-
Zawartość
3 645 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Zawartość dodana przez Landszaft
-
Ale film pokazuje bardzo dobrze jak rozpoznawać meteoryty żelazne i kamienno żelazne a najważniejsze jak sprawdzić czy szlaka czy jakieś żelastwo powytopowe czy też syderyty,magnetyty lub inne rudy a prawdziwy meteoryt . Jak masz swój kamyczek to możesz sprawdzić co masz a nie denerwować się
-
Szutnik oczywiście na kamienny nie ma co liczyć chodząc po polach z wykrywaczem . Wtedy najlepiej łopata i walić do plecaka tyle kamieni ile się udźwignie ;o)
-
Erich masz rację że sprzętu im suma sumarum ubywa a nie przybywa, a tego z wyższej półki zdecydowanie mniej niż potrzeby. Feler taki że na razie są w stanie cały czas dostarczać tyle ile tracą plus małe nadwyżki. Oczywiście dopiero wtedy zacznie dla ruskich być kolaps w tej wojnie jak z magazynów już nie będą mogli zabrać nic do remontu " nawet najgorszego ogryzka przerdzewiałego" . Obserwując ataki jakie przeprowadzają Rosjanie i ten typ wojny , to do takich walk nawet może posłużyć poczciwy leciwy teciak bo jak sam zauważyłeś to jeżdżąca artyleria i nic po za tym . Walk pancernych tam praktycznie nie ma. Tyle że jak na razie ogarnęli zakłady remontowe do tego stopnia że nawet trupa już potrafią ożywić . Zresztą ożywiają je na tyle aby wytrzymały przejechanie 200-300 km i armata aby wytrzymała jeszcze wystrzelenie 2-4 pełnych magazynów co jest i tak wystarczające bo w tym czasie i tak zostanie upolowany przez drony , rakiety, kontrartylerię itp. Z tego co widać dla nich najważniejsze jest to że mimo horrendalnych strat i tak cisną do przodu i zajmują tereny. A jak zajmują to zabierają z powrotem to co da się jeszcze raz wykorzystać jak nie zostało rozsadzone na farfocle . Przykładem są filmy gdzie wracają do Rosji eszelony popalonych BWP-ów czy tanków. Pytanie po co skoro jak zostały popalone to jakość pancerzy jest iluzoryczna . Ale widać oni to remontują bo pancerniak po remoncie i malowaniu nie rozpozna że to BWP- z odzysku z pancerzem z masła a nie stali pancernej. Ważna sztuka w boju. Niestety tam nie walczą wojska NATO, a Ukraińcy których jest coraz mniej , o ile strata w Rosji w wyniku wojny 1,5 a nawet 3 mln żołnierzy to da się to jakoś przełknąć o tyle po drugiej stronie strata 1 mln żołnierzy to już dla Ukraińców będzie katastrofa i totalny kolaps. Ta wojna to wojna materiałowa i ludzka . O ile ludzi w Rosji nie braknie i to pewne to jedynie na co może liczyć Ukraina to zapaść produkcji wojennej gdzie straty sprzętowe będą wyższe niż produkcja i remonty " na te wojnę mogą jechać bez wyjątku nawet najstarsze czołgi byle wypluwały pociski ". Za to Ukraińcy mogą się nie za bardzo liczyć że sprzętem bo i tak większość świata im go podaruje w lepszej lub gorszej jakości ( zanim Rosjanie użyli T 55 to Ukraińcy już rok wcześniej dostali takie same od Słoweńców no może ciut zmodernizowane), za to ludzi im braknie !! . I to jest całe klu tej wojenki , kto kogo przetrzyma , czy Rosjanom sprzętu czy Ukraińcom ludzi. Dlatego napisałem że miało być tak pięknie " że ruskim sprzętu braknie" ale może się okazać że produkcja wojenna będzie stale rosła i co wtedy ???. Już druga wojna pokazała że na froncie wschodnim wygrywa się masą sprzętową nie najwyższej jakości a średniej lub nawet kiepskiej ale w gigantycznych ilościach bo ludzi u nich mnogo. I to się na razie sprawdza i powiela.
-
Erich chciałbym wierzyć że połowę. Ostatnio podali amerykanie że ich analiza wykazuje że stan produkcji T90 M osiąga już praktycznie 100 czołgów rocznie . przy stratach 70 czołgów na rok to jest już nadwyżka 30 wozów in plus NOWYCH !!!. do tego przed wojną było w magazynach praktycznie około 10 tys różnych czołgów które cały czas są wyciągane z magazynów i remontowane co powoduje że straty są na bieżąco uzupełniane . Obecnie przyjmuje się że po 2 latach wojny zniszczono od 18 do 20 procent potencjału sprzętowego Rosjan . Obecnie po ponad 2,5 roku wojny fabryki Rosji już produkuję i remontują sprzętu na bieżące straty a nawet z nadwyżką , efekt pełzające stałe zajmowanie terenu . Licząc że po 2,5 roku wojny z informacji i analizy amerykanów " bo to jedyne sensowne analizy " straty mięsnych ataków to około 300 tys żołnierzy . To co to za straty ???. nawet jak stracą 1,5 mln żołnierzy to zaledwie 1 % ludności Rosji . A ile czasu trzeba aby zabić 1,5 mln wojska !!! to dodatkowe 8-10 lat i dopełzną że zajmą to co chcą . W dodatku grubo ponad 80 % obywateli Rosji chce tej wojny i ja popiera. Z osób które najsensowniej mówią o Rosji i jej nastawieniu to Barbara Włodarczyk - ona ani nie ubarwia ani nie zakłamuje rzeczywistości
-
a miało być tak pięknie !! https://tech.wp.pl/rosyjski-przemysl-zaskakuje-nowe-bmp-3-z-lepszym-pancerzem-i-zagluszarkami,7054433056422432a
-
zobacz
-
Mam takiego niedobitka raczej jest to szeląg Zygmunta III Wazy choć może też być Jan Kazimierz, niestety nie bardo z rewersu jestem w stanie stwierdzić jaka to odmiana szeląga i co na nim pisze na rewersie i jak wygląda herb . Awers jest raczej do rozpoznania bo widac napis SOLIDU.... dużą literę S i herb snopek oraz nad nimi koronę .Niestety rewersu nie potrafię dopasować - nawet nie wiem czy prawidłowo ustawiam do fotografii bo nie wiem gdzie góra i gdzie dól dlatego 5 zdjęc rewersu i 2 zdjęcia awersu. Może ktoś da radę dopasować rewers i datę bicia i czy to jest mennica Królewska , Litewska , Łobżenica czy inne bicie . Jak się ustawi napisem rewersu że jest na górze to wydaje się że literki to X I O a potem takie 2 nawiasy i K lub N . Czekam na sugestie .
-
WSK do przygarnięcia
temat odpowiedział Landszaft → na Janko Muzykant → Nasze odkrycia (bez identyfikacji)
125 czy 175 ?? -
do czego te noże ?? i kogo sygnatury ??
pytanie odpowiedział Landszaft → na Landszaft → Identyfikacja (bez numizmatów)
Adamus dziękuję za informację -
z foto wygląda że pracuje w kamieniołomie jako spych i ma to sens.
-
do czego te noże ?? i kogo sygnatury ??
pytanie odpowiedział Landszaft → na Landszaft → Identyfikacja (bez numizmatów)
M164U2 " Jezu aleś wymyślił login ;o) " dzięki za zainteresowanie i rozgryzienie tego noża , masz rację jest to nóż do deserów czyli miękkich ciastek typu karpatka , kremówka itp. Co do łyżki to jest za duża na cukier , w sumie ma pojemność dużej łyżki obiadowej ale takiej naprawdę dużej " takiej do zup czystych" czyli takiej której nie wkłada się do ust a wlewa płyn do ust. MonikaNJ tobie też dziękuję za zainteresowanie, ale raczej chyba łyżka nie jest do kawioru bo bardzo duża średnica 45 mm ale może do tego służyć , tyle że jak by ją pełną nabrać to 2 - 3 łyżki i pojemnik z kawiorem pusty. Miałem pojemniki z łyżeczkami do kawioru ale pojemność tych łyżeczek jest bardzo mała bo kawior to nie pasztet i nabiera się go niewiele a noże do kawioru owszem maja podobny kształt ale są bardzo małe " krótkie" a ten ma normalną długość 20 cm . -
do czego te noże ?? i kogo sygnatury ??
pytanie odpowiedział Landszaft → na Landszaft → Identyfikacja (bez numizmatów)
Niestety mam noże do ryb i taki nóż ma z jednej strony ostrze tępe . takie do rozdzielania mięsa od ości . Ten nóż przypomina bardziej łopatkę bo jest cienki z samego przodu a idąc w kierunku rączki rozszerza się jego grubość do grubości 1,5 mm i z obu stron są kanty . No chyba że to jest nóż do masła a ten drugi do ryby bo on ma z jednej strony tępe ostrze a z drugiej strony kant jak normalny nóż . -
Mam 2 noże platerowe środka stołu WFM-ki . Przy czym jeden ten na dole to jest nóż do masła a drugi nie wiem do czego ??. nie jest do krojenia bo nie ma ostrego ostrza jak np nóż do sera. Wygląda jak inny nóż do rozsmarowywania tylko czego ?? pasztetu , dżemów ?? Drugie pytanie to łyżka środka stołu platerowa do ?? majonezu ?, owoców sypkich jak borówki , jagody , maliny ? średnica czerpaczka 45 mm i nie wiem jakiej firmy bo sygnatura to tarcza rycerska z wcięciem a na niej rysunek halabardy . I trzecie pytanie mam cały serwis ale sygnatury to tylko literki KH i grubość platerowania 90 co to za firma ?? na ostrzach stalowych jest sygnatura GB lub BG i że są ze stali nierdzewnej . Może ktoś wie co to za firma ??
-
Pozłacana, miedziana broszka?
pytanie odpowiedział Landszaft → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Ano masz rację , ale szpilka jest wtedy luzem. -
Wyślij mi to "cudo" a zrobię ci filmik jak twój KINDŻAŁ zginam Ci go na kolanie bez problemu i bez wysiłku i odeślę ci go tak jak został wygięty.
-
KazioW24 dla jednego to cudo dla drugiego gówno " dla mnie gówno" . Lutowanie to chyba kolba do lutowania rynien , wszędzie nafajdane cyny i lutowania jak by to gość na parkinsona lutował, zdobienia doklepywane i docinane na kolanie , kulka na końcu pochwy się rozłazi i takie dobre lutowanie na styk przez co jakość jak twoje kluchy z nosa , o mocowaniu głowni do rękojeści na klej masy plastycznej . O dopasowaniu pochwy do głowni i wsuwaniu i wysuwaniu nie wspomnę a sama głownia i 3 rowki wycięte na szlifierce . O jakości stali na głownię wolę nie wspominać . Owszem zadziabać kogoś się tym da ale w rękach bez problemu go zginam na udzie i to nie przykładając super siły a atletą nie jestem. Nawet niemiecki bagnet z końca 2 wojny jest nie do zgięcia w rękach mimo że pod koniec nawet nie starano się tak z jakością jak na początku wojny .
-
Gruziński kindżał . Tak jak napisał galeonik typowa cepelia ale super tandetna i niestety fatalnej jakości .Przynajmniej u nas często cepelia robiła dobre rękodzieło ale w Gruzji to cepelia typowa pod turystę , fatalna pochwa z przylutowanymi z wyprasek zdobieniami i kulka na końcu rozłazi się , drut miedziany bielony , a w pochwie drewna które jak nawilgną dobrze trzymają rdzę . do tego była jeszcze szabla , mam taką a sztych zrobiony ze stali z masła , pierwszy raz mogłem jak Gustlik w rękach sztych zgiąć w literę U i wyprostować jakiś koszmar.
-
Pozłacana, miedziana broszka?
pytanie odpowiedział Landszaft → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Szutnik a jak tę szpilkę chcesz zapiąć ??? ma się szpilka wyginać aby trafić do dziurki?? Bo tam jak zauważysz nie ma haczyka a jest ewidentnie oczko do wisiorka . Po za tym zapinki z szpilką są robione tak aby szpilka była przykryta spinką a nie wystawała poza obrys bo to było by nowum. Po za tym spinki do włosów najczęściej robione są na tak zwany zatrzask sprężysty który łapie włosy a nie na szpilkę . Na szpilkę robi się dekoracje wpinane w ubrania , kapelusze, krawaty itp. -
Pozłacana, miedziana broszka?
pytanie odpowiedział Landszaft → na adam1234 → Identyfikacja (bez numizmatów)
prawdopodobnie oprawa do kamei -sama gemma wypadła .Tak że masz ładna oprawę -
Janko masz rację - przepraszam istotnie nie musisz nic prostować ani udowadniać bo to indywidualne podejście .Niestety mnie tylec drażni swoimi przekłamaniami a powinienem go totalnie olać bo on i tak nic nie zrozumie i masz racje lepiej wywalić go z informacji o jego treściach to zniknie to co mnie drażni a zostawić tych z którymi można dyskutować.
-
Jasiu to czemu nie piszesz na priv tylko ofen na forum ?? . To nie ja tu cytuje bzdury i przekłamania a jeśli lubisz że ktoś przekłamuje brutalnie rzeczywistość to nie musisz czytać tego co piszę . wywal mnie z info i nie będzie Ciebie drażnić prawda .Możesz żyć w swojej indywidualnej bańce rzeczywistości . I nie pisz co ja mogę a czego nie mogę bo na pewno twoich rad nie posłucham jak sam nie prostujesz przekłamań i insynuacji tylca bo ci to odpowiada.
-
tylec ty jak zawsze cytując Tuska zapominasz że pierwszy wypowiedział te słowa dziadunio Piłsudski to "Polskość to nienormalność" i dlaczego jeszcze nie wywaliłes jego trumny z katakumb wawelskich ??. Jesteś takim abnegatem literatury że głowa boli , ale to stale udowadniasz że jesteś inteligentny inaczej , widać sprawia Ci to nieodmiennie przyjemność jak znajdujemy gdzieś kretyna to ty starasz się udowodnić że jednak od niego jesteś lepszy. Szkoda że nie przytaczasz wszystkiego z jego książki tylko to co Ci wygodnie , Odrobiłeś lekcje z marksizmu i leninizmu oraz propagandy kiedyś faszystowskiego kraju za Odrą.
-
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Landszaft → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Tylec a co stworzyli twoi pisuarzy ???. Bo to właśnie spadek po 8 latach władzy takich pajaców. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Landszaft → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
Marku tam nadal nie ma żadnych nowych technologii , meteory były na paliwo stałe a bursztyn to też niezbyt wydajny silnik hybrydowy czyli paliwo stałe oraz utleniacz płynny nadtlenek wodoru. takie cuś czym nie da się za bardzo sterować siłą ciągu, nie da się zgasić i powtórnie odpalić. Silnik znany od 50 lat ale z uwagi że nie wydajny to praktycznie nikt go nie stosuje. Takie eksperymenty studenckie bez praktycznego zastosowania profesjonalnego. Ja czekam na pierwszy silnik profesjonalny na paliwo płynne z pełnym systemem sterowania ciągu , a toto to taki ruski "grad" lub Katiusza albo niemiecki nebelwerfer. -
Wojna na Wschodzie vol. 1/12
temat odpowiedział Landszaft → na Czlowieksniegu → Aktualności, newsy, wydarzenia
MarekA to żadna nowość !! ta rakieta to taki amerykański Artemis . czyli budowanie czegoś co Polacy już dawno osiągnęli za PRL-u . Poczytaj o rakietach polskich o nazwie Meteor wersji 1 , 2 i 3 . Były produkowane seryjnie , ponad 160 lotów !! i to ponad 50 lat temu !! i to do granic kosmosu " paliwa starczało na wysokość 90 km ale dochodził jeszcze lot bezwładnościowy co starczało po rozpędzeniu na pokonanie linii karmana i osiągnięcia kosmosu czyli grubo ponad 100 km, tyle że nie było możliwości dokładnego zmierzenia max wysokości a tylko zmierzenie spadających dipoli na odbiciu radarowym. Teraz to taki powrót nostalgiczny który ma małe szanse na powtórzenie co najmniej chociaż 1/4 lotów meteorów. Ale się tylec z pancerwaflem zagotowali
