takafura

Z Ciebie niezły manipulancik, jednak musisz się trochę wysilić, bo to że Twoi współplemieńcy łykają to jak pelikany nie oznacza skuteczne nabranie ciemnego pisowskiego luda bez dostępu do TVN czy innej GW. Wiedziałem po co dzwonił i co o tym sądzi rzecznik MSZ Ukrainy - czyli to co uprzejmie zalinkował @srbm. Ps. Cel uświęca środki czy wierzysz w to co napisałeś ?

No i ... ? Źle że rozmawiali, jakieś istotne szczegóły aby lepiej fakt ocenić ?

Dzięki !

Najważniejsze na końcu a nagłówek jak zwykle prowokuje i wprowadza w błąd: "Władysław Teofil Bartoszewski z PSL postulował zastąpienie "reparacji" słowem "zadośćuczynienie". Bartoszewski tłumaczył to wówczas kwestiami formalnoprawnymi. — To kwestia międzyrządowa, międzypaństwowa, a nie ogólna. Nie ma w tej chwili żadnej szansy, żeby Polska uzyskała w tym sensie reparacje od RFN, bo nie ma takiej instancji, czy trybunału międzynarodowego, do którego Polska może się zwrócić, żeby taki wyrok uzyskać – przekonywał poseł Ludowców"

A jest w moim poście jakaś pretensja wobec Niemców ? Raczej uznanie że można i warto... Ale nie w Polsce: „Gazeta Wyborcza” wspólnie z Greenpeace ogłosiły, że mają plan na ratunek dla Odry po sierpniowej katastrofie ekologicznym. Tym planem jest petycja do premiera Mateusza Morawieckiego o utworzenie Parku Narodowego Dolina Dolnej Odry. Oznaczałoby to w praktyce zablokowanie wszelkich inwestycji w tym regionie. Kiedy minister Gróbarczyk wyraźnie powiedział, że nie życzy sobie, aby niemiecka minister środowiska decydowała, w jaki sposób Polska może zagospodarować Odrę, to Greenpeace nagle przyszedł z pomocą, proponując po prostu utworzenie parku narodowego na całej długości, aby mieć argument, dzięki któremu nie będzie można budować tam żadnych inwestycji"

Brzmi groźnie, ciekawi mnie czy to były jachty, kutry czy może chociaż jakaś barka na pusto ?

Może coś w tym klimacie ? https://bazhum.muzhp.pl/media/files/Niepodleglosc_i_Pamiec/Niepodleglosc_i_Pamiec-r2005-t12-n1_(21)/Niepodleglosc_i_Pamiec-r2005-t12-n1_(21)-s197-214/Niepodleglosc_i_Pamiec-r2005-t12-n1_(21)-s197-214.pdf

Zastanawiam się, czy będą zamknięte w szafie pancernej i wyjmowane do ćwiczeń na strzelnicy czy będą strażnicy zabierali Groty na codzienne patrole ?

Się czepiacie jak prawicowiec zamawia 5 piw czy odgarnia kosmyk włosów z czoła ;)

Prawda, że wszystko się zmieniło i powtarzanie czyichś opinii sprzed kilku lat może być mylące. Nie takie miałem intencje. Wiele razy podkreślałem że tani gaz z Rosji był fajny, ale 100 % lub bliskie tego uzależnienie od jednego dostawcy tak strategicznych surowców energetycznych było by dla Polski zabójcze. Dlatego cenię pisowskie próby dywersyfikacji, nawet jak jest drożej - nowe połączenia gazowe do Niemiec, Czech, Litwy, Norwegii, budowa i rozbudowa terminalu LNG ( podwojenie wydajności), połączenia linii przesyłowych z Ukrainą.

Popełniasz ten sam błąd co ja i w sumie większość mieszkańców Zachodu. Serio to co Kacapia rozpoczęła w 2014 i wznowiła 2 lutym tego roku jest rozsądne i racjonalne ? No to się szybko zemściło. Choć tak jak @Kazik.S trafnie zauważył PiS był pod presją opozycji nazywającej wręcz"kolaboracją" kupowanie od Rosji węgla, gazu, ropy i LNG. Drugi biegun to zimny cynizm Węgier, mają fajne umowy na gaz, stabilne dostawy, budują elektrownię atomową solidnie kredytowaną przez Rosję. Odpowiada Ci to ? Nie znam się na takich strategicznych sprawach, faktem jest że gdyby nie eskalacja wojny i sankcje ( mało kto to przewidział) to nie było by takiego szału w kolejce po Norweski gaz. Pomysł był świetny, co widać po tym że nie możemy jak na razie się dopchać ;) Ale masz tu też 100 % racji, bo czytałem że kontrakty na LNG zabezpieczyliśmy już w trakcie budowy gazoportu, więc można.

Tak jak ja... Choć miałem kiedyś dwie żaglówki do 7 m2. A żona ma patent, pływała po Zatoce Gdańskiej. Kurde, wiem że to w sumie lipa ;) Ja z kolei się dziwię, że PiS nie zdecydował się na zainwestowania tak z miliarda w port, kolej, magazyny, nowe połączenia drogowe korzystając z dobrego serca rosyjskich decydentów. No bo jak nie blokują kajaków i żaglówek to czemu mieli by blokować barki i statki ? Poważnym firmom handlowym i spedycyjnym na pewno nie przeszkadzała by konieczność zgłaszania każdego transportu z kilkutygodniowym wyprzedzeniem czy zamknięcie drogi wodnej na miesiąc czy dwa... Co tam umowy międzynarodowe, terminy, kary, odsetki. Ps. W dobrodziejstwo taniego gazu z Rosji wierzy tu jeszcze Balans. Opcja rozbudowy czegokolwiek w oparciu o wyłącznie dobrą wolę kacapów ma takie same mankamenty.

Zakładasz że sankcje będą już na zawsze ? Czy nie będzie tak, że jak w sobotę podpiszą porozumienie pokojowe to w poniedziałek będzie po sankcjach i do Niemiec ( i Europy) ruszą rosyjskie surowce ? Druga opcja to wojna trwa jeszcze kilka lat - w efekcie mamy na stałe zablokowane korzystanie z cieśniny Piławskiej. W sumie to w obydwu wariantach przekop ma sens :) Pisałem o porównywaniu w prost, bo to ekonomicznie faktycznie inny wymiar. Ale czemu nie mamy się od nich uczyć ?

Widzę że Ci umknęły opinie i spekulacje o jakimś porcie dla którego w sumie ten przekop głównie powstał. Bardzo wybiórcze widzenie świata. A te algi to w sumie nie jest pisowski wynalazek, sporo tego już było w świecie. Niemcy wożą rzekami 195 mln ton towarów rocznie, u nas próby uregulowania kawałka jednej rzeki to zbrodnia i głupota ?

Już było w tym temacie. Gdyby opozycja miała choć trochę fantazji to by przypłynęli takim kontenerowcem na otwarcie przekopu :)

To te 2 mld w przekop choć trochę poprawi % inwestycji za 2022 r. Choć gdyby doliczyć to co "zainwestowaliśmy" w pomoc Ukrainie ( sprzęt, kasa, utrzymanie uchodźców z całym socjalem, opieką zdrowotną) to było by już w statystykach lepiej. Ps. Ile UE ma do rozdysponowania kasy z Funduszu Obudowy - 723 mld euro ? No ale nie dla Polski gdzie urządza się 100-tysięczne marsze faszystów :)

Dzięki za poparcie tezy że PiS za mało inwestuje w infrastrukturę

Takie małe uzupełnienie, co prawda temat dotyczy drogi wodnej ale może informacja Cię zaciekawi jako oszczędną osobę: "GDDKiA w okresie od 2004 do 2020 roku przeznaczyła na budowę dróg ok. 225 mld" "Do 2030 r. rząd* chce przeznaczyć na program rozbudowy dróg ok. 290 mld złotych" *) jak ich wybierzemy :)

Bedę musiał w końcu tam pojechać bo nigdy nie byłem. W swoich spekulacjach uwzględnij kilka faktów: - nie ma jeszcze pogłębionego toru wodnego, - nie ma obrotnicy, - nie ma rozbudowanego portu w Elblągu, - w/w zajmie kilka ( 2, 3, więcej ?) lat, - w 2021 przewieziono 120 tyś. ton towarów, jakoś "Żukami" dali radę, - jak będzie coraz lepsza infrastruktura pojawią się nowe firmy, nowe możliwości, nowe umowy handlowe, - nikt nigdzie nigdy nie kwestionował potrzeby poprawy połączeń drogowych i kolejowych z powodu wzrostu ilości przeładowywanych towarów - z wielkim zapałem i hukiem wysadzasz otwarte drzwi, Ps. Kapitan jest jak taksówkarz, jego nie obchodzi że klient wysiada w szczerym polu. Ja sprzedaję drewno do kominka "loco las" i mnie nie obchodzi czym przyjedziesz zabrać te wałki dębowe o średnicy 100 cm złożone przy gruntowej, leśnej drodze. Możesz wozić ze szwagrem taczką, mądrzej jest wynająć firmę która ma auto 4x4 i dźwig.

10 x lepsza inwestycja niż dopłaty za drogi opał czy 500+. W moja wioskę na dalekiej prowincji kilka lat temu z budżetu wojewódzkiego zainwestowano 7 mln zł. W przeliczeniu na lokalesa to podobna skala ;)

Sorry, ale polemizujesz z własną tezą i wygrywasz ;) Znajdź mi opinię, że w przyszłości port w Elblągu nie będzie potrzebował lepszych połączeń drogowych i kolejowych. Kapitana wali co będzie z towarem wyładowanym na nabrzeżu portu. To firma spedycyjna i handlowa będzie kombinowała jak tanio ściągnąć towar i przesłać go dalej. Tak do wiadomości - drogi i tory w Elblągu są. Pytanie kiedy i czy będą potrzebne lepsze, o większej przepustowości ? Na pewno nie w ciągu roku, bo jeszcze sporo jest do zrobienia... Ponownie zapytam - gdzieś wyczytał że Elbląg ma z własnego budżetu wybudować sobie autostradę/eskę/ magistralę kolejową ?? To inwestycje planowane na poziomie centralnym i chyba częściowo wojewódzkim. Jestem dość mocno przekonany że plany kolejnych inwestycji są przepiękne. Ale nie mam pojęcia jak z finansowaniem i realnością terminów... Podsumowując: -mamy przekop który miał nie powstać dzięki staraniom opozycji, ekologów, Niemiec, Rosjan, - jest szum, reklama regionu, - na razie skorzystają kajakarze, żeglarze, rybacy, - jest mocny sygnał dla biznesu - rząd zainwestował tam 2 mld zł, planuje następne, - o ile w porcie wzrośnie wartość hektara gruntu za kilka lat, ja bym kupił działkę na magazyn już teraz ;)

No pacz, ja tez tam zerknąłem, znalazłem to co Ty a nawet to co zabrakło w Twoim info. Nie ze port będzie obsługiwał 40 mln, ale że będzie w stanie obsługiwać 40 mln pasażerów rocznie. Niby to samo ale jednak różnica ogromna, prawda ?

Nie ma toru wodnego a Ty się martwisz brakiem Magistrali Kolejowej... Nawet jak będą zrealizowane kolejne etapy to rozruszanie biznesu zajmie lata, będzie stopniowe a nie skokowe. No chyba że się zatrzyma po np. 5 latach na 300 tyś. ton rocznie i finito. Teraz jeszcze odrobinę za wcześnie aby się tak gorączkować. Pomijając zwolenników opcji ***** *** którzy pisowski przekop, pisowski tor wodny i pisowski port poddadzą deklarowanej depisyzacji co im zajmie całą kadencję...

Ponawiam odpowiedź - zapytaj rzecznika rządu. Nie wiem ile czasu zajmie dokończenie przekopu i modernizacja portu. Dwa lata, trzy ? Więcej ? Może tymczasowo wystarczą obecne możliwości transportu drogowego czy kolejowego ? Może warto rozbudować drogi i kolej jak port się rozrusza ? Nie wiem.