bossmann1 Napisano 30 Grudzień 2008 Share Napisano 30 Grudzień 2008 moze dziwne,ale fancior wyciagniety wypiaskowalem i stoi w kacie w domu tak zeby oko pocieszyc.studnia dworska od wojny nieuzywana.wdwor w 18 wieku zalozony i przypuszczam ze studnia tez lub wczesniej.mam nieodparte wrazenie ze w niej cos bedzie i 1 ws i powstania stycznowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Molnar Napisano 30 Grudzień 2008 Share Napisano 30 Grudzień 2008 jedne z najlepiej zachowanych rzeczy znajduje się w szambach amunicja jak nowa a i karabinki niezłe tylko trzeba odpowidnio suszyć i zakonsewować bo się zmarnują.Wracajac do tematu kiedyś za gówniarza pamietam jak przy budowie blokowiska wykopano kilka hełmów niemieckicch i bagnety w pochwach ni jak nie mogliśmy tego wyciagnać i zaczeliśmy się tym rzucać i poszło,innym razem przy wyburzaniu kamienic znalezliśmy kilka starych żelazek na duszę ale nam wujek jednego z kumli zabrał i sprzedał gdzieś na jarmarku,na koniec jeszcze coś smiesznego chodząc do 6-stej klasy podstawowki przynioslem do domu ogórka (granat możdzierzowy ) stary jak to zobaczyl to pognał z tym do śmietnika hehe ciekawe co bylo znim dalej,no były jeszcze łuski i kilka hełmow niemieckich zaniesionych do szkolnej izby pamięci...a wszystko to się dzialo w latch 1983-1989 ,rzucać się hełmami i żelaskami to były czasy, a jaki głupi wtedy byłem eh... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bossmann1 Napisano 30 Grudzień 2008 Share Napisano 30 Grudzień 2008 kiedys lazac za malolata ma grzyby ojciec kumpla kazal wzdluz drogi lesnej isc a sam ciut glebiej w lesie.my tak szlismy a w ktoryms momecie zapadla sie ziemia pod stopa.zaczelismy wygrzebywac,byla to skynka na amunicje zardzewiala,a w niej zwitek plik pieniedzy juz spruchnialych zgnilych i rubli najprawdopodobniej,byl tam rewolwer jeszcze i z tego co wiem 7 strzalowy.wszystko bylo spowrotem zasypane przez ojca kumpla.po paru latach kumpel chwalil sie ze w domu maja rewolwer.domyslam sie ze to ten sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bossmann1 Napisano 30 Grudzień 2008 Share Napisano 30 Grudzień 2008 Z GORY PRZEPRASZAM ZA BLEDY. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polzin Napisano 2 Styczeń 2009 Share Napisano 2 Styczeń 2009 Dawno nie pisałem :)lata 80 - 2 kl podstawowej, jako dzieciaki bawiliśmy się w wojsko. Kumpel przytargał nożyk który nam pasował do zabawy bo ostrze się chowało... Nie był poza tym fajny, miał jakiś szpikulec. Wydarłem go chyba za dropsy. Tak przeleżał jakieś 10 lat u mnie w klamotach - stąd mam pięknego FJ ;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
polzin Napisano 2 Styczeń 2009 Share Napisano 2 Styczeń 2009 ....no i znowu się odmłodziłem.... ciut ciut Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamol4 Napisano 3 Styczeń 2009 Share Napisano 3 Styczeń 2009 kilka lat temu zmarła moja prababcia i przepisała dom wujkowi, który sprzedał go. Niedawno dowiedziałem się, że na strychu buły pamiątki po pradziadku, który służył w armii carskiej.Oprócz tego w domu był Jakiś niemiecki wazon", a w szopie-sanie przedwojenne:( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kado15 Napisano 19 Marzec 2009 Share Napisano 19 Marzec 2009 Kiedyś za młodego przeszła koło nosa piwniczka starego weterana niemieckiego.... ;[ do dziś żałuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topik_2006 Napisano 19 Marzec 2009 Share Napisano 19 Marzec 2009 Widzicie a u mnie pod lasem stał czołg niemiecki unieruchomiony przez partyzantów Niemcy tak szybko uciekali że go tak jak staną zostawili :)szkoda że przed moim urodzeniem polscy złomiarze go pocięli i poszedł na odbudowę warszawy :)i tak mi przed nosem czołg przeszedł Nie doczekał się mnie kopi doła ale stał na moim polu !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Photobymagik Napisano 19 Marzec 2009 Share Napisano 19 Marzec 2009 Ja jeszcze jak chodziłem do podstawówki to znalazłem 3 rzeczy które dzisiejszego dnia żałuje że wypuściłem z rąk - jedną z tych rzeczy była maska przeciwgazowa typu RSC z pieczątkami z 1939roku stan jak nówka sztuka - znaleziona na strychu pewnego domu.. tak samo jak lufa jakiegoś bardzo starego karabinu..znaleziona również na strychu tego samego domu..i obie rzeczy oddałem do szkoły za 5 w dzienniku. No i ostatnia rzecz - to szabelka..co prawda pozżerana przez rdze.. znaleziona przy piaskownicy - kopiąc z kolegami ziemiankę trafiliśmy na taką właśnie szabelke. Na początku trzymałem ją gdzieś w piwnicy a później gdzieś przepadła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
max.p Napisano 20 Marzec 2009 Share Napisano 20 Marzec 2009 Ja podobny temat też poruszyłem, tylko ten jest starszy,ale napisze jeszcze raz .Mój ojciec miał niemiecki hełm policyjny i kordzik SS. Gdy był w woju ktoś ukradł te dwie rzeczy paliwo i jeszcze coś . A i jeszcze medal z powstania wielkopolskiego po dziadku ojca. Po zaniesieniu do szkoły ojciec przyniósł tylko po nim legitymacje. Dziś te rzeczy zdobiły by moją kolekcje, lecz stało się inaczej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mjager Napisano 20 Marzec 2009 Share Napisano 20 Marzec 2009 Pamiętam jak z całą rodziną chodziliśmy zbierać ziemniaki na jesieni. Pole było zaraz obok lasu. A między tym polem a lasem stała niemiecka Pantera. Oczywiście juz trochę ogołocona, ale nadal prezntowała się godnie. Obok walały się gilzy i inne nierozpoznane obiekty. Po paru latach zniknęła. Chociaż jestem pewien, że zostało po niej kilkanaście gąsek, bo później był podwyższany teren i je przysypano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przemo0077 Napisano 20 Marzec 2009 Share Napisano 20 Marzec 2009 To nic w porównaniu z moimi dziadkami. Kiedy moja mama była mniej więcej w moim wieku lub młodsza ( 14 lat) to jej rodzice... PALILI BANKNOTAMI W PIECU (oczywiście te banknoty wyszły wtedy z obiegu) ale jak teraz pomyśleć jaką to by miało teraz wartość to aż żal tyłek ściska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
knieszkowiecki Napisano 24 Marzec 2009 Share Napisano 24 Marzec 2009 Kilkanaście lat temu moja Babcia musiała opuścić dom .Ja miałem naście lat. Moi rodzice i wujkowie ognisko w ogrodzie palili przez kilka dni, do tego doszły dwa kontenery. Z dymem poszły gazety od lat 20 tych popakowane,spięte stan jak z drukarni dzień po dniu, widokówki, biuletyny ,niemieckie ogłoszenia , tyle widziałem , niestety małe mieszkanie mieliśmy i nie było gdzie tego trzymać a o muzeum nikt nie pomyślał a szkoda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojciech115 Napisano 24 Marzec 2009 Share Napisano 24 Marzec 2009 Słuchajcie powiedzcie mi jak odkupić od <ludzi starszych> rolników fanty!!Znam dużo osób,które mają ale nie chcą dać powód <nie bo nie> <przyda się jeszcze> <to nie jest na sprzedaż>Może ktoś z was wie jak? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fx73 Napisano 24 Marzec 2009 Share Napisano 24 Marzec 2009 pamiętam jak za dzieciaka bawiliśmy się w wojsko i kopaliśmy cis Ala Ziemiankę wykopaliśmy książeczki PKO bylo ich duzo co się z nim stało nie pamiętam a w tych latach to na złomie można było znaleźć duzo rzeczy z okresu wojennego manierki, łuski hełmy itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bossmann1 Napisano 24 Marzec 2009 Share Napisano 24 Marzec 2009 wyslij list z pieczatkami uzedowymi ze bedzie kontrol z ministerstwa rol i odbierzesz doplaty ,za 2 dni pojedz tam w plaszczu i pogadaj o pogodzie napolknij o fantach zupelnie przypadkiem i masz fanty za darmo. do tej pory funkcjonowalo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis1939 Napisano 24 Marzec 2009 Share Napisano 24 Marzec 2009 Taa...albo najlepiej podpal chłopowi gospodarstwo,a potem udając strażaka wynieś fanty pod kurtką. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sauroon Napisano 26 Marzec 2009 Share Napisano 26 Marzec 2009 eee... pomysl bossmana lepszy :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kurkow Napisano 26 Marzec 2009 Share Napisano 26 Marzec 2009 powracając do tematu głównego...mogłem mieć za darmo siedem hełmów wz.36 i dwa wz.39. Wszystkie kompletne, niepordzewiałe, nieszpachlowane itp. Wystarczyło idąc ze szkoły zahaczyć o pewien klasztor i zapytać, czy mają coś ciekawego... Teraz Soviet sprzedaje je za ponad 2500zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
besa11 Napisano 26 Marzec 2009 Share Napisano 26 Marzec 2009 Było to jakieś 10 lat temu. Z bratem trafiliśmy miejsce gdzie rozbrajało się we wrześniu WP i wyszły hełmy 19 szt. Zawieźliśmy je na działkę, bo do Warszawy nie było jak zabrać. Za tydzień wracamy na działkę i tu włam. Po hełmach ani śladu. Do dzisiaj mnie męczy. PozdrawiamPost został zmieniony ostatnio przez moderatora pomsee 21:36 29-03-2009 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OloOcki Napisano 28 Marzec 2009 Share Napisano 28 Marzec 2009 ja przez swoja glupote stracilem niesmiertelnik z I WŚ... Po prostu masakra :((( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K.O.P. Napisano 29 Marzec 2009 Share Napisano 29 Marzec 2009 To teraz ja.Pewnego razu będąc na wykopkach trafiłem w ziemi dość dużą miedzianą blaszke z wybitym napisem Americanos Jeans czy coś w tym stylu i z pięknym wybitym Amerykańskim orłem bardzo ładna zdobiona rzecz wyglądała bardzo staro lecz myśląc że jest to przedmiot z naszej epoki wyrzuciłem w pizdu do jeziora:) potem w necie przeczytałem że historia amerykańskich jeansów siega połowy XIX wieku :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vis68 Napisano 29 Marzec 2009 Share Napisano 29 Marzec 2009 Witam. te wasze straty to nic . zawsze myślałem że mieszkam w miejscowości co dzura kompletna dla poszukiwaczy . okazało śie inaczej w pracy nowy pracownik gdy śie dowiedział że jestem poszukiwaczem ,to opowiedział mi jak byl mały to bawił śię w bunkrach a ja śie pytam w jakich bunkrach . roześmiał śię , uzgodnilismy ze mnie donich zaprowadzi ale było to przed wyjazdem na wakacje . po wakacjach spotykamy śię a on mi mówi ze niestety ale w bunkrach jest wojsko. Jakis idiota roscinal pociski i sprzedawał na złom , jeden telefon zrobił swoje . Co śię okazało bunkry były nienaruszone od wojny na pryczach mozna bylosobie pospac . wojsko przez kilka dni wywozilo samochodami cięzarowymi cały sprzęd[ resory śię uginały ]Oczywiscie nocka nieprzespana Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamikadze Napisano 28 Kwiecień 2009 Share Napisano 28 Kwiecień 2009 Ze dwa lata temu w firmie w której pracuję na Kwidzyńskiej podczas kopania fundamentów pod stołówke pracownicy wykopali niemiecki hełm,ale go wyrzucili w śmieci.Dowiedziałem sie o tym nie dawno od pewnego Pana z którym jak mam chwilę czasu rozmawiamy o starym Wrocławiu.Jak byli dziećmi pełno się tego wszędzie walało.Bawili się całymi pękami nieśmiertelników nie wiedząc nawet co to są za blaszki.Pokazywał mi też ostatnio jedną z ocalałych książek chemicznych wydanej w Berlinie w 1936 roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.