Skocz do zawartości

Mój pierwszy czołg lub to co z niego pozostało


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 268
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 3 weeks later...

A tu odnalezione zamknięcie wizjera włazu tylnego do wieży czołgu Renault R35 . Właz nie tylko był wejściem do czołgu ale także siedziskiem dowódcy czołgu w trakcie przejazdów .Tak że dowódca zazwyczaj siedział do połowy na zewnątrz czołgu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

A tu detale ostatnio opisywane po piaskowaniu i pomalowaniu antykorozyjną. Na zasuwie wizjera po piaskowaniu wyszedł numer 296,a kisną jeszcze 2 skrzynie detali nierozpoznanych które są tu pokazane na stronie
http://www.odkrywca.pl/renault-ft-17-i-renault-r-35-oraz-cos-jeszcze,710786.html#710786 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a tu bardzo pomniejszony tylko 11%" oryginalnego planu budowy włazu kierowcy czołgu Renault R 35 gdzie widać wszystkie odnalezione detale które tu pokazałem na zdjęciach wizjer kierowcy, obudowa zamka wewnętrznego i pancerz ochronny tego zamka na zewnątrz pojazdu"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

a tu zdjęcie gdzie widać zawiasy po zdemontowaniu tylnych drzwi . Szkoda że taki unikat siedzi w lesie Sougné-Remouchamps i jest powoli rozbierany , a to unikat zachowały się w sumie zaledwie 3 wieże ( 2 w muzeach w tym jedna na czołgu) i niewielkie części pancerzy 4 wieży

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Następny detal który udało się dopasować do puzzli jakie znajduję jest to obudowa do lampki która oświetla tablicę zegarową w czołgu Somua S-35 . ale za pewnie i inne czołgi Francuskie też wykorzystywały taką lampkę w swym wyposażeniu . Jako ciekawostkę dodam że element ten był produkowany przez Niemców dla wojsk francuskich co stanowi napis GERMANY-IMPORTED'ALLEMAGNE" i numer detalu JN4S10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

i następny detal po 2 latach poszukiwań został zidentyfikowany. tak to jest jak rozpoznajemy czołg po zdjęciach i próbujemy przylepić detal do pojazdu. Oto wizjer boczny z tyłu wieży czołgu Renault AMC35 . niestety detal ten wypatrzyć na zdjęciach to trzeba trafić takie zdjęcie gdzie zarys tego detalu widać na pancerzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu widzimy zdjęcie jedynego zachowanego czołgu w muzeum Saumur . Po szparze widać na bocznej płycie że jest tam wizjer , ale czy to jest szpara wycięta bezpośrednio w pancerzu czy składająca się z 2 detali nijak nie można się zorientować . Na szczęście jest prowadzony temat Zdjęcia ACG1 AMC 35 http://www.odkrywca.pl/zdjecia-acg1-amc35-,649841.html#649841 . przez co 5 latach prowadzenia tematu w przedostatnim zdjęciu dołączonym przez TomkaSz1 widać ostre zdjęcie i ten detal wmontowany w płytę wieży wieży.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tu widzimy wizjer już po konserwacji i jego budowę wewnętrzną oraz mocowanie na 2 śruby po bokach. Wizjer ma zachowaną oryginalną farbę podkładową zewnętrzną i zachowaną w większości farbę kamuflażu . I znowu banan na twarzy że coś się udało z pojazdów żabojadów rozpoznać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Witam . Długi majowy tydzień zaowocował następnymi wykopkami . 4 dni harców na bagnach zaowocowało praktycznie wydobyciem 400 kg części z 3 czołgów Renaulta D1 , Renaulta AMC 35 oraz znalezienia miejsca rozbicia następnego francuza z Niemieckiej kolekcji pancernej czyli czołgu FCM 36 . Po 3 latach wykopków i biegania w terenie zaczyna się klarować gdzie poszły do bitwy pojazdy które po testach w Kummersdorfie zostały wysłane na przechowanie do Altdamm na poczet przyszłego Niemieckiego muzeum broni pancernych. Niestety bagien wokół Szczecina sporo , ale udało się przynajmniej określić w 100 % rejon aktywności tych pojazdów i zawęzić obszar poszukiwań do niezbędnego minimum. Niestety z uwagi na odległość jaka jest między mym miejscem zamieszkania a rejonem poszukiwań czas na pełny opis walk i opisu terenu udostępnię publicznie dopiero po zakończeniu moich poszukiwań za 3 do 5 lat" i proszę się tym nie dziwić z uwagi że podanie namiarów skończy się szabrunkiem detali i nie będę mógł wtedy opisać i udokumentować tego kawałka historii która na szczęście znajduje się na terenie naszego kraju. Czołgi brały CZYNNY udział w walce jako stałe punkty oporu i gniazda karabinów maszynowych . Z duża dozą prawdopodobieństwa stwierdzam że nie korzystały w walce z głównej swojej broni , czyli działek ... z braku amunicji lub posiadały ją w szczątkowej ilości, główną bronią były karabiny maszynowe. Czołgi w trakcie walk zostały zniszczone i się paliły co widać na detalach i rozkładzie metali kolorowych , po czym po wojnie zostały w akcji oczyszczania pól bitewnych wysadzone w powietrze a ich szczątki porozkręcane przez okoliczną ludność . Niestety z uwagi na nierewelacyjny sprzęt detale wydobyte są z płytkich wykopów roślinności bagiennej . feler to też dość szybkie zalewanie wykopów wodą bagienną w której taplaliśmy się praktycznie przy chichocie bobrów które nas obserwowały, cholery po prostu boki zrywały oglądając nas obsmarowanych błotem od stóp do głów, za to przyznam się efekty przerosły nasze oczekiwania , są znajdki duże i średnie i drobnica : wizjery, zegary deski rozdzielczej , napędy , elementy skrzyń biegów , wałki , popychacze , zębatki, pancerze ,wloty powietrza do silników , masa elementów z zawieszeń i kół nośnych . Po prostu bajka dla poszukiwacza rozwiązań technicznych pojazdów pancernych lat 20 i 30 i w dodatku z czołgów których nie posiada żadne muzeum ( Renault D1) albo 1/2 sztuki ( Renault AMC 35) lub 1 znana sztuka FMC 36., dodam że znajdujemy detale zniszczonych pojazdów pancernych strony przeciwnej czyli Rosjan ale one nie są naszym obiektem zainteresowań więc z tego powodu nawet nie zamieszczam zdjęć bo zostają detale tam gdzie je zastaliśmy obecnie z uwagi na brak czasu będę powoli dołączał zdjęcia z rozpoznanych elementów. na początek detal z czołgu FMC 36 jest to pancerna obudowa lampek pozycyjnych szlakowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu teren wykopkowy. Bagno wciąga !!. po odnalezieniu fanta trzeba było szybko kopać i wydobywać bo woda dość szybko wypełniała dołek, już samo bieganie po bagnie to jak latanie po polu minowym, w jednym miejscu sucho a dwa kroki dalej zasysało gościa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie