Skocz do zawartości

les05

Użytkownik forum
  • Zawartość

    5 920
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    46

Zawartość dodana przez les05

  1. Albo do mnie piszesz abo mnie blokujesz, gdy robisz to jednocześnie, to trochę żenua.
  2. Balans, nie wiem skąd u Ciebie to poczucie wyższości, daleko Ci do tych, o których piszesz. Ale nie zniechęcaj się, tu każdy może być ekspertem.
  3. Człowiek jak zwykle, w takich sytuacjach, rżnie głupa, bo zwiększa sobie w ten sposób pole do manipulacji. Jeszcze raz podrzucam materiały z prac komisji Macierewicza. Są w nich opisane metody badań i eksperymenty, za pomocą których starali się wyjaśnić przebieg katastrofy. Dla Człowieka są niewygodne, dlatego nie odnosi się do faktów, które opisują, tylko woli ogólnie - wicie rozumicie, nic nie ma sensu, Buka ich zje, cyrk z obłędem w oczach itp. Nie można mieć pretensji, taką ma pracę a przyznać się, że na czymś się nie zna, nie wypada, bo nie za to mu płacą. Dlatego nasz forumowy Copernicus stosuje różne chwyty erystyczne, żeby coś tam udowodnić nie wchodząc w szczegóły, bo i po co, przecież chodzi o to, by gonić króliczka a nie złapać go. http://niezalezna.pl/data/internet_RAPORT.pdf
  4. Człowieku tym zajmowali się naukowcy z Polski i ze świata, jeśli chcesz uczyć ich metodologi i robić wykłady z procedur i sprzętu, to powodzenia ale obawiam się, że twój autorytet mógłby im nie wystarczyć. Co do parówek i puszek, to moi profesorowie nie takich wyszukanych przedmiotów używali w laboratorium i na wykładach, żeby zademonstrować różne procesy. Te typy już tak mają.
  5. Choćby sprawa śladów materiałów wybuchowych na wraku. Co o nich jest w raporcie Millera? Czy ekipa przeprowadziła badania w Smoleńsku pod tym kątem? Zespół Macierewicza przeprowadził obliczenia, analizy i eksperymenty a ich wyniki potwierdzają końcowy wniosek. Eksplozja w lewej odejmowanej części skrzydła: 1. Zniszczenia powybuchowe na skrzydle i odłamkach: a. „loki” powybuchowe, b. odkształcenia odłamków na skutek wewnętrznej fali powybuchowej, c. rozrzut odłamków we wszystkich kierunkach w stosunku do toru przemieszczania się samolotu (także w tył i na boki), d. identyfikacja wewnętrznych części skrzydła, które osiadły na gałęziach wysokich partii drzew, e. zniszczenia slotów oraz części noska lewej odejmowanej części skrzydła, wskazujące na działanie ciśnienia wewnętrznego. 2. Brak śladów uderzenia o przeszkodę naziemną części pochodzących z krawędzi natarcia skrzydła. 3. Eksperymenty przeprowadzone przez Podkomisję potwierdzające możliwość przecięcia skrzydła ładunkiem wybuchowym dokonującym zniszczeń analogicznych do obserwowanych w wypadku zniszczenia końcówki skrzydła Tu-154M. Eksplozja kesonu baku balastowego (Rys. 37) była główną przyczyną zniszczeń Tu-154 na moment przed przyziemieniem. Wybuch, który tu nastąpił, zniszczył sam keson, czyli fragment lewej części centropłata, wraz z przednim dźwigarem i osmolonymi żebrami. Dźwigar przeleciał ok. 70 metrów na zachód. Zniszczony został także trzeci dźwigar. Wybuch rozsadził trzecią salonkę zabijając wszystkich jej pasażerów i rozrzucając ich szczątki na całej długości wrakowiska. Równocześnie fala detonacyjna wysadziła lewe drzwi pasażerskie (2L), które z ogromną siłą wbiły się na metr w ziemię, a tysiące fragmentów kuchni zostały rozproszone na 1/3 obszaru katastrofy. Fala detonacyjna idąca w kierunku ogona rozerwała ten fragment kadłuba i spowodowała wywinięcie lewej i prawej burty wraz z dachem na zewnątrz konstrukcji. Śladem przemieszczania się w kierunku ogona fali wybuchowej jest wyrwany na zewnątrz, wzdłuż lewej burty, panel przypodłogowy (Rys.42.). 1. Liczne odłamki osmolone i opalone rozsiane około 100 metrów przed miejscem upadku samolotu. 2. Rozpad samolotu na kilkadziesiąt tysięcy części. 3. Brak krateru po uderzeniu w miękki grunt ponad 70 tonowego samolotu przesuwającego się po ziemi przez ok. 150m. 4. Całkowite zniszczenie wszystkich foteli. Oddzielne położenie siedzeń, oparć, stelaży. 5. Całkowite zdarcie z wewnętrznej części kadłuba wykładziny wraz z izolacją. 6. Wyrwanie z burty lewych drzwi pasażerskich wbitych na 1 metr w ziemię z prędkością przekraczającą 10 krotnie prędkość spadania samolotu (12m/s). 7. Wywinięcie na zewnątrz burt centralnej części kadłuba znajdującej się nad epicentrum eksplozji. 8. Rozpad kuchni znajdującej się w pobliżu eksplozji na obszarze ponad 1300 m2 . 9. Charakterystyczne zniszczenia ciał ofiar: a. całkowite rozczłonkowanie kilkunastu ofiar siedzących w salonce nad centrum eksplozji i rozrzucenie ich ciał na całym obszarze wrakowiska, b. identyfikacja wyłącznie drobnych fragmentów ciał ofiar w początkowej partii wrakowiska (ok. 1/3 całości powierzchni wrakowiska), c. liczne i rozległe rany oparzeniowe ciał ofiar odnalezionych poza sferą ognia naziemnego, d. całkowite zdarcie ubrań z kilkudziesięciu ciał ofiar. 10. Identyfikacja przez ekspertów CLKP jesienią 2012 r. masowego występowania śladów materiałów wybuchowych, zwłaszcza na fragmentach foteli http://niezalezna.pl/data/internet_RAPORT.pdf
  6. Nikt Ci nie broni wierzyć w oficjalne bajki, dla mnie większe znaczenie ma to co powiedział nieoficjalnie Miller nagrany przez Klicha - zróbcie tak, by nasz raport nie różnił się od rosyjskiego. A Ty teraz powołujesz się na to dzieło obarczone grzechem pierworodnym udając, że o tym nie wiesz. Macierewicz popełnił wiele błędów i powiedział wiele głupstw ale nie można wykluczyć, że to on będzie miał rację.
  7. 1. Odwoływanie się do czyjegoś wyglądu to jest merytoryczna kapitulacja. 2. Anodina jest autorką jedynego, oficjalnego raportu o Smoleńsku, to co napisała ekipa Millera to jedynie potwierdzenie, że raport Anodiny jest, wg ich oceny, słuszny a oni trochę inaczej akcenty rozłożyli, wprowadzili kilka drobnych zmian, żeby troszeczkę podzielić się odpowiedzialnością z Rosjanami. Bo jak mówił na nagraniach Miller - zadbali o spójność raportów polskiego i rosyjskiego aby powstał jednolity przekaz o przyczynach katastrofy. Raport Millera świeci światłem odbitym, prawdziwą wyrocznią dla wszystkich wierzących w moc pancernej brzozy jest Anodina i jej dzieło.
  8. "Został znaleziony materiał wybuchowy przez laboratoria polskie, ale co ma też znaczenie przez laboratoria jednego z naszych sojuszników NATO." http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/7782952,antoni-macierewicz-tu-154-wybuch-zamach-materialy-wybuchowe-samolot-katastrofa-smolenska.html http://www.rp.pl/Katastrofa-smolenska/200729706-Macierewicz-We-wraku-tupolewa-byl-nie-tylko-trotyl.html Ciekawe, który "z naszych sojuszników z NATO" tak bardzo chce się narazić naszym wyznawcom pani Anodiny?
  9. Co jak co ale podejrzewać rosyjskie służby? To jest niepoważne, tam pracują zawodowcy, oni nie uciekają się do takich metod, oni robili wszystko żeby doleciał ale się nie udało. Kilka lat temu jeden ich generał od służb utonął podczas kąpieli w morzu, drugi wypadł przez okno z 10 pietra a inny został znaleziony w samochodzie z dziurą w głowie. Za dużo wiedzieli, nie sprawdzili się, kombinowali na boku, zagrozili Putinowi, pomór wśród generalicji od specsłużb nie jest w Rosji czymś wyjątkowym i zawsze rodzi pytania.
  10. "Albo zadbamy o spójność raportów polskiego i rosyjskiego dot. katastrofy smoleńskiej, o jednolity przekaz, który nie sprzyja budowaniu mitów, albo sami sobie ukręcimy bicz." no to zadbali...
  11. Tertium non datur, jak mawiali starożytni. Mnie zaciekawił fragment o wynikach badań w ośrodkach zagranicznych. Po pierwsze, że są a po drugie, że wykryto ślady materiałów. To może być ciekawe.
  12. Dla wyznawców Anodiny to musi być szok. Przyczyną katastrofy w Smoleńsku był wybuch na pokładzie Tu-154M http://www.tvp.info/49118948/wybuch-na-pokladzie-tu-154m-byl-przyczyna-katastrofy-w-smolensku-wieszwiecej
  13. Prawie 7 ton bursztynu na terenie przekopu Mierzei Wiślanej. Rząd zamierza "przypilnować tego złoża" Według sporządzonej dokumentacji geologicznej na terenie przekopu Mierzei Wiślanej znajduje się złoże bursztynu, którego ilość szacuje się na 6,9 ton. Roboty nie dotarły jeszcze do tego złoża - poinformował w czwartek w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki. Małecki przyznał, że obecnie ani Wyższy Urząd Górniczy, ani Okręgowy Urząd Górniczy w Gdańsku nie sprawują kontroli nad złożem bursztynu znajdującym się, wedle dokumentacji geologicznej, w Kątach Rybackich na terenie przekopu Mierzei Wiślanej. Poinformował o tym odpowiadając na pytania posłów Lewicy, którzy chcieli wiedzieć, ile bursztynu znajduje się na terenie przekopu, kto wydobywa i komu sprzedaje tę kopalinę. "Należy podkreślić, że cena bursztynu jest kilkukrotnie wyższa od ceny srebra i może wynosić nawet 20 tys. zł za kilogram" - mówił poseł Marek Rutka. Wiceminister powiedział, że prace na przekopie Mierzei wciąż odbywają się nad złożem kopaliny. "A więc nie ma mowy o eksploatacji złoża" - podkreślił. Dodał, że jak dotąd nikt nie wystąpił do ministerstwa środowiska o wydanie koncesji na wydobycie bursztynu. Przypomniał, że o koncesję może ubiegać się inwestor, którym w przypadku przekopu Mierzei jest dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni. "Do czasu ewentualnego wydania koncesji (na wydobycie bursztynu - PAP) Okręgowy Urząd Górniczy w Gdańsku nie sprawuje kontroli nad przedmiotową inwestycją" - poinformował minister i przyznał jednocześnie, że ta instytucja otrzymała dokumentację geologiczną przekopu Mierzei, w której zawarta jest informacja o wielkości potencjalnego złoża bursztynu. Odpowiadając na pytania posłów Lewicy Małecki zapewnił, że rząd zamierza "przypilnować tego złoża". "Poprosiłem prezesa Wyższego Urzędu Górniczego, i telefonicznie i na piśmie o tej kwestii. To jest rzecz ważna i będziemy chcieli przypilnować tego złoża" - powiedział. Według udzielonej w czwartej w Sejmie informacji zaawansowanie prac na terenie przekopu Mierzei Wiślanej wynosi obecnie 50 proc. Budowa kanału na Mierzei Wiślanej ma się zakończyć w 2022 roku. http://forsal.pl/gospodarka/aktualnosci/artykuly/7779862,zloza-bursztynu-przekop-mierzei-wislanej-cena-bursztynu.html
  14. Tupolew Tu-104_Wnukowo 1958
  15. les05

    Tiger na fotach

    Oni twierdzą, że pochodzi z s.Pz.Abt.501 ale to Amerykańce mogą się mylić. http://tank-photographs.s3-website-eu-west-1.amazonaws.com/king-tiger-tank-national-armor-and-cavalry-museum-fort-benning-USA.html
  16. les05

    Tiger na fotach

    Tiger II z s.Pz.Abt. 501 zdobyty w Ardenach 12.1944, obecnie w muzeum w Fort Benning.
  17. les05

    Tiger na fotach

  18. les05

    Tiger na fotach

  19. les05

    Tiger na fotach

    Tiger II z s.Pz.Abt. 501 zdobyty w Ardenach 12.1944, obecnie w muzeum w Fort Benning.
  20. Ty to masz poczucie humoru.
  21. Twoja opinia jest podobna do twierdzeń stronników Putna, więc jak mam to nazwać - górnictwem, arachnofobią czy może arbuzem?
  22. Nie zmieścił się, trzeba ciąć.
  23. Jeszcze jedno beztalencie uważa że jest śmieszne. Pomysł na miarę RMF.
  24. Putinowcy krajowi i zagraniczni od dawna merytorycznie tłumaczą i sensu dopatrzeć się nie mogą, taką mają pracę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie