Skocz do zawartości

Ostatnie walki II wojny w Europie


to17071990

Rekomendowane odpowiedzi

Abstrahujac od Antarktydy, Nowej Szwabii itp tematow, czyli wracajc na ziemie ;-> ,zapewne malo ko wie ze Niemcy dosc długo prowadzili zorganizowaną obrone w pasie granicznym w Beskidach, ostanie punkty oporu w Beskidzie Slaskim i na zachodniach krancach Beskidu Zywieckiego kapitulowaly od 1 do 5 maja 45, tego tez dnia podal sie Cieszyn, Niemcy starali sie tak dlugo utrzymac ten rejon, aby dac czas na odjescie swoich jednostek wglab Czech.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to17071990, łuna, to tak jak np łuna nad lasem gdy jest pożar, lub nad miastem w nocy, jeśli jesteś dość daleko od tego miasta, lub kolejny przykład, nad cmentarzami gdy jest dużo zniczy. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć :) a Łuny w Bieszczadach" to tytuł książki mówiącej o tym co wyprawiało UPA... Więc po prostu między innymi palili domy a czasami wioski czy strażnice lub posterunki. A łuny palących się domostw były widoczne w nocy i zaznaczały miejsce odwiedzin" band UPA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abstrahujac od wszystkiego.

Czy dużo jest znanych tych przypadków, że Niemcy przechodzili(chronili się) do(w) szeregów(ach) UPA??
Oczywiście chodzi o czas po przejściu frontu :)
Chyba UPA się z Niemcami nie bardzo lubiło.. A potem przy podjęciu ewentualnej współpracy jak na filmie Ogniomistrz Kaleń" gdzie UPOwcy w pewnej chwili podjęli wspólną z polskimi partyzantami walkę przeciwko KBW i UB, to jak patrzano ze strony polskiej na tych Niemców?
Bo zakładając, że Ogniomistrz Kaleń" jest na podstawie książki tu już wspomnianej Łuny w Bieszczadach", a ta oczywistych nacisków komitetu i przekłamań jest (jak czytałem już kilka razy w recenzjach) bardzo dobrą relacją zdarzeń bieszczadzkich tamtych dni - to taka współpraca polsko-ukraińska chyba zdarzała się??
Bardzo ciekawy temat z tymi Niemcami w UPA poruszyliście... cała esencja historii i jej tajemnic :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 years later...
Nie Europa ale jako ciekawostka:

Ostatni żołnierz Cesarstwa Japonii poddał się 10 marca 1974. Był to porucznik Hiro Onodo.
Wiedziano o nim już wcześniej ale próby zrucania ulotek z informacją o zakończeniu wojny się nie powiodły. Przekonał go dopiero jego były dowódca o nazwisku Suzuki (niektóre źródła podają że to był student z japoni ale to raczej bez sensu)

a dokładnie
-9 marca 1974 złożył broń przed swoim dowódcą,
-10 marca oficjalnie poddał się przed gen Rancudo z Filipińskich Sił Powietrznych

Został mu wypłacony żołd za wszystkie lata służby do 1974 roku, wraz z odsetkami! Dodatkowo automatycznie awansował według zasad awansów żołnierzy w czasie pokoju co także uwzględniono w kwestii wysokości żołdu.

Doczytałem jeszcze, że za otrzymane pieniądze kupił jakąś wyspę i pierwszą decyzją było wycięcie na niej wszystkich bananowców:) po prostu miał ich dość przez 30 lat :).

Podobno został przyjęty przez samego cesarza który pierwszy oddał mu pokłon - nawet jeśli spotkanie z cesarzem to tylko legenda to piękna i chcę w nią wierzyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak faktycznie Norio Suzuki to japoński student, odnalazł Onodę i informację przekazał do Japonii - dopiero potem na wyspę udał się jego były dowódca major Taniguchi który dał mu rozkaz złożenia broni.

Onoda formalnie złożył broń prawie 29 lat po zakończeniu II wojny światowej. Oddał miecze, karabin Arisaka Typ 99, 500 sztuk amunicji i kilka granatów.

W tym samym roku ale w grudniu zatrzymano jeszcze Teruo Nakamura, również żołnierza armii Japońskiej - z tym, że on nie był rdzennym Japończykiem i jego koleje losu są o wiele mniej ciekawe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operation Haudegen was the name of a German operation during the Second World War to establish meteorological stations on Svalbard. It was active from 9 September 1944 to 4 September 1945. The station lost radio contact in May 1945, and the soldiers were capable of asking for support only in August 1945. On September 4, 1945 the soldiers were picked up by a Norwegian seal hunting vessel and capitulated to its captain.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do ostatnich walk, to może trochę na wyrost historyjka: Pod Jabłonną w lasach zostało kilku niemców już po przejściu frontu w styczniu 1945 r. na wiosnę chyba w kwietniu lub maju 1945 r. na posterunek MO zgłosiło się dwóch niemców bez broni w tak zniszczonych łachach, że trudno było poznać czy to ruscy czy niemcny a może jacys inni. Jak się tylko okazało, że są to niemieccy żołnierze to dzielny Pan z MO połozył ich trupem z tt. Historia podobno prawdziwa - zasłyszna od tubylców.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 września 1978 poległ w zasadzce KGB August Sabbe ostatni partyzant na ówczesnym terenie ZSRR (Estonia), żołnierz formacji Leśnych Braci." Idąc dalej...

W obławie na Lalka w 1963 roku uczestniczyło kilkudziesięciu Milicjantów, Lalek strzelał, o ile dobrze pamiętam, z MP 40...Niektórzy świadkowie pewnie poczuli się jak 20 lat wcześniej.Pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Operacja Haudegen" o której pisze a.korbaczewski polegała na wysłaniu okrętem podwodnym na Spitsbergen 11 żołnierzy pod dowództwem dr Wilhelma Dege - 9 września 1944.Ta tajna stacja miała na celu rozpoznanie meteorologiczne dla celów wojskowych i nadawanie komunikatów pogodowych.Załogo wyposażona była w radiostację i zapasy żywności na kilka miesięcy.O kapitulacji Niemiec dowiedzieli się z nasłuchu radiowego,ale od tego czasu nikt się z nimi nie kontaktował.Udało im się jednak wysłać kilka sygnałów alarmowych - bez skutku.4 września 1945 odnalazła ich załoga norweskiego statku rybackiego. Kapitulacja polegała na tym,że Dege położył przed norweskim kapitanem pistolet,A Norweg zapytał,czy może sobie ten pistolet zabrać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce Janusza Piekałkiewicza Wojna na morzu" znalazłem zdjęcie sekcji meteorologicznej Haudegen" z podpisem,że to ostatnia niemiecka jednostka drugiej wojny światowej,z datą 4.9.1945r.Posiedzieli trochę na Spitsbergenie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie