-
Zawartość
3 537 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Zawartość dodana przez Landszaft
-
Nie no bjar jak Cię szanuje to ewidentnie przerobiłeś literę H chcesz widzieć co chcesz widzieć tak samo z litera E ta plomba jest bardzo wyraźnie wybita i przerabianie liter nie wchodzi w grę. Tu masz przykład rosyjskich plomb oprócz ostatniej górna w prawym rogu to XVIII wieczna dokumentowa . Pierwszy rząd to II wojenne radzieckie , wszystkie odnalezione gdzie przez 2 dni stali czerwonoarmiści zanim pomaszerowali dalej . każda plomba ma gwiazdę po środku radziecką , drugi rząd to plomby odnajdowane na jurze w okopach i przy okopach I wojennych . Tłukli sie tam w tych okopach 30 dni w 1914 roku - każda plomba z drugiej strony oznaczona carskim dwugłowym orłem , datą , nazwą miejscowości lub numerem. Dwa następne rzędy to cywilki i to albo kopalnie , albo manufaktury , młyny, różne różniste.
-
ABCD mam do ciebie prośbę bez czepiania się, jeśli masz możliwość daj fotkę plomb carskich 2 pułku strzelców lub innych pułków wtedy możemy coś porównywać, bo bez tego to tylko wielka improwizacja - po za tym na plombie nie pisze strzeleckiej " po rosyjsku" choćbyśmy się skichali tam brak litery E w środku słowa i nie ma litery й na końcu bo jest litera H jak ktoś nie widzi różnicy to w słowie rzeźnia po rosyjsku jest litera й i widać różnice w obu literach - ale jak ktoś uparcie chce słowo przerobić no to ja tu już nie podyskutuję . W dodatku mam plomby carskie wojskowe i każda z nich opatrzona jest z jednej strony carskim orłem - to taka charakterystyka plomb wojskowych , tak carskich jak i większości polskich wojskowych okresu międzywojnia to tak na marginesie . A to co widać to plomba cywilna rosyjska , może być z okresu przed I wojną ale może być i II wojenna bo Rosjanie tez u nas maszerowali przez kraj szeroki i większość prowiantu u nich była w worach. Tak że ustalenie skąd i kto używał to tyle wiemy że rosyjska i na tym raczej koniec.
-
Bryan załóż sobie pampersa bo przemakasz
-
Bryan jak chcesz pomocy a masz plombę przed nosem to sam napisz co widzisz , możesz ją żonglować pod światło wtedy ułatwisz sprawę i ja nie pi... bo jak wiesz lepiej to tu dupy nie zawracaj .
-
Bryan dostałeś info na temat plomby takie jak każdy ją odczytując i tłumacząc by uzyskał sam. Nic specjalnego i odkrywczego- nie wiesz od kogo plomba gdzie zastosowana , kiedy użytkowana itd . te informacje sam byś uzyskał bez trudu , ale po co się trudzić jak można leniwie poprosić o te prosta przysługę innych . Nic info ci nie wniosło a o plombach XIX i XX wiecznych nikt jeszcze nie napisał nic bo jest to temat rzeka. Nie znajdziesz ani jednej strony na ten temat oprócz masy zapytań tych co to znajdują . Jak nic nie wiedziałeś tak nadal nic nie wiesz , tak jak i ja i kalacjusz o SQR..... nie wspomnę bo sam oprócz wycieczek słownych nic od siebie tu nie dał z umysłu ale on taki już jest.
-
Sqr nie pouczaj nie pouczaj bo wiedzy też nie posiadasz i twoje wtopy informacyjne na temat platerów niosą się echem po necie.
-
No masz oko !!! to rocznik 2000 ??? W ogóle monetka z bardzo grubym rantem i sam orzeł osobno wybijany dlatego taka różnica w kolorystyce rewersu
-
Bryan forum jest dla tych co przeszukali net i kompletnie nie wiedzą jak do tematu podejść a nie dla leniwych . Kalacjusz czytaj ze zrozumieniem - mnie wyszło z tego co widzę słowo БОИНЯ a to fakt że nie mam plomby przed nosem a tylko fotkę i zaznaczyłem że wyjdzie przez to słowo dla mnie absurdalne . jak widzisz na fotce daszek nad literka И to rewelacja bo ja nadal nie widzę ale masz rację że słowo rzeźnia jest sensowniejsze i za pewnie ten daszek na J jest co 2 to tez dobrze przetłumaczyłem 2 sort , 2 jakość coś drugiego . Jak w słowie СТРЕЛКОВОН na końcu widzisz literę й no to masz chyba plombę przed nosem bo ja na focie widzę wyraźnie H za to w środku przyjąłem że powinna być literka E ale to jest tylko moja interpretacja bo litera jest rozbita i nieczytelna ale ty za pewnie mając plombę przed nosem doskonale wiesz co to za literka no i jak Ci tak dobrze idzie to dodaj co to za skróty między tym napisem bo jakoś ich nie przetłumaczyłeś więc co porażka wiedzy ???
-
jest cos takiego jak tłumacz Rosyjsko -polski . wpisz sobie bukwami w tłumacz słowo i masz odpowiedź. bo z plomby wychodzi napis absurdalny БОИНЯ to słowo "masakra" - 2 sortu . czyli w worku coś było rozdrobnione 2 jakości..z drugiej strony jest nazwa miejscowości z jakiej pochodzi towar СТРЕЛКОВОН - Strełkowon
-
raczej okopy , ale się nie zdziw jak w terenie to będzie zagłebienie na 20-40 cm . W Szczecinie chłopcy brali świdry ręczne do sadzenia drzew i robili w okopie dziurę sondażowa o średnicy 10 cm i głęboką na 1,5 metra, po czym wpuszczali na lince włączonego pinpointera czy na dnie jest żelastwo. Jak pinpointer wył to znak że trzeba rozkopać okop bo na dnie są fanty , i czasami z co poniektórych rozkopań ładne fanty z dna wyciągali.
-
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Landszaft → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Feler że ta dzicz przez 2 lata powoli przyswaja nowe warunki pola bitwy i zajmuje krwawo bo krwawo tereny w Ukrainie , Nasza armia obserwuje walki i nic żadnych wniosków obecnego pola bitwy nie uwzględnia w planach, tylko mamy zakupy na walki jakie gmeralicja armii lub broni ustaliła w latach 80 XX wieku jak będzie wyglądała obecna wojenka . Obawiam sie że gdyby istotnie u nas wybuchła wojna na która się na razie nie zapowiada , to nasze wojsko było by traktowane przez naszych gmerałów , jajorów i podchujowników i chujowników jak obecnie traktują żołnierzy sami Rosjanie. Czyli polski żołnierz też byłby mięsem armatnim wywalanym bez przeszkolenia na działania frontowe . Rosjanie mimo wszystko to żołnierze którzy kiedyś był w wojsku a u nas --- kicha . W razie godziny "W" wyślemy wojaków z takim wyszkoleniem pokroju Pana Jacykowa czy Michała Szpaka . No to powojujemy. Do dnia dzisiejszego nawet niepowstały w wojsku brygady dronowe które by szkoliły się w ofensywnym ich zastosowaniu . Obawiam się że jeśli Rosjan nazywamy dziczą to nasze wojsko będzie miało jeszcze gorszą nazwę z braku przeszkolenia. Pamiętam jak 1,5 roku temu jak Rosjanie zastosowali pierwsze klatki na czołgi wszyscy tu rechotali robiąc ubaw po pachy . Obecnie grono " znafcóf" jakoś już nie rechocze i okazuje się że w takim typie walki gdzie pole walki usiane jest drobnicą latającą zdalnie sterowaną to już dawno projektanci powinni się zastanowić jakie ochrony zastosować na pojazdy których obawiam się nadal nikt nawet nie stara się w naszym wojsku przetrawić jak się za to zabrać . Co z tego że kupiliśmy czołgi K2 z pancerzem z rosyjskiej dykty kiedy dron załatwi je bez problemu uderzając w najsłabsze punkty . Ten czołg bez założonego durschlaga na nudle nie przetrwa na polu walki obecnie nawet 5 minut. Co z tego że hameryka ma wypracowane szkolenia , walki itd jak mimo tylu szkoleń dała dupy Wietnamie , pokonali ich bosostopi z kałachem w ręku , wygoniono ich z Somali - banda czarnych z dzidami, Afaganistanu pokonani przez lud w hidżabach z turbanami i klapkami na nogach, teraz głodni Rosjanie pokazują jak słaby , niewydolny , skorumpowany jest cały nasz układ NATO i coraz bardziej wykazuje że NATO w razie wojny ma dość mocno wybite zęby a dentysta zapewnia że w 10 lat postara się wprawić mu nową sztuczną szczękę. Widzimy też jak nieefektywna jest wojna gdzie żołnierzy liczymy na sztuki . Dzicy jak ich nazywa Jed .. liczą sie z tym że nawet jak stracą 2 mln ludzi to i tak mniej niż 1% narodu a odzyskają terytoria dla nich ważne gospodarczo na następne 50-100 lat i ich nie oddadzą . Dlatego amerykanie mimo demokracji , praw człowieka dostają po dupie od lat i tę wojnę też obawiam się że odpuszczą , a jak odpuszczą to dadzą asumpt Putlerowi że całe te NATO jest wielką mydlaną bańką i paragraf 5 będzie tak respektowany jak Umowy Budapesztańskie Ukrainy z Niemcami Ameryką Francją i Rosją . Jedburg jesteś strasznie oczarowany hameryką ale ona jest zwarta i gotowa bić kraje pokroju Grenady a nie równego partnera , obawiam się że w razie konfliktu z krajem bardzo ludnym i mającym nieograniczone zasoby ludzkie " Chiny" da tak szybko dupy jak jak tirówka szoferowi. -
Biały hełm stalowy, prosba o identyfikację
pytanie odpowiedział Landszaft → na gladis → Identyfikacja (bez numizmatów)
przypomina kachol luftschutzu z tymi otworami a la durschlag do cedzenia nudli -
Kalacjusz Hotchkiss H 35 i 39 maja całą dupę i nadbudowę też zaokrąglana bo górny pancerz był odlewany i tłumik był na lewej burcie jak u wszystkich francuzów a nie z tyłu jak widać i to w dodatku kompletnie fikuśnie posadowiony jak w traktorze. Może być to podwozie z jakiegoś francuza bo na to klepki wskazują i prawdopodobnie zdjęto cała odlewana nadbudowę odlewaną i w to miejsce założono coś fikuśnego z widocznymi nawet pałąkami . Może być to jakaś przeróbka Kommando Becker , tyle że koszt nadbudowy byłby porażający. W większości tylko usuwano wieżę i na oryginalnym pancerzu budowano nadbudowę i tak było w R 35 , H 35 , H39, FMC 36, i innych . Ale najbardziej przypomina dół dupę H 39 tyle że sporo nawieszano na nim i brak na foto dolnych "cycków" które by natychmiast potwierdziły dupę z H39
-
[Sprzedaż] srebrne sztućce
pytanie odpowiedział Landszaft → na Kambor88 → Identyfikacja (bez numizmatów)
tak jak napisał adamus sztućce platerowe dobrej jakości. Wartość zestawu 24 elementów około 200-300 zł wg cen na giełdach staroci. -
Panowie bez urazy ale osoba która to pokazuje sama nie wie z czego jest to zrobione , po prostu uznaje że to brąz bo tak wygląda , bez próby mikroskopowej lub stopowej to tylko insynuacje na zasadzie "bo mi się tak wydaje" . Druga strona medalu jak pisze Kee to czego możemy się dowiedzieć od osoby pokazującej . Co ma napisać " ryłam na grodzisku bez pozwolenia " , no hello mówimy poważnie czy to kabaret . No więc nie ma stanowiska i.. co w zamian .. . To jak bym ja znalazł guzik wojskowy na polu to znak że armia tam stała i bitwa była ?? , czy wojskowy maszerując nagle za potrzebą wskoczył w krzaki i się odlewał i mu kneflik w trakcie nerwowego szybkiego otwierania rozporka się urwał. Zauważcie że większość artefaktów odnajdywanych nie ma żadnego kontekstu i jest to normą i nikt temu się nie dziwi. A datowanie klina ??? to produkt tak może być i z przed 2 tys lat jak i zagubiony 20 lat temu , to nie fibula , siekierka tulejowa czy szpila z brązu albo obręcze naramienne . A ponieważ nie mamy ani kontekstu historycznego w dyskusji ani przedmiotu charakterystycznego to jako były renowator zabytków archeo powiem że dyskusja bezprzedmiotowa.
-
Raczej tak jak podlinkował bjar - guzik szkoły rolniczej w okresie międzywojennym
-
Zacznijmy od tego że kompletnie nie wiemy czy to brąz czy miedź czy mosiądz. Co wam da miejsce jak nie będzie powiązane z niczym . Tak zwany artefakt zagubiony bez konotacji historycznej. Kee zarys historyczny terenu kula ziemska ma 4 miliardy lat i ... atomy miedzi powstały w wyniku wybuchu supernowej wiec mogą mieć nawet i kilka miliardów lat jak i moje atomy w moim ciele. Tak jak zaznaczyłem sam klin nic nie mówi , nie jest obiektem określającym definitywnie czas powstania . Takie kliny robi się do dzisiaj a jak poleżą w gnojówce to po paru latach maja piękną malachitową patynę.
-
guzik na carskiej czapce (rok 1910)
temat odpowiedział Landszaft → na Marek Lamps → Medale, guziki, pieczęcie i inne
marek lamps to się nazywa bączek lub też ma nazwę kokarda a jak Ci nie pasuje to poczytaj odkrywco !! -
guzik na carskiej czapce (rok 1910)
temat odpowiedział Landszaft → na Marek Lamps → Medale, guziki, pieczęcie i inne
bączek -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Landszaft → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Cypis po takiej informacji o bezbronnym pokojowym okręcie rakietowym to nie zdziw się że na morzu podjęto 32 marynarzy a pozostałych siedmiu nadal utrzymuje okręt pod wodą w pełnej sprawności bojowej. -
Feler przedmiotu to taki że : po pierwsze nie znamy składu , ogląd zewnętrzny bez uszkodzenia patyny nic nam nie powie . Brązy maja praktycznie podobne patyny do spiżów i mosiądzów w zależności od środowiska . Po drugie klin nie jest charakterystycznym elementem datowania . Co innego elementy charakterystyczne które łatwo wydatować z uwagi ich używania w wiekach oraz zaprzestania ich produkcji , takich jak siekierki , fibule , siekierki tulejowe, miecze , zausznice , szpile , różne ozdoby tak dla mężczyzn jak i kobiet. Niestety klin nie jest cechą charakterystyczną aby datować przedmiot , jedynie możemy pobierając próbkę metalu datować jaki czas maja tlenki i stop z uwagi że wszystkie stopy po latach często się degradują w zależności od środowiska w jakim się znajdują, co np widać przy łuskach nabojowych które czasami znajdujemy w idealnym stanie a czasami stop jest tak zdegradowany że łuska jest tak krucha i jej stop że rozpada się w rękach.
-
Janko Muzykant brązy są stosowane do dziś . Jako ciekawostkę dodam że w miejscu wysadzania francuskich i brytyjskich czołgów znajdowałem oprócz elementów mosiężnych sporo detali z brązów . Więc ??? . W dodatku nie do 700 r p.n.e bo fibule w Polsce były wytwarzane z brązu nawet do wczesnego średniowiecza czyli do XII-XIII wieku. A odlewnictwo dzwonów i armat ze spiżu " spiż zaliczany jest do brązów " do początku XX wieku a i obecnie nadal się tych stopów w olewnictwie używa , nie ma jak spiżowy dzwon a nie mosiężny !!.
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział Landszaft → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Jeszcze jedna sprawa zalecam zobaczyć i przeczytać ten "śnurek" https://pl.wikipedia.org/wiki/Port_morski_Elbląg W tym "śnurku" najważniejsza to tabela rocznych przeładunków która jak ktoś się orientuje w ilościach przeładunkowych czy wielkościach obecnych masowców to do naszego portu w gdańsku dziennie zawija kilka stutysięczników . Średnia przeładunków w Elblągu licząc z tej tabeli to ciut ponad 100 000 Ton rocznie !!!! co to jest !!!! . To jest ładowność obecnie jednego normalnego masowca pełnomorskiego !!!. a już standardem są masowce o załadunku 200 i 300 tys ton na jeden statek ! . Jedna suwnica o udźwigu 150 ton !! . obrotnica do statku 120 metrów . Czyli port do obsługi 5 góra 10 tysięcznika i to pod wielkim zapytaniem ? czy 10 tysięcznika przyjmie . Taki porcik dla kabotażowców , białej żeglugi , czy żeglugi po samym zalewie .Do portu w Kołobrzegu mu tak daleko jak z ziemi do księżyca . Jak po wszystkich inwestycjach będzie w stanie przyjmować do 500 000 a max 1 000 000 ton rocznie to wszystko co zdzierży infrastruktura drogowa i sam porcik - i pytanie co to jest nawet 1 mln ton rocznie !! to jest praktycznie dalej wielkie nic , większe przeładunki mają porty w Ustce na Helu czy Kamieniu Pomorskim - nawet Łeba bije na głowę Elbląg , więc o czym dyskusja . -
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział Landszaft → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
ops nie Koszalin bo tam brak takowego a np Kamień Pomorski , Hel , Darłowo -
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział Landszaft → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Janko poczytaj jak masz czas i chęci z tego śnurka wszystkie wypowiedzi od początku , wywalając oczywiście bicie piany . Potem zerknij w powiększeniu na miasto Elbląg gdzie leży i poczytaj historię miasta i zalewu od XII wieku potem zobacz infrastrukturę kolejową oraz sieć autostrad do portu i dróg dojazdowych , potem pooglądaj port z góry i zaznacz które tereny nie nadają się do inwestycji tak kolejowych jak i drogowych do portu i dlaczego , potem zobacz zakłady które coś produkują i co produkują i dla kogo była ta produkcja w gruncie przeznaczona " odbiorca" i nadal w większości jest on ten sam mimo coraz większych obostrzeń. Dla mnie cała zabawa w Elbląg i port wewnętrzny to wielkie polityczne bicie piany a nie inwestycja strategiczna . Obecnie marginalny port z przeładunkiem ilościowym poru rybackiego i nie mającym większej przyszłości na rozbudowę . Historycznie Elbląg powstał jako port przy linii brzegowej Zalewu Wiślanego - tak jak np mały port pasażerski w Fromborku . Tyle że od tego czasu zalew skurczył się o ponad 1/3 i z portu zalewowego stał się portem rzecznym na nawet nie rzece a cieku wodnym . Od strony dawnego zalewu to jedne wielkie torfowiska o d kilku do kilkunastometrowej głębokości. Postaw szlak kolejowy na torfowisku . O ile torfowisko ma 1-2 głębokości to da się je wybragować i utwardzić ale kilkanaście metrów torfu i mułów to koszt kosmiczny - warty w budowie do portu kosmicznego a nie do przystani dla kajaków . Z uwagi że miasto postawiło na turystykę to kolej do portu zlikwidowano i nie przewiduje się jej powrotu. Pokażcie mi port wielkoprzeładunkowy bez kolei i bez autostrady czy drogi szybkiego ruchu . To tak jakby w Gdańsku na Motławie zbudować port przeładunkowy koło żurawia gdańskiego i tiry z towarem puścić długim targiem - no widzę radość mieszkańców Gdańska a to praktycznie tak ma wyglądać w Elblągu . Jak ktoś tego miasta nie oglądał , nie przeszedł się po porcie , po drogach tego miasta i chce decydować o jego przyszłości w zaciszu Warszawskich gabinetów no to nic dobrego z tego nie wyjdzie , Jedno z ładniejszych miast i starówka odbudowująca się w stylu gdańskiej starówki , cisza ,wąskie uliczki , stare kamienice , malutki port i niewielkie mosty na ciekiem wodnym , byłem, oglądałem, zwiedzałem i wiem co piszę . Z wróbla nie zrobimy orła nawet doklejając mu skrzydła z papieru i propeler do dupy . I przeczuwam że za dekadę lub dwie to może jego przepustowość się zwiększy 3-4 krotnie ale to nadal będzie nic w porównaniu z małymi portami morskimi typu Koszalin , Kołobrzeg itp.