-
Zawartość
3 498 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
63
Zawartość dodana przez Landszaft
-
Zmarł ks. Isakowicz-Zaleski
temat odpowiedział Landszaft → na bjar_1 → Aktualności, newsy, wydarzenia
Czy nastanie jego następca bo po Tisznerze o Zaleskim zostanie skostniały religijny beton i żadnego następcy z taka charyzmą jak tych dwóch który by go kruszył. -
Zegar (ładownica) pojazdu wojskowego?
pytanie odpowiedział Landszaft → na gladis → Identyfikacja (bez numizmatów)
ten drugi też ma oznaczenia , wprawdzie przykryte rdzą aluminiowa i brudem ale widać napis durchladen -
Zegar (ładownica) pojazdu wojskowego?
pytanie odpowiedział Landszaft → na gladis → Identyfikacja (bez numizmatów)
To jest to co napisał Grzesio tyle że brak Ci elementów które wypełniały owalne okienko na górze , jak byś te elementy posiadał to wtedy zegar wyglądał by jak na zdjęciu z kabiny Foki. -
Jedburgh jeszcze jedno wcale mnie nie dziwi cena . Jeśli film nie jest zdygitalizowany i nie ma go w bibliotekach filmowych to obecnie kiedy wygasają prawa autorskie to wyrastają prawa własnościowe . Czyli ten co ma film może sobie za jego udostępnienie żądać swoich gratyfikacji na swoich warunkach . Tak znikły z netu w większości Die Deutsche Wochenschau. . Nasz PAF przed wojną kręcił kroniki filmowe a do naszych czasów dotrwało zaledwie 30 % tego co nakręcono 70 % znikło bezpowrotnie lub jest w prywatnych rękach i kto ma taką kronikę to ma historie filmową polski z lat 30 - totalny unikat i warta taka taśma dla historii kraju to nie jeden a dwa dobre samochody.
-
Jedburgh ktoś kto kupuje film unikalny to po pierwsze musi wiedzieć ile było kopii o ile w ogóle zrobiono kopie i nie jest to oryginał . To raz no i tematyka to dwa i na jakim podkładzie jest film to trzy. To kształtuje cenę . Moje Wochenschau sa niestety na nitrocelulozie . Filmy w pięknym stanie ale... nitroceluloza , tylko nadają się do dygitalizacji i jako film w puszce a nie do wyświetlenia . Jak byłem bardzo mały to wykorzystywaliśmy takie taśmy jako napęd rakiet modelarskich. to samo już mówi jak się to pali i żadne studio nie zaryzykuje wyświetlenia i nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ryzykował pożaru chałupy wyświetlając taki film gdyby się zerwał i zablokował w projektorze przy świecącej lampie , Jedynie ze strażakiem z motopompą włączoną w trakcie wyświetlania. Niestety bardzo stare filmy to jak stare wino 200 letnie, drogie, fajne w butelce, tylko przypadkiem nie otworzyć i nie próbować pić bo często to już zetlały trunek bez aromatu smaku i bukietu. A co do filmów i projektorów to mój mały konik bo nie ma jak stara technika ma coś w sobie jak stary parowóz pod parą , po prostu widać że to żyje taka niecyfrowa mechanika .
-
U nas też jest sporo filmów z okresu wojny i międzywojnia . Trzeba tylko szukać , w większości to oczywiście propaganda niemiecka tak na taśmach niemych 8 mm sprzedawana przez UFE a później przejęte przez DEFE . Tak samo na 16 a te przynajmniej maja sporo tekstów ale były tylko nieme , dopiero na 35 były dźwiękowe, tyle że dźwięk na taśmie nie był zapisywany z boku a pod kadrem i obecnie brak takich projektorów do odczytu. Bardzo dużo filmów propagandowych niemych często nieświadomie albo świadomie uważając że widz nie zobaczy kiedy były kręcone wykorzystano w szkołach jako filmy szkolne do lat 80-90 np. dostałem film szkolny do polskich szkół z tytułem "wodowanie okrętu ". Wszystko pięknie tyle że to był cały proces wodowania ... Prinz Eugena i cały szafarz oficjeli przy wodowaniu krążownika z Adolfem na czele. Tak samo warto pooglądać stare zamknięte miejskie kina które istniały także w trakcie wojny , tak tez zdobyłem na 35mm Die Deutsche Wochenschau. W Stanach projektory produkowano w takiej masie że być może dla Ciebie Jedburgh jest projektor cacy ale w stanach to na e-bayu kosztuje grosze i patrząc na system podawania i odbioru taśmy to maszynka do rysowania taśmy filmowej szkoda filmu na taki projektor. Za dużo tego naprodukowano i trzeba wiedzieć jakie projektory dają taśmie największą szansę na bezszkodowe jej wyświetlenie , a taśm jest od cholery za naprawdę nieduże pieniądze z powodu że taśma niestety się starzeje i kruszeje a w złych warunkach grzyb ja ze smakiem zje w dodatku filmy zajmują dużo miejsca a wszystko obecnie jest dygitalizowane . Wystarczy zobaczyć jak szybko odeszły do lamusa filmy na CD !!! . kto teraz zbiera filmy na CD ??? a co dopiero na taśmie . Kolekcjonerów w Polsce takich prawdziwych jest do policzenia na dwóch parach dłoni. Niestety projektory to duża wiedza i często stary projektor jest niewiele wart tyle co dobrej klasy projektor na którym nie uszkodzimy starej taśmy.
-
Szutnik tyz prowda !! . Obecnie te trafa z 220 na 110 są tak drogie bo sporo dobrych markowych narzędzi używanych można kupić z rynku amerykańskiego i tam gdzie jest stosowane napięcie 110 wolt za naprawdę baaaardzo niskie kwoty ale trzeba wtedy mieć właśnie trafo zmiany napięcia i producenci o tym wiedza i dlatego takie ceny,. ale kupując kilka lub kilkanaście narzędzi i tak się to opłaca i zwraca. Mam też problem podobny bo mam jeden z projektorów w swoim zbiorze walizkowy na taśmę 35 MM czyli kinową z roku 1920 firmy De Vry Chicago ze szpulami z lotniska Tempelhoff z salki kinowej lotniskowej, prawdopodobnie zdobyty przez krasnoarmiejców i sprzedany z szabrem , niestety ktoś usmażył silnik na 110 wolt i albo szukać oryginalny albo zastępczy na 220 .
-
za taką sumę pieniędzy za zasilacz aby zobaczyć film nie warto . Projektory 8 a jest ich sporo to ceny porządnych projektorów na taśmy normal 8 i super 8 mm to kształtują sie w cenie 50 -150 zł . przy czym ten projektor to żadna rewelacja model z lat 50-60 tak zwany niemy w cenie około 70-90 zł góra !!. w latach 70 już robiono projektory na 8 z możliwością dogrania dźwięku na taśmie magnetofonowej lub był zapis magnetyczny na taśmie filmowej. No chyba że ma być ozdobą na jakiejś półce jak artefakt filmowy . Nawet gdyby to był projektor na 16 mm też sie nie opłaca. Chyba że uda ci sie zakupić trafo 220-110 o mocy minimum 800 Watt w cenie 30-50 zł jakieś używane - ale to obecnie marzenie ściętej głowy.
-
monetka wadliwie wybita . W trakcie wybijania nie wyjęto poprzedniej monety i położono następny krążek ,efekt widoczny rewers monety oraz z drugiej strony negatyw rewersu odbitego z poprzedniej monety. Brak awersu ciekawostka ale bez rewelacji.
-
Bell P-39 Airacobra Kisielice
temat odpowiedział Landszaft → na Woodhaven → Marynarka, Lotnictwo i okolice
w dodatku alpaka jest zdecydowanie gorsza od polskiego patentu Bielniku . -
Bell P-39 Airacobra Kisielice
temat odpowiedział Landszaft → na Woodhaven → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Dziwne aby alpaka w trakcie wojny była towarem reglamentowanym i to w USA -
Bardzo często . w okresie gdy bito monety ręcznie i na akord w dużych ilościach a pracownik pracował 12 -14 h na dobę to stawało się to normą. Przyjmijmy że przychodzisz do pracy dostajesz 3 kilowy młot do ręki i musisz wybić na minutę ok 10 monet - czyli na godzinę około 600 a na dniówkę około 7 tysięcy . czyli musisz 7 tysięcy razy podnieść młot 3 kilowy i piznąć bardzo mocno aby wybić monetę . Okazuje się że na początku dniówki monety będą jeszcze ok ale po godzinie jakość zacznie gwałtowanie spadać a pod koniec dniówki to będą wszystkie źle dobite poprzesuwane krzywo wybite podwójnie uderzone itd . To nie obecne maszynowe bicie gdzie wszystko robi automat i złapać wadliwą monetę jest sztuką. wtedy sztuką było znaleźć pięknie centrycznie równo wybita ze stempla jeszcze nowego. Dlatego obecnie np szeląg Augusta III sasa w stanie idealnym praktycznie z mosiężnym połyskiem menniczym pięknie czytelny poszedł za 14 tys zł mimo że to populares bity w dziesiątkach milionów , a stan wykopkowy gdzieś z pola to jego cena waha się od 2 do 5 zł , bo większość to złom numizmatyczny jak to co tu pokazałeś.
-
TomekSZ rozumiem twój tok myślenia" A u was murzynów biją ". Masz racje po co normalizować polską historię jak polskim mordercom można stawiać pomniki w świetle jupiterów. Można hołubić kogoś kto w okresie 20 lecia zniszczył demokrację doprowadzając do rozkwitu sanacji , hrabiostwa , synekur władzy , degrengolady armii czego efektem był 39 rok i 6 mln polaków do piachu w okresie wojny , a mimo to go cenimy i pomniki stawiamy oraz jest na sztandarach taka jest jego ocena prawdziwa . Nie różnimy się niczym od Rosjan którzy do dziś też nie potrafią rozliczyć się z Włodzimierzem oraz drugim władcą Dżugaszwilim . A przykładów polskich mogę mnożyć
-
No niestety przepaść historyczna wykopana tak za komuny a potem pogłębiona do katastrofalnych rozmiarów przez państwo PIS i kościół. gdzie jedyna prawdą są nieskazitelni Polacy doprowadziło do schizofrenii historycznej. Mamy obecnie wykładnie historii gdzie istnieje tylko białe , czarne jest zakazane pod groźbami sankcji sądowych , a szare jest ledwie wspominane . Jeżeli tak będzie nadal nasza historia wykładana młodym ludziom to podziały społeczne będą się tylko pogłębiały , dojdzie do coraz większej nietolerancji i nie będzie zdziwienia jak narodowo faszystowskie ideologie będą rosły w siłę a to doskonała woda dla działania młynu PISowskiego jak i Braunistów .
-
Tragiczna rocznica- zabójstwo Narutowicza
temat odpowiedział Landszaft → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Niestety dochodzimy do absurdu kiedy zaczynamy cenić morderców . Zawsze można w tym absurdzie brnąć dalej . Rosjanie i cały świat tak ścigali Adolfa Hitlera że zmusili biedaka do samobójstwa . Powinno się postawić Adolfowi pomnik jako męczennika , przecież chłopu nikt nie udowodnił że kogoś osobiście zabił a jego zmuszono do samobójstwa. Tak panie Takafura można - można !!! . Można z każdego gnidy zrobić męczennika - ostatnio taki wystąpił w sejmie z gaśnicą rozpalając przez to pożar. -
to Ci co nie wiedzą co to spinki a mają zwykła koszulę na knefliki
-
Cyrograf tak jak napisałem powyżej . obecnie spinki w zaniku , nawet w obradach sejmu 2/3 posłów to zwykłe koszule na knefliki a nie spinki , elegancji i dobrego smaku w tym sejmie jest mniej niż u widzów w sali dobrej opery czy filharmonii .
-
tyle że co to ma wnieść cyrograf do dyskusji ?? Spinki do mankietów to obecnie już bardzo mocno konserwatywnie lub jeszcze w elitach establishmentu wysokiej kultury stosowane choć bardzo rzadko. Współcześnie nawet trudno znaleźć i kupić koszulę pod spinki .
-
Akurat co do korony trudno mi wskazać że Kaiserliche Marine bo korona jako symbol władzy jest masowo wykorzystywana ale oczywiście mogła zostać wykorzystana tyle że chyba do marynarki handlowej miało by tu zastosowanie tej symboliki a nie wojennej bo nastąpiło by tu pomieszanie faktów z symboliką, Chyba że to pierwowzór Kaiserliche Marine ONZ i błękitne hełmy ;o)
-
bert.F poczytaj co to jest symbol farmacji laska eskulapa i kielich Higiei a co to jest kaduceusz i jak wygląda , bardzo dużo osób łączy kaduceusz i laskę eskulapa i kielich Higiei że to wszystko medycyna , ale się bardzo mylą bo Kaduceusz to w większości właśnie symbol pokoju i handlu - kaduceusz tak zwana Laska Merkurego rzymski bóg handlu, zysku i kupiectwa a także złodziei i celników . bert.F jak byś stawiał na aptekę to co jest symboliką apteki czyli farmacji ??? - symbolem aptek jest kielich Higiei a nie kaduceusz. A symbolem medycyny i lekarzy jest laska eskulapa https://www.facebook.com/Anestezjologia.Polska/photos/kaduceusz-laska-eskulapa-i-kielich-hygiei-warto-wiedzieć-warto-znaćanestezjologi/448655638571305/?paipv=0&eav=AfaFq-ii8eRPdFBMkpvIJFdR_0RyXwxIaU3vSwHvz7ACk4cioTW5G686sUozVzXSE4k&_rdr
-
To jest kaduceusz czyli tak zwana laska Hermesa symbol pokoju i handlu . Może zamówienie jakiejś placówki handlowej .
-
Identyfikacja wieżyczki ze zdjęcia
pytanie odpowiedział Landszaft → na Cypis → Identyfikacja (bez numizmatów)
Bjar trafiłeś w sedno! -
Identyfikacja wieżyczki ze zdjęcia
pytanie odpowiedział Landszaft → na Cypis → Identyfikacja (bez numizmatów)
Cypis - ja jeździłem UE , u siebie mam też elementy do tego pojazdu razem z oryginalna kopułką oraz sporo oryginalny francuskich planów budowy FABRYCZNYCH tego pojazdu . Więc nie pisz że nie mam wyobraźni przestrzennej i nie wiem co piszę . Bo pytanie czym ty dysponujesz do tej dyskusji ???. Jednym zdjęciem ?? . Dlaczego się uparłeś że to MUSI być T 35 , bo Ci pasuje tyłem do przodu ??? . mogę ci podesłać kupę fotek z innych pojazdów z wieżami , tylko po co ??? , na siłę je wciskać . Przyjmujemy że pojazd policyjny - tylko dlaczego front rosyjski ??? ten chłop między tymi Niemcami mówi po rosyjsku ??? Fotka pobrana z fotografii Belgijskich stron z uzbrojeniem tam stosowanym i używanym więc przyjąć trzeba że najpewniej zrobiona na terenie jakiegoś kraju Beneluksu i za pewnie tam też robiona konwersja z wykorzystaniem elementów tam do pozyskania. Masz tam datę zrobienia fotki i gdzie ??. Nie !!! więc dlaczego uważasz że to Rosja i jak pijany płotu się trzymasz że jedyna mojsza jest najmojsza i wleczono wieżę z Rosji do Belgii bo nic lepszego nie miano do roboty. Uważasz że nie da się w trakcie wojny w zdecydowanie wyposażonym warsztacie zbudować wieżyczki ??? , na kolanie musi być klepana ???. Zobacz ile elementów owalnych , półokrągłych , jajowatych , fikuśnych w konwersjach robił warsztat " to nie była fabryka" zwykły dobrze wyposażony warsztat Baukommando Becker który zrobił praktycznie ponad 1000 konwersji różnych pojazdów !!. Dlatego uważam że wieżyczka nieruchoma i musi mieć podcięcie nad tłumikiem bo tłumik jest na wysokości blach pancerza i wieżyczka jak widać na załączonym obrazku wystaje przed wlot powietrza do silnika który jest z przodu między kierowcą a dowódcą , czyli wieża zachodzi na cały nr 37 a co za tym idzie wieża MUSI być już zamontowana na skosie przednim kadłuba i sam pas mocujący przedni jest za mały aby zrównoważyć skos . Ciągle nie chce Ci się porównać mocowania wszystkich nietypowych nadbudów że one zachodzą na element 37 bo muszą !!!, inaczej nie zmieścisz karabinu maszynowego !!!. nawet ta pseudo wieża musi być zdecydowanie wystawiona do przodu aby całość pasiło . A to że jest okrągła powoduje że wydaje się być mocno cofnięta co niestety nie jest faktem. I to powoduje że cały przód wieży od tłumika jest skośnie zamocowany do transportera , jak we wszystkich innych zabudowach , a tył posadowiony na wysokości tłumika jest na płaskiej powierzchni . Dlatego nie da się praktycznie żadnej oryginalnej wieży na nim posadowić , bo wieże działają na płaskich powierzchniach a nie płasko-skośnych . Dlatego uważam że to wyrób warsztatowy jednostkowy który z uwagi na pracochłonność wykonania został zrobiony w jednej sztuce a potem robiono już różne konwersje pudełkowej zabudowy bo prościej i szybciej i taniej oraz pudełko dawało z przodu zdecydowanie więcej miejsca niż owalna zabudowa bo to nawet trudno nazwać wieżą . -
Fatalnie ocenia się monetę poprzez zdjęcie nie mając jej w ręce bo można wyciągnąć złe wnioski . Ale Awers z popiersiem króla to powierzchnia monety jest jakby rzec ziarnista lub tak wygląda , nie widać siateczki w koronie króla czyli najdelikatniejszego wzoru co mniemam może być spowodowane odlewem a nie biciem , moneta nie ma żadnych ostrości wszystkie detale zaokrąglone , Rozumiem wytarcia powierzchniowe od używania ale nie wszędzie bo tu wygląda jak by nawet wgłębne elementy wybicia były wygładzone , rewers tym bardziej wygładzony. No ale ty ja masz w ręku więc sam o tym zadecydujesz, sugeruj się swoim doświadczeniem.