
les05
Użytkownik forum-
Zawartość
5 920 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
46
Zawartość dodana przez les05
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział les05 → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ab ovo, PiS dzielnie walczy z problemem, którego sam nie stworzył ale który jest dziełem Hitlera. A rozwiąże go opozycja, gdy tylko przejmie władzę i zapłaci tyle ile chcą a nawet więcej. -
Czyli nawet w tej sprawie murzynów biją na Podkarpaciu.
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział les05 → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
No patrz a pisałeś, że jesteśmy na pasku Amerykanów i tych no tam, co Arabów molestują.. -
Awanse mają zapewnione za te cierpienia w pisowskim reżimie. TSUE zajął już stanowisko w sprawie tej jawnej niesprawiedliwości?
-
"Znalezienie ciał (lub ich fragmentów) bez ubrań nie pozostawia wątpliwości, że w kabinie samolotu doszło do eksplozji. Podobnie przemieszczanie się ciała jednej z ofiar (i to z ogromną prędkością) w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu samolotu czyni wersję „przeciążenia hamowania” absolutnie niemożliwą – przy ostrym hamowaniu autobusu WSZYSCY pasażerowie i WSZYSTKIE rzeczy we wnętrzu lecą do przodu, nikt nigdy nie leci zaś do tyłu, przeciwnie do kierunku ruchu."
-
Ja nie czekam na pomysły tylko na logiczne wytłumaczenie Smoleńska.
-
http://wpolityce.pl/smolensk/555860-rosyjski-historyk-i-inzynier-o-smolensku-to-byl-akt-terroru Pragnę Państwu gorąco polecić nowy numer tygodnika „Sieci”, w którym znajdą Państwo poświęconą katastrofie smoleńskiej moją rozmowę z Markiem Sołoninem, rosyjskim historykiem wojny, autorem wielu poczytnych (również w Polsce) książek. Z wykształcenia Sołonin jest inżynierem lotnictwa, przez sześć lat pracował jako konstruktor samolotów. Często mówi się o nim „drugi Suworow” - zresztą b. oficer GRU, a późniejszy wielki wróg ZSRR powiedział o Sołoninie: „Godny jest, by kłaniać mu się do ziemi”. To pierwszy taki jego wywiad dla polskich mediów. Sołonin mówi w „Sieci”: Nigdy nie myślałem o tym jako o „polskiej tragedii”. To znaczy tak, ma pan całkowitą rację, ale takie sformułowanie nigdy nie przyszło mi do głowy. Dla mnie to, co się stało w Smoleńsku, jest zbrodnią popełnioną na terytorium Rosji, przynajmniej przy współudziale rosyjskich struktur państwowych. A to, że taki horror ma miejsce 30 lat po tym, co wydawało się nam „upadkiem reżimu komunistycznego”, czyż nie jest to tragedia Rosji? Mój rozmówca zainteresował się tragedią z 10 kwietnia 2010 r. dopiero po kilku latach. Zapoznał się z raportami (MAK oraz komisji Millera) i nie mógł nadziwić się, co tam nawypisywano. Ku swojemu zdziwieniu znalazł też w Sieci inny raport, stworzony przez grupę blogerów, który – w odróżnieniu od tych oficjalnych – nie drwił z fizyki i nie zamykał oczu na wiele elementarnych faktów. Postanowił opowiedzieć o tym widzom swojego kanału na YouTube. Filmy poświęcone katastrofie smoleńskiej biją rekordy popularności (wśród Rosjan), ich widownię liczy się już w milionach. Dlaczego? Czy Sołonin mówi coś, czego dotychczas nikt nie powiedział? Nie. Po prostu zderza twierdzenia rosyjskiego i polskiego dokumentu z wiedzą naukową na poziomie maksymalnie szkoły średniej. Mówi niezwykle przystępnym, obrazowym językiem, używa klarownych porównań i zachęca do tego, by niezgadzający się z nim podważyli jego słowa. Bezskutecznie. Mark Sołonin opowiada nam więc i o innych, podobnych katastrofach lotniczych, które nie kończyły się ani takim rozczłonkowaniem samolotu, ani tak tragicznie jeśli chodzi o ofiary. Wskazuje na fundamentalne kwestie – obrażenia pasażerów, miejsca ich znalezienia, analizując narrację o brzozie, która miała przeciąć skrzydło tupolewa mówi o absurdzie i kpinie. W swoich filmach drobiazgowo dowodzi, dlaczego niemożliwy był taki przebieg dramatu, jak opisano w raportach MAK i komisji Millera. W wywiadzie dla „Sieci” skrótowo opisał te wątki m.in. tak: Można się spierać do woli – kto co myślał, kto czego chciał, kto na kogo moralnie naciskał. Można w nieskończoność rekonstruować trajektorię ostatnich sekund lotu. W całym tym chaosie, mgle informacyjnej jest tylko jeden oczywisty, niepodważalny fakt. Niestety, jest on bardzo smutny: 80-tonowy samolot długości 48 m zamienił się w 10 tys. kawałków (w rzeczywistości jest ich więcej, 10 tys. to tylko to, co zostało znalezione). Ani mgła, ani „pijany generał w kokpicie”, ani błędy załogi – czymkolwiek one były (jeżeli w ogóle były!), nie mogły być przyczyną rozpadnięcia się 80-tonowej konstrukcji. W przyrodzie nie ma takiej mgły. Destrukcja jest powodowana przez jakąś siłę. Siła, jak się uczy nas w szkole, to wynik wzajemnego oddziaływania ciał. Zniszczenie lub odkształcenie elementów konstrukcyjnych wymaga wydatkowania znacznej energii, energia ta nie może spaść z księżyca. Co zaskakujące, te elementarnie proste myśli dostępne uczniowi szkoły średniej są odbierane przez opinię publiczną jako sensacyjne ujawnienie. (…) Znalezienie ciał (lub ich fragmentów) bez ubrań nie pozostawia wątpliwości, że w kabinie samolotu doszło do eksplozji. Podobnie przemieszczanie się ciała jednej z ofiar (i to z ogromną prędkością) w kierunku przeciwnym do kierunku ruchu samolotu czyni wersję „przeciążenia hamowania” absolutnie niemożliwą – przy ostrym hamowaniu autobusu WSZYSCY pasażerowie i WSZYSTKIE rzeczy we wnętrzu lecą do przodu, nikt nigdy nie leci zaś do tyłu, przeciwnie do kierunku ruchu. Ale skoro już jesteśmy przy tej, najbardziej mrocznej stronie katastrofy, nie mogę nie przywołać porażającej wypowiedzi Jerzego Millera, który w 2012 r., po tym jak anonimowi rosyjscy blogerzy zamieścili w internecie kilka zdjęć nagich szczątków ofiar (a zdjęcia te zostały natychmiast usunięte i wyczyszczone bez śladu), powiedział dosłownie: „Komisja nigdy nie zabiegała o zdjęcia, które by pokazywały ciała osób, które zginęły, gdyż sądziliśmy, że dla komisji nie byłyby przydatne. Nigdy tych zdjęć nie oglądałem inie zamierzam ich oglądać, tym bardziej nie będę ich komentował”. Po raz kolejny mówi o tym szef komisji śledczej! Były minister spraw wewnętrznych! Przykro mi, ale nie rozumiem, jak po takich wypowiedziach cała Polska się nie oburzyła. (…) Osławiona „brzoza Bodina” nie ma nic wspólnego z katastrofą. Z dwóch powodów. Pierwszy z nich jest najprostszy: kiedy brzoza o średnicy pnia 30–40 cm (dokładnie taka wartość jest podana w raporcie) zderza się ze skrzydłem ogromnego samolotu (maksymalna masa startowa 100 ton, rozpiętość skrzydeł 37 m, wysokość przekroju profilu skrzydła w miejscu rzekomego „zderzenia” ok. 35 cm, długość rzekomej „linii cięcia skrzydła” ok. 3,7 m), brzoza się łamie. Kropka. Jeśli komuś trzeba to udowadniać, to nie ma sensu tego udowadniać. Ten „ktoś” nigdy się nie zgodzi, bez względu na to, jakie argumenty mu zaproponujesz… Druga odpowiedź jest nieco trudniejsza, bo aby ją znaleźć, potrzebne są: ołówek, papier, kalkulator i rysunek Tu-154 z wymiarami. Przygotowałem go dla waszych czytelników. Jak widać, gdyby skrzydło Tu-154 znajdowało się na wysokości 5,5 m nad ziemią, samolot ten nigdy nie byłby wstanie obrócić się w powietrzu wokół własnej osi. To tylko fragmenty obszernego wywiadu, jaki znajdą Państwo w aktualnym wydaniu „Sieci”. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom Polaków, Sołonin przygotował polskie wersje językowe dwóch głównych filmów. Gorąco polecam Państwu ich obejrzenie. „Katyń-2. Dlaczego rozbił się samolot prezydenta Kaczyńskiego?”
-
321 koniec Ameryki przynajmniej na tym Forum. Chiny są krajem pierwszego i trzeciego świata jednocześnie a tego nie da się utrzymać na dłuższą metę. Dlatego mają przed sobą bardzo burzliwe czasy i nie podbój świata będzie im w głowie.
-
Ach te Amerykańce, toż to oni cały świat za twarz trzymają. I na Hitlera napadli, który jak wiadomo pokój miłował nade wszystko, a Kadafi, Husajn, Bin Laden oni za pokój i prawa człowieka pokroić by się dali, męczennicy słusznej sprawy. I jak tu żyć sie pytam.
-
Nie piszesz o faktach tylko o własnych urojeniach.
-
Gdybyś miał w domu obok bandytę za sąsiada, to chciałbyś się z nim przyjaźnić, prowadzić wspólne interesy, pozwalać dzieciom bawić się z jego dziećmi, czy raczej płaciłbyś firmie ochroniarskiej za pilnowanie bezpieczeństwa a psy obronne ceniłbyś bardziej od kanapowych? Można współpracować z Moskwą ale nie z każdym moskiewskim rządem, tu przymusu nie ma.
-
Sęk w tym, że to Rosja ugrała. Rzecz w tym, że Rosja jest krajem bandyckim, zarządzanym przez mafię z KGB metodami wywodzącymi się z czasów bolszewizmu a niektórzy uważają, że nawet jeszcze z czasów mongolskiej okupacji. Oni uważają kraj za oblężoną, przez imperialistyczny świat, twierdzę i nigdy, nie mając w tym interesu, pomocy nie udzielą ani prawdy nie ujawnią nawet gdyby sprawa byłaby dla nich nic nie znaczącą.
-
Nie śmiejmy się z naiwnych, którzy wierzą w pomoc humanitarną Rosji. http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-06-18/wloskie-media-rosyjska-pomoc-na-poczatku-pandemii-byla-akcja-wywiadu/?ref=slider Włoskie media: rosyjska pomoc na początku pandemii była akcją wywiadu
-
Tradycja zobowiązuje.
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział les05 → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Dla środowiska może i nie są groźne a ludziom można powiedzieć, że to przez covid okolica się wyludniła. -
Nareszcie jest! Wystarczy tylko znaleźć! http://tvrepublika.pl/Bursztynowa-Komnata-Znamy-date-wejscia-do-tajemniczych-tuneli,120730.html Bursztynowa Komnata. Znamy datę wejścia do tajemniczych tuneli! Ustalony już został termin, w którym otwarte zostaną cztery tunele w Mamerkach. Wydarzenie będzie bacznie obserwowane i relacjonowane przez dziennikarzy – przewidziano nawet transmisję na żywo. Muzeum w Mamerkach podało termin wejścia do tuneli, które odkryto w maju na terenie bunkrów w Mamerkach. Uzyskano już wymagane prawem zgody Lasów Państwowych oraz konserwatora zabytków, a to otwiera drogę do eksploracji tuneli. Rozpoczęcie prac zaplanowano na 24 czerwca, o godz. 10:00. Wydarzeniem już zainteresowały się media. Jak podało National Geographic: „cała Polska mówi o poszukiwaniach Bursztynowej Komnaty w Mamerkach”. O odkryciu tuneli donosiły zarówno media ogólnopolskie, jak i zagraniczne, m.in. brytyjski Daily Mail. Relację video z odkrywania tuneli przeprowadzi na swojej stronie internetowej oraz na YouTube radio RMF FM. Na miejscu pojawią się też z pewnością inne media. Wszystko to dlatego, że znalezienie dodatkowych tuneli w Mamerkach to szansa na wielkie emocje i dalsze odkrycia. Sieć tuneli może mieć co najmniej 50 metrów długości. Kanały stanowią część nieznanego dotychczas systemu podziemnych korytarzy, który wymaga dokładnej penetracji. – Zanim wejdziemy pod ziemię, użyjemy kamer inspekcyjnych, aby wykluczyć obecność niewypałów. Gdy to już się uda, zajmiemy się dokładnym zbadaniem zawartości kanałów – mówi Bartłomiej Plebańczyk z Muzeum w Mamerkach. Odkopanie wejść do tuneli i sprawdzenie ich kamerami to pierwszy etap prac. Jeśli nie będzie przeciwskazań, przedstawiciele muzeum oraz wyznaczeni poszukiwacze skarbów wejdą do tuneli z oświetleniem i kamerami. Użycie kamer pozwoli na transmitowanie obrazu na żywo. Ewentualne przeszkody będą na bieżąco odkopywane, dzięki czemu będzie można sprawdzić dokąd prowadzą tunele oraz jaka jest ich zawartość. Co może znajdować się pod ziemią? W tunelach mogą zostać odnalezione rozmaite pamiątki po hitlerowcach, którzy w czasie II wojny światowej stacjonowali w bunkrach. Mogą to być m.in. dokumenty, sztućce, porcelana. Niektórzy twierdzą, że możliwe jest nawet znalezienie Bursztynowej Komnaty.
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział les05 → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Ostatnio Japończycy przekonali się o dobrodziejstwach elektrowni atomowych a od wczoraj również Chińczycy zaczęli promieniować radością. Ja za taką świetlaną przyszłość dziękuję, chyba żeby postawić atomówkę nad Odrą 50 km od Berlina, wtedy jestem za. -
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział les05 → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
O sile rosyjskiej gospodarki pewnie mógłbyś godzinami mówić. Radzę umiejętniej używać wielkich kwantyfikatorów, wtedy stosowane manipulacje łatwiej ukryć. Co do najdroższego prądu w Europie, to na pocieszenie powiem, że jest coraz bardziej eko i z tego powinieneś być dumny, bowiem uważasz przecież, że węgiel to samo zło, smog i te sprawy. Masz więc teraz coraz bardziej zielony prąd a że nie stać cię na opłatę rosnących rachunków, to polecam świeczki inne bardziej tradycyjne wynalazki. -
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział les05 → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
... kaliningradu. I dlatego należało już dawno zamknąć ruch graniczny i do końca tego wieku (a może i przyszłego) nie otwierać. -
Jakżeby inaczej, moim celem jest uświadomić ci, bo zapewne tego nie wiesz, że prawo międzynarodowe nie zabrania prowadzenia wojen.
-
Jasna sprawa, każdy może, od Nabuchodonozora po Wołodię, pohasać po świecie pilnując swoich biznesów, prawo tego nie zabrania.
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział les05 → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Z doświadczenia wiem, że aby osiągnąć sukces wcześniej musi być porządne kopanie. -
Nie zapominajcie o wojnie z Anglią i z Meksykiem, niech będzie śmiesznie skoro nie może być poważnie.
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział les05 → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Przekop Mierzei: W tym miesiącu turyści przejadą po nowym moście nad kanałem żeglugowym Jeszcze w czerwcu mieszkańcy i turyści, którzy przyjadą na wakacje na Mierzeję Wiślaną, będą mogli przejechać nowym mostem nad budowanym kanałem żeglugowym. Otwarcie mostu dla ruchu przewidywane jest na przedostatni tydzień czerwca - poinformował PAP Urząd Morski w Gdyni....... http://www.tysol.pl/a67107-Przekop-Mierzei-W-tym-miesiacu-turysci-przejada-po-nowym-moscie-nad-kanalem-zeglugowym#.YMXVy_5XnMo.twitter -
I po co te osobiste wycieczki, brakuje argumentów?