Skocz do zawartości

Landszaft

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 577
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Landszaft

  1. przypomina kachol luftschutzu z tymi otworami a la durschlag do cedzenia nudli
  2. Kalacjusz Hotchkiss H 35 i 39 maja całą dupę i nadbudowę też zaokrąglana bo górny pancerz był odlewany i tłumik był na lewej burcie jak u wszystkich francuzów a nie z tyłu jak widać i to w dodatku kompletnie fikuśnie posadowiony jak w traktorze. Może być to podwozie z jakiegoś francuza bo na to klepki wskazują i prawdopodobnie zdjęto cała odlewana nadbudowę odlewaną i w to miejsce założono coś fikuśnego z widocznymi nawet pałąkami . Może być to jakaś przeróbka Kommando Becker , tyle że koszt nadbudowy byłby porażający. W większości tylko usuwano wieżę i na oryginalnym pancerzu budowano nadbudowę i tak było w R 35 , H 35 , H39, FMC 36, i innych . Ale najbardziej przypomina dół dupę H 39 tyle że sporo nawieszano na nim i brak na foto dolnych "cycków" które by natychmiast potwierdziły dupę z H39
  3. tak jak napisał adamus sztućce platerowe dobrej jakości. Wartość zestawu 24 elementów około 200-300 zł wg cen na giełdach staroci.
  4. Panowie bez urazy ale osoba która to pokazuje sama nie wie z czego jest to zrobione , po prostu uznaje że to brąz bo tak wygląda , bez próby mikroskopowej lub stopowej to tylko insynuacje na zasadzie "bo mi się tak wydaje" . Druga strona medalu jak pisze Kee to czego możemy się dowiedzieć od osoby pokazującej . Co ma napisać " ryłam na grodzisku bez pozwolenia " , no hello mówimy poważnie czy to kabaret . No więc nie ma stanowiska i.. co w zamian .. . To jak bym ja znalazł guzik wojskowy na polu to znak że armia tam stała i bitwa była ?? , czy wojskowy maszerując nagle za potrzebą wskoczył w krzaki i się odlewał i mu kneflik w trakcie nerwowego szybkiego otwierania rozporka się urwał. Zauważcie że większość artefaktów odnajdywanych nie ma żadnego kontekstu i jest to normą i nikt temu się nie dziwi. A datowanie klina ??? to produkt tak może być i z przed 2 tys lat jak i zagubiony 20 lat temu , to nie fibula , siekierka tulejowa czy szpila z brązu albo obręcze naramienne . A ponieważ nie mamy ani kontekstu historycznego w dyskusji ani przedmiotu charakterystycznego to jako były renowator zabytków archeo powiem że dyskusja bezprzedmiotowa.
  5. Raczej tak jak podlinkował bjar - guzik szkoły rolniczej w okresie międzywojennym
  6. Zacznijmy od tego że kompletnie nie wiemy czy to brąz czy miedź czy mosiądz. Co wam da miejsce jak nie będzie powiązane z niczym . Tak zwany artefakt zagubiony bez konotacji historycznej. Kee zarys historyczny terenu kula ziemska ma 4 miliardy lat i ... atomy miedzi powstały w wyniku wybuchu supernowej wiec mogą mieć nawet i kilka miliardów lat jak i moje atomy w moim ciele. Tak jak zaznaczyłem sam klin nic nie mówi , nie jest obiektem określającym definitywnie czas powstania . Takie kliny robi się do dzisiaj a jak poleżą w gnojówce to po paru latach maja piękną malachitową patynę.
  7. marek lamps to się nazywa bączek lub też ma nazwę kokarda a jak Ci nie pasuje to poczytaj odkrywco !!
  8. Cypis po takiej informacji o bezbronnym pokojowym okręcie rakietowym to nie zdziw się że na morzu podjęto 32 marynarzy a pozostałych siedmiu nadal utrzymuje okręt pod wodą w pełnej sprawności bojowej.
  9. Feler przedmiotu to taki że : po pierwsze nie znamy składu , ogląd zewnętrzny bez uszkodzenia patyny nic nam nie powie . Brązy maja praktycznie podobne patyny do spiżów i mosiądzów w zależności od środowiska . Po drugie klin nie jest charakterystycznym elementem datowania . Co innego elementy charakterystyczne które łatwo wydatować z uwagi ich używania w wiekach oraz zaprzestania ich produkcji , takich jak siekierki , fibule , siekierki tulejowe, miecze , zausznice , szpile , różne ozdoby tak dla mężczyzn jak i kobiet. Niestety klin nie jest cechą charakterystyczną aby datować przedmiot , jedynie możemy pobierając próbkę metalu datować jaki czas maja tlenki i stop z uwagi że wszystkie stopy po latach często się degradują w zależności od środowiska w jakim się znajdują, co np widać przy łuskach nabojowych które czasami znajdujemy w idealnym stanie a czasami stop jest tak zdegradowany że łuska jest tak krucha i jej stop że rozpada się w rękach.
  10. Janko Muzykant brązy są stosowane do dziś . Jako ciekawostkę dodam że w miejscu wysadzania francuskich i brytyjskich czołgów znajdowałem oprócz elementów mosiężnych sporo detali z brązów . Więc ??? . W dodatku nie do 700 r p.n.e bo fibule w Polsce były wytwarzane z brązu nawet do wczesnego średniowiecza czyli do XII-XIII wieku. A odlewnictwo dzwonów i armat ze spiżu " spiż zaliczany jest do brązów " do początku XX wieku a i obecnie nadal się tych stopów w olewnictwie używa , nie ma jak spiżowy dzwon a nie mosiężny !!.
  11. Jeszcze jedna sprawa zalecam zobaczyć i przeczytać ten "śnurek" https://pl.wikipedia.org/wiki/Port_morski_Elbląg W tym "śnurku" najważniejsza to tabela rocznych przeładunków która jak ktoś się orientuje w ilościach przeładunkowych czy wielkościach obecnych masowców to do naszego portu w gdańsku dziennie zawija kilka stutysięczników . Średnia przeładunków w Elblągu licząc z tej tabeli to ciut ponad 100 000 Ton rocznie !!!! co to jest !!!! . To jest ładowność obecnie jednego normalnego masowca pełnomorskiego !!!. a już standardem są masowce o załadunku 200 i 300 tys ton na jeden statek ! . Jedna suwnica o udźwigu 150 ton !! . obrotnica do statku 120 metrów . Czyli port do obsługi 5 góra 10 tysięcznika i to pod wielkim zapytaniem ? czy 10 tysięcznika przyjmie . Taki porcik dla kabotażowców , białej żeglugi , czy żeglugi po samym zalewie .Do portu w Kołobrzegu mu tak daleko jak z ziemi do księżyca . Jak po wszystkich inwestycjach będzie w stanie przyjmować do 500 000 a max 1 000 000 ton rocznie to wszystko co zdzierży infrastruktura drogowa i sam porcik - i pytanie co to jest nawet 1 mln ton rocznie !! to jest praktycznie dalej wielkie nic , większe przeładunki mają porty w Ustce na Helu czy Kamieniu Pomorskim - nawet Łeba bije na głowę Elbląg , więc o czym dyskusja .
  12. ops nie Koszalin bo tam brak takowego a np Kamień Pomorski , Hel , Darłowo
  13. Janko poczytaj jak masz czas i chęci z tego śnurka wszystkie wypowiedzi od początku , wywalając oczywiście bicie piany . Potem zerknij w powiększeniu na miasto Elbląg gdzie leży i poczytaj historię miasta i zalewu od XII wieku potem zobacz infrastrukturę kolejową oraz sieć autostrad do portu i dróg dojazdowych , potem pooglądaj port z góry i zaznacz które tereny nie nadają się do inwestycji tak kolejowych jak i drogowych do portu i dlaczego , potem zobacz zakłady które coś produkują i co produkują i dla kogo była ta produkcja w gruncie przeznaczona " odbiorca" i nadal w większości jest on ten sam mimo coraz większych obostrzeń. Dla mnie cała zabawa w Elbląg i port wewnętrzny to wielkie polityczne bicie piany a nie inwestycja strategiczna . Obecnie marginalny port z przeładunkiem ilościowym poru rybackiego i nie mającym większej przyszłości na rozbudowę . Historycznie Elbląg powstał jako port przy linii brzegowej Zalewu Wiślanego - tak jak np mały port pasażerski w Fromborku . Tyle że od tego czasu zalew skurczył się o ponad 1/3 i z portu zalewowego stał się portem rzecznym na nawet nie rzece a cieku wodnym . Od strony dawnego zalewu to jedne wielkie torfowiska o d kilku do kilkunastometrowej głębokości. Postaw szlak kolejowy na torfowisku . O ile torfowisko ma 1-2 głębokości to da się je wybragować i utwardzić ale kilkanaście metrów torfu i mułów to koszt kosmiczny - warty w budowie do portu kosmicznego a nie do przystani dla kajaków . Z uwagi że miasto postawiło na turystykę to kolej do portu zlikwidowano i nie przewiduje się jej powrotu. Pokażcie mi port wielkoprzeładunkowy bez kolei i bez autostrady czy drogi szybkiego ruchu . To tak jakby w Gdańsku na Motławie zbudować port przeładunkowy koło żurawia gdańskiego i tiry z towarem puścić długim targiem - no widzę radość mieszkańców Gdańska a to praktycznie tak ma wyglądać w Elblągu . Jak ktoś tego miasta nie oglądał , nie przeszedł się po porcie , po drogach tego miasta i chce decydować o jego przyszłości w zaciszu Warszawskich gabinetów no to nic dobrego z tego nie wyjdzie , Jedno z ładniejszych miast i starówka odbudowująca się w stylu gdańskiej starówki , cisza ,wąskie uliczki , stare kamienice , malutki port i niewielkie mosty na ciekiem wodnym , byłem, oglądałem, zwiedzałem i wiem co piszę . Z wróbla nie zrobimy orła nawet doklejając mu skrzydła z papieru i propeler do dupy . I przeczuwam że za dekadę lub dwie to może jego przepustowość się zwiększy 3-4 krotnie ale to nadal będzie nic w porównaniu z małymi portami morskimi typu Koszalin , Kołobrzeg itp.
  14. ojej bjar1 ! czytasz że człowiek dopiero pierwszy raz na oczy widzi armatę a ty mu takie trudne zagadki zadajesz !! , miej litość !!
  15. Tak dolatują drony Z Ukrainy do np Petersburga lub gdzieś tysiące kilometrów za frontem https://wydarzenia.interia.pl/raport-ukraina-rosja/news-przeszli-ponad-600-km-zeby-wykonac-misje-w-drodze-powrotnej-,nId,7288812
  16. Landszaft

    Reparacje za IIWŚ

    Orsza - jak byś traktował kraj który podpisuje z tobą traktat w którym ty się czegoś zrzekasz i on się czegoś zrzeka , po czym po paru latach ten kraj jednak stwierdza że ty prawidłowo się zrzekłeś i nie masz nic do gadania ale on stwierdza że on jednak swoje zrzeczenie ma w dupie i żąda od ciebie kasy ??? . Nie przypomina Ci to traktatu Budapesztańskiego gdzie 4 kraje stwierdziły że jak 5 kraj odda broń atomową ponad 1000 głowic to są gwarantami jego niepodległości i niezawisłości a potem jeden z tych sygnatariuszy stwierdza ze ma to w dupie i napada ten kraj. To są efekty niedotrzymywania zawartych porozumień i tylko kretyn może twierdzić że to jest dobre. Niestety my się dwukrotnie tego zrzekliśmy raz w latach 50 pod naciskiem ZSRR , drugi raz samoistnie i z pełna świadomością w roku 1990, więc powinniśmy raz na zawsze zawrzeć pysk bo tylko pokazujemy że jesteśmy narodem który nie potrafi dotrzymać umów i którego nie powinno się przez to traktować jak partnera lub kogoś odpowiedzialnego. To nie do Niemiec możemy mieć żal a do samych siebie i takich polityków jakich wybraliśmy wtedy którzy nas tak potraktowali instrumentalnie. Powinniśmy raczej tych co podpisali traktat z Niemcami zażądać OD NICH I ICH RODZIN WYPŁAT ODSZKODOWAŃ wtedy może politycy by bardziej racjonalnie traktowali politykę a nie medialnie.
  17. I dzikie mają rację , raczej mało prawdopodobne aby dron przeleciał z Ukrainy a raczej są to grupy wypadowe Ukraińców którzy z dronem spakowanym gdzieś startują je z głębi Rosji . Zdecydowanie łatwiej i celniej uderzyć będąc 50 km od St, Petersburga w terminal niż ponad 1000 km i cały lot nad Rosją. W dodatku taki śmigłowy dron zapyla w miarę wolno i raczej za bardzo nie zmienia kursów bo by mu energii brakło. To nie pocisk manewrujący. Ciekawym kiedy Rosjanie zaczną takie grupy dywersyjne łapać i się tym chwalić , bo jedynie chwalenie się że je eliminują może ukrócić ten proceder czego oczywiście Ukraińcom nie życzę . Czekam na eksplozje na liniach przesyłowych ropy i gazu na głównych przepompowniach, tyle że to aż za Uralem.
  18. Landszaft

    Reparacje za IIWŚ

    Bo salut faszystowski jest salutem rzymskim i trudno tu perorować że to dotyczy tylko faszyzmu. Faszyści też stosowali normalny salut do daszku , czyli co ... Wojsko Polskie stosuje faszystowski salut ?? Na pewno salut do tego małego między nogami nikt nie zakwestionuje ze jest faszystowski.
  19. Landszaft

    Reparacje za IIWŚ

    Ups pomyliłem króla , nie August II Mocny a Zygmunt Stary i dług zaciągnął Filip II
  20. Landszaft

    Reparacje za IIWŚ

    Janko muzykant jak czytam jesteś z tej opcji która by zrywała wszystkie traktaty bo polityczne chciejstwo i medialny przekaz jest dobry o odszkodowania. Każda partia która będzie traktowała politykę medialnie a nie sprawczo jest partia utopijną jak socjalizm którego zasady są bardzo dobre tyle że utopijne bo najsłabszym ogniwem jest człowiek i jego instynkty. Odwoływanie się do odszkodowań gdzie sami po roku 90 XX wieku podpisaliśmy traktat o granicy zachodniej gdzie w traktacie podtrzymaliśmy o REZYGNACJI z reparacji jest typowo polityka medialną liczącą na poklask twardym homogenicznym elektoratem który nie rozumie co to znaczy traktat i jego nie łamanie. Może się wycofają Niemcy z tego traktatu i zażądają powrotu do macierzy ziem które były w ich granicach ponad 600 a nawet 800 lat !!!. Wypłacą nam tylko kasę za Warszawę - jak Ci się wydaje dobry interes . Ja bym jako Niemiec odpowiedział " wasze ziemie historyczne są na wschodzie uzbrójcie się i hajda odbijcie ziemie które wam ZSRR zabrał, przecież zbroicie się to wykorzystajcie to na swój polityczny sposób". A może zażądamy odszkodowania od Szwecji za POTOP - zrujnowano tak wtedy nasz kraj że już się de facto nie był w stanie się podnieść ekonomicznie . A może od Hiszpanii zażądamy zwrotu pożyczki którą udzielił August II Mocny z skarbca królewskiego królowi hiszpańskiemu a on jej nie zwrócił z odsetkami !!!! . To była gigantyczna na owe czasy pożyczka. I tak nasze żądania mogą dotyczyć wszystkiego. Tyle że co z tego to medialny historyczny bełkot a nie możliwości sprawcze. To ośmieszanie się na arenie politycznej , trzeba było w 90 roku nie rezygnować z odszkodowań i wtedy twardo negocjować. Ale Polak przed szkodą jak i po szkodzie głupi. Takich przykładów obecnej polityki można mnożyć W 1993 podpisaliśmy konkordat SLD go negocjowało prawie 4 lata i Jan Paweł poszedł na wszystkie ustępstwa aby był racjonalny do naszej polityki i wiary . Niestety SLD nie zdążyło go ratyfikować bo nastąpiła zmiana władzy i Pan premier Buzek podarł wszystkie uzgodnienia i podpisał konkordat w pierwotnej wersji jaką chciał Watykan , najgorszą z możliwych co spowodowało taką ekspansję klerykalnej chciwości ,zakłamani , kradzieży i wypaczyło w ciągu 30 lat cały nasz kościół z gigantycznymi stratami tak finansowymi dla kraju jak i moralnymi dla społeczeństwa. W dodatku Jerzy Buzek to....Ewangelik !!! . Włosi negocjowali konkordat z Watykanem ponad 25 lat !!! a mają Watykan u siebie . Bo Konkordat to kasa !!! a nie wiara. Ale to nam nie przeszkadza że nasz kościół odprowadza gigantyczny % dochodów do Watykanu a pierwotnie miał zostać w kraju. Bo nas na to stać !!! miliarderzy bez majtek !!.
  21. Landszaft

    Reparacje za IIWŚ

    Widzisz Janko muzykant , jak chcesz być traktowany poważnie to cytuj to co powiedziano a nie to co chciałbyś aby powiedziano. Bo wychodzi jak w reklamie "Prawie jak... Żywiec" . Ale przeczuwam że nawet 5 zdrowasiek w piecu tobie by nie pomogło jak twojemu bohaterowi książkowemu .
  22. Cypis to raczej wygląda jak by Tarantula stała po drugiej stronie kei a w tym małym kwadracie przez Ciebie pokazanym albo coś istotnie na dnie albo przy pirsie jest zacumowane coś innego zdecydowanie mniejszego .
  23. bo to jest klosz a nie lampa . Do wnętrza wkładało się zwykłą żarówkę . Tak że jest klosz rubinowy i oprawa mosiężna . żarówkę wkładało się o bardzo niewielkiej mocy 5 watt do 15 watt aby się całość nie grzała , klosz po wkręceniu w oprawę nie miał wentylacji więc żarówka mogła o większej mocy się "ugotować" a nawet tak przegrzać klosz że by klosz pękł.
  24. kiedyś nawet znalazłem ładunek do takiej torby , Był to sygnałowy ładunek wybuchowy w metalowej kapsule o wielkości dużej starej 10 złotówki PRL-owskiej jak 10 zł z Kopernikiem lub Chopinem i grubości około 1,5 cm malowany cały na czerwono z dwoma wąsami blaszanymi do mocowania na szynie . umieszczano w pewnej odległości jeden od drugiego i kiedy lokomotywa na niego najechała następowała eksplozja która nie niszczyła szyny ani koła a miała za zadanie zasygnalizować niebezpieczeństwo i natychmiastowe zatrzymanie przez maszynistę składu. stosowana wtedy kiedy utracono łączność z lokomotywą lub nie można było inaczej powiadomić maszynisty o natychmiastowym zatrzymaniu składu . Najczęściej wtedy jeszcze stosowano parowozy i praktycznie w nich nie było łączności radiowej tylko wzrokowa i słuchowa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie