Skocz do zawartości

Erih

Użytkownik forum
  • Zawartość

    6 198
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez Erih

  1. Yeti, sam fakt że zamiast brać procent od obrotu i cicho siedzieć, wierchuszka usiłuje coś z tym zrobić, to jest bardzo dobry prognostyk. A weterani faktycznie będą dużo bardziej odporni na próby przekupstwa niż cywilni urzędnicy. Nie w 100%, ale zdecydowanie bardziej.
  2. Dziadkowie często mają dla wnucząt ciekawe opowieści. Często szokujące. Mój dziadek też mi trochę "naprostował" światopogląd.
  3. Na stalkę za krótkie, podobnie jak na narzędzia do oporządzania pieca. Opcja z maszynką do golenia jeszcze jakoś tak prawdopodobna, ale ja obstawiałbym coś w rodzaju drzwiczek od pieca kaflowego.
  4. Miało być o konflikcie na Wschodzie a nie o europejskiej polityce
  5. Jedburgh_Ops, co do doradców, to przecież tam już otwarcie pokazywali naszych serwisantów od Krabów, więc i wszyscy inni zainteresowani z pewnością na miejscu siedzą i nikogo to nie dziwi. I każdy co bardziej interesujący rosyjski sprzęt jest z pewnością elegancko pakowany, z obowiązkową kokardą, i odsyłany na wiwinsekcję. A że coś czasem pojedzie w drugą stronę... no nie są to najnowsze sprzęty, i zgadzam się że z najnowszej techniki wykastrowane. Z resztą popatrz co się działo pod Robotyne, tam zachodnie wozy utracone ponad miesiąc temu Ukraińcy właśnie odzyskali i odsyłają do remontu. Rosjanie nie tylko nie zadbali by je wywieźć do zbadania, ale nawet by je spalić zanim musieli się wycofać. Profeska pełną gębą.
  6. Jedburgh_Ops też podejrzewam tu ściemę ze strony ukraińskiej. Pisaną pod media - mamy za mało pilotów, Zachód za późno nas poinformował, nie mieliśmy czasu na nauczenie czołgistów angielskiego itd. Z drugiej strony, Ukraińcy też mogą mieć ograniczone możliwości absorbcji sprzętu zachodniego, z wielu przyczyn.
  7. https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,114528,30055867,skazali-pisarza-na-lata-wiezienia-za-obraze-rosyjskiej-armii.html#do_st=RS&do_a=1046&do_sid=1046&do_w=57&do_v=739#s=BoxOpLink Wiedziałem że mu Outpost nie darują.
  8. Skoro gostek poleciał z koła od razu, to znaczy że na miejscu mają przewagę "młodzi". W tej sytuacji "starzy" to mogą co najwyżej poratować go dostawą dziczyzny do spiżarki albo zaprosić na imprezę w wąskim gronie.
  9. Widzę to raczej tak: Zachód tak długo zwlekał z decyzją o przekazaniu swojego sprzętu, że nie było nacisku na uczenie się technicznego angielskiego w wersji amerykańskiej. Ten jest specyficzny, mocno odmienny od wersji międzynarodowej. W dodatku większość żołnierzy znających angielski w wersji ogólnej zapewne została skierowana do obsługi tego sprzętu, który już na Ukrainę trafił. Z pilotami zapewne jest jeszcze gorzej, gotowi do szkolenia na efach są prawdopodobnie wyłącznie ci, którzy pracowali w lotnictwie cywilnym, gdzie angielski jest standardem. A takowi mogą być w dużej części za starzy na latanie bojowe. No i zrobiło się wąskie gardło czy też przykrótka kołderka. PS Pokaż mi dowódcę który chętnie odda dobrego żołnierza na przeszkolenie na nowym sprzęcie, wiedząc że taki nie wróci do niego, a zostanie przydzielony do którejś z nowo formowanych jednostek (to one są wyposażane w zachodni sprzęt).
  10. Ciekawe co piszesz, mam trochę do czynienia z Ukraińcami, i duża ich część (w młodszym pokoleniu prawie wszyscy) posługują się angielskim w stopniu komunikatywnym. Więc albo ci co znają "lengłydż" gremialnie wyemigrowali, albo coś innego jest na rzeczy.
  11. Akurat kłusować to mu będzie trudno - byli koledzy będą na niego zwracać w lesie uwagę.
  12. Lepiej prace społeczne przy sprzątaniu lasu. Z tego co rozmaici "wielbiciele przyrody" w nim zostawiają.
  13. No i przestał być myśliwym. Prawidłowo.
  14. Przygotowana do strzału w momencie podnoszenia do ramienia praktycznie nie ma. Oczywiście teoria jest inna - podnosisz broń do ramienia, znajdujesz cel, dosyłasz nabój, ryglujesz zamek i dopiero napinasz przyspieszacz. Tyle że na zbiorówce z nagonką to nie ma sensu - trzymasz broń gotową do strzału czekając aż zwierzyna wyjdzie na oś strzału, wtedy podrywasz i strzelasz. W przypadku sztucera z przyspieszaczem, każde zahaczenie językiem spustowym o cokolwiek równa się przypadkowy wystrzał. Sztucery myśliwskie są nawet bardziej wrażliwe niż broń sportowa - a środowisko dużo mniej kontrolowane. Więc o wypadek nietrudno. Yeti, na zbiorówkach każde najmniejsze podejrzenie o % równa się sprawdzenie alkomatem. Od ponad dwudziestu lat. Nikt nie chce poruty na zbiorówce, to jest sport podwyższonego ryzyka. I myśliwi zdają sobie z tego sprawę doskonale. a że bambiniści i konfederaci "widzą" to inaczej, to cóż... Niech winią to co spożywają.
  15. Karpik, miałeś do czynienia z bronią myśliwską? Tak bezpośrednio, a nie przez szybkę? Moniko, sprawa jest banalna. Wypadki z bronią się zdarzają, sam byłem świadkiem kilku, a w tym wypadku i sprawca i ofiara mają sporo za uszami. Dlatego obchodzenia się z bronią palną (i szacunku do niej) powinno się uczyć od dzieciaka, a nie na dosyć mało intensywnych kursach.
  16. Co do cyklistów to masz powyżej. Też nie lubię (zwłaszcza moje żebra w lewym boku). Co do sprzedawców thermomixa nie mam zdania, używam klasycznych garnków.
  17. No właśnie. Młoda i zdziwiona. Tego się trzymaj. I nie wierz propagandzie ani forumowych bambinistów, ani konfederstów. Jedni i drudzy w dudzie byli a nie w lesie, szyszkę widzieli a nie węża.
  18. Landszaft, po pierwsze nie Erich tylko Erih bez c, bardzo cię proszę. Mój nick powstał celowo. Po drugie, właśnie zadeklarowałeś się jako zdecydowany "patyniarz" czyli w opozycji do "polerów", spór jeżeli chodzi o konserwację bardzo stary. Jak dla mnie, oba skrajne podejścia mają bardzo dużo wad... Niemniej, na koniec, interesuje mnie konkretnie odpowiedź na zadane już powyżej pytanie, czy da się w jakiś sposób stwierdzić czy czerwonawy kolor powierzchni to nalot Cu2O czy też efekt "erozji" powierzchni mosiądzu z domieszkowanego cynku, i czy da się ewentualny nalot bezszkodowo usunąć.
  19. Landszaft, to co piszesz jest może i słuszne w przypadku przedmiotów z gleby, ale jak się to ma do przedmiotów patynujących na wolnym powietrzu, w dodatku najczęściej w kontakcie z ludzkim potem? Być może również z substancjami konserwującymi skórę? Jaka jest mechaniczna odporność na ścieranie CU2O i czy w wyniku takiego oddziaływania tworzy się gładka "metaliczna" powierzchnia? Za kilka dni zamieszczę (jak wątek nie umrze) zdjęcia interesującego mnie oplotu. Sprawa jest dla mnie (a zapewne i kilku innych kolegów interesująca, gdyż mosiężne okucia szabel czasem są bardziej czerwonawe niż żółte, i istotnym pytaniem jest, czy jest to naturalny kolor stopu (były takowe) czy też efekt patynowania.
  20. Cyrograf15 ma całkowitą rację, korozja mosiądzu daje właśnie taki efekt, mosiądz robi się czerwonawy (miedź zostaje, a cynk robi "pa pa"). Mam na szablach takie oznaki, oplot z drutu mosiężnego zrobił się czerwony jak miedziany. Po odczyszczeniu końcówek wyłazi zaś na nim żółty kolor.
  21. Poproszę właściciela o zdjęcia po czyszczeniu, strzemiona są w komplecie.
  22. Dlatego nie piszę o działaniach na większą skalę a działaniach nękających i uderzeniach punktowych. Przeprowadzanych po to żeby do końca zdemolować rosyjskie siły w momencie kiedy są bardzo osłabione, a po drugie zmusić Rosjan do ściągnięcia na ten kierunek sił z innych rejonów.
  23. Nie za bardzo bezpieczny. Już wcześniej ukraińscy specjalsi robili wypady na lewy brzeg, teraz przy zdewastowanej obronie mogą wrócić do tej taktyki, zwłaszcza że Rosjanie zabrali z tego terenu gro sił.
  24. Przeróbka starego, ale aktualna: Mykoła popatrz, Leoparda nam kacapy zrąbały! Eee, niedaleko nas. Ja bym ciągnikiem podjechał, a ty może wyklepiesz? Merce klepałeś, Audi klepałeś, to i takiemu Niemcowi pewnie dasz radę... Po tygodniu telefon: Mykoła, jest problem z tym Leopardem. A jaki problem Ihor? Materiałów brakuje? Podnośnik ci lepszy potrzebny? Jak co, to się załatwi... Nie, Mykoła, ja prawie skończyłem... tylko jakby nie klepał to mi siewnik wychodzi... Wersja druga: Ihor zaprasza Mykołę do obejrzenia gotowego Leona po remoncie. No i jak, pali? Jeszcze jak! A strzelać, strzela? Ooo, bracie jak strzeli to tylko wióry lecą! Armata jak nowa, zamiast tej starej MGty to Korda dałem i NPRS cośmy z Krokodyla łońskiego roku zdjęli! I jeszcze pancerz poprawiłem, laminat, ceramika, tytan, warstwami i tak po trzy razy! I GPS jest, i tablet z wojskowym programem, i nawet dron z ładowarką o! Tam sobie może siąść! Wszystko jak trzeba, nawet czajnik się zmieścił! No pięknie Ihor, tylko co to za dziwny napis na burcie mu ty dał? No widzisz, bo jak go rozbierałem, to tam w środku taka tabliczka była: John DeRee.
  25. Jak na razie, to Rosjanie chwalą się szeroko że zdołali pokryć ogniem artylerii jedną grupę ukraińskiego zmechu, uszkodzić czołg i kilka BWP. Ukraińcy trzymają dosyć ścisłą blokadę informacyjną. Osobiście trzymałbym emocje na wodzy i oczekiwał na szerszy strumień danych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie