeczki mielonego imbiru
- 3 łyżki (jak do zupy)sosu sojowego, w zastępstwie może być 6 łyżek maggi lub smakowo podobnych innych przypraw w płynie.
- 100 g. czystej białej wódki (zwiękasza i tak potężny aromat potrawy, od biedy może być zwykła woda)
Sam sos jest w smaku ochydny, ale nie obawiajcie się tego.

Karkówkę kroimy w kostkę taką jak do gulaszu i smażymy na patelni, aż się zacznie robić miękka. Następnie przerzucamy do brytfanny (do duszenia).
Paprykę kroimy w plasty o grubości ok 0.5 cm, smażymy do miękkości i do brytfanny.
Cebulę kroimi w talarki i smażymy do miękkości, pod koniec smażenia rozgniatamy w wyciskarce czosnek i dodajemy do cebuli. Następnie do brytfanny. Cebulę smażcie na samym końcu bo wypija" olej.


Delikatnie podlewamy to wodą i dusimy ok. pół godz. na maluteńkim ogniu.

Sos.
Wszystkie składniki mieszamy w szklance i zalewamy tym potrawę w brytfannie. Dusimy jak wcześniej na maluteńkim ogniu jeszcze ok 1 - 1.5 godz. do częściowego rozpadu warzyw. Co pewien czas trzeba całość przemieszać, żeby sie nie przypalało .
Ma z tego powstać reja".

Podawać TYLKO I WYŁĄCZNIE z ryżem. Z ugotowanego ryżu robimy na talerzu atol" i do środka nakładamy potrawę.
Doskonale współpracuje z tym dobrze schłodzone wytrawne wino.

Nie potrafię Wam powiedzieć do czego to jest podobne w smaku. W polskiej kuchni nie ma na to odpowiednika. Jest poprostu inne" i przepyszne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woytas zaraz od razu cyt.:degeneraci i alkoholicy"
naturalne jest piękne i zdrowe... Jeżeli pijasz polskie wyroby spirytusowe to wiesz, ze na drugi dzień mało łba nie urwie jak trośku pofolgujesz ze spożyciem ;) już nawet ukraińskie wyroby (pszenicznaja, niemirof itp) są lepsze i łagodniejsze z syndromem dnia następnego ;) a takie swoje rodzime trunki wykapane to przynajmniej wiesz co pijesz i jak dobry sprzęt jest do jego wyrobu to wchodzi jak woda, drożdżami nie wali, właściwości ma wiskacza i innych koniaków a i syndrom dnia następnego przebiega dużo łagodniej :)
pozdrawiam
degustator i smakosz trunków wykapanych"
szczurek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka pogoda przyszła widzimy, więc na rozgrzanie zmarzniętych członków ciała proponuję grzaniec z wina.
Składniki:
-wino czerwone półsłodkie (może być półwytrawne ale trzeba dodać 3-4 łyżki miodu)
-łyżeczkę gałki muszkatołowej
-centymetr imbiru pociętego na małe kawałki
-kawałek lub dwa kory cynamonu
-10 goździków
-3-4 ziarna jałowca
-startą skórkę pomarańczową
-trochę soku z cytryny
-kilka ziaren kardamonu
-kieliszek brandy

Jeżeli nie posiadamy składników w naturalnej postaci, mogą być w proszku z paczki. Składniki dodajemy w mniejszej lub większej postaci (ja np nie przepadam za cynamonem) jak kto lubi :)

Przygotowanie:
Samo przygotowanie jest proste - wino wlewamy do garnka, dodajemy przyprawy, wolno podgrzewamy pod przykryciem (uwaga, nie wolno zagotować) i na koniec, po wyłączeniu gazu, dolewamy brandy. Teraz już tylko do kieliszków lub kufelków i można siąść sobie w ulubionym fotelu i rozkoszować się aromatem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie do tego grzańca jak i każdego innego np miodu pitnego, mógłbym dodawać skórkę z pomarańczy.... Zawsze kojarzy mi się ona z czasami, gdy pomarańcze kupione na straganie a pozostawione w pokoju na noc, powodowały że cały dom nimi pachniał. Orzechy w cieście zawsze kojarzą mi się z piernikiem na święta... Teraz w czasach, gdy możemy kupić praktycznie co tylko chcemy, wszystko praktycznie spowszechniało...

Przepis na miód pitny

Składniki:

- 0,75 l miodu pitnego gotowego (może być domowego wyrobu)
- 1 pomarańcza
- laska cynamonu lub odpowiednik przyprawy w proszku
- 3 goździki
- 1/2 szklanki płynnego miodu (np lipowy)
- łyżka soku z cytryny
- kieliszek spirytusu

Pomarańcze umyć i osuszyć. Z pomarańczy zetrzeć drobno skórkę. Do małego garnka wlać miód pitny ,naturalny i spirytus. Delikatnie podgrzewać na wolnym ogniu. Dodać skórkę pomarańczy, cynamon i goździki. Podgrzewać ok 15 minut nie dopuszczając do wrzenia. Na koniec dodać sok z cytryny. Podawać z pucharkach z grubego szkła.
Uwaga! Mimo że miodek jest słodki jak cukierek i pije się go ochoczo, po dłuższej degustacji mogą pojawić się kłopoty z poruszaniem :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sałatka gyros z sosem czosnkowym - coś pysznego i łatwego...

1 podwójna pierś z kurczaka
1 puszka kukurydzy
1 słoik ogórków konserwowych
1 sałata pekińska
1 op. przyprawy kebab-gyros (dla zaawansowanych - można użyć własnych kompozycji ziół)

SOS CZOSNKOWY:
3-4 ząbki czosnku,
1 śmietana 18% (można zastąpić jogurtem)
1-2 łyżeczki cukru,
majonez
sol, pieprz, bazylia, oregano

Pierś z kurczaka kroimy w kostkę, następnie obsypujemy przyprawą gyros i odkładamy na minimum 1 godz. do lodówki. W międzyczasie robimy sos czosnkowy: do naczynia wlewamy śmietanę, bądź jogurt, wyciskamy czosnek(można dodać więcej zależny jak bardzo czosnkowy chcemy sos). Następnie dodajemy majonez do smaku ( ja z reguły daje nie mniej niż z 5 łyżek), cukier, sól, pieprz, oregano i bazylię. Odstawiamy do lodówki. Teraz kroimy w drobną kostkę ogórki, sałatę szatkujemy i odsączamy kukurydze. Kurczaka wrzucamy na patelnie i obsmażamy. Odsączamy z tłuszczu. Bierzemy miskę i na sam początek układamy odrobinę pekinki później kurczak, ogórek,kukurydza i sos.I następna warstwa. Na sam koniec, kiedy na samym wierzchu jest już tylko sos okładam pekinkę. Najlepiej do tej sałatki nadaje się przezroczysta miska, bo wtedy widać cały urok sałatki. Można podawać z grzankami posmarowanymi masłem ziołowym :) Pycha!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yeti nie ma wątroby - ma tam jakiś implant. Kabelki wystają...



Gulasz.
1 kg szynki wieprzowej (można coś wołowego - gulaszowego)
cebulki - sztuk 2
mąka pszenna, olej z oliwek, przyprawy, papryka czerwona, papryka mielona słodka (może być też ostra)
Mięsko kroimy w kosteczki i obtaczamy w mące. Na rozgrzany na patelni olej (niewielka ilość - bardzo gorący) wrzucamy i podsmażamy tak by przypalić na brązowo. Potem dodajemy pokrojoną cebulkę (jak kto woli - dzwonki, kosteczki) podlewamy wodą bądź bulionem do tego listek laurowy, pieprz ziarnisty i ziele angielskie. Dusimy dobrą godzinę (im mięso w większych kawałkach to dłużej- nawet 1,5h). Potem dodajemy pokrojoną w paski czerwona paprykę i gotujemy razem - ale tak by skórka nie odlazła od papryki. W lekko osolonej wodzie gotujemy kaszę gryczaną - ważne by nie rozgotować bo traci smak. Gulasz doprawiamy wg smaku - pieprz, czerwona mielona papryka, vegeta (czy inny tego typu wynalazek) W trakcie duszenia gulaszu kontrolujemy ilość wody - jedni wolą beton, inny zupę. Więc dolewamy wg uznania.
I teraz w zależności od uzyskanej konsystencji - albo na płaskim talerzu z kaszą jak mamy coś a la beton, albo w głębokim - a kasza na osobnym
Smacznego.

Zaraz zaczynam robić placki ziemniaczane więc wątróbka później :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paprykarz akurat szczeciński
4 średnie cebule, poszatkowane szklimy na patelni. następnie mięso z 2 wędzonych makreli (stanowczo odradzam pakowane próżniowo, są za suche) drobimy, oddzielając oczywiście od reszty niepotrzebnych rzeczy. dodajemy do cebuli, mieszamy, przyprawiamy pieprzem i papryką według uznania. po ok. 10-15 min. dodajemy torebkę ugotowanego ryżu. mieszamy i po kolejnych 10-15 min. dodajemy słoiczek (ok. 190g.) koncentratu pomidorowego. mieszamy pilnując żeby się nie przypaliło. 10 min. i jest gotowe.
jeżeli spróbujecie to zapewniam, że nie kupicie nigdy więcej tego puszkowego :)
pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie