Skocz do zawartości

filmik z wyciągania transportera przez braci


jacenty2004

Rekomendowane odpowiedzi

wars, cytuję:

Dawaaaaj!!!!!! :D"

Jak to, to Ty warsie nie masz tych wszystkich filmów kręconych przy okazji wydobycia pojazdów ?????????
Nie masz filmów z wyciągania tygrysa królewskiego - szt 3, panter - szt 5 albo 6, jagtigra szt 1, ferdynanda - szt 2, jagdpantery szt 3 i pół????????
O drobnicy w postaci sdkfz-ów wszelkiej maści i autoramentu już nie wspomnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 319
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
A ja po raz kolejny uniżenie proszę o jedno, jedyne współczesne zdjęcie tego sapera. Bo obecnie ścierają się dwie wersje, jedna głosi, że jest w kraju i ma się dobrze, a druga [spiskowa zresztą teoria - której daję odpór] głosi, że owszem ma się dobrze ale dość daleko od naszych granic. Osobiście wierzę, że to tylko wredne pomówienia zazdrośników, bo wiadomo, że jako zabytek i własność Skarbu Państwa nie mógł tak ot sobie zniknąć...

Pozdro
balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też sądze, że ten saperski jest nadal w Polsce. Dziwie się jego obecnym posiadaczom że skrzętnie ukrywają to co mogło by być wizytówką ich kolekcji. Sprawne, w akcji , przejażdżki, atrakcja nielada kosili by na nim kasę. Krążą legendy już dobrych kilka lat, nikt nic nie wie, jak to z tym jest? Przecież oni organizują tam imprezy , telewizja zagląda programy nakręcić itd. A to nadal geheim". Fotografie pojazdu podczas remontu pojawiały się czasem, wymalowany na szaro, stan prac wyglądał na jakieś 70 procent(nie wiem jak silnik )a było to już lata temu......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się dzieje bo takie jest prawo w Polsce uniemożliwiające posiadanie osobom prywatnym wydobytych pojazdów. Złe prawo spycha ludzi - pasjonatów do podziemia ale i ułatwia życie handlarzom. Dlatego tylko osoby z zaufanego kręgu mają orientację co sie w światku eksplolerów sprzętu ciężkiego dzieje. I mnie to wcale nie dziwi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie to trudno wyobrażalne po prostu Pomsee...

Może kiedyś dożyję czasów liberalizacji prawa - tak jak z pomysłem w każdym domu broń palna - od razu na różnych forach pojawiły się wpisy co kto zrobi z szefem w pracy, sąsiadem, teściową... :)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem odnoszę wrażenie [pewnie to moje wrażenie jest zupełnie nieuzasadnione - za co wszystkich przepraszam], że twarde prawo w Polsce jest tylko dla maluczkich. Czyli dla tych którzy uchną" w markecie bułkę, źle zaparkują auto lub przechowują w domu jakieś totalnie zardzewiałe resztki po czymś co kilkadziesiąt lat wcześniej było np. karabinem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzialem ten film kilka lat temu.oprocz transportera byla tam tez slawetna pantera.adrenalinka podskoczyla, a potem tylko rozpacz.ten film jest lepszy od najlepszego swiadka koronnego. tylko czy kogos to interesuje. tajemnica poliszynela i zmowa milczenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam Kol. pomsee, że nie tylko te osoby, które coś tam sobie wydłubały z ziemi, ale także te które legalnie kupiły rzeczy do pojazdów ( nie tylko pancernych ), skrzętnie starają się trzymać to w tajemnicy.
Znam kilka osób, ktore mają całkiem niezłe kolekcje, jeżeli nie całych pojazdów, to wielu ich części.
Nie pokazuję ich, nie eksponują. Część z nich jest budowana, remontowana, może za kilka lat powstaną z tego pojazdy, ale...
Ci ludzie maja obawy że jak pokażą swój pojazd publicznie, pochwalą sie nim, pojadą na inscenizację, to pewnego pięknego dnia zapuka do ich garażu policja z pismem konserwatora o zabezpieczeniu pojazdu, który to konserwator zaregował na donos życzliwego opiekuna zabytków" o nielegalnym posiadaniu przez Pana X. np: transportera czy innej armaty.
Samochody nie wzbudzają już takich emocji.

I jak się właściciel wytłumaczy ( chociarz nie wykopał nawet śrubki ) że co, że kupił na wsi od dziadka, chociaż paradoksalnie mówi prawdę. Większość tych rzeczy
( np. nabudowy pancerne do sdkfz 251 4 szt w ostatnich 2 latach wyszły zza sdodoły czy innej szopy, kilka ram z prywatnych mostków na polach czy z obejścia, nie licząc boków pancernych z piwnic, czy skrzyń biegów z kieratów lub z szopy ( bo dziadek nie zdążył przerobić na kierat).
O drobiazgach typu koła, drążki, blachy nie wspominam.

Jaki dowód własności na transporter przedstawi właściciel tegoż, który ileśtam lat zbierał, skupował ( choćby na allegro, ebayu, po wsiach, od handlarzy, z wymian z innymi kolekcjonerami i wsadził w to kupę kasy.

Zabezpieczony pojazd, na czas wyjaśnienia sprawy trafi do właściwego" muzeum, po czym w doborowym towarzystwie dokona żywota rozkradany i zżerany przez rdzę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak. Najgorsze jest to, że nie widać aby ta sytuacja mogła się zmienić nawet w jakimś odległej czasowej perspektywie. Kiedyś myślałem o lobbowaniu w kierunku unormalnienia" prawa ale na tym trzeba się znać - mieć gotowe propozycje i argumenty oraz znajomości ale z tym ostatnim można sobie poradzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, tylko że raczej Ci panowie mają takie rzeczy jak czołgi głęboko w d...
Oni się bawią innymi zabawkami i raczej ich nie namówimy na wydanie 1 złotówki na poniemiecki czołg.

A z takich jak wymieniłeś, czy podobnych muzeów można ściągnąć całkiem niezłe okazy.
Dwa lata temu zaorano muzeum w Kanadzie gdzie były fajne pojazdy, ostatni przetarg na stugi w Finlandii ( super że chociarz udało się kupić armaty ).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie