Skocz do zawartości

Renault FT 17


majsterkowicz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Na kolana czołobitne pokłony oddawać!!

Nie kontestować, nie marudzić, broń boże nie myśleć i nie próbować dyskutować merytorycznie!!

I w ogóle to się cieszyć, że to podobne do ft17 a nie jakieś t55, bo film to wizja artisticzna, więc uproszczenia to nie pierwszyzna, a detale techniczne są na planie dalszym,liczy się zamysł i emocje przelane na ekran...;)

A tak na serio, sposób prowadzenia dyskusji przez Akagiego poniżej krytyki, a co do malowania to choć dyskusyjne wygląda całkiem zacnie...szczerze to życzę sobie i wam aby przy kolejnych polskich produkcjach historycznych jedyną bolączką były rozważania nad historyczną poprawnością malowania sprzętu...a nie rozważania nad podobieństwem makiety na tecie do 7tp lub innego panzera...
  • Odpowiedzi 145
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
W sumie po co bruźdrić w tym wątku?Tank zbudowany i super!Miały być tylko Ochy i Achy a tu jakieś problemy maluczkich z malowaniem :)Pozdro dla wszystkich uczestników wątku merytorycznych" oczywiście.AMEN.
Napisano
A ja nie zamierzam inaczej prowadzić dyskusji. Bo nie widzę potrzeby.
Mogę wyjść na gbura, buraka, czy co tam sobie chcecie.
Znam zdanie Roberta na ten temat - nie zamierza nic zmieniać i już. To jest jego wizja i ma do niej prawo.
Od siebie mogę dodać, że już dawno przestałem słuchać internetowych krytyków, co nigdy w życiu w ręku klucza nie trzymali. Przykro mi.
A autorytety w tej dziedzinie jakoś krytyczni wcale do tego tak nie są.
Napisano
Jeśli myślisz że jak ktos nie pokazuje efektów swojej ciężkiej kilkuletniej pracy na na wielkich spędach to Klucza w ręku nie trzymał" A po co?Żeby jakiś pasożyt podpinał sie pod mój sukces?
Napisano
No tak ,zapomniałem że masz dużo przyjaciół na forum :) Na pewno masz dużo racji w tym żeby robić swoje i się nie przejmować innymi.Co jednak nie zmienia faktu że ilu ludzi tyle może być różnych zdań na ten sam temat,szczególnie ten.Bo jest w nim wiele niedomówień i pewnie lepiej nie będzie.A nikt przecież właściciela czołgu nie zmusi go do jego przemalowania:) Więc po co afera? Znamy już Twoje zdanie na temat i jest OK.Ale może powstanie gdzieś następny Renault i wiedza kolegów się komuś przyda?
Napisano
I tym optymistycznym akcentem Kolego Nadwojciech kończmy tę dyskusję, bo setki odbudowujących FT-17 czekają na Twoje przemyślenia a'la wikipedyczno-komorowskie.
Napisano
Jestem pod WIELKIM WRAŻENIEM - replika FT-17 to moim zdaniem górna półka u nas w kraju, bo niestety ale przeważają u nas różne potworki". Pozostaje jedynie pogratulować autorowi efektu Jego pracy, tym bardziej, że skala trudności była zdecydowanie większa niż przy budowie pancerek". Tu przyznam szczerze, że nie bardzo wierzyłem na początku w końcowy efekt tego projektu...

Jeszcze raz wyrazy podziwu i gratulacje!!!

A tak odnośnie malowania - faktycznie bardziej przypomina StuGa w Poznaniu" niż francuza" z Wielkiej Wojny, ale Panowie czy to naprawdę duży problem? Weście pod uwagę to, że 99% widzów tego filmu nie będzie nawet wiedziało jak się ten czołg nazywał!
Napisano
Nijak mnie nie namówicie żebym się włączył do dyskusji o kolorkach itd., bo i po co - ale może Robert da się namówić na jeszcze trochę wysiłku i dorobi ogon. To taki fajny smaczek"!. No i gdyby znalazł jaką starą miednicę i dorobił czapkę"....
Na ochotnika i nieodpłatnie wytnę na ploterze z folii samoprzylepnej numer produkcyjny (jakiś w miarę sensowny), i któryś ze znaków karcianych i może jakieś damskie (lub zwierzęce) imię na wieżę (kontakt, jeśli majsterkowicz uzna to za sensowne: studiopro@op.pl)
Napisano
Adam, Robert siedzi non-stop na warsztacie, żeby zdążyć z drugim czołgiem - w czwartek 1 lipca pierwsze zdjęcia z czołgami na planie filmu.

Ogon już jest tylko na Płock nie zdążyli zamontować.
Za wszelkie dodatki będzie bardzo zobowiązany, jeśli coś jest do odebrania w Warszawie to byśmy to zorganizowali - przy okazji dostarczyłbym wreszcie dawno obiecany prezent.

pozdrawiam

Jacek
Napisano
Gdy Koper " pokazał pierwszy raz skorodowanego TKS-a nad Bzurą to jakoś mało komu przeszkadzalo że nie jest pomalowany , a większośc posrana była ze szczęścia że wogule jest . W Polsce choćby co było to i tak znajdzie się nudziarz uprzykrzający życie innym , zamiast cieszący się że coś powstaje . Polskie piekiełko .
Napisano
Twoja uwaga, Hartmann, jest niezwykle celna, wyrafinowana i słuszna. Może przenieś się do Rajchu lub innej arkadii, po co będziesz sobie nerwy psuł w polskim piekiełku.
Napisano
Akagi - Pliki do cięcia zrobiłem, rano w poniedziałek kupię matowe folie - po południu-wieczorem możliwe uroczyste przekazanie. A telefon czasami odbieraj (chyba, że mam zły numer...)
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie