kasyniarz.1 Napisano 7 Wrzesień 2009 Autor Napisano 7 Wrzesień 2009 co to jest i jak z tym postępować?
281 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Na logikę!Tak to nie przeleżało ponad 60 lat!Jeżeli chcesz to zgłosić,to jaki powód podasz?Grzyby,spacer z psem?Licz się z tym że nie przyjadą tak wcześnie(chyba że to miasto)ale?Jeżeli chcesz uniknąć kłopotów to to zakop i to głęboko nie pozostawiaj bez opieki.Dalej wystarczy pomyśleć i wyciągnąć wnioski!Pozdr.281
popcorn65 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Tak na logikę:1. Nie widzę na rozrywce śladów po świeżym wykopaniu2. Znajdzie to na przyklad amator skorup dla dekoracji mieszkania albo dzieciaki wrzucą do ogniska albo...i będziemy mieli kolejnego newsaZglosić jak najszybciej. Możliwości jest wiele. Policja,sluzby leśne czy nawet bezpośrednio saperzy.Pzdro
sqr Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 zgłoś na policje ale licz sie z tym tak jak pisali poprzednicy ze bedziesz musiał sam pilnowac...w mojej okolicy jakiś gigant" kilka takich wykopal i zostawił...kilka dni pózniej te pociski trafiły do skupu złomu... pozdrawiam
Ostoja Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 Pomyliłem sie. Pocisk nie jest uzbrojony- nie ma zapalnika ale niemal napewno w srodku ma MW, dlatego jest niebezpieczny (moze kogos korcić...). Rozcalona ruska amunicja to wszedzie standard.
bongo* Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 Ja kupuje kartę startową za 5zł i zawsze zgłaszam na 997.Pomysł znajomego policjanta.Zawsze sobie myśle o moich dzieciach bawiących się w lesie.
bjar_1 Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 Ostoja - chyba trochę przesadziłeś z tymi 90% ruskich wybuchowych gratów ;)
adek_ Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 zgłoszenie odpowiednim służbom (policja, straz miejska, ew leśniczy) i dobrze zabezpieczyc to do ich przyjazdu w miare mozliwosci oczywiscie
stg1971 Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 prawda 90 procent rozrywek to sowieckie niespodzianki,niemcy jakoś dbali o swój sprzęt ,chyba że po 9 maja 1945 roku zostawili bo nie był już potrzebny.
TRAB Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 Znam cały lasek około 200 ha. Przed pierwszą wojąną były tam magazyny broni niemieckie. Po wojnie zwozili tam wszystkie niewypały pozbierane z mojego miasta. Wystarczy kopnąć nogą w lesie a z ziemi wylatuje amunicja. Pamiętam, kiedy się ten las palił ludzie chowali się po piwnicach, bo pobudowali się na nie wypałach. Pociski podobne do tego leżą, ale z zapalnikami przykryte tylko najczęściej 15 cm warstwą ściółki. I teraz pytanie myślicie,że ktoś coś z tym robi czy kogoś to interesuje?
vis1939 Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 Kol Ostoja w twojej wypowiedzi ujrzałem głęboką życiową mądrość z domieszką rusofobi:D.Otóż tak,marnotrawstwo Iwanów względem niewykorzystanej/wadliwej amunicji było nie do pomyślenia!!! a można było jeszcze tylu ludzi zabić i rozpiździć tyle chałup...
stg1971 Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 zastanawiamy się kto ile czego zostawił,ciekaw jestem czy może jakaś głowica nuklearna jest do zdobycia,bo na oceanach tego pełno raczej CCCP.
Ostoja Napisano 9 Wrzesień 2009 Napisano 9 Wrzesień 2009 Vis1939 - nie jestem rusofobem. Jak ruskie tuz po wojnie wywozili cale fabryki i inne urzadzenia techniczne głownie ze Slaska i Ziem Odzskanych do siebie to mogli tez zabrać ten zalegajacy niebezp. złom bez wzgledu na to czy porzucono bo bylo wadliwe czy z innych przyczyn. Wyprowadzili sie on nas na stale w 1992 roku ( jak sie nie myle), wiec mieli 47 lat na porzadki.
stg1971 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 znaleziono bardzo niebezpieczny pocisk,postąp tak aby nikt nie płakał,policja,patrol saperski.
kasyniarz.1 Napisano 7 Wrzesień 2009 Autor Napisano 7 Wrzesień 2009 Dzięki za informacie .Ja niestety nie zajmuje się szukaniem skarbów byłem z dzieckiem na grzybach ałtentycznie i nagle ocza nie wierze takie cacko ,napoczatku to niewiedziałem co to jest .zgłosiłem na policje jak napisaliście policja powiedziała że to cacko może zrobić niezłe spustoszenie zabespieczyli teren do czasu przyjazdu saperów.Pozatym niezłe rzeczy znajdujecie w ziemi nigdy bym nie przypuszczał że to jest w takim stanie. Pozdrawiam.
Hebda Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 moje zdanie jest takie że dzwonić na policję nie ma sensu bo g.... zrobią, najlepiej do leśniczego zgłosić,a jeśli już na policję to najpierw popatrz u siebie w domu czy czegoś nie masz ,w sensie niezbite spłonki,jakieś skorupki,woreczki z prochem jak niektórzy mądrzy itp..pozdro
Ostoja Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 Uzbrojony pocisk kal. 122 mm - sowiecki.Jak juz sie z tym ujawniłes na forum to powiadom odpowiednie sluzby. Nie bój sie. Wbrew pozorom sluzby mundurowe wcale nie olewaja takich tematów.PS. 90% niebezp. złomu jaki zalega w polskiej ziemi to sa rzeczy made in ZSRR. Marnotrawstwo amunicji i co za tym idzie - pieniedzy jak w zadnym innym kraju. :(
popcorn65 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 Jak ustrojstwo nie zostalo wykopane tylko leżalo sobie grzecznie na wierzchu to śmialo może na policje. Zbieral sobie np. grzybki a tu ciach.Pzdro
bjar_1 Napisano 9 Wrzesień 2009 Napisano 9 Wrzesień 2009 Lepiej czekać 12 godzin pod krzakiem z bombą, niż przez te 12 godzin patrolować ulice. Od bomby się w ryło nie dostanie ;]
maro20 Napisano 7 Wrzesień 2009 Napisano 7 Wrzesień 2009 zakopać! albo spokojnie czekać na przyjazd patrolu saperskiego
adek_ Napisano 8 Wrzesień 2009 Napisano 8 Wrzesień 2009 nawet jesli jest wykopany niekoniecznie Ty to wykopac musiałes. Zgłoś to, byles na grzybach i po sprawie.
Pytanie
kasyniarz.1
co to jest i jak z tym postępować?
27 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.