Skocz do zawartości

Powstanie Warszawskie poniosło absolutną klęskę"


grzeb

Rekomendowane odpowiedzi

Cytat: ...racjonalne ( czy też merytoryczne ) argumenty za wywołaniem PW. .."

eeeee....., ktoś tutaj imputuje nam, że życiem narodów rządzi matematyka i logika matematyczna, co jest niestety kompletną bzdurą.

W życiu wszystkich narodów bardzo ważną rolę odgrywała i odgrywa niecheć do bycia niewolnikiem i ta niechęć jest siłą sprawczą wielu działań.

Czy Żydom podobała się niewola egipska czy asyryjska????

Nie, ale nikt ich tutaj za niechęć do tych niewoli nie potępił.
Ale niechęć Polaków do bycia niewolnikami jest tutaj biczowana i katowana. To uważam za extraświństwo wyżej wymienionych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 526
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Ale brednie :). Celem powstania warszawskiego nie była wolna Polska? A co było tym celem? Według ciebie, jaka odpowiedź dominowałaby pod koniec lipca 1944 w ankiecie przeprowadzonej w Podziemiu pod hasłem - jakie cele upatrujesz w ewentualnym powstańczym zrywie? "Powiedzcie to jakiemuś uczestnikowi Powstania?? Oni sami mówią, że Powstanie nie miało sensu, że umieranie za ów "symbol było okupionym krwią bezsensem. Szkoda tylko, że zamiast ich słuchać, niektórzy wolą pogwizdać."

s_boj wolna Stolica kraju Warszawa (kontrolowana przez AK, a tym samym przez delegaturę rządu na kraj, a nie przez PKWN i stalina, czy przez gubernatora niemieckiego..), to trochę różnica niż Wolna Polska.
Powstanie Warszawskie nie miało zasięgu ogólnopaństwowego, w kraju pozostały też inne oddziały AK, BCh, NSZ, i innych komórek podziemnych.




swoją drogą taki cytacik w temacie:
Delegatura Rządu na Kraj została poważnie zagrożona w 1944 współpracą wywiadowczą NKWD i gestapo. 17 kwietnia 1944 specjalna grupa bojowa przy Sztabie Głównym Armii Ludowej, dowodzona przez ppłk. Jerzego Fonkowicza przeprowadziła we współpracy operacyjnej z gestapo akcję zdobycia archiwum Delegatury Rządu na Kraj przy ul. Poznańskiej 12 w Warszawie. W jej wyniku rozbiciu uległa newralgiczna sieć konspiracji Armii Krajowej, a AL uzyskała dane o przedwojennych agentach policji w szeregach ruchu komunistycznego[1].

1. Janusz Marszalec Zdobycie Archiwum Delegatury Rządu przez AL i gestapo Biuletyn IPN nr 3-4 2006, str. 27-34"

http://pl.wikipedia.org/wiki/Delegatura_Rz%C4%85du_na_Kraj


ps. Poczytaj i popytaj na kogo i czemu buczano.
Po pierwsze to nie wiem czy autorytetem dla społeczeństwa ma być gen. Ścibor-Rylski, który poparł Komorowskiego w wyborach prezydenckich w 2010 r., a jego syn pracuje w spółce elewarr, o której tak głośno ostatnim czasem.
Miło" że Powstaniec Warszawski popiera rząd, którego MSZ promuje historię alternatywną", rząd który ucina dotacje dla kresowej biedującej Polonii, stawia pomniki bolszewikom pod ossowem, wyprzedaje wszystko co polskie, zabiera się obecnie za lasy państwowe i ich prywatyzację, a wcześniej wprowadza drakońskie i uderzające w godność społeczną ustawy, od zgromadzeń zaczynając, na emeryturach kończąc itp.

Swoją drogą da się przeczytać iż buczano bo nie wpuszczono przedstawicieli wielu środowisk kombatanckich i w zasadzie tylko ludzie związani z PO oraz Władzami Warszawy (prezydent Warszawy jest z PO o ile nie mam sklerozy).

To zapewne jest ta wolność zgromadzeń i przekonań, o którą walczono w Powstaniu `44?

Bo chyba raczej nie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s_boj ciekawy tok myślenia ale kompletnie bzdurny. Czy wyobrażasz sobie, że zawsze należało czekać na decyzje innych nacji i im się podporządkowywać licząc na wspaniałomyślność? Nie wiedzieć czemu, niektóre z wydarzeń w historii nazwano powstaniami inne nie. Ciekawi mnie też czemu nie zaliczono do zwycięskich powstań, pierwszego powstania wielkopolskiego, sejneńskiego, powstania przeciw szwedom czasie potopu i wielu innych, podobnych wydarzeń w historii Polski. Nie mówiąc już o wywalczeniu niepodległości w 1918 roku. Przecież każde z tych wydarzeń niosło ze sobą ogromne ryzyko klęski. Ale się udało a przepowiadacze przeszłości jakoś nie roztrząsaja dziś aspektów moralnych i potrzeby ich wybuchu .Nawet powstania, które skończyły się klęską przyniosły wymierny efekt w postaci zachowania tożsamości narodowej. Literatura, sztuka i inne dziedziny życia kulturalnego nacechowane były postawami patriotycznymi i inspirowane czynami powstańców. Co ciekawe to sytuacja na froncie przed samym wybuchem powstania mogła przypominać tą z 1918. Cofające się zdemoralizowane oddziały niemieckie, zamach na hitlera i bliskość sojuszników. Te i inne przesłanki zadecydowały o wybuchu powstania, którego celem miało być zachowanie suwerenności państwa polskiego i uchronienie miasta od zniszczeń wojennych w czasie oblężenia. Nikt nie mógł przewidzieć sojuszu hitlera ze stalinem w tamtym czasie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. Poczytaj i popytaj na kogo i czemu buczano."
Na bohaterów narodowych buczano, na tych, którzy tam byli i walczyli, żeby taki mały bączek jak ty, mógł bezpiecznie siedzieć w swoim domku i wstukiwać głupoty w klawiaturę. Każdy ma prawo popierać i głosować na jakiego kandydata chce. To zdobycz demokracji i wolności, o którą walczyli powstańcy, a na którą jak widać nie wszyscy zasłużyli. Dla mnie tych, którzy wygwizdali Bartoszewskiego i Ścibora-Rylskiego powinno się oblać smołą, oblepić pierzem i puścić, żeby polatali goło po mieście.
Generał Ściobor - Rylski nie jest autorytetem, bo poparł Komorowskiego. No jak on śmiał poprzeć kogoś, kogo ty nie popierasz? Normalnie zdrajca narodu.
Krew mnie zalewa, kiedy czytam takie farmazony.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie krew zalewa jak czytam takie odpowiedzi!!

Panie nie dopuszczaj do mnie myśli,
że powinienem zawsze i wszędzie
wypowiadać się na każdy temat." - s_boj chłopie przemyśl sobie te słowa i zastanów się nad tym czy zawsze musisz mieć ację" ?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu masz całość jak by cię kiedyś dopadła samotność człowieka ieomylnego" :
Modlitwa na starość



Panie, Ty wiesz lepiej ode mnie,
że starzeję się z dnia na dzień
i że nadejdzie chwila, kiedy będę stary.
Nie dopuszczaj do mnie myśli,
że powinienem zawsze i wszędzie
wypowiadać się na każdy temat.

Chroń mnie przed nieprzepartą chęcią
porządkowania spraw swoich bliźnich.
Naucz mnie być roztropnym i chętnym, by nieść pomoc,
nie usiłując przy tym potępiać i rozkazywać.

Wydaje mi się, że szkoda nie dzielić się nadmiarem mądrości,
ale Ty, Panie wiesz, że chciałbym zatrzymać przy sobie
kilkoro swoich przyjaciół.

Naucz mnie, bym umiał w milczeniu
znosić swoje zmartwienia i choroby.
Coraz to ich przybywa i chęć mówienia o nich
rośnie z roku na rok.

Nie ośmielam się prosić, abyś ofiarował mi
dar wysłuchania z radością bliźnich,
kiedy mówią o swoich dolegliwościach,
ale naucz mnie znosić to bez zniecierpliwienia.

Nie odważam się także prosić o lepszą pamięć,
lecz jedynie o trochę więcej skromności
i mniej pewności siebie,
gdy moja pamięć nie zgadza się z pamięcią innych.

Naucz mnie tej zadziwiającej mądrości: umieć się mylić.

Podtrzymuj mnie i wspieraj, abym był
- na ile to możliwe - życzliwy i wyrozumiały.
Stary zrzęda to koronne dzieło diabła.

Naucz mnie odkrywać w bliźnich niespodziewane talenty
i ofiaruj mi piękny dar,
bym nie wzdragał się o nich mówić.

Mam zmarszczki i siwe włosy.
Nie chcę się uskarżać,
ale Tobie, Panie, to wyznam:
boję się starości.

Czuję się tak, jakby zbliżał się czas pożegnania,
nie mogę powstrzymać czasu.

Czuję, jak z dnia na dzień opuszczają mnie siły
i tracę dawną urodę.

Byłem dumny z tego,
że wciąż jeszcze mogę mierzyć się z młodymi.
Teraz czuję i przyznaję,
że nie jestem już do tego zdolny.
Byłbym śmieszny, gdybym podejmował takie próby.
Ale Ty, Panie, powiadasz:
Kto we mnie wierzy, temu niczym orłu wyrosną skrzydła"
(Iz 40,31).

Daj sercu mojemu dość siły, bym przyjął życie,
tak jak Ty je dla mnie zgotowałeś.
Nie zrzędliwie, nie żałośnie,
nie w przygnębieniu,
nie jako odchodzący,
ale jako wdzięczny i przygotowany na wszystko,
do czego mnie jeszcze powołasz.
I abym temu sprostał,
daj dość siły mojemu sercu.

- Święty Franciszek Salezy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

s_boj przyzwolenie na hipokryzję jest hipokryzją.

Bartoszewski to także autorytet", nie ma to tamto.. Nawet się nie wypowiadam bo musiałby powstać odrębny wątek o samej biografii.

Ludzie wychowani na fali odzyskania wolności w 1918r., na Dobraczyńskim, na zwycięstwie z bolszewikami, na tradycji konstytucji 3 Maja, na szacunku dla Węgrów, mają hołdować prezydentowi który blokuje budowę pomnika dla Węgrów za pomoc w 1920 r. (m.in. opróżnili całość budapesztańskiej fabryki amunicji do Mannlichera aby nam pomóc). Prezydentowi, który olał Polaków-kresowiaków, który w ogóle zachowuje się jak statysta, nie zwracając uwagi na to że źle dzieje się w państwie..


Widać s_boj jak bardzo daleko Ci jest do zrozumienia jakim było pokolenie II RP.
To byli ludzie wychowani tak, że potępiali wszystko niemal, co dziś reprezentuje sobą przeciętny polityk.
Po pierwsze byli religijni, po drugie byli patriotami (każdy na swój sposób, ale jednak szanował ojczyznę poprzez ojcowiznę albo inne ideały).
Po drugie sprawdź ilu ludzi zaciągnęło się ochotniczo do armii w 1920 r. i 1939 r.

Jak myślisz, czy popieranie pewnych sfer i spraw przystoi człowiekowi wychowanemu w duchu niepodległości, religii katolickiej i na wzniosłych ideałach?


Gdyby tych ideałów i wartości nie było, to zignorowano by KG AK, nikt by nie wystąpił zbrojnie i nikt ochotniczo nie poszedł by do wojska.


Krew mnie zalewa jak czytam ignorantów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W porównaniu z dzisiejszymi czasami, w II RP kościoły nie świeciły pustką, a ludzie mieli w sobie sporo więcej pokory, ogłady i wartości wpajanych od dziecka.
Wiedzieli po pierwsze że ucieczki należy szukać w czymś dobrym, a nie złym, potrafili zrozumieć że nie warto narzucać komuś niesprawiedliwości i kajdan. Przy okazji byli całkiem bogobojni, mieli szacunek do dorobku kulturowego, tradycji, i nawet za beznadziejnym politykiem poszli by bronić ojczyzny.

Wolność ja kocham i rozumiem,
wolności to ja oddać nie umiem.
A kajdany mi dzwonią, gdy cień Gapy nad głową,
Czas, by powstać i rachunki wyrównać krzywd,
Nazistowskiego wy ducha wypierdy,
"Mamidła z wąsikiem marionetki,
Nie wyjdzie stąd żywa psia-jucha parszywa"

Lao Che.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko - wątek o prof. Bartoszewskim i jego zasługach już był. Kilku znawców" się tam skompromitowało, więc możesz dołączyć. Lepiej jednak przeczytaj sobie argumenty, które w owym wątku wyłożyłem, zanim będę je musiał tutaj powielać. Zresztą Admini raczej nie pozwolą na powielanie głupot w tej kwestii, poczynając od wielkiego zadziwienia na możliwości opuszczenia obozu inaczej, niż przez komin, a kończąc na rozważaniach, jak to możliwe, że tytuł profesorski nadany w Niemczech, można uznać w Polsce.
erwin, tu nie o rację chodzi, tylko o argumentację. Dopóki mi jej nie brakuje, będę pisał i nie zamierzam się użalać nad oponentami, którym zbrakło argumentów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krew mnie zalewa jak czytam ignorantów."
bounty1, mnie też krew zalewa, kiedy widzę, jak próbujesz używać poległych powstańców do swoich politycznych gierek na forum. Absurd twoich wypowiedzi posunął się obecnie w kierunku udowadniania, że powstańcy warszawscy głosowaliby w wyborach parlamentarnych na PiS i gremialnie potępili PO. Jak zwykle uciekasz się do generalizacji, pitoląc o masowej religijności członków AK. To może ich wszystkich bez wyjątku zbiorowo beatyfikujmy :)? Człowieku, nie dziw się tej propozycji, bo takim stopniem idealizacji operujesz. Tak, jakby religia i sumienie, nie były indywidualną sprawą każdej jednostki ludzkiej. Ateiści i wątpiący, jak rozumiem nie mogą być według ciebie polskimi patriotami?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do jakich politycznych gierek?
człowieku, po pierwsze to nie widze w tym kraju partii godnej głosowania, po drugie ojczyzna to nie partia.

Przeczytaj sobie lepiej fragment o współpracy twoich bohaterów z AL z gestapo w sprawie zdobycia list personalnych AK.
Wyżej masz zamieszczony z przypisem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim bohaterem jest każdy, kto czuł się Polakiem, chwytał za broń i szedł walczyć z wrogiem. Wiem, ze lubisz generalizować, że nie służy ci konkret, ale proszę nie nazywaj członków tej, czy innej organizacji moimi".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a jeśli już idziemy twoim tokiem myślenia, to równie dobrze za polityczną gierkę można uznać używanie autorytetu Powstańca przez gen. Ścibor-Rylskiego.

Krótka notka w temacie:
http://politruk.blox.pl/2012/08/Syn-gen-Scibor-Rylskiego-pracuje-w-Elewarze.html

s_boj, mój Pradziadek leży w bezimiennym grobie powstańczym, nie po to aby prezes związku Powstańców uprawiał niezbyt przyjemną dla ucha politykę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby nam tylko udało się ten cytat zamieścić przed założeniem kłódki bo widzę że i ten wątek za sprawą S_boja , jak nie jeden już w przeszłości , zostanie chyba niedługo zamknięty :)?!
Co wtedy zostanie pisać o dupie Maryni" ?? Tego chcesz ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

strzelaj waść źródłami które udowodnią że się mylimy.
z tym brakiem amunicji to sobie chyba za bardzo schlebiasz.

Słuchaj, nie wklejaj mi linków o tym, gdzie pracuje czyjś syn, ok? :) Ty naprawdę myślisz, że jestem na tylko głupi, żeby wypowiadać się na temat ojca, patrząc, gdzie pracuje jego syn?"

Fakt, w końcu synowi pilota WP II RP, AK-owca i Powstańca Warszawskiego przystoi pracować wszędzie nie ważne co myśli społeczeństwo.. zapomniałem..

OT, wiem, ale zajadów ze śmiechu* dostałem czytając

"dla Ciebie nawet ci co czcili stalina czuli się Polakami.





* fakt, to śmiech przez łzy nad ignorancją..."


Polecam Yeti lekturę poprzednich wpisów s_boja bo chyba przegapiłeś kilka?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie