bjar_1

No to w sumie tak jak z pisowskiej strony, co cię dziwi?

Z tego co widać, to na południe od Siewierodoniecka kocioł się szykuje, jeśli nie dadzą rady się wycofać.

To chyba taki szkopski Pinokio, tez tak bzdurzy. A tutaj migawki z frontu, są i DP-27, są i amerykańskie M4 Carbine.

No, no. Też jestem za. I co dalej?

Te, on to akurat z drugiej strony złodziejskiej barykady ;)

https://kurier-kolejowy.pl/aktualnosci/40201/?sd-cargo-przywiozlo-pierwszy-pociag-ze-zbozem-z-ukrainy.html&fbclid=IwAR3Biw95b0UPnobp5MVCdqsLf0ZgEpoGIijIpWunsHp_KsVvt03OiukETPk

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/oto-rosyjskie-jednostki-ktore-biora-udzial-w-inwazji-na-ukraine/g3pnw8b

Takie widoki to ja lubię :)

https://expressbydgoski.pl/policja-odebrala-dorobek-zycia-torunskiemu-kolekcjonerowi-nie-wiadomo-kto-zaplaci-za-ich-zniszczenie/ar/c1-16351471?utm_source=facebook.com&utm_medium=express_bydgoski&utm_content=region_eb&utm_campaign=policja-odebrala-dorobek-zycia-torunskiemu-kolekcjonerowi-nie-wiadomo-kto-zaplaci-za-ich-zniszczenie&fbclid=IwAR0_9xxsjjrn8FN8sWlayXWDkKW1XEbXP0dNRtkVSf8VdfedpB7R6G-8aNY

Za dużo im te gęsi nie pomogą ;)

A to akurat nie dziwi, w końcu Węgry to fiutinowski szpieg w Europie.

No spoko, fan Fiutina i piewca wielkości ZSRR uczestniczy w tajnych naradach polskiego MSW. To tylko tutaj jest możliwe.

No tak. "Treść Pana pytań sugeruje, że współpracę z Panem Gołkowskim interpretuje Pan jako zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa. Takie tezy są nieprawdziwe i mają znamiona insynuacji". Przecież to nic, że ktoś wychwala Fiutina i ZSRR.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/tlumacz-kaminskiego-blisko-zwiazany-z-rosja/xk4ht8b,79cfc278

Ahm...

Ale to jak się obraża rząd, to jest się z automatu onucą? Hu hu...

Nic dziwnego, kolejna z komuszą mentalnością, zresztą nie ma się w zasadzie czemu dziwić - ta sama sitwa.

No, no. Dla dzielnicy Jasionka zwłaszcza.

Ale degrengolada... W 1956 wieszali komuchów na latarniach, a w 2022 tańczą, jak im Fiutin zagra. Straszne.

Pewnie jakichś poznałem, jak byłem z kumplami na tripie pociągiem w Budapeszcie. Srogi melanż był, ale chyba Węgrzy jacyś się tam trafili.

Polak i Ukrainiec - dwa bratanki, a nie jakiś tam wystawiający tyłka Fiutinowi Węgier. https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-w-ukrainie-andrzej-duda-z-wizyta-w-kijowie/vql69l6,79cfc278