Erika znów w akcji!!!!

[Zwierzu]

http://wiadomosci.onet.pl/1919581,12,item.html


Dzięki takim babom pojednanie polsko-niemieckie nigdy nie bedzie mozliwe.
Dlaczego nasz ząd" nie reaguje w jakis bardziej radykalny sposób?A zapomniałem...Piorytet to cud gospodarczy" i polityka na kolanach"tzn.plują ci w twarz a ty mówisz ze deszcz pada.
Moze kiedys dozyje czasów ze bedziemy mieli normalny rząd a nie ząd"...
Ale Bartoszewski mile mnie zaskoczył.

[woytas]

Zwierzu czasami pewnych spraw nie warto komentowac - poprostu znizac sie do poziomu takiego dna

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora woytas 11:07 19-02-2009

[balans]

>Dlaczego nasz ząd" nie reaguje w jakiś bardziej radykalny sposób?< + polityka na kolanach".

1. Mnie ta baba też, mówiąc delikatnie, irytuje.
2. Obecny rząd jest słabiutki - to fakt, ale przynajmniej jest w miarę normalny, czego nie da się powiedzieć o nawiedzonych poprzednikach.
3. A co może zrobić polski rząd [nawet gdyby był mocny pod każdym względem] poza wyrażeniem swojej dezaprobaty dla tej nominacji? No co może więcej? Mamy może zerwać z Niemcami stosunki dyplomatyczne i gospodarcze i zamknąć granice? A może wyślemy na Berlin jakiś elitarny szwadron kapelanów wojskowych? Taka retoryka jest równie irytująca jak działania tej Niemry.

[Czlowieksniegu]

Ale po co nam oszołomy z importu? Własnych nie mamy?

http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20090214&id=my41.txt

[pomsee]

Zwierzu oczywiście rząd a nie ząd" grzałby silniki podarowanych Leopardów z działami ustawionymi na zachód.
Ewentualnie rząd a nie ząd" ogłosiłby bojkot Niemiec aż pogrobowcy hitleryzmu padli by przed Polską na kolana.
A może masz własne typy reakcji rządu ale nie ządu"?

[Czlowieksniegu]

Zasypiemy junkrów kartoflami?

Przepraszam, że się wciąłem, mimo że nie do mnie pytanie...

PS

Teraz mi przyszło do łba- Bumar ma ( może mieć ) kłopoty, rolnicy kiepsko przędą, PKP Cargo nie ma co wozić. Rolnik produkuje-PKP wozi-Bumar przerabia sprzęt na eko?

---

Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 12:33 19-02-2009

[pomsee]

Yeti, ale pomysł przedni ;)))

[rem]

Widzisz drogi pomsee, są inne rozwiązania.
Parę lat temu razem z kolegami z MSZ byliśmy świadkami przygotowywania, na zlecenie prof Bartoszewskiego pewnego raportu. Jeżeli mnie pamięć nie myli, tworzył go prof. Santorski z Poznania. Raport dotyczył potencjalnego odszkodowania za zniszczenie Warszawy. I jasno wynikało że:
1) miasto Warszawa nie zostało zniszczone w wyniku działań wojennych;
2) miasto Warszawa zostało zniszczone przez legalne" siły zbrojne III Rzeszy (wh nie ss)
3) miasto Warszawa zostało zniszczone na rozkaz demokratycznie wybranego kanclerza III Rzeszy
Reasumując.
Niemcy, którzy początkowo zaakceptowali osobę tworzącą w/w raport dostali sraczki, poniewaz jesno wynikało z niego, że należy się Polsce odszkodowanie - zniszczenia Warszawy nie można wrzucić do jednego worka z zrzeczeniem się odszkodowania władz PRL za działania wojenne, bo Waszawa nie została zniszczona podczas takich.
Konkluzja
Nie potrzeba nam leopardów, tylko odpowiedzialnych mężów stanu. A takich niestety nie mamy.
Dodam, że raport ten powstał (ale nigdy nie został ukończony, tzn zatwierdzony).
Myślę, że wizja wypłaty Polsce (Warszawie) 260mld euro + odsetki skutecznie zamknęła by buzię Pani E.S.
Albo zamknęli by jej tę buzię rodacy.
Pozdrawiam, rem

[pomsee]

rem - i to jest merytoryczna odpowiedź - szacunek!
I to w dodatku taka, z którą w pełni się zgadzam.
Natomiast rzucanie haseł bez pokrycia po to tylko aby prezentować swoje fobie nie zachęca do dyskusji.

[Zwierzu]

A moze na początek jakies ostre noty protestacyjne do kanclerz Merkel?A moze np. poruszenie tej kwesti przez prezydenta na forum publicznym podczas spotkania z najwyzszymi wladzami Niemiec?Poruszenie w sposób kategoryczny bez zbędnego lania wody".
A moze po prostu jakies expose premiera w mało przyjemnym tonie tylko i wylacznie w tej sprawie?Mozliwosci jest duzo...
Jesli nic nie bedziemy robic w takich wypadkach to za jakis czas okreslenia typupolskie obozy koncentracyjne" wypędzeni Niemcy przez złych Polaków" będą dominowac w Europie.Zresztą juz sie zaczyna...
A swoją drogą jak to jest ze Niemcy którzy wywoływali kazda wojne są zawsze pokrzywdzeni?
A najdokładniej mówiąc chodzi mi o to aby te bzdety Eriki zdusic w zarodku i aby Europa i swiat wiedziały jak było naprawde bo pamięc i prawda to rzeczy bardzo wazne.

[pomsee]

Już to widzę jak premier rządu a nie ządu" w specjalnych expose komentuje każdą wypowiedź Eriki Steinbach. Skoro jednak prezydent obraził się o kartofle to wszystko jest możliwe.
Rzeczywiście takie kroki znacznie podniosą prestiż naszego kraju.

[Brzęczyszczykiewicz]

Łyżka dziegciu do Waszego oburzenia.
Rozpoznawalność medialna Eriki S. w Polscee sięga 70%, czyli wszyscy się tym ekscytują
Rozpoznawalność medialna Eriki S. w Niemczech oscyluje wokół 2%, czyli poza kołami ziomków" i ich rodzinami wszystkim ona zwisa" a nawet o niej nie słyszano.

[rem]

pomsee - cieszę się, że jesteśmy zgodni;-)
zwierzu - rozumiem Cię doskonale. Spójrz na to jednak z innej strony. Frau ES parę lat temu była nikomu nie znaną ciotką, jedną z milionów pielęgnujących wspomnienia wielkich niemiec". (bo te wspomnienia, zapewniam Was, sa bardzo żywe do dziś u naszych sąsiadów).
I Pani ES nigdy nie zaistniałaby, gdyby, o dziwo, nie wykreowały jej wizerunku polskie media (lub media w Polsce). Kiedy zrobiło się o niej głośno u nas, dopiero wtedy niemiecka prasa zaczęła o niej pisać.
Zalecam Wam książkę tymochowicza, który bądź co bądź zna się na mechanizmach kreowania wizerunków, bez względu na to jaką ktoś ma na Jego temat opinię.
Więc im więcej będziemy krzyczeć, protestować, tym bardziej działamy na jej kożysć.
Olać. Dokończyć raport o którym pisałem powyżeji dac do zrozumienia żeby ciotka zamilkła.

[balans]

Dokończenie raportu byłoby pewnie jakąś formą nacisku na władze niemieckie - to fakt. Ale kij ma dwa końce, tam też odezwały się swego czasu głosy, że część Niemców została wysiedlona z Polski bezprawnie, bo nastąpiło to jeszcze przed uprawomocnieniem się decyzji wielkich mocarstw w Jałcie, jakoś tak to było.
Ja całkiem realne zagrożenie widzę gdzie indziej. W naszym kraju zupełnie brak CELOWEJ i długofalowej polityki państwa [kolejnych rządów], która by wręcz wymuszała na mieszkańcach tzw. Ziem Odzyskanych wpisywanie swojego majątku do ksiąg wieczystych. Bardzo często w tych księgach figurują jeszcze dawni właściciele - czym to może grozić w przyszłości nie muszę tłumaczyć. A jakoś nie słychać aby przez ostatnie 20-lat była prowadzona jakaś skoordynowana akcja uświadamiania ludzi, nie mówiąc już o jakiejś formie pomocy finansowej dla mniej zamożnych. No chyba, że coś przegapiłem.

[rem]

Pamietam że przed wejściem do UE Kwaśniewski sygnalizował ten problem, był chwilowy szum w mediach a potem sprawa ucichła.
Każdy kij ma dwa końce i polityka zagraniczna polega na wzajemnym trzymaniu się za mordki. Jak to mawiają Rosjanie, Rosja nie ma przyjaciół, tylko interesy - więc jeżeli we współnym interesie będzie uciszenie radosnych wywodów frau ES, to wielce prawdopodobnym jest, że zamilknie. Wystarczy że media nie będą o tym pisały.
A co do naszego kochanego Państwa - niestety - płacimy teraz cenę wyniszczania inteligencji - rozbiory, dwa powstania w XIX wieku, I wś, wojna bolszewicka, II wś, stalinizm, emigracje.
Niestety. Czasem patrzę na naszych polityków i serce mnie boli kiedy widze jak bezwzględnie sa dmuchani w negocjacjach z hodowlanymi" , przygotowywanymi od dzieciństwa politykami angielskimi, amerykańskimi.
Co zrobić.

[balans]

Kol. Rem, pozwolę sobie na parę uwag odnośnie Twojej wypowiedzi, acz tak ogólnie to się z nią zgadzam.

1. Nie strzela się do wróbla z armaty", tzn. że byłoby niepoważnym stawianie sprawy: jeżeli wybierzecie frau ES to my wam wystawimy rachunek za Warszawę - bo to byłoby moim zdaniem niepoważne.
2. Zgadzam się natomiast z Tobą, że taki raport warto mieć w zanadrzu" na wypadek W", czyli gdyby strona niemiecka wystąpiła z jakimiś roszczeniami o odszkodowania dla przesiedleńców [a pojawiały się tam takie głosy].
3. Niemcy i tak tą ES wybiorą, co najwyżej z pewnym opóźnieniem spowodowanym naszą reakcją. Bo władze niemieckie muszą się liczyć ze swoją opinią publiczną [w odróżnieniu od naszych władz wszelkiej maści politycznej, które są zainteresowane same sobą i tym jak zahakować" opozycję, no i jak umieścić swoich w różnych radach nadzorczych gdzie są prawdziwe lody"].
4. Jeżeli chodzi o stan naszych elit politycznych to się w pełni z Tobą zgadzam, bo w większości to liga międzyokręgowa [używając nomenklatury sportowej], no może paru to druga liga [a żeby było całkiem śmiesznie to ci nieliczni drugoligowcy w większości wywodzą się z ...SLD].
5. Jeżeli chodzi o naszych polityków to w pełni się zgadzam, że płacimy teraz cenę za wyniszczenie naszej inteligencji. Ale dodałbym jeszcze do tego nasz narodowy kompleks, kompleks jaki mamy pewnie od czasów zaborów w stosunku do bogatego i wpływowego zachodu. Kompleks biednego, zacofanego kraju gdzieś na peryferiach Europy, kompleks kraju po przejściach", w którym prawie zawsze było pod górkę".

Pozdrawiam

[pomsee]

rem ciekawe i prawdziwe rzeczy piszesz :)))
A odnośnie kondycji naszej inteligencji to wydaje mi się, że do jej mało budującej kondycji najbardziej przyczynił się komunizm. Jeszcze przed wojną istniały elity, których nie musieliśmy się wstydzić ale po ich wyniszczeniu sowiecko/hitlerowskim prawie 45 lat PRL nie dało szansy na jej odbudowę bo masa inteligencji z awansu społecznego" wyhodowana przez ustrój robotniczo-chłopski na to miano jeszcze nie zasługuje.
Poprzez realny socjalizm, który zdezintegrował struktury społeczne budowane przez pokolenia mamy to co mamy :/

[balans]

Pomsee masz sporo racji w tym co piszesz o wpływie realsocjalizmu na poziom i kondycję naszej inteligencji, ale...
No właśnie jest pewne ale, przed wojną mieliśmy prawdziwą inteligencję i jak to się skończyło? Ano fatalnie dla nas.
Najpierw była sejmokracja, później sanacja, a na koniec katastrofa i to zupełnie w złym stylu. A i tak mieliśmy sporo szczęścia, bo gdyby Hitler wygrał wojnę [a mało brakowało] to marny nasz los. Wydaje mi się, że odpowiedni poziom i zasięg" prawdziwej inteligencji w narodzie to rzecz podstawowa dla jego rozwoju, ale nie jedyna nazwijmy to umownie determinanta", bo tu potrzeba czegoś więcej. Czegoś co nam wyraźnie brakuje, sam już nie wiem co o tym sądzić...

[Der Panzerfahrer]

czytam, czytam, czytam te wszystkie madre rzeczy... i powiem wam tylko tyle, ze byc moze jest ze strony niemieckiej jakis slad zainteresowania polskim zdaniem w tej sprawie ale i tak zrobia jak beda uwazali za stosowne. znaczy to nic wiecej jak erika bedzie (albo juz ma) miala to stanowisko w kieszeni. z polskiej strony, oprocz icia piany" nic nikt nie zrobi i tyle... final calej historii
zdrow panzerfahrer

[pomsee]

Pożyjemy, zobaczymy...

[rem]

pomsee - dzięki.
balans - zgadza się. Nie chciałem strzelać do muchy z armaty, jak to powiedziałeś. Taka ekspertyza byłaby swoistym kagańcem politycznym na naszych zachodnich przyjaciół. Wielorazowego użytku i sama świadomość istnienia takiego dokumentu łagodziłaby ton niektórych wypowiedzi. Daleki też jestem do wychwalania naszych elit z okresu międzywojennego, ale co trzeba przyznać - działali prężnie, biorąc pod uwagę krótki okres działalności.Że tylko wymienię asz" krąg zainteresowań.
Własne nowoczesne lotnictwo (mam na mysli produkcję i to w kilku zakładach jednocześnie, o której możemy sobie co najwyżej pomarzyć w IIIRP), port w Gdyni, wywiad i kontrwywiad (na poziomie o którym nie możemy nawet marzyć), enigma, 1920, pistolet VIS który wymyślono podobno w kilka dni, żeby zapobiedz zakupom zagranicznym. Fakt było bardzo biednie, ale było.
A dziś?
No właśnie.
A kończąc temat Pani ES, bo szkoda naszego cennego czasu na jej osobę - cieszy się u swoich ziomków ogromną popularnoscią. I jej partia na nią zagra. I będa z nią problemy, a wszelkie formy protestów z polskiej strony zostaną storpedowane, wyśmiane, zignorowane.
Wprost idealny polityk - krzykacz na czas realizacji projektu gazociągu po dnie Bałtyku.
Niestety.

[martian.]

Prorok ze mnie czy cóś????
http://www.odkrywca-online.com/cala-europa-odetchnela-z-ulga-po-wyborach-w-polsce-,531861.html#531861
Pokłosie rzydkiej panny na wydaniu" i innych demento- wypowiedzi i czynów.....

[pomsee]

Jak bym czytał wyłącznie Nowy Dziennik" to też byłbym takim prorokiem" ;)

[martian.]

Wybacz, ale nawet w rękach nie miałem nigdy tej gazety.... Radia maryja też nie słucham... To na wypadek twoich dalszych insynuacji.

Ps Nie jestem tak monotematyczny jak ty z GW. Słucham, oglądam czytam, od prawa do lewa i wyciągam średnią....

[pomsee]

A fe, taki duży a wstydzi się, nie przyznaje ;)