Skocz do zawartości

Landszaft

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 530
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Zawartość dodana przez Landszaft

  1. A o czym Zimny człowieku ja piszę ?? przecież napisałem że na Black power możesz bez zezwolenia. Uwaga na broń wyprodukowaną przed 1885 z wyjątkiem broni z "nabojem scalonym" !!! a ten pierwszy raz opatentowano w 1812 roku !!! i nie każda broń nawet starsza od 1885 może być zakazana i trzeba mieć na nią pozwolenie mimo że nabój scalony będzie na black power . Niestety jak nabój będzie w pełni scalony to trzeba mieć normalne pełne zezwolenie na broń oraz także taka broń jest w pełni nielegalna i trzeba mieć na nią pozwolenie. To nie rok decyduje a system naboju i strzelania. W uproszczeniu ,bez pozwolenia jest broń na kapiszon lub skałkę albo lont i trzeba mieć ukończone 18 lat.
  2. Bialawy z 20 lat temu byłem z "klozetowcem" w lesie na wyrębie , praktycznie przy ogniskach wypalankowych tam gdzie drwale palili gałęzie a takich stosów było kilka, wyje mi "klozetowiec" i byłem pewny że jakiś kapsle z piwa lub puszki jak to drwale w trakcie przerwy wypijają i oni zazwyczaj swoje śmieci zakopują . Więc kolega ze szpadlem jak mu wskazałem gdzie ma kopać dwa razy wali szpadlem i mówi że kamień bo nie może wbić szpadla okazało się że "ogórek" ruski z zapalnikiem i to tak praktycznie prawie przy ognisku 1 cm pod glebą. Naokoło w lesie kilkanaście kwadratowych płytkich dołów takich 3x3 m i cały las potem okazało się to jedno wielkie stanowisko kilkunastu lub kilkudziesięciu moździerzy i pełno pozostawionych ogórków porozrzucanych na całym lesie pod darnią. Widać wojacy w trakcie wojny przybyli ustawili pukawki a potem przyszedł rozkaz dalej więc pukawki zabrali a "ogórasy" zostawili a leśnicy potem las cięli i mieli super szczęście że żadne z kilku ognisk w trakcie spalania gałęzi nie było centralnie nad ogórkiem bo mieli by rozrywkę że ho ho.
  3. a może to okucie lotnicze z latających fortepianów , czyli szmaciano-drewnianych letadeł.
  4. Niestety pomyliłem się to nie wizjery do FAI a do BA 20 , tak że nie do tego pojazdu
  5. Jak widać wizjer w drzwiach ma swój odpowiedni kształt , nie jest to zwykła prosta blacha jak jest to robione w renowacji tego pojazdu , w dodatku jest też blokada aby można było podnieść na zewnątrz wizjery i zablokować aby nie opadały. Tak samo drzwi to nie tylko prosta blacha bo otwory na wizjery są odpowiednio wyprofilowane aby jedno z drugim było w miarę szczelne . Może teraz zrobią nowe drzwi a nie z blachy trapezowej jak poprzednie taki "ersatz "
  6. Ma jeszcze taką klapę , ale nie wiem czy na pewno do FAI
  7. A tu część drzwi do Fai z wizjerem . Może jeszcze leżą u kolegi jak by chcieli zakupić
  8. toytomi - shapo baux
  9. Erich chyba trafiłeś bo wielkość ciut duża 3,6 cm x 2,5 cm
  10. trzmiel możesz robić co ci się podoba byle nie strzelało normalnym nabojem. Możesz też użyć oryginalnych elementów do budowy które nie podlegają pod ustawę. A na czarno prochowca nie potrzeba zezwolenia tylko ukończone 18 lat.
  11. Nie SS - wehrmacht normalnie używał chyba że to starsze czyli I wojenka bo czaszeczki były od dawien dawna używane
  12. Czaszeczka wojsk pancernych na patki mundurowe
  13. raczej nierdzewna podkładka
  14. z uwagi że zdjęcie może przekłamywać oglądającego dlatego zapytanie czy to co widzę to odcisk wgłębny ?? . Z uwagi że mieszkam na Jurze to odcisków u mnie mnogo i zazwyczaj jak znajduję muszlę to często mam ją całą a jak znajduję samą połówkę to widać że muszelka jest wypukła tak zwanej małży sercówki a wklęsły jest odcisk tejże małży . Dlatego pytanie to co widać to wygląda na odcisk a nie na samego małża , ale się mogę mylić z błędnego odczytu zdjęcia .
  15. odcisk kalcytowy muszli . Prawdopodobnie muszelka wpadła do środowiska gdzie odkładał się naokoło niej kryształ kalcytowy , po czym muszelka wypadła i mamy negatyw muszelki z otoczki kalcytowej lub może też być jakiś kryształ krzemianowy. Kalcyt jest dość kruchy
  16. Landszaft

    Moneta 1789

    Katarzyna II Wielka co nam kraik rozebrała za naszym przyzwoleniem .
  17. sprężynowe zawleczki do maszyn rolniczych , na każdym jarmarku można to kupić za 5 zł
  18. Dupki moździerzowe kalibru 80-82 miały dupki podobne do myśliwskich . Zresztą niektóre pociski moździerzowe były uzbrajane dopiero na froncie czyli i zapalniki i naboje wystrzałowe były przywożone osobno. Kiedyś dawno temu znajdowałem pociski moździerzowe z zatyczkami bakelitowymi w miejscu zapalnika i bez naboju wystrzałowego. Podobne wielkością miały dupki pocisków moździerzowych kalibru 50 mm . Czasami w miejscach gdzie były walki i ostrzeliwano moździerzami to oprócz końcówek lotek czasami można znaleźć takie dupki z rozerwanych pocisków jak były mosiężne .
  19. Zalecam szukać na rosyjskojęzycznych stronach, tam są najlepsze katalogi monet chanatów krymskich czy kazańskich lub astrachańskich a także innych i to Rosjanie wydają w tym temacie najlepsze katalogi i książki. Wprawdzie po rozpadzie złotej ordy chanatów było kilkanaście , jedne istniały krótko inne nawet do pierwszych dziesięcioleci XX wieku.
  20. uwaga to nie musi być herb miejski a może być także herb rodowy i manufaktura której byli właścicielami plombowała swoje wyroby Tak że raczej będziesz miał to jako ciekawostkę praktycznie bez rozwiązania. Ja sam posiadam z 50-60 plomb i zaledwie parę udało się przypisać kto je stosował.
  21. Najpierw trzeba rozszyfrować wszystkie 5 pól w herbie . Lwy to ozdobniki , mogą być ale nie muszą być do herbu przypisane tak jak i gwiazdka nad herbem
  22. e.. trop jest - Ribbentrop - zabierz się za herbarz miast Carskiej Rosji i terenów po panowaniem caratu . Trochę tego jest do sprawdzenia , ale od czego jest net i bardzo duża kupa czasu i cierpliwości.
  23. Niestety plomby XVIII , XIX i XX wieczne to amba informacyjna , brak jakichkolwiek stron dotyczących tego tematu czy katalogów. Tak że to zbieractwo sztuka dla sztuki, praktycznie bez baz informacyjnych lub szczątkowych . Pamiętajmy że większość plomb to plomby cywilne lub w mniejszej ilości urzędowe albo wojskowe albo kolejowe zabezpieczenia przesyłek. Trzeba sobie zdawać sprawę że plomby cywilne były praktycznie nie odnotowywane urzędowo więc brak informacji czasu ich stosowania . Przyjrzyjmy się bardzo częstej plombie znajdowanej na polach to plomby np młynów zbożowych. Gdzie często maka była sprzedawana przez młyny w workach które plombowano do wysyłek. wtedy to było jedyne zabezpieczenie że zakupiony towar wagowo zgadza się z tym co sprzedawał sprzedawca czyli młyn . plombowanie worków było zabezpieczeniem przez kupującego że towar wagowo zgadza się z zakupem i praktycznie plomba nie była odnotowywana . Plomba jest jakby poręczeniem że to co kupujemy jest zgodne z tym co kupowaliśmy mimo że producenta przy nas nie ma. Brak plomby nie gwarantował tego co kupujemy i mogliśmy bez konsekwencji zrezygnować z zakupu. Obecnie nie ma już plomb bo zastąpiły je przepisy prawne o gwarancjach czy rękojmiach. a obecnie coraz rzadziej stosowane " jeszcze są stosowane w energetyce dla zabezpieczenia urządzeń przed niepełnoprawna ingerencją z zewnątrz czy użytkownika. Już nie stosuje się praktycznie na dokumentach czy bardzo rzadko w przewozach. Ale plomb nie odnotowuje się praktycznie nawet w zastosowaniu w dokumentach . Dlatego tak trudne jest ich dokumentowanie czy odnalezienie kto je stosował jak nie ma na nich konkretnych napisów , dat itp elementów które mogą odpowiedzieć na datowanie i zastosowanie
  24. Landszaft

    Tank Hunter

    Jedburg jak żeś to ocenił że nówka sztuka ??, pojazd do góry nogami , w takiej rzece to została tylko rama z kołami plus gąski , wyciągarka i gąski , reszta została szybko zjedzona przez nurt rzeki . Przy takim prądzie rzeki to jakby wrak był stale pod piaskarką , wszystkie drobne elementy piasek zmielił na atomy. Tak jak drugiego Stayera 1500 została sama rama z kołami i praktycznie niewiele więcej. Druga sprawa oba pojazdy zrzucone z mostu kilka razy się poobracały nim się stoczyły z urwiska do rzeki, więc już dość mocno zostały pokiereszowane . Wprawdzie jeśli zostaną wydobyte jest to materiał do wykorzystania przy odbudowie , jak by nie było każdy pozyskany materiał jest in plus , ale nie zawsze nadaje się do odbudowy. Przykład Borgward odkopany w Austrii przy pracach koło dworca . Jego stan po oczyszczeniu i analizie stwierdzono że jest tak skorodowany że aby go odbudować do pojazdu pięknie się prezentującego trzeba by z 60% wymienić oryginalnych elementów i blach co jest nieakceptowalne . Dlatego jest prezentowany taki jak go wydobyto tylko po konserwacji, pojazd jest wypalony częściowo zdeformowany ale praktycznie kompletny i w pełni czytelny konstrukcyjnie. to tak jak Sdkfz 7 wydobyty z morza na polskiej plaży i stojący w forcie Gerharda . Jak ktoś to pooglądał to wie że jak się to ruszy to kompletnie niewiele zostanie , a praktycznie nic - lepiej się to prezentuje tak jak wydobyto bo przynajmniej jest całe strukturalnie. Tak samo jak wydobyte skrzydła praktycznie bez kadłuba Me-109 które są prezentowane w Kłaninie , to też wrak do prezentacji tak jak został wydobyty ale nie nadający się do jakiejkolwiek odbudowy. Tak samo po wydobyciu może się okazać że wrak wydobyty z takiej rzeki piaskowany przez prawie 80 lat to może się okazać nie nadającym się do czegokolwiek.
  25. jedynie co można stwierdzić że lufa była sześciokątna , czyli czarno prochowiec i to wszystko reszta to domysły których nie da sie potwierdzić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie