-
Zawartość
9 254 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Warto zwrócić uwagę na słowa gen. Skrzypczaka - że olbrzymim błędem Zełenskiego jest to, że Ukraina nie ma umów bilateralnych co najmniej z UE na temat tego, aby deportować na Ukrainę wszystkich męskich uciekinierów ukraińskich objętych poborem. Ma Skrzypczak rację. O ile (pisałem o tym dużo wcześniej) w połowie 2022 roku Zełenski mówił, że Ukraina ma potencjał na 5-milinową armię - pod warunkiem, że się ją wyposaży - to teraz, gdy z Ukrainy wyjechało wg różnych szacunków 6÷9 mln obywateli to słowa Zełenskiego są już zapewne nieaktualne. Skrzypczak widzi to, co my wszyscy - coś się stało i liczba młodych Ukraińców płci męskiej w polskiej przestrzeni publicznej bardzo wzrosła, a powinna zmaleć w świetle ukraińskiego prawodawstwa wojennego. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
To Wy w tym zacnym Wrocku jesteście już tak jakby w tym obłędzie promowanym od początku wojny przez pieszczocha PiS Budzisza o absolutnej konieczności stworzenia federacyjnego państwa polsko-ukraińskiego. W tej chwili wojnę tę od strony wojskowej, cywilnej (społecznej), gospodarczej, politycznej i geopolitycznej relacjonuje i komentuje w polskich mediach 331 osób bardzo różnych zawodów i rang. Odsetek świrów, marzycieli i bajkopisarzy w tej liczbie jest pokaźny. Ale jeśli dziś 1/3 wrocławian to Ukraińcy... to... fiu fiu fiu... macie tam niezłe poletko doświadczalne tych bredni wypisywanych i promowanych przez Budzisza bez żadnego wstydu, mimo że i polscy wojskowi, i naukowcy, i dyplomaci, i historycy mówią mu, żeby zaprzestał tych giedroyciowych bzdur. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
PS A co takiego jest we Wrocławiu, że tak bardzo Ukraińcy lgną do niego? -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
No to grubo. W takim razie w Warszawie ta proporcja jest inna. Przed wojną liczyła ok. 1,8 mln mieszkańców, a peseli dla Ukraińców wydano tu ponad 180 tys. (dane sprzed roku, pewnie mocno nieaktualne). Więc w stolicy proporcja obywateli polskich do ukraińskich wynosi ok. 9,5:1, a może i 9:1. Tak, czy siak, wyraźnie Polacy odczuwają, albo wręcz wiedzą, że część ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym ma w pompie całą tę wojnę i czy Ukraina ją wygra, czy przegra. A półtora roku temu nastroje były inne i to źle rokuje. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Okay, no to pytam tutaj „mieszkańców Wrocławia i okolic” - o co Fali chodzi? Czy o to, że we Wrocławiu jest więcej rozrywkowych czy jakichś innych źle zachowujących się Ukraińców w wieku poborowym niż w Warszawie? Fala pisze, że moja warszawska skala jest „gówniana”. Czy ktoś w takim razie porównywał np. liczbę ukraińskich męskich balangowiczów np. na stołecznych bulwarach wiślanych z podobnymi miejscami we Wrocławiu? Czyli tych balangowiczów, którzy powinni teraz być na froncie. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Po 1 - istnieje coś takiego, jak tzw. zielona granica, więc czasami nie potrzeba udziału SG w procederze nielegalnej ucieczki ukraińskich poborowych; Po 2 - Czy SG ma z tego działkę, czy nie, to być może kiedyś się okaże. Skorumpowani funkcjonariusze przejść granicznych regularnie są w Polsce aresztowani. Rekord był wtedy, gdy z jednego tylko przejścia granicznego aresztowano 13 SGowców i celników. A więc wszystko możliwe. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Jechaliśmy w tym roku z żoną na Hel (z Warszawy) i z Helu z powrotem. Ta trasa jest niezłą trasą poglądową. Dziwiliśmy się, co tu robi tyle rejestracji białoruskich na pojazdach związanych z biznesem wszelkiej maści. Przecież Kartoffeln Führer powinien mieć tu bana na biznes, ale nie ma... -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Bardzo dobre pytanie. Mówię poważnie i to tylko dobrze o Tobie świadczy. Steki bzdur o F-16 dla Ukrainy, i o szkoleniu na nich ukraińskich pilotów, wygłaszali już tacy „guru” polskiego osintowego netu, jak m.in. Marek Meissner i Jarosław Wolski, by już głupot Juliusza Sabaka nie wspominać. Jak mawiają amerykańscy Indianie - поживём увидим. Prędzej lub później wylizie, czy SP RP dostały jednak, mimo wszystko, jakąś część tortu w kwestii szkoleń Ukraińców na F-16, np. do uprawnień combat ready, bo Rumuni nie mają o tym pojęcia, jak na razie. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Tiaaa... Nie ma to jak „No pasarán!” w PowerPoincie... -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Generał polskiego lotnictwa - jak wspomniałem powyżej - publicznie wytłumaczył, dlaczego nikt nie robi interesów z takimi mętami, jak piss. I tym sposobem szumowina piss dostała drogowskaz na drzewo w biznesie na szkolenie ukraińskich pilotów na F-16, mimo olbrzymiego polskiego doświadczenia w tym zakresie i mimo goownianego, żadnego doświadczenia w tym Rumunii. Oby było tak, jak piszesz, ale może być bardzo różnie. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Teoretycznie masz rację. Warto jednak zauważyć - i jest do tego stosowny komentarz jednego z polskich generałów lotnictwa - jak wyłyżeczkowano (a zrobili to Amerykanie) polskie SP i rząd piss ze szkolenia ukraińskich pilotów na F-16. Wykiwano Polskę, która ma i o F-16, i o szkoleniu na nich po tysiąckroć większe pojęcie, niż Rumunia będąca kompletnym dziadem kalwaryjskim pod tym względem. A jednak to Rumunia zgarnie kasę za to szkolenie, a nie najbardziej doświadczona w tym w Europie Polska, jako jedyna użytkująca na tym kontynencie F-16 z radarami AN/APG-68(V)9 i jako jedyna mająca takie F-16, jakie są obecnie najnowocześniejsze w USAF (bo instalowanie radarów AN/APG-83 SABR Block 2.0 w amerykańskich F-16 dopiero się rozpoczyna). Dokładnie to samo może mieć miejsce z polskim biznesem w ramach odbudowy Ukrainy. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Z olbrzymim zainteresowaniem będę to obserwował, ponieważ jestem związany z dwoma olbrzymimi kancelariami prawnymi (jedna polska, druga międzynarodowa) i ich inicjatywami dla polskiego biznesu, które to kancelarie obecnie przygotowują konferencje dla polskich firm na temat tego, jak włączyć się w to, co Zachód podsumował (w sensie wartości finansowej), jako „Plan Marshalla × 3” dla Ukrainy. Podejrzewam, gdy ta wojna jakoś się skończy, to stawka będzie podbita do wartości „Plan Marshalla × 4” i oby tylko. Rozmawiam z prezesami polskich firm m.in. budowlanych i oni kompletnie nie wierzą w to, że ich firmy będą dopuszczone do porządnych kontraktów na odbudowę Ukrainy. A to są goście, którzy nie mają takiej wiedzy historyczno-politycznej, jak my, żeby wiedzieć, jak Polskę urządzono po wojnie z Irakiem na wzór tego, co w anclu ma miejsce po schyleniu się po mydło pod prysznicem. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
A stanie się tak nie tylko z powodów wspomnianych przez nas powyżej. Trzeba sobie posłuchać, jak przebiegają w Polsce szkolenia ukraińskich zmechowców i pancerniaków. Jedna ich część grzecznie słucha, co się do nich mówi i uczy się; druga część reprezentuje tylko pychę i arogancję i mówi, że nikt, kto nie ma pojęcia o wojnie na Ukrainie nie będzie ich pouczał. A potem mamy gustowną stójkę Leo pod kątem 45° i z odwaloną na bok wieżą. Ale oni są mondrzejsi... -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ależ oczywiście, że tak będzie. Nigdy w życiu Ukraina tej wojny nie wygra, choć jej nie przegra. Tak samo, jak nigdy w życiu nie wejdzie do NATO, bo ruscy odpowiednimi prowokacjami i incydentami o to zadbają. Będzie plugawy, cuchnąc na 1000 mil, zgniły „kompromis”, czyli koreanizacja Ukrainy wraz z jakimś odpowiednikiem „Panmundżomu”. Wielkim sukcesem Ukrainy będzie to, jeśli w tym „Panmundżomie” i na jego linii demarkacyjnej stanie po stronie Ukrainy kontyngent sił pokojowych ONZ, chociaż i to jest mało prawdopodobne. Tak samo, jak dla Zełenskiego i 87 proc. ukraińskiego społeczeństwa porażką będzie nieodzyskanie obecnie okupowanych ukraińskich terytoriów. Tyle tylko, że putler dorobi do swojej porażki taką ideologię – np. o całkowitym „uratowaniu” z Ukrainy Ukraińców (w sensie paszportowym) z rosyjskim pochodzeniem – że po putlerze to spłynie, a po Zełenskim nie. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Jest jeszcze jeden czynnik, dla którego Ukraińcy w wieku poborowym masowo uciekają z Ukrainy od co najmniej pół roku. O czynniku tym mówią zarówno wojskowi polscy, jak i zachodni, a łączy się to idealnie z tym, co mówi Mateusz Lachowski, który nie jest w jednym miejscu, tylko jeździ po całym froncie i słucha opinii ukraińskich żołnierzy z bardzo różnych brygad z bardzo różnych miejsc. To, co się mówi, to fakt, że na Ukrainie nastąpiła sowietyzacja systemu dowodzenia na skutek śmierci olbrzymiej większości oficerów wykształconych i wyszkolonych na Zachodzie przed 24 lutego 2022. Według tych opinii teraz wojskami lądowymi zawiadują stare trepy szkoły moskiewskiej wyciągnięte z emerytur albo zza biurek i że to lobby zawładnęło i politykami, i wojskowymi. Na Ukrainie w tej chwili najbardziej znienawidzony nie jest putler, ale dowódca ukraińskich wojsk lądowych gen. Ołeksandr „М'ясник” Syrski. Ksywa „М'ясник”, czyli rzeźnik, mówi wszystko. Z kim by Lachowski na froncie nie porozmawiał to wszyscy mówią, że skończył się na Ukrainie szacunek dla życia żołnierza i że taktyka wróciła do ruskiej, czyli do wszelkiej maści „rozpoznań walką” i innych modeli działań kompletnie bez liczenia się ze stratami. Na tle Syrskiego „Rzeźnika” wygenerowała się na Ukrainie swoista psychoza wśród mężczyzn w wieku poborowym. Do takiego wojska, à la ruskie, nikt nie chce iść, żeby być mięsem armatnim Syrskiego. I dlatego ten, kto tylko może ucieka z Ukrainy. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Teraz już nie pamiętam, czy mówi o tym ukraińska dziennikarka Alina Makarczuk, czy ukraiński dziennikarz Ołeh Biłecki, ale sami Ukraińcy mówią, że rozmowa o lewym zwolnieniu z wojska na dzień dobry rozpoczyna się od 7 tys. dolarów. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Mój stosunek wobec ukraińskich mężczyzn niestety ewoluuje, a jako warszawianin widzę i słyszę od ludzi wszystko w większej skali. Ukraińscy mężczyźni z pierwszych dwóch kwartałów 2022 roku to już jest nie to samo, co ukraińscy mężczyźni z II kwartału roku 2023 i jest to niestety uderzające. Po wybuchu wojny nie było w Warszawie widać rozrywkowych młodych Ukraińców, a wręcz przeciwnie – szacunkowe statystyki mówiły, że ok. 200-300 tys. ukraińskich mężczyzn z całego świata raptownie wróciło – z własnej woli – do ojczyzny, żeby walczyć z ruskimi. Wierzę w to dlatego, że znam m.in. prezesów 11 firm budowlanych, którzy nagle stanęli na granicy istnienia ich firm, ponieważ nagle prawie wszyscy Ukraińcy u nich pracujący z własnej woli wyjechali walczyć z ruską dziczą i nie było komu pracować w polskich firmach generalnego wykonawstwa. Na warszawskich ulicach i ogólnie w miejscach publicznych u Ukraińców była wtedy atmosfera smutku, powagi, skupienia. Sam wtedy w Vol. 2 albo w Vol. 3 broniłem Ukraińców, o których europejskie media pisały, że wałęsają się po ulicach europejskich miast zamiast zgłaszać się do wojska. Gdy europejscy dziennikarze zaczęli tę sprawę badać to w przeważającej większości przypadków ci Ukraińcy wyciągali kwit i pokazywali, że są objęci poborem, a tylko czekają na rządową dyspozycję kiedy mają wrócić na Ukrainę i do jakiej jednostki mają się zgłosić. Ale coś się zmieniło i doskonale widać to w Warszawie. Idealnie wpisuje się to w doniesienia ukraińskich mediów o nowej gałęzi tamtejszej przestępczości – wykształciło się olbrzymie podziemie lewych zwolnień z wojska. Są w tym biznesie lekarze, fałszerze dokumentów i gangi zarządzające tym biznesem. W warszawskich miejscach publicznych liczba ukraińskich mężczyzn w wieku poborowym bardzo znacznie wzrosła. Zachowują się, jak u siebie, na luzie i rozrywkowo. Atmosfera powagi u nich zniknęła. Nieraz ze znajomymi pytamy takich, dlaczego nie walczą na Ukrainie? Odpowiedź – albo cisza, albo że nie rozumieją, o co są pytani. W tym tygodniu jechałem metrem i siadła obok mnie grupa czterech ukraińskich mężczyzn w wieku, na oko, 25-30 lat. Zachowywali się bardzo hałaśliwie. Zapytałem ich, dlaczego nie są w ukraińskim wojsku? Zero odpowiedzi. Na każdym kroku słyszę od biznesmenów, którzy zatrudniają Ukraińców, że pytają ich, dlaczego nie walczą na Ukrainie? Odpowiedzi są już typowe, jak na obecny okres, czyli że ta wojna już ich nie interesuje i że chcą żyć w spokoju. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ty za to masz Życzę dalszego owocnego współżycia z Wikipedią, w której nikt na oczy nie widział linii technologicznych wojskowych półprzewodników do systemów nawigacyjnych. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ten Thompson to 1942 (jeśli chodzi o datę wdrożenia do produkcji), bo to M1A1. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Z Wikipedią to raczej dajmy sobie spokój. Systemy nawigacyjne z wgraną mapą „popisały się” w Iraku. Żeby taki system skutecznie działał to trzeba by mu wgrywać cyfrową mapę na minutę przed odpaleniem pocisku manewrującego, a tego się nie robi. Taki system nie nadaje się na pełnoskalowe wojny, gdy na ziemi trwa niszczenie wroga lotnictwem i artylerią, a w związku z tym nieustannie zmieniają się cechy charakterystyczne terenu. Wystarczy, żeby nad terenem wroga, gdzie leci pocisk manewrujący, artyleria zniszczyła np. kępę drzew czy zniszczyła jakiś budynek, albo żeby lekko „przemodelowała” teren i taki system już głupieje, bo zaczyna mu się coś „nie zgadzać”. Wówczas zaczyna szukać w terenie, żeby „mu się zgadzało”, co nigdy nie następuje. Nominalna celność, gwarantowana przez producenta, takich pocisków nad Irakiem wynosiła 38-42 proc. Reszcie pocisków coś się „nie zgadzało” z ich wgraną mapą terenu i robiły, co chciały. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Cytat interesujący, niemniej trzeba przyjmować takie doniesienia medialne bardzo, bardzo chłodno. Wiele mediów od kwartału zachłystuje się pociskami manewrującymi Storm Shadow, jakie dostała Ukraina od Wielkiej Brytanii, a teraz rozpoczyna się takie samo zachłystywanie się faktem, że Ukraina dostanie francuskie odpowiedniki Storm Shadowów, czyli SCALPy. Wielka szkoda, że nie trwa taki sam festiwal zachłystywania się faktem, że wszystkie zachodnie bronie precyzyjne dostarczane Ukrainie, a naprowadzane GPSem, dawno utraciły swoją celność i NATO tego nie ukrywa. Jeśli w cokolwiek te bronie mogą teraz trafić to wyłącznie fuksem polegającym na fakcie, że na danym terenie ataku albo zabrakło ruskiego Żytiela, albo że był, tylko chwilowo wysiadło mu zasilanie. Żytiel z 24 lutego 2022 a Żytiel z lipca 2023 to niebo, a Ziemia. Ruscy nauczyli się bardzo skutecznie zgłuszać natowski GPS, a dowód na to to Żytiel zdobyty w maju br. przez Legion „Wolna Rosja”. I żadna to tajemnica, bo Amerykanie w miarę oficjalnie mówią, że właśnie zmieniają charakterystyki wojskowego sygnału GPS, bo ruska dzicz nauczyła się go skutecznie zakłócać. Jakoś nikogo nie uderza, że zakończyły się niezliczone filmiki z cudownych trafień przez Himarsy, Ekskalibury itp. Jeśli są to w mikroskopijnej ilości, nie jak kiedyś, gdy była taśma produkcyjna z takimi ukraińskimi filmikami. Teraz Himarsy, jeśli w coś trafią, to tylko dlatego, że albo nie było w okolicy Żytiela, albo skasował go ukraiński SOF, albo jak raz trwała wymiana czy naprawa systemu zasilania Żytiela. Do mózgownic mediów nie dociera to (bo to nieatrakcyjne medialnie), co mówią ukraińscy żołnierze oraz Polacy walczący na Ukrainie, że teraz na froncie ruskie ECM, czy jak ktoś woli WRE jest takie, że nie działa ani ukraińska łączność, ani nie działa sterowanie dronami, ani w ogóle nie działa nic, co jest oparte na falach elektromagnetycznych. Trwa za to bzdurna medialna apoteoza Storm Shadowów i SCALPów, bo jak raz fuksem udało się Ukraińcom trafić Most Czonharski. A udało się, bo im się przyfarciło, że jak raz była w okolicy wymiana lub naprawa ruskiego systemu WRE. Media nie chcą słyszeć tego, co mówią wojskowi specjalizujący się od dekad w ruskiej wojskowości. Tego mianowicie, że ruscy dawno pogodzili się z faktem, że i na polu bitwy, i technologicznie nigdy nie wygrają z NATO, ale za to mogą NATO sparaliżować. I dlatego w Rosji dokonano olbrzymich inwestycji w systemy WRE i właśnie teraz to widać. Czy to jest przypadek, że od stycznia br. Ukraińcy uczyli się w UK walczyć Storm Shadowami, a od maja br. używają ich, a tymczasem przeklęty Most Kerczeński stoi, jak stał, i nic mu nie dolega? Nie przypadek. Tego mostu broni cały ruski potencjał WRE oprócz oczywiście lotnictwa i naziemnych środków ogniowych. Most Kerczeński teoretycznie jest w zasięgu Storm Shadowów i nic z tego nie wynika. To samo będzie z obiecanymi teraz przez Francję SCALPami. System nawigacyjny takich pocisków manewrujących, jak m.in. Storm Shadow i SCALP składa się z hybrydy trzech-czterech podsystemów w zależności od roku produkcji i wersji – GPS, wgranej cyfrowej mapy terenu, nawigacji inercyjnej i nawigacji zliczeniowej (dwa ostatnie systemy w pewnym stopniu można łączyć). Żaden z nich nie ma takiej precyzji, jak GPS, żeby np. trafić w most. Najstarsza i najprostsza nawigacja (jak z I lub II w.ś.), czyli zliczeniowa, jest wprawdzie odporna na WRE, ale jej precyzja jest żadna w tym sensie, że nie nadaje się do żadnych precyzyjnych uderzeń. Nawigacja zliczeniowa to taka, że jak się źle obliczy KZ (kąt znoszenia), albo nie ma się w czasie lotu aktualizowanych komunikatów meteorologicznych to ma się takie kwiatki, jak ten z II wojny, gdy bombowce USAAF miały zbombardować Aschaffenburg, a przez pomyłkę zbombardowały szwajcarski Zurich (odległość w linii powietrznej 288 km). Można więc zapomnieć, żeby Storm Shadow albo SCALP trafił np. w Most Kerczeński po całkowitym zakłóceniu przez ruskich natowskiego GPS, a to właśnie ma miejsce. W pocisku manewrującym nie siedzi przecież nawigator ciągle obliczający poprawki kursowe, ani też w warunkach zakłóceń sygnałów satelitarnych nic nie wniesie pociskowi poprawek z satelitów meteorologicznych do jego nawigacji zliczeniowej. Dlatego tych obiecanych francuskich SCALPów nie należy mitologizować. Zrobią, co zrobią na miarę środowiska zakłóceń GPS. Jeśli Ukraińcy zmierzą, że nad danym terenem operacyjnym ruskim brakuje systemu WRE to te SCALPy będą trafiały idealnie w jakieś cele. Ale w warunkach silnej ruskiej WRE będą miały celność jak katiusze. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ale za to miecz rydzyka jest niemiecki! A nie żadnego „Mieszka I”. Jak nic stoi za tą prowokacją der Oppositionsführer. -
Różnicy skali nikt nie kwestionuje. Mimo wszystko to, co zrobiło szlachetne Wojsko Polskie w międzywojniu przeciwko Ukraińcom to zrobiło, ale jego pacyfikacje ukraińskich wsi nie miały cech pacyfikacji wsi np. przez Niemców podczas II w.ś. Ale że z tych ukraińskich wsi, mimo braku mordów na Ukraińcach, nie zostawał kamień na kamieniu, a tylko zgliszcza to niestety fakt. Nie wiem jaki naród nie zdenerwowałby się i nie łaknął zemsty za to wszystko, choć - nie ma tutaj sporu - zemsta była całkowicie niewspółmierna.
-
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
A ścierwo Jelena Mizulina to lepsza? Członkini ruskiej Rady Federacji. Fanatyczny wróg wszystkiego, co na zachód od ruskiej granicy i fanatyczka ruskiego Kościoła Prawosławnego. A synuś tego śmiecia wykształcony na Oksfordzie i mieszkający w Belgii. -
Polski patrioto, nie będący, dla jasności, of Łorsoł, ale to jak raz nie wada - olbrzymie podziękowania za Twój obiektywizm wobec historycznego dramatu obojga sąsiadujących ze sobą narodów i za ukazanie symbolu tego, co szlachetne Wojsko Polskie robiło w międzywojniu z ukraińskimi kobietami podczas pacyfikacji ukraińskich wsi, podpalania ich i miejsc ukraińskiego kultu religijnego. Olbrzymie wyrazy szacunku dla Twojego historycznego obiektywizmu za ukazanie symbolu tego, co szlachetne Wojsko Polskie robiło w międzywojniu z ukraińskimi kobietami poniżając je, upokarzając je, niszcząc im cały dorobek życia, niszcząc im wszystkie środki do utrzymania rodziny, wieszając je na drzewach i robiąc im (nie)sławnego „tulipana”.