nomyss Napisano 5 Lipiec 2009 Napisano 5 Lipiec 2009 Witam Po użyciu kwasu na czyszczonych obiektach pojawił się dość gruby żółty nalot podobny jak na focie w poście sid30" lecz w znacznie większej ilości. Da się to jakoś usunąć oprócz czynności mechanicznych ?pozdrawiam nomyss
8total4 Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 jeżeli na oksydzie to czyscilem go przepalonym olejem silnikowym, natomiast na farbie - olejem nie przepalonym..osad delikatnie się poddawał.pozdro!
tyfus Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 podłączę się pod ten wątek, żeby nie zakładać nowego :)szanowni koledzy, mam w posiadaniu niemiecki dzwon, ze stalową obręczą, bez dziur w dobrym stanie.Podejrzewam, że przeleżał w jakiejś stodole lub innym chlewiku - pokryty rdząi moje pytanie : - czy trochę go oczyścić z rdzy, jak i czym- czym zakonserwować żeby dalej nie rdzewiał w czasie leżenia na półeczce ?Dzwon nie będzie malowany i inne w tym stylu - ma być taki jak jest, tylko szkoda by było, aby rdzewiał dalejaha, i jeszcze jedno - z racji tego iż w temacie dzwonów jestem jeszcze w pieluchach" - jaki to jest model ?z góry dzięki za dobre rady :)
Thomson. Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 Ten garnek to M 42. Ja bym go na twoim miejscu potraktował szczotą na wiertarce, a następnie zakonserwować olejem itp. Efekt powinien być zadowalający.PS: tylko broń boże nie wsadzaj go do octu, bo bedziesz miał druszlak.Pamiętaj, że m42 są owiele gorszej jakości od pozostałych
kurkow Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 Ten hełm nie poszedł czasem na Allegro parę dni temu?
tyfus Napisano 6 Lipiec 2009 Napisano 6 Lipiec 2009 dokładnie :)znajomy go opylał i trafił się mnie oraz mojemu synowi :) - pomysł syna a na razie moja kasa :)nie ma szans na ładny wykopek w naszych stronach, a ten dzwon jest w całkiem niezłym stanie.
Thomson. Napisano 8 Lipiec 2009 Napisano 8 Lipiec 2009 A tak wygląda po kąpieli w kwasie szczawiowym ;)
tomakzr Napisano 12 Lipiec 2009 Napisano 12 Lipiec 2009 witam mam takie dwa halerki,ten dziurawy ze strychu,ten drugi z gleby no i pytanie elektroliza,kwas szczawiowy?? watek przeczytalem,jednak nigdy nie robilem eksperymentow tego typu,tak wiec zanim cos zrobie prosze o ostatnia porade
tomakzr Napisano 12 Lipiec 2009 Napisano 12 Lipiec 2009 ten drugi z gleby.blacha nie wyglada na zdrowa,wiec boje sie ze wyjdzie sito,moze tylko zakonserwowac?
kurkow Napisano 12 Lipiec 2009 Napisano 12 Lipiec 2009 Moim zdaniem, to nie ma sensu kąpać tych hełmów w kwasie (ewentualnie tego wz.31, chociaż chyba raczej nie będzie rewelacji).Taka uwaga ku przestrodze. Niedawno kupiłem wz.31 z pieczątkami huty w środku. Wciepnąłem go do kwasu napalony, że będę miał porządny fant. Po wyjęciu z michy opłukałem hełm i przetarłem szmatką. Wystarczyło raz przejechać ścierą i napis LUDWIKÓW" znalazł się na ścierce. Lekkomyślność potrafi się zemścić. Nawet wrogowi nie życzę takiego bólu, jaki wtedy odczułem...Co prawda na jaw wychodzi znowu, że mądry Polak po szkodzie, ale już teraz wiem, żeby uważać z takimi specyfikami, albo w przypadku zachowania się pieczątek, w ogóle nie bawić się w tego typu eksperymenty.
Cyrograf15 Napisano 12 Lipiec 2009 Napisano 12 Lipiec 2009 Te dwa ostatnie to kiepskie stany. Na farbe nie ma co liczyć, pozostaje elektroliza i modły aby się po zdięciu korozji nie rozpadło.Wojtek
kurkow Napisano 15 Lipiec 2009 Napisano 15 Lipiec 2009 sam nie miałem tyle szczęścia, żeby mi się kalki pokazały, ale z tego co widać na zdjęciach, nie robi im krzywy.
pawelus123 Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 Jeśli chodzi o kalki to moje przetrwały kąpiel w kwasie
pawelus123 Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 A ta to pojawiła się dopiero po dokładnym czyszczeniu, tak jak by była zamalowana.
marcin 1984 Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 Konserwacja olejem brzmi ciekawie jednak niewątpliwie sam olej będzie brudził. A tak np. WD40 nie nadaje się do konserwacji?
vis1939 Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 Nadaje się,sam używam tego typu rzeczy do konserwacji i zdaje egzamin,tylko trzeba co jakiś czas powtórzyć operacje.
Cyrograf15 Napisano 23 Lipiec 2009 Napisano 23 Lipiec 2009 WD-40 zawiera sporo lotnych rozpuszczalników.Raczej niewiele zostanie po odparowaniu, zdecydowanie lepszy jest olej.Wojtek
Thomson. Napisano 24 Lipiec 2009 Napisano 24 Lipiec 2009 Ja ostatnio z oleju przerzuciłem się na wosk rozpuszczalny w nitro. ładnie konserwuje przedmioty, a zarazem nadaje im połysk.Pozdro
Cyrograf15 Napisano 24 Lipiec 2009 Napisano 24 Lipiec 2009 Wosk można rozpuszczać w benzynie ekstrakcyjnej, w nito nie testowałem, lub nakładać na ciepło. Brdzo stara i sprawdzona metoda.Wojtek
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.