takafura

Odpowiedziałem, może przeoczyłeś sugestię:

Śmieszne jest w ogóle rozważanie czy powinni zapłacić. Czemu by mieli zapłacić jakieś odszkodowanie za zniszczenie Warszawy i kilku tysięcy innych miejscowości. Kupa śmiechu :) Ps. "Po upływie 92 lat od zakończenia I wojny światowej Niemcy definitywnie zakończyły sprawę reparacji wojennych, jakie — na mocy postanowień traktatu wersalskiego - miały wypłacić państwom Ententy oraz krajom z nimi sprzymierzonym za straty poniesione przez nie podczas działań wojennych. Ostatnią ratę odszkodowań w wysokości 70 mln euro nasz zachodni sąsiad zapłacił w 2010 roku (...) Czytaj więcej: https://histmag.org/Niemcy-wyplacaja-ostatnia-rate-odszkodowan-za-I-wojne-swiatowa-4694

Syndrom ? Czyżby fan federalizacji bez prawa weta dla maluczkich, zwolennik zamknięcia z dnia na dzień Turowa, zwolennik mitycznych "kamieni milowych" których nie spełnimy do końca rządów PiS. Rozumiem, że oszałamiająca kwota pomocy z UE 50 euro na uchodźcę też Cię nie dziwi ? Albo bzdura prawna o wyższości prawa UE nad Konstytucją RP ( z wyjątkiem podpisanych traktatów międzynarodowych). To jest oblężenie.

No pacz, a ja te drwiny odbieram jako rytualne ***** *** a nie zastrzeżenia do strony technicznej i merytorycznej obliczeń... Podziwiam znajomość zawiłości prawa i tą pewność siebie w tej odrobinie zawiłej sprawie. Może by jednak oprzeć się na ekspertyzie renomowanej kancelarii prawniczej a nie politykach ?

Wzięli pisowski kalkulator, pisowski Katalog Nakładów Rzeczowych, ceny pisowskich usług budowlanych, ceny za m2 pisowskich mieszkań, biur, szkół, szpitali, itp. Ps. Serio podział w sprawie np. odszkodowania za zburzenie Warszawy jest tak wyraźny ? Pisowcy uważają że coś Polska, przepraszam, Pislnadia, powinna otrzymać od Niemców, znaczy sie od tej garstki faszystów, a niepisowcy uważają że nie ma problemu ?

Wiesz, byli tacy co podniecali sie rewelacjami Czeczki. Ja jednak wierzyłem bardziej naszym mundurowym i nie uważam że wyszedłem na durnia. To co mówi Błaszczak dokładnie pokrywa się z ogólnym "zaangażowaniem" ( czy raczej graniem na czas) Niemiec w pomaganiu Ukrainie. Więc szydery w niemieckich mediach że żądaliśmy setek Leopardów w wersjach które dopiero wchodzą na wyposażenie Bundeswery traktuję jako zasłoną dymną. I jednak bardziej wierzę naszym niż Ruskim czy Niemcom. Ciemny lud już tak ma, nic nie poradzisz ;) Ps. Ten szał zakupów miałby sens gdyby Rosja ogłosiła że np. za 2 lata ruszą denazyfikować Polskę.

Nie wiem gdzie była dyskusja o Leopardach z Niemiec więc wrzucam tutaj: Błaszczak - po tym, gdy przekazaliśmy nasze czołgi Ukrainie, rozmawiałem ze swoją niemiecką odpowiedniczka Christine Lambrecht. Zostałem zapytany, czy jesteśmy zainteresowani tym, by Niemcy pomogły nam uzupełnić lukę, która się pojawiła. Odpowiedziałem, że oczywiście tak, i wskazałem na Leopardy 2A4, a więc takie, jakie posiadamy, czyli wersją nie najnowszą. W niektórych mediach, zwłaszcza tych należących do kapitału niemieckiego, pisano potem, że chcieliśmy najnowszych czołgów. To nieprawda. W końcu, niedawno, pojawiła się konkretna propozycja dostarczenia nam, uwaga, 20 czołgów Leopard 2A4, obecnie znajdujących się w takim staniem, że nie nadają się do wykorzystania. Doprowadzenie ich do stanu używalności zajmie około 12 miesięcy.

Abramsy były dla mnie zaskoczeniem, a w ekspresowy zakup K2 nie wierzyłem. Czy my planujemy wszystkie BWP, T-72, T-80 czy T-91 przekazać Ukrainie ? Bo skąd ten szał zakupów ?

Normalnie prorok ;) Wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” poinformował, że Polska kupi południowokoreańską broń. Będzie to 48 samolotów myśliwskich FA-50 oraz „czarne pantery”, czyli czołgi K2. Już w tym roku trafią do nas pierwsze egzemplarze tej nowoczesnej broni pancernej, w sumie w pierwszej partii ma to być 180 czołgów

"Czołgi Abrams, na których będą szkolić się żołnierze Wojska Polskiego są już w Polsce. Szkolenia będą się odbywać w lokalizacji Biedrusko, w jednostce położonej kilka kilometrów na północ od granic Poznania. Będą to zarówno szkolenia teoretyczne, jak i praktyczne - z wykorzystaniem czołgów M1A2 SEPv2" (defence24)

9 wozów... Ile dziennie tracą Ukraińcy ? Ehhh...

W sumie zwykłe Fordy pikapy kupowano z 6 lat. A czołg jest sprzętem 100 razy bardziej skomplikowanym więc 10 lat może nie starczyć... Ps. Tu przypominam jak to dotychczas działało: https://defence24.pl/sily-zbrojne/nastepca-honkera-symbolem-problemow-pozyskiwania-sprzetu-analiza

Oczywiście z telefonu stacjonarnego, nie smartfona. Ps. Pamiętasz 6310i Kaczyńskiego z Gruzji ? Akurat w tym temacie miał dobrego doradce bo telefon legenda :)

Święta prawda, 2-3 lata w sądzie i będzie wiadomo coś więcej. Ja tylko oceniałem katastrofę marketingową i wizerunkową. Krytykowałem choć jeden szczegół techniczny ? Ps. Sugerujesz, że skoro: - Norwedzy teraz rezygnują - Belgowie zrezygnowali w 2020 roku - Australia skraca eksploatacje o 10 lat - Szwedzi podobno rozważają rezygnację to wszyscy w/w to sympatycy PiS ? Podobno Kaczyński dzwonił ostatnio do Odda Arilda Grama - to ma sens :)

A link do całości zauważyłeś ? Winna może być Norwegia ? Śmiała teza. Mieli tyle lat na ogarnięcie tematu że szczerze wątpię.

„Bez względu na to, ile godzin pracują nasi technicy i ile części zamówimy, nigdy nie sprawimy, że NH90 będzie w stanie spełnić wymagania norweskich sił zbrojnych" – oświadczył norweski minister obrony Bjørn Arild Gram podczas konferencji prasowej w sprawie rezygnacji z eksploatacji morskich śmigłowców NH90. Norwegia zdecydowała się wycofać wszystkie maszyny, zwrócić je producentowi i zażądać zwrotu 5 mld koron (około 490 mln euro) które kosztowała umowa, bez odsetek i innych wydatków. Jest to ogromny cios dla firmy NH Industries, która jest spółką joint venture koncernów Airbusa, Leonardo i Fokkera powołaną do produkcji śmigłowców NH90. https://defence24.pl/sily-zbrojne/norwegia-porzuca-smiglowce-nh90-i-zada-miliardow-odszkodowania-komentarz Ps. Sporo osób było ogromnymi fanami tych śmigłowców, jakaś refleksja ??

Gdyby K2 za każdego "Twardego" wyeksportowanego na Ukrainę 1:1 za kasę z USA w ramach Lend-Lease to bym brał.

Już Abramsy były zaskoczeniem. Cougarów nie wspomnę. Ostatnio wypłynęło zainteresowanie Błaszczaka 500 sztukami Himars za 10 mld dolarów. W sumie... K2 pasowałby do tego trendu... sam nie wiem co obstawiać...

Zupełnie nie ogarniam tego co sie tam dzieje. Nie wierzyłem w eskalację ze strony Rosji, opór Ukrainy mnie zaszokował, ilość sprzętu jaki Zachód w sumie już dostarczył też mnie zaskakuje. Jak czytam o setkach czołgów, dział, haubic itp. to mi to wygląda na III WS i tego co kacapy jeszcze na zaserwują nie przewidzimy. Może 50 kT na jakieś miasto pełne faszystów otworzy nowy rozdział ?

K2 z "półki" miałby sens gdyby na jesień PIS planował atak na Rosję ;)

Przeczytałem jeszcze raz i podniecanie się wyrażeniami "czołg K-2" i "zapoznałem się z koreańską ofertą" świadczy o sporym przeczuleniu. Tak jak cytowałem defence24: "Polska nie podpisała bowiem żadnej umowy, ani nawet tego nie zapowiedziała, choć wizyta z pewnością podnosi rangę koreańskiej oferty. Minister Błaszczak podpisał też list intencyjny, który zgodnie z jego słowami: „stanowi o możliwościach rozwoju wspólnych badań (...) to badania związane zwłaszcza z możliwością późniejszej produkcji nowoczesnej broni." Na pewno Koreańczycy mają parę interesujących zabawek i technologi wojskowych oprócz świetnego czołgu i transportera opancerzonego. Ps. Sugerujesz zamiar kupna kolejnych kilkuset czołgów z Korei ? Po ich dodaniu do "Twardych", Leopardów i Abramsów serwis i logistyka byłaby utrudniona do 3 potęgi.

"W zasadzie trudno tutaj mówić o sensacji. Polska nie podpisała bowiem żadnej umowy, ani nawet tego nie zapowiedziała, choć wizyta z pewnością podnosi rangę koreańskiej oferty. Minister Błaszczak podpisał też list intencyjny, który zgodnie z jego słowami: „stanowi o możliwościach rozwoju wspólnych badań (...) to badania związane zwłaszcza z możliwością późniejszej produkcji nowoczesnej broni. To bardzo dobre rozwiązanie, ponieważ ono daje szansę polskiemu przemysłowi zbrojeniowemu, ale również polskim instytucjom naukowym." Trochę szerszy kontekst aby przypadkiem (?) nie siać zamieszania.

Co do pierwszego zdania to sorry, musiała mnie trochę pamięć zawieść albo zmyliła ilość sarkazmu w Twoich komentarzach. Co do reszty postu to chyba mocno się mylisz co do osób które trafiają do WOT. Opinia @karpik skrajnie różni się od Twoich wyobrażeń, powtórzę cytat: u nas w brygadzie 6/10 studiuje albo ma wyższe wykształcenie. 4/10 ma broń w domu, strzela od lat że względu na odbywaną wcześniej służbę lub sportowo. Są emerytowani wojskowi, strażacy (dowódca jednostki), policjanci operacyjni itd. (nie dziadki tylko chłopy w sile wieku) Są nauczyciele, prawnicy, inżynierowie, informatycy i młodzież

O, to jest właśnie kreowanie alternatywnej rzeczywistości. "Uciekał" "Jak szczur" Był 28 km od miejsca katastrofy, co miał bohaterskiego zrobić jako zwykły poseł z Polski ? Przedrzeć się na teren lotniska wojskowego zabezpieczanego przez wojsko, OMON, milicję ?

Odporny na fakty ( walki piechoty, milicji i ochotników na Ukrainie) ale przynajmniej konsekwentny. Tu masz komentarz który kiedyś zignorowałeś jak wszystko co Ci nie pasuje do przekazu: