obert8 Napisano 29 Grudzień 2009 Autor Napisano 29 Grudzień 2009 To juz dziadostwo i jestem lekko zdenerwowany niedawno zidentyfikowalem gosciowi niesmiertelnik i juz jest na allegro moze ja powinienem robic za bieglego tak jak inni koledzy na forum wiedza kosztuje wiec za identyfikacjie ktos powinien zaplacic Jako ze pracuje w nieruchomosciach kazda wycena wiaze za soba koszty identyfikacja tez nr aukcji 86721Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Grzebiuszka 00:36 06-01-2010
obert8 Napisano 29 Grudzień 2009 Autor Napisano 29 Grudzień 2009 numer 867216427 a post byl na odkrywcy niejakiego zibi70 pt jakas blaszka niesmiertelnik
Czlowieksniegu Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 Żeby nie zaogniać sytuacji nie napiszę a nie mówiłem"...
obert8 Napisano 29 Grudzień 2009 Autor Napisano 29 Grudzień 2009 Zły :-( jestem do lez co za dziadostwoPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 21:37 29-12-2009
Le Chiffre Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 7. Rozwijaj swoje zainteresowania i namawiaj do tego innych - dziel się zdobytą wiedzą , nie ubędzie Ci jej, a możesz wiele zyskać."nie chcesz pomagać, nie pomagaj. Ale nie miej pretensji do ludzi, bo nie wiesz naprawdę czy sprzedaje ten przedmiot aby mieć kasę na libację czy też chleb.
m4sherman Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 Link do aukcji: Nieśmiertelnik Stary (numer 867216427), bez komentarza...
8total4 Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 wiecie juz dlaczego tniemy linki do aukcji i prosimy o sygnalizowanie czy przedmiot idzie na odchodne".. ?:)
Sailer Napisano 29 Grudzień 2009 Napisano 29 Grudzień 2009 http://odkrywca.pl/czapka-niemiecka-,664135.html#664135 ta mycka też zmienia właściciela ;)
senectus Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Jeśli sprzedaje na chleb to sam może się trochę wysilić, bedzie przynajmniej wiedział, że aby go kupić trzeba troche popracować. Może takich gości banować, trochę się to forum przewietrzy.
Nepfalin Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Z tego wynika że jeżeli ktoś mi coś tu pomoże zidentyfikować to muszę się tej osoby pytać czy mogę to sprzedać??? a może ten osobnik interesuje się czymś innym np. zbiera guziki, bądź monety, i nie interesuje się niemieckimi nieśmiertelnikami, a za sprzedane pieniądze uzupełnia kolekcje.
stock84 Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Nie chodzi o przedmiot...Zapytaj raczej na prive'a czy możesz jego słowa wykorzystać w opisie aukcji...
samter Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Kolego Obert8, Twoja identyfikacja polegała na tym, że napisałeś (cytuję) : Fajny pruski niesmiertelnik oficerski" więc się tak nie oburzaj...Tutaj panowie macie link do tematu:http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?gg&id=664106Swoją drogą delikwent mógł chociaż podziękować za identyfikacje!
sowa123 Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Chcę się podzielić pewnym moim spostrzeżeniem .Któregoś letniego dnia chodziłem między straganami w Spale gdzie odbywały się targi starociami.Przy stoisku z militarą było dwóch gości którzy kupowali jakieś przedmioty niby nic takiego,ale uwagę moją przykuł jeden przedmiot który znalazł się póżniej na identyfikacji.Ci ludzie zwrócili moją uwagę jeszcze tym że w ciągu paru minut zakupili rzeczy za ok 7stówek,a co najdziwniejsze nie wydawali mi się koneserami a jedynie zwykłymi handlarzami i to też nic złego.Ale wydało mi się bardzo nie fer gdy wszystkie posty tego kolesia dotyczyły tylko identyfikacji ,pomyślałem sobie że ma darmowe ssanie bez odrobiny wzajemności.Myślę że tacy będą się zdarzać tyle.
Nepfalin Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 No podziękować to by wypadało, ale to świadczy o kulturze tego kogoś.
samter Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 Wątpię, żeby kolesie kupowali bez jakiejkolwiek wiedzy, w ciemno, żeby handlować tymi klockami" trzeba mieć jakąś wiedzę w temacie, ponieważ żyjemy w czasach, w których swiat zalany jest przez nieprzebrane ilości lipy", zwłaszcza na straganach. Jeśli ktoś identyfikuje coś na forum, a zaraz to wystawia na Allegro, to i tak jest pożytek dla forumowiczów, w przyszłości ktoś może mieć podobną rzecz do id, więc wtedy tylko przeszuka forum i ma, ale z drugiej strony nie jest może to być usprawiedliwieniem dla takich delikwentów. Z drugiej strony, na forum trafiają czasem osoby, które jakiś fant np. hełm znalazły na strychu i nie wiedzą jaka armia go używała, czy jest z II wojny, czy PRL, a chcą się tego dowiedzieć, nie wiedzą czy przedstawia jakąś wartość. Taka tematyka ich nie interesuje, po dowiedzeniu się jakiś informacji na forum, zazwyczaj wystawiają dany fant na Allegro.
abcd Napisano 31 Grudzień 2009 Napisano 31 Grudzień 2009 A może zamieszczenie zapytania o przedmiot to jakaś forma reklamy w środowisku potencjalnych nabywców, sprzedaż opiera się na reklamie jest ona ˝dzwignią handlu˝ przecież.
stg1971 Napisano 1 Styczeń 2010 Napisano 1 Styczeń 2010 nie znamy dokładnie zamiarów sprzedawcy,ani jego zainteresowań,temat blaszek jest ciężki(kopie),nie będę oceniał postępowania ,uważam że dobrze że napisał tu na forum o id.bo z pośród kilku tysięcy użytkowników uzyskał dokładną i prawidłową odp.czego na innych serwisach raczej nie uzyska.przeglądałem kilka podobnych stronek i stwierdzam że tu można naprawdę nabyć wiedzę,sam osobiście doznałem oświecenia i przekazałem coś innemu użytkownikowi,w naszym interesie jest podnosić poziom tego forum,pozdrawiam.stg.
j. Napisano 1 Styczeń 2010 Napisano 1 Styczeń 2010 Śledzę forum od dłuższego czasu i nie do końca rozumiem jedną rzecz. Czy dla niektórych z Was, problemem jest to, że ktoś znalazł jakąś rzecz i nie zatrzymał jej dla siebie, tylko sprzedał na znanej stronie aukcyjej, oddał kolekcjonerowi za coś innego, oddał koledze za darmo lub dał komukolwiek jako prezent bo tak sobie wymyślił??Czy problemem jest to, że zapytał w dziale np. Identyfikacja", o to czym jest ta rzecz i znając jej potencjalną wartość/przeznaczenie/istotę, oddał ją, sprzedał, lub chociażby wyrzucił?Rozumiem, że może być denerwująca sytuacja, kiedy ktoś korzysta z czyjejś wiedzy nie odwdzięczając sie (wiem, mogłby chociaż napisać na priv i zaproponować dobrą flszkę) i ma zamiar TO sprzedać, ale podejrzewam, że większość osób podejmuje decyzje o sprzedaży, kiedy dowiaduje się o wartości znaleziska. Nie oszukujmy się, ale kilkadziesiąt zł/kilkaset zł/kilka tysięcy złotych, może być dla kogoś ważną sumą w budżecie domowym. Tym bardziej jeśli on tego/z tej kategorii rzeczy nie zbiera.Powinien zaznaczyć w identyfikacji, że nie zbiera i chce sprzedać, nawet jęśli nie wie co to jest i ile to jest warte? (Dla niektórych jakiś" krzyżyk, dla niektórych brakujące odznaczenie w kolekcjii;) )
8total4 Napisano 1 Styczeń 2010 Napisano 1 Styczeń 2010 problemem jest to że zamiast przeczytać stos książek leci na łatwizne i wycenia czyjąś wiedzę, nawet mu o tym nie mówiąc.wystarczy zakładając wątek, poinformować że przedmiot będzie zmieniał właściciela poprzez x. czy y. źródło i zidentyfikuje ten, kto nie ma obiekcji ku temu, aby jego słowa znalazły się w opisie aukcji.wiele przedmiotów bez naszych ID, poszło by za śmieszne wręcz i symboliczne sumy, a mając identyfikację, delikwent nawet dziękuje nie powie i zarabia kasę poprzez żer na latach czyjejś praktyki w temacie.nie wiem czego można tu nie rozumieć..gdyby zapytał o zgodę identyfikujących i wtedy wystawił aukcje z opisem czerpanym od nich, to był by wilk syty i owca cała, a identyfikował by ten, komu nie zależy aby jego wiedza była sprzedawana.pozdrawiam.
lina_90 Napisano 1 Styczeń 2010 Napisano 1 Styczeń 2010 Myślę ,że gdyby napisać tylko na końcu opisu, (zidentyfikowane przez.... na forum www.odkrywca.pl) to byłby bajer, jego to nie kosztuje, a darmowa reklama portalu jest.
samgnus Napisano 1 Styczeń 2010 Napisano 1 Styczeń 2010 Sam z zasady nie sprzedaję tego,co mi wpadnie w ręce,ale dziwię się wam,że w ogóle robicie temat z zagadnienia.A jakie to ma dla nas znaczenie,co ktoś zrobi po identyfikacji z fantem skoro i tak nie należy on do nas ?!Identyfikacja służy tylko identyfikacji i opiera się na bezinteresownej,dobrowolnej pomocy,a bezinteresowna pomoc to pomoc bezwarunkowa.Dziwię się również tym,którzy najpierw pomogą w ID,a potem przeszukują aukcje by sprawdzić,czy ktoś tego nie sprzedał...w jakim celu to robić i czy nie szkoda czasu ?! Osobiście nie wnikam również w motywy,dla których ludzie pozbywają się różnych rzeczy...powiem więcej gdyby nie sprzedawali,to pewnie wielu z nas nie miało by części swoich kolekcji.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.