ukalek Napisano 24 Kwiecień 2011 Autor Share Napisano 24 Kwiecień 2011 Witam,ostatnio jeżdżąc na rowerze moją uwagę zwrócił szpak lub kruk (nie znam się, wielkie, czarne ptaszysko), który na moich oczach spadł z drzewa. Zatrzymałem się, bo myślałem, że może uszkodził sobie skrzydło czy coś w tym rodzaju. Ptak konał w męczarniach, aż ciekły mu łzy. Po kilku minutach z pyska poszła mu dziwna piana i zdechł.I teraz dziwna sprawa. Pod tym samym drzewem leżało truchło wiewiórki, 100 metrów dalej na polu rozkładający się lis, a jeszcze kawałek dalej porzucona, rozkładająca się świnia, przy polnej drodze(tak polski gospodarz dba o swoją trzodę...). Wszystko w niewielkiej odległości od cieku wodnego. I teraz moje pytanie. Czy powinienem to gdzieś zgłosić? Nie chcę tutaj budować jakichś niesamowitych teorii, ale chyba lepiej dmuchać na zimne. Jeśli zgłaszać to gdzie?Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tyfus Napisano 24 Kwiecień 2011 Share Napisano 24 Kwiecień 2011 zgłosić : weterynarz, sanepid - może to wścieklizna ?Tylko ptaków chyba to nie dotyczy ?zawsze lepiej zgłosić - oni będą wiedzieli co robić.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora tyfus 17:45 24-04-2011 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DOMILUD PL Napisano 24 Kwiecień 2011 Share Napisano 24 Kwiecień 2011 Bezwzględnie zgłoś, bo jest to rzecz raczej niespotykana:1. Najbliższe nadleśnictwo.2. Najbliższe Koło Łowieckie. pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hebda Napisano 24 Kwiecień 2011 Share Napisano 24 Kwiecień 2011 szpaki to małe ptaki.zgłoś i napisz co i jakciekawa sprawa swoją drogą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kugelfange Napisano 24 Kwiecień 2011 Share Napisano 24 Kwiecień 2011 Przypomniało mi się pewne zdarzenie. Otóż widziałem kiedyś daleko od domostw jak jakiś jastrząb, może myszołów daje dyla przede mną w krzaki – tzn. nie odlatuje tylko biegnie jak kuropatwa i chowa się w zaroślach. Zdziwiło mnie to ale nie sprawdzałem co z nim i odszedłem. Następnego dnia idę tą samą ścieżką, patrzę i widzę truchło tego ptaka, który dzień wcześniej jak widać był już na tyle słaby, że nie miał siły odbić się i odlecieć. Zaraz przy nim spostrzegłem potężną dziurę w ziemi, a w niej do połowy zakopaną świnię, z której wyżarto wszystkie wnętrzności. Ów ptak najwyraźniej padł po spożyciu tkanek tej świni. Czy była ona zatruta czy chora - nie wiem.Tak czy owak sprawę powinieneś bezwzględnie zgłosić do nadleśnictwa lub powiatowego lekarza weterynarii.Daj znać jak potoczyła się ta kwestia.Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stg1971 Napisano 24 Kwiecień 2011 Share Napisano 24 Kwiecień 2011 promieniowanie,zawał serca? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cryssmar Napisano 24 Kwiecień 2011 Share Napisano 24 Kwiecień 2011 Promieniowanie raczej nie. Jak wiadomo są w Polsce miejsca o wyższym poziomie promieniowania na powierzchni, ale nie w takim stopniu by w krótkim czasie zagrażało to życiu lub zdrowiu. Szukałbym raczej w kierunku tego cieku wodnego". Może jakieś chemikalia lub opryski wylały się do wody i ją zatruły. Na pewno zawiadom leśnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 pewnie świnka nażarła się trutki na szczury w ilości dość znacznej a zaradny gospodarz nie znając przyczyny wywiózł świnkę do lasu aby zwierzaki miały pociechę a n pełny portfel (utylizacja też trochę kosztuje chyba). położyło lisa, wiewióra a ptaka tym bardziej bo ptaki są praktycznie nieodporne na trucizny oraz zanieczyszczone powietrze.ps.. co do promieniowania - są miejsca na ziemii w których promieniowanie radioakt jest większe niż przeciętne ze strefy czarnobylskiej. tak jest min na jakimś fragmencie plaż w Rio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rob Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 ps.. mój kot kiedyś nażarł się myszy podtrutych i sam się mało nie przekręcił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 Że jak? Że wiewiórka skosztowała zatrutej świni? ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Czlowieksniegu Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 Nie wierzysz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mjut Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 bjar, może nie całej. Może tylko orzeszków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 bjar,to nie tak jak w bajkach,że tylko orzechy:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janczar Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 kolego daj mi foty tych padłych zwierząt i owadów zerujących na tej padlinie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukalek Napisano 25 Kwiecień 2011 Autor Share Napisano 25 Kwiecień 2011 Fotek nie robiłem, nie dotykałem itp. Jutro zadzwonię do nadleśnictwa i zgłoszę. Niestety chyba w Święta mają wolne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Baggs Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 Mi się zdarzyło znaleźć zjedzonego wilka, i to na Mazurach. Czy takie coś też warto zgłosić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janczar Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 warto i to bardzo warto wezmę do badań dlaczego pał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieci3 Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 Kabaret? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janczar Napisano 25 Kwiecień 2011 Share Napisano 25 Kwiecień 2011 w moim przypadku to nie kabaret Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.