-
Zawartość
9 009 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Zawartość dodana przez Jedburgh_Ops
-
Sylwetki Lotników II RP 1921- 1939.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Nie mają gap i nie będą mieli, bo był bajzel z tymi sprawami, a koncepcje użycia lotnictwa dopiero się krystalizowały i ucierały. Dekorowanie „zająców”, lub innych wojskowych (np. dopiero szkolonych do współpracy z lotnictwem liniowym) gapami i inną symboliką wojsk lotniczych na pewno ówcześni decydenci WP mieli na szarym końcu w głowie. II RP to niestety nie USA albo GB, gdzie takie rzeczy były jasne, klarowne, i do zielonego munduru nosiło się odznaki lotnicze w jasny sposób mówiące „who is who” w strukturze sił zbrojnych i co kto ma wspólnego z lataniem i lotnictwem. A więc jestem za tym, aby patrzeć na ten problem spokojnie i o nic się nie czepiać. Jeśli wiadomo, że dana fotografia na pewno pokazuje kogoś z lotnictwa to nie ma się co czepiać faktu, że komuś brakuje gapy lub innych odznak lotniczych. Takie to wtedy były czasy w Polsce. Sam znam przypadki, gdy tacy „lotnicy z przymusu” delegowani z wojsk lądowych nosili szable i wcale im nie zależało na noszeniu jakichś odznak lotniczych, bo najwyraźniej emocjonalnie byli związani z lądówką. -
Sylwetki Lotników II RP 1921- 1939.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Z tymi sprawami zawsze będzie problem, gdy chodzi o lotnictwo wojskowe II RP. Do tej części lotnictwa, która była odpowiedzialna za współpracę z wojskami lądowymi niejednokrotnie na pokłady samolotów delegowano „zająców”, którzy mundurów lotniczych nie nosili, a odbywali loty. I co z takim fantem zrobić? Był to taki niby-lotnik/nie lotnik, ni to, ni sio. Gdy się czyta instrukcję z 1927 r. M.S.Wojsk. na temat „lotnictwa wywiadowczego (linjowego)” to widać, jak bardzo silnie przenikały się wtedy wojska lądowe i lotnicze. I stąd właśnie duża liczba takich wojskowych, którzy munduru lotniczego nie nosili, ale loty w lotnictwie „linjowym” wykonywali. Pozdrawiam JO -
@ A tego od kuwety i żarcia liczyli? _______________________________________________ Słusznie. Licho wie, ile kot ma ochroniarzy-byłych gromowców, bo tacy strzegą chorego pokurcza. Tak, czy siak, kurdupel ostatni raz samodzielnie wyszedł z domu do swojego kochanka Piotra Polaszczyka w pierwszej połowie lat 90. Całe życie pod kiecką mamusi albo pod osłoną 24 ludzi Grom Group. I na takiego niedojdę jakiś sort głosuje. Tusk w Brukseli idzie do spożywczaka bez żadnego ochroniarza - a tu homoseksualny maminsynek nie rusza się z domu bez oddziału eks-gromowców. Czy może być coś bardziej żałosnego? Po prostu obraza rodu męskiego.
-
Media liczyły i obliczyły łącznie 24 stanowiących pewien system ochrony socjopaty.
-
@ Teraz widać kto i jak tworzy takie ustawy", najbardziej podoba mi się że prezes głosował za choć nie wiedział o co chodzi, a teraz jest przeciw bo w końcu mu powiedzieli. _______________________________ Tak jest, gdy się jest socjopatą od ćwierci wieku nie wychodzącym samodzielnie z domu, bojącym się ludzi i społeczeństwa, nie mającym pojęcia co i jak realnie wygląda na świecie. Tak jest, gdy wychodzi się z domu w asyście 24 ochroniarzy. Ciężko chory psychopata bez kontaktu z rzeczywistością. IQ też wysiada, skoro nie wie się, na co się głosuje.
-
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
:-) Jam ci trochę skromniejsza osoba nie opiewana przez stacje radiowe :-) Scysja w MIIWŚ nie była z moim udziałem, ponieważ ja tam jeszcze nie byłem i się nie wybieram. Wybiorę się po upadku rządów nędznej małej kreatury. Na pewno nie pójdę do MIIWŚ w wersji pisowskich prymitywów promujących w tym muzeum tezę, że wojna to dla społeczeństw dobra rzecz, która kształtuje charaktery". Jako rekonstruktor historyczny promuję rzecz skrajnie odmienną, gdy rozmawiam z ludźmi na pokazie statycznym - że nie ma nic gorszego w życiu człowieka niż wojna i że odtwarzam postać żołnierza z przymusu, a nie z wyboru, czyli odtwarzam kogoś, kto nienawidzi wojny, wojska i wszystkiego co wojskowe, kogoś, kto nigdy nie zdecydowałby się na związanie swojego życia z wojskiem i tylko kogoś, kogo sytuacja światowa z przymusu wtłoczyła w mundur i machinę wojenną. Nic więcej. Jak więc widać ja do MIIWŚ a la pisowska szumowina nie pasuję. Niech groteskowi nacjonaliści promują tam sobie piękno wojny - ja poczekam na upadek PiS i powrót normalnych władz tego muzeum. Ja jestem wyznawcą sentencji Patriotyzm jest cnotą ziejących nienawiścią" autorstwa Oscara Wilde'a, więc nie po drodze mi z pisowskimi muzeami. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
O to właśnie chodzi, że i ja, i zapewne miliony osób na całym świecie, nie życzymy sobie (mówiąc delikatnie) żadnych doradców" podchodzących do nas w muzeach, korygujących moje/nasze wypowiedzi np. do rodziny lub znajomych i doradzających" - jak piszesz - co warto jeszcze zobaczyć w danym muzeum, bo to w końcu ja, a nie doradcy", wiem, po co do danego muzeum przyszedłem i dla jakich eksponatów i żadnych rad w tym zakresie nie potrzebuję. I tak samo nie życzę sobie muzealnych doradców" w tych zakresach tematycznych, gdzie takie ciecie nie mają nawet promila mojej wiedzy na temat, który mnie do danego muzeum przyciągnął. I żadna polska satrapia homoseksualnego socjopaty na drabince nie zmusi mnie do tego, aby było inaczej. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
A witajcie Kolczyku! :-) Bardzo dobrze, tak trzeba. Bantustan Bolanda rządzony przez homoseksualnego psychopatę dobiegnie końca szybciej, niż się komuś wydaje. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
W czasach, gdy Polska była względnie normalnym krajem byłem współorganizatorem największej w Polsce wystawy poświęconej operacji Market Garden. Wystawy bardzo dużej, zajmującej prawie połowę pewnego muzeum. Nie tylko my wszyscy, którzy zorganizowaliśmy tę wystawę, mogliśmy oprowadzać po niej kogo tylko chcieliśmy, także grupy, ale na koniec wystawy dostaliśmy dyplomy honorowe z podziękowaniami za zorganizowanie tejże wystawy. Tak jest w państwie normalnym. W państwie rządzonym przez socjopatę i schizofrenika z wysokości drabinki jest zupełnie inaczej. Białej róży nie można trzymać na ulicy bez kontroli aparatu przemocy, nie mówiąc już o oprowadzeniu po muzeum własnej żony i dziecka wraz z własną prelekcją na temat eksponatów. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Kaziku S. - ucz się, choć to nietypowe dla Twojej partii. Żadnych wulgaryzmów nikt tutaj nie wypowiada. Do słynnego delfina, który stał się leszczem, jeden osobnik publicznie powiedział „Pan jest zerem, panie Ziobro” i sąd orzekł, że można tak do kogoś powiedzieć, nie jest to obraźliwe, jest to jedynie wyraz oceny jednej osoby przez drugą. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Pisowski odpadzie cywilizacyjny - nigdzie na świecie nie jest tak, że nie można po muzeum oprowadzić (prywatnie) własnej rodziny i/lub znajomych. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Tak, to jest normalne - w państwie reżimowym. Rozumiem, że gdy pójdę z kimś do MWP, stanę przed gablotami poświęconymi operacji Market Garden i zacznę opowiadać mojej rodzinie i/lub znajomym o wszystkich bzdurach i kłamstwach, jakie tam widać to - wg tej ormalności" - zostanie wezwana do mnie policja, albo co najmniej strażnicy muzealni wyprowadzą nas siłą. Tak, to jest normalność obecnej hołoty rządzącej. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
http://www.newsweek.pl/polska/polityka/miiws-zabrania-nauczycielom-historii-oprowadzania-klas-po-wystawie,artykuly,421916,1.html?src=HP_Section_2 Cytat: „Przerabiamy kampanię polską 1939 r., to świetny moment na lekcję muzealną! Nic z tych rzeczy (…). Przemiły Pan z ochrony obiektu, prosił żeby nie gestykulować i nic nie opowiadać uczniom, ponieważ nie jestem upoważnionym przewodnikiem (Namierzył mnie monitoring). Na mój argument, że jestem historykiem, nauczycielem i przyszedłem przeprowadzić lekcję muzealną, powiedział że jeżeli nie przestanę opowiadać będę poproszony o opuszczenie placówki”. To jest już Korea Północna. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Klasyka państwa reżimowego. Przeżyliśmy czerwone męty to i pisowską szumowinę też się przeżyje. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Jaki jest stosunek zdrowej tkanki społecznej wobec pisowskiego bydła to najlepiej widać, że szumowina pisowska nie ma z czego poskładać nowej KRS, bo nie ma kolaborantów z tym bydłem. Do dziś nie zgłosił się ani jeden (!) kandydat do KRS, aby w ogóle można było kogokolwiek rozpatrywać na taki urząd. I na szczęście z historykami jest identycznie - z wyjątkiem kilku (do policzenia na palcach jednej ręki) nacjonalistycznych oszołomów, którzy przez jakiś przypadek i niedopatrzenie dostali dyplom historyka. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Śpię spokojnie i radośnie, bo w historii powszechnej szumowina zawsze jest tylko efemerydą. -
Muzeum II Wojny do przeróbki"
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Pisowska hołota, tępa, prymitywna wiocha oszołomiona pseudowartościami, wyniszczająca ostatnie polskie inteligenckie domy, bo ich nienawidząca (Adolf zza światów zaciera ręce) kiedyś odejdzie i muzeum powróci do normalności. Za to kocham czas. On zawsze robi porządek i usuwa wszelkie śmieci cywilizacyjne. -
WOT i rozkaz nr 227? Dobre sobie. Będą spierniczać tak, że im magazynki z Grotów powypadają.
-
@ stwierdziłem że trzeba zrezygnować z zachowania oryginalnego wyglądu przodu samolotu na rzecz dobrego i dostępnego silnika w innym układzie. Ponieważ jeden egzemplarz RWD-8 zbudowano z silnikiem gwiazdowym, na ten wybór się zdecydowałem". ___________________________________ RWD-8 z gwiazdowym silnikiem Nowkuńskiego G-594 „Czarny Piotruś” wyglądał czerstwo. Ten erwudziak to śliczny, delikatny, subtelny i smukły samolocik niczym stworzony do silnika rzędowego. No ale cóż, taki teraz rynek. Ciekawe, jak z napędem poradzą sobie budowniczowie repliki drugiego RWD-8? Trochę niekonsekwencji jest w powyższym wywiadzie. Z jednej strony mówi się „to ma być samolot do tzw. niedzielnego latania przy ładnej pogodzie” - z drugiej strony mówi się „naszym celem nie jest budowanie wiernej repliki, ale samolotu o właściwościach lotnych RWD-8”. Te dwa stwierdzenia nie przystają do siebie. Przed wojną minimum 200 RWD-8 działało w wojskowym szkolnictwie lotniczym, a wojskowy samolot szkolny tamtych czasów (jak i obecnych) nie był samolotem do „niedzielnego latania”. Większość cywilizowanych (w sensie szkoleniowym) sił powietrznych świata (a polskie takie były) miało rygorystyczne przepisy co do tego, co musi zrobić szkolny samolot wojskowy. Miał to być pełny zakres sytuacji niebezpiecznych do przerobienia z uczniem-pilotem i akrobacja przynajmniej średnia. Już samoloty klasy RWD-8 musiały być zdolne do bezpiecznego wykonania tego, co uczniom-pilotom zawsze nastręcza największych problemów - odwróconego korkociągu. A to nie jest „niedzielne latanie” :-) Jest też pytanie o sformułowanie „replika RWD-8”. Widać już, że nie do końca jest to prawdziwe. Będzie to coś a la RWD-8. Mowa jest już o odstępstwach w wyglądzie podwozia, a również płatowiec RWD-8 nie miał nic wspólnego z konstrukcją półskorupową, tymczasem budowniczowie tego samolotu wydają się być zafascynowani osiągnięciami Richarda VanGrunsvena przerabiającego dawne konstrukcje płatowcowe na współczesną wersję półskorupową. A to się tak nie da, jeśli ten samolot miałby być rzeczywiście repliką RWD-8. Kadłub kratownicowy kryty płótnem ma swoją specyfikę i przyporządkowany do niej równie specyficzny wygląd i konstrukcja półskorupowa nie jest w stanie oddać tego wyglądu. Niemniej oczywiście bardzo miło, że będzie latało coś zbliżonego wyglądem do RWD-8.
-
Powyższy post skierowany do Mietka.
-
No cóż, jak widać rządy pisowskiej szumowiny są dla Ciebie czymś normalnym, absolutnie mieszczącym się w normach zachowań państwa wobec obywateli. Dobrego samopoczucia. PS. Popiełuszki nie znałem, za to pod jego kościołem na Żoliborzu dostałem pałami od ZOMO.
-
@ mietek Teraz nie wsadza na dolek, to slowo jest tanie,..." __________________________________________ Nie wsadzą? Zagwarantujesz to? Informuję, że w obecnej Polsce toczy się ponad 1200 spraw przeciwko opozycji politycznej.
-
Gen. Stanisław Sosabowski i jego żołnierze.
temat odpowiedział Jedburgh_Ops → na formoza58 → Wojny Światowe
Po pierwsze - za biednie; po drugie - skoki a sucho" ćwiczyło się w Ringway raczej w hali. Ale oczywiście nie wykluczam, że mogę się mylić.