Skocz do zawartości

STUG z Grzegorzewa wydobycie ODSŁONA DRUGA!!!


Tankist

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 577
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Sz. Kolega Heruss - mam nadzieje ze sie nie gniewasz ze zaporzyczyłem od ciebie 2 fotki. Chciałem tylko aby byłowszystko w galerii od początku do końca. Jeśli możesz to prześlij mi na e-maila swoje fotki. Chciałem wrzucić je sobie do swojego archiwum z tej akcji. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Warsa!!!
Warsik jak się nie znasz to nie puszczaj w świat informacji o ładunakch wybuchowych!!! Umówmy sie- jak czegoś nie wiem to nie mówię oki?
do Tankisty!!!
Podobna sugestia jak nie wiemy to nie gadamy- nie chodziło o tajemnicę z wydobycia i zamknięcie terenu dla ludzi oraz prasy ,ale chodziło nam o spokój dla ścisłego kierownictwa czyli Mariana, Macieja, Tomasza itp. Żeby pracować potrzebny jest spokój. Nie wiem Tankisto czy byłeś na pierwszej akcji i czy widziałeś co spowodowało nagłośnienie wydobycia bałagan i tłumy ludzi. Teraz teren był zabezpieczony wydaje mi sie że dobrze? Co ty na to?
A teraz pozdrowienia dla wszystkich którzy byli tam z nami, dzielnie walczyli i wydobyli bestię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do Tankisty!!!
Sugestia jak nie wiemy to nie gadamy- nie chodziło o tajemnicę z wydobycia i zamknięcie terenu dla ludzi oraz prasy ,ale chodziło nam o spokój dla ścisłego kierownictwa czyli Mariana, Macieja, Tomasza itp. Żeby pracować potrzebny jest spokój. Nie wiem Tankisto czy byłeś na pierwszej akcji i czy widziałeś co spowodowało nagłośnienie wydobycia bałagan i tłumy ludzi. Teraz teren był zabezpieczony wydaje mi sie że dobrze? Co ty na to?
Pozdrawiam szef ochrony Wiśnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chętni do obejrzenia akcji ( z daleka ) moga już mknąc do Grzegorzewa, ale nie liczyłbym aby dopuszczono kogokolwiek w pobliże obiektu."

Nawet sam Tankista przyznaje, ze zabezpieczono teren niezle :) Niby nie byl na miejscu, ale pisze to takim tonem jakby go ktos przegonil :D Albo tego jego informatora", ktory byl na miejscu.

Pozdrawiam,
Łosiu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!
WiśniaPanc. Piszesz:
Warsik jak się nie znasz to nie puszczaj w świat informacji o ładunakch wybuchowych!!! Umówmy sie - jak czegoś nie wiem to nie mówię oki?"
Nie oki. Napisałem, że wojsko używało ładunków wybuchowych podczas próby wydobycia w latach 50., bo tak mówią miejscowi. I tyle.
Pozdrawiam
wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umówmy się może tak.To nie był wóz bojowy tylko pojazd z Niemieckiego PCK.Świadczy o tym ten emblemat Czerwonego Krzyza umieszczony na pojezdzie.Oni jechali z pomoca dla ludzi poszkodowanych przez wojnę.A polnischen banditen im dziuren na drodze kopanen .
Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich.
Tomek,Marian i jego Załoga, Radek, Maciej, Maciej(Wielka Orkiestra)Heniu, Sławek, Marcin (Anmar) Chłopaki z Pomocy Drogowej: praca z Wami uświadamia że są jeszcze ludzie z którymi warto się przyjaźnić i warto poświęcić trochę czasu i zdrowia na tak poronione projekty jak wydobycie tego ścierwa z bagna.
Warsiu w związku z tym że to Ty bierzesz udział w tych dyskusjach na forum i to do Ciebie mają różne uwagi kilka spraw:: młody jesteś i przy Twoim zapale i zdrowym podejściu do tematu czeka Cię pewnie nie jedna taka akcja ale musisz sie na coś zdecydować. Akcja rozpoczęła się w czwartek o 8.00, a zakończyła się w niedzielę o 23.30 Dowodził ta akcja kpt. Ogrodniczuk a Wiesz dla czego: bo zaczynał i dał hasło do odboju w momencie kiedy uznał że faktycznie jest koniec.Nie możesz coś zaczynać i nie kończyć bo np. ucieknie mi pociąg albo zaczyna padać.
Masz bardzo sympatyczną Mamę (gorące pozdrowienia i dzięki za wszystko) ale miejsce Mamy jest w domu. Bo inaczej wszyscy będą z Ciebie łacha drzeć do końca życia.
Jeżeli bierzesz udział w czymś takim to jesz, śpisz, pracujesz, myjesz się z załogą z którą tam jesteś bo inaczej tracisz szacunek w oczach kolegów. Chyba że Ci na tym nie zależy.
Pozdrawiam Jacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jc1234. Mój wyjazd wczoraj z Grzegorzewa o godz. 14.15 był w porozumieniu z kpt. Ogrodniczukiem. Pytałem się kilka razy czy napewno mogę jechać, czy też może zostać. Więc ani uciekający pociąg, czy ulewa mnie stamtąd nie wygoniły.
To kogo zaprosiłem i dlaczego to moja sprawa. Czy będą drzeć ze łacha"? Szczerze mówiąc wisi mi to i powiewa niczym flaga na wietrze.
Mama miała swoją działkę" do wykonania wyznaczoną przez Ogrodniczuka i wywiązała się z powieżonego jej zadania. Nie widzę więc problemu z jej obecnością tam.
Myć się myłem razem z załogą więc w czym rzecz? Jadłem na miejscu więc o co chodzi? Co do snu w innym miejscu to było uzgodnione z kapitanem.
Reasumując. Nic nie działo się bez kierującego akcją.
Pozdr. wars98
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eee... To chyba nie jest numer taktyczny.

Beaviso, a skąd ta relacja oficera 337 VGD? Jakaś monografia - tak jak info o odwrocie Żyrardów-Płock? Mogę sprawdzić czy to prawda - są wykazy sprzętu dywizji 9 Armii z XII 1944. Wszystkie dywizje miały dywizjony z działami pancernymi, a że Hetzery zapisywano jako pzjg 38(t) to można to łatwo sprawdzić (i tak np 73 DP miała Hetzery).

A co to za mazy obok tego krzyża BIAŁEGO (!?) No idealne maskowanie jak na zimię...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To raczej JEST numer taktyczny. Zwróccie też uwagę, że na zdjęciu 2006-10-02 11:21:00 jest namalowany raz w poziomie, a obok w pionie. Gdzieś już to widziałem...
Pomogłyby lepsze zdjęcia, tzn. większy kadr, któryby pokazywał umiejscowienie tych numerów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie