Skocz do zawartości

Landszaft

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 511
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Zawartość dodana przez Landszaft

  1. Cypis uznaje że nie mieliśmy wojen z Niemcami od XII do końca XIX wieku . Można powiedzieć że nie toczyliśmy wojen z uwagi na albo fatalny stan państwa albo brak państwowości . Wojny czasów Fryderyka Wielkiego mimo że nie opowiedzieliśmy się po żadnej że stron z uwagi na powolną zapaść Rzeczypospolitej Polskiej to wojska tak Pruskie jak i Rosyjskie tudzież Austriackie czy Saskie prowadziły przemarsze po naszym terytorium przy okazji grabiąc i plądrując aby umilić żywot polakom zamieszkującym te tereny. Ale jaki król taka polityka - a że król był do dupy to i po chwili rozbiory się zaczęły . Po rozbiorach oczywiście nie mieliśmy wojen z Niemcami tylko po zjednoczeniu Niemiec - gdy nazwa Niemcy wróciła . Bo dla niektórych rozdrobnienie religijne Niemiec to już nie Niemcy i dla niektórych ludność chyba przestała mówić po niemiecku . To tak jakby uznać że Polska podczas rozbicia dzielnicowego utraciła Polskość i znikła z mapy dziejów bo były tylko księstwa . Jakoś Niemcy współczesne nauczają swoją historię że maja nieprzerwaną Historię od VIII wieku do dnia dzisiejszego i nazywają to po imieniu Historia NIEMIEC !. Tak jak my mamy historię Polski od X do XXI wieku z przerwą rozbiorową . Czy Z Niemcami mieliśmy w okresie od tzw XII do I wojny światowej dobre kontakty - jak niektórzy twierdzą że nie mieliśmy wojen ??. To historia Rozbiorów przez Niemców jak określają w swojej Historii czasy Fryderyka Wielkiego czy rugowanie ludności polskiej przez żelaznego kanclerza " taki pierwowzór Adolfa Hitlera że Polaków należy zniżyć i wykształcić na minimalnym poziomie bezwolnego robola i rugować gdzie się da". Jeszcze za młodą mamy historię aby prawidłowo ocenić wpływy Niemieckie na kształtowanie Polski w okresie I wojny , bo musielibyśmy niektórych bohaterów z pomników zwalić ( Piłsudski) . Jak i tez ocenić wpływy królów elekcyjnych na wewnętrzny rozkład Rzeczypospolitej Polskiej ( czasy Sasów- jakoś nie są zaliczani do narodowości polskiej a niemieckiej) i tak możemy dreptać w historii Polski i wpływów Niemców na nie rozwój naszego kraju przez wieki a wpływy raczej które doprowadzały do degrengolady rozwoju naszego kraju a więc wrogiego nastawienia Niemców przez wieku do Polaków co w każdym wieku można wykazać a co w niewielkim stopniu mogą wykazać sami Niemcy na wrogie stanowisko Polaków przeciw nim jako adwersarzy. Ale powyższy wywód pokazuje że punkt widzenia przedmówców zależy od punktu siedzenia i przeczytanej literatury oraz wewnętrznych miłości oraz słabości do innych narodów.
  2. Landszaft

    Złota moneta

    to jest pierwsze historyczne złoto które się utlenia !!!!. Prawdopodobnie gleba nasączona wodą królewską !!!
  3. Tyle że Policja zabrała niewybuchy na komendę jako dowód a potem te niewybuchy dała do pracowni radiologicznej na RTG aby zrobić fotki. Widać to komenda której komendant wyszkolony przez Jarosława Szymczyka . Tu powinna być za dupę brana sama komenda która coś takiego odwaliła . Jedynymi którzy mieli to prawo zabrać to saperzy i oni dopiero po rozbrojeniu mogą to przekazać na komendę . Tu za dupę powinien lecieć komendant ze swoimi pupilami na zielona trawę i razem z tymi pacanami co to zbierali siedzieć na ławie oskarżonych za spowodowanie i wprowadzenie niebezpieczeństwa tak na komendzie jak i w pracowni RTG.
  4. Landszaft

    Moneta

    To nie moneta a żeton o wartości 250 marek - prawdopodobnie z pierwszej połowy lat 20 kiedy szalała inflacja
  5. nie da się wydatować . Brzusiec z gara formowanego na kole garncarskim od x do XX wieku .
  6. Cypis a pisałem żebyś gębę trzymał na kłódkę bo jesteś chamem i burakiem jakich mało ale widać w domu tak Ciebie mamusia i tatuś trepem traktowali dlatego tak teraz tu używasz takich inwektyw więc ja tylko w tym poście zniżę się do twego poziomu choć przychodzi mi to z bardzo dużym trudem i obrzydzeniem . Trzeba było chilfkę ukończyć a nie z resztą kolesi wagary uskuteczniać i z wora klej wdychać. Do dziś toczy się dysputa czy fakty opisane w militariach o zdobyciu uszkodzonego Tygrysa i praktycznie natychmiastowej jego utraty są faktem mitycznym czy prawdziwym . Niestety do dnia dzisiejszego nie da się tego potwierdzić a historia jest opisana. I nie piszemy tu o 3 Panterach które zdobyli powstańcy czy innych pojazdach. Ale ty buraku książek nie czytasz dlatego takie farmazony piszesz. Historii nie znasz czy powtarzasz brednie że można latać samolotem po kilkudniowym przeszkoleniu bo tak niektórzy idioci w trakcie wojny robili . To tak jak byś twierdził że "mięsne radzieckie ataki w Ukrainie to szczyt genialności dowodzenia bo dają efekty" . Do ciebie nie dociera aby pilot był efektywny to zajmowało to często prawie pól roku . Przykładem nasi piloci szkoleni w Wielkiej Brytanii , i nie powiesz że to byli nowicjusze czy prymitywne chłopy . A jednak brytole stwierdzili że muszą mieć efektywnych pilotów a nie kretynów co zaraz porozbijają samoloty. Poproś aby ktoś ci poczytał " mam nadzieję że znajdziesz wokół siebie trochę wykształconych osób" ile trwało szkolenie czołgistów w wermachcie lub u Brytoli aby byli efektywni w boju a nie przynosili tylko straty . Do ciebie nie dotrze że nawet przed wojna Dęblinkę kończono po 3 latach a nie 3 tygodniach. Jak masz wykształcenie kolegium debilum to tak potem piszesz. Dla Ciebie każdy czołg działa tak samo i wystarczy 30 godzin i hajda w bój . Dla ciebie załoga 2 osobowa a 5 osobowa jest bez różnicy tak jak czołg lekki a ciężki . Nawet jak pancerniacy już gdzieś walczyli to zauważ hegemonie dziwnej wiedzy - nawet Niemcy swoje dywizje pancerne przywracając po walkach i wycofaniu często na tyły i przezbrajaniu na nowy sprzęt razem ze szkoleniem trwało to najkrócej 3 miechy aby jednostka była efektywna w boju . Dlatego ruscy po takich szkoleniach 30 godzinnych mieli takie a nie inne straty - nawet w ostatnich miesiącach mieli straty kolosalne do Niemieckich . Ale do Ciebie to nie dociera człowieku inteligentny inaczej dając przykład jako pozytywny że da się. Zresztą M 81 twoja wiedzę co chwila prostuje . Na tym kończę burakuy i przepraszam wszystkich z tak niski poziom dysputy ale z niektórymi nie da się inaczej.
  7. M 81 - zgodzę że się da przeskoczyć pilotowi z jednego samolotu na drugi w kilka lub kilkanaście dni tylko pytanie ... jak z efektywnością takiej eskadry ??? . Wiesz z historii że pod koniec wojny Niemcy też dość szybko szkolili pilotów i z szybowca na odrzutowiec dało się nawet w miesiąc albo krócej przeskoczyć tylko jaki był tego efekt ?? Jak znamy straty bojowe to w niemieckiej eskadrze czasami było 2 starych pilotów z paro letnim nalotem i 30-40 nowicjuszy a po 2-3 tygodniach w eskadrze zostawały 2 wygi i zero nowicjuszy. Napisz jak te radzieckie eskadry miały zwycięstwa do strat w ciągu 2-3 miesięcy i dlaczego. Obecnie przecież latają Ukraińcy na MiGach 29 czy Sukach 25 i mają niektórzy sporą ilość nalotów więc dajmy im F-16 3 tygodnie szkolenia i do boju zobaczymy efekt !! bo pilotować po tak krótkim kursie na pewno będą potrafili tyle że z jaką efektywnością i jakimi stratami. Cypis ty się nawet do tej dyskusji nie mieszaj bo koń nie cierpi głupawych jeźdźców co podkowy od siodła nie odróżnia.
  8. Zimny człowieku ja wg Cypisa jestem koniem ale on Foliarzem więc szkoda rozpatrywać jego " wizje" , ale i tak świetnie ująłeś jak go zniosło ;o))
  9. Cypis jak w 30 minut "zielony" żydek lata na Avii to ty w 5 minut szkolenia chyba wszystkie wolty szybowcem zrobisz . Już takich pierdół nie pisz ,że czołgi i samoloty amerykańskie to takie proste jak budowa cepa że każdy prostak mógł to obsługiwać bo mi się zaraz przypomina jak prostak w Warszawie w trakcie powstania warszawskiego wlazł do Tygrysa i spalił natychmiast sprzęgła i przerobił go w minutę na wrak . To tak a propos szkolenia u nas naród jest prawie 80 lat po wojnie i aby zdać prawo jazdy po szkoleniu 30 godzin jazd średnia zdawalność to 5 do 7 podejść - czyli w Izraelu po 30 minutach myśliwcem latają , U ruskich po kilku godzinach czołgami hulają a prymitywny naród polski nie potrafi auta opanować 80 lat po wojnie !!! no brawo , dałeś do pieca narodowi i samemu sobie
  10. Panowie bez przesady ciężarówki i lokomotywy ZSRR dostał po wybuchu wojny a nie przed jej wybuchem w 41 . i cały przemysł ciężki oni sami wywieźli własnymi lokomotywami i własnymi ciężarówkami Zis 5 " wprawdzie to Ford AA ale zakupiona licencja w latach 30" . Oczywiście nie kwestionuje dostawy Lend Lease ale zaczęły się dostawy od sierpnia 41 a głównie dopiero w 42 roku ! . Czyli Rosjanie co najmniej pól roku walczyli na swoim sprzęcie i tym co posiadali aby dotrwać do 42 kiedy zaczęły się poważne dostawy . A do tego jeszcze pamiętajmy że jak dostali czołg czy samolot to trzeba było co najmniej pół roku na szkolenie mechaników , zbrojmistrzów , pilotów aby to to prymitywne tałatajstwo które jak miało ukończone 3 klasy szkoły podstawowej to było dobrze i nauczyło się obsługiwać technologie która była o niebo lepsza tak w kulturze technicznej jak i jej obsłudze. Takiego Shermana nie obsługiwało się młotem kowalskim a aircobra była zdecydowanie delikatniejszym i wrażliwszym samolotem niż I 16 czy MIG 3 . Tak że bez przesady . Tak samo przyglądając się walkom w Ukrainie tez przez pierwsze 3-4 miesiące walczyli na swoim sprzęcie a potem zaczęły się powoli dostawy sprzętu a nie od razu po 2 tygodniach i to najpierw sprzęt który znali a sprzęt wyższej klasy technologicznej zaczęli przejmować po ponad roku - przykład F 16 kiedy zaczną latać ?. To szkolenie jest obecnie głównym hamulcowym w zastosowaniu nowoczesnego sprzętu oraz przystosowanie na nowoczesny system walki , bo obecny jest podobny do radzieckiego.
  11. Jedburg może przetrzymanie Rosji jest realne ale ... czy USA i Europa jest w stanie trak długo wytrzymać dofinansowanie Ukrainy jak np Afganistanu " tam koszta były kilkaset razy mniejsze niż utrzymanie Ukrainy" a trwała wojna 10 lat . Teraz też ta się zapowiada na co najmniej 5-latkę lub dekadę . W dodatku zakładajmy że te zniszczenia płonących zakładów w Rosji to nie więcej jak 1-2 % potencjału czyli praktycznie żadne a przystosowywanie innych z miesiąca na miesiąc idzie szybciej niż straty. Po za tym przypomina mi to wyścig z II wojny światowej gdzie technika mimo że nowoczesna armii niemieckiej została zalana dość prostymi a skutecznymi pojazdami produkowanymi masowo przez prymitywny przemysł ZSRR . Całkowita produkcja samego T 34 w trakcie wojny była sumą wszystkich pojazdów pancernych jakie Niemcy wytworzyli w ciągu całej wojny to świadczy że w walce ciągle też się liczy masa . Druga sprawa , podniecamy się że Rosjanie remontują wraki a nie budują nowe pojazdy , pytanie a czy to nie jest logiczne ?? , ile kosztuje wybudowanie nowego pojazdu a ile remont ?? , w dodatku zobaczmy że czy to super nowoczesny pojazd czy stare 60 letnie pudło obecnie na placu boju jego żywot to kilka dni . Przykład praktycznie wszystkie Leopardy zostały już zniszczone lub są uszkodzone i za pól roku to samo będzie z Abramsami . Dopóki nikt nie wymyśli jak skutecznie zlikwidować drony z nad linii frontu dopóty broń pancerna będzie w dużych powijakach . Dlatego Ukraińcy przyjmują takie dary pancerne jakie ostatnio przekazała Bułgaria czyli wozy bojowe z końca lat 50 i 60 czyli 60-70 letnie !!. A tu taki mały artykuł o możliwościach Rosjan https://wiadomosci.onet.pl/swiat/to-jedyna-taka-baza-wojskowa-w-rosji-liczba-czolgow-caly-czas-rosnie/497r96n
  12. Erich masz w 100 % rację ale mamy do czynienia z Rusnią która powoli jest stawiana pod ścianą . Prawdopodobnie każdy wrak jest przeglądany co się da z niego zdemontować i z powrotem wysłać do remontu . nawet z takiego wypalonka sporo elementów wraca do innych pojazdów . Oczywiście mówimy o pojeździe który nie zamienił się w kupę farfocli. Zgadzam się że obecnie idą do remontu pojazdy zużyte ze składowisk, ale za pewnie wywożą ze zdobytego terenu wszystko co się da wywieźć i ma sens w wywiezieniu . Reszta porozrywana wewnętrznymi wybuchami będzie jeszcze przez wiele lat stało i straszyło na polach lasach i ruinach.
  13. Marek A jest pewno ale . Pokaz mi gdzie obecnie walczą amerykanie w Abramsach i tracą czołgi ??? To jest porównanie nietrafne bo Ruśnia toczy obecnie pełno skalową wojnę a amerykanie siedzą przy piecu i dupę grzeją. Ale masz przykład że nawet ta grzejąca dupę Ameryka nie jest w stanie doprowadzić z Europą i NATO po 2 latach wojny do produkcji amunicji dla Ukrów na tyle aby spokojnie gromić Ruśnię . Więc nie porównujmy tak bezsensownie dwóch krajów . Ruśnia mimo wszystko ma amunicji na tyle aby zasypywać Ukrów i zdobywać w krwawych bataliach metr po metrze teren co chyba nie zaprzeczysz . Oczywiście jeśli ta wojna wreszcie doprowadzi do wyrównania sił i zastopowania Rusni wtedy będziemy mogli obserwować czy Rusnia klęka ekonomicznie na wojnie czy będzie potrafiła nadal efektywnie podnosić produkcje czego jej nie życzę. Na razie widzimy że nadal remontuje czołgi i BWP-y do stanu że mają stale na froncie tę samą liczbę jaka jest im potrzebna do zdobywania terenu , nawet przy tak kolosalnych stratach . A straty są porażające . Przykład filmu wstawiony przez Bodzia 0000 o stratach pod Nowomichajliwką gdzie pokazano rozbite 312 pojazdów ale.... ile tam jest pojazdów które też utracili Ukraińcy ??? bo nie wierzę aby ZSU w ogóle zaprzestało użytkować broń pancerną i nie miało strat . Tak że z co najmniej 1/3 lub 1/4 z tych pojazdów to pojazdy ZSU.
  14. M 81 jak naprawią pierwszą partię to wtedy będziemy gratulować, na razie to tylko chciejstwo które trwa już ponad rok i echo po lesie niesie . Zobacz kiedy artykuł napisano to " władcy much " . Dla mnie Gliwicki Bumar to dobry zakład na budowę muzeum pancernego mają fajne puste hale do przechowywania eksponatów i pracowników tyle co do obsługi muzeum.
  15. Cypis tak tylko zakład jest w ruinie . Powinni wszystko wywieźć na głębokie zaplecze i tam produkcje przenieść i rozczłonkować aby nie zostało wszystko zniszczone. Feler ze nasze krajowe zakłady nasze które to remontowały też praktycznie uległy większej likwidacji tak że nie mogą praktycznie przejąć remontów, a to powinno być podstawa we współpracy z amerykańcami. Ci dają kasę , Ukraińcy wraki a my je remontujemy. Ale to oczywiście za skomplikowane dla naszych "władców much" .
  16. O tym niewiele pisza czy coś z tym zrobiono wywieziono czy Rosjanie wywieźli a było tego mnóstwo https://www.smartage.pl/cmentarzysko-czolgow-w-charkowie/
  17. wcale mnie nie dziwi pełna renowacja T 80 a nie produkcja nowego . To samo robią przecież amerykanie z Abramsami . sa filmy gdzie Abrams jest rozbierany do gołej skorupy piaskowany i od nowa montowany w nowej wersji do jakiej jest przystosowywany . Rosjanie remontują na tej samej zasadzie a że nie mogą z racji embarga i braku możliwości dostosowania do najnowszych wersji remontują do stanu jaki mogą i jaki jest dla nich w miarę nowoczesny. Na razie feler jest taki że remonty tak rozwinęli że uzupełniają straty na bieżąco a nawet z pewnym zapasem , w dodatku jak zajmują tereny to wraki wracają do fabryk a u ZSU mają straty bezpowrotne a nawet większe od ruśni. W czasie II wojny to samo działo się w ich armii z czołgami , nawet straty w spalonych czołgach T 34 okazywały sie stratami powrotnymi a nie bezpowrotnymi ."Wypłukiwało" się załogę ze spalonej maszyny , remontowało i z powrotem na front, i teraz też za pewnie sporo spalonych wraków wraca do fabryk. Jestem ciekaw czy Ukraińcy przenieśli wraki z Charkowa z fabryki i je remontują czy te wraki jakie stały przed wojna na terenie zrujnowanej fabryki Charkowskiej przejęli Rosjanie i oni je wywieźli a to jak by nie było to kilkaset T 72- T 64 i T 80
  18. Kee a zdjęcie przedstawia miedziane klucze ?? Bo dla mnie większość zamków z okresu średniowiecza, renesansu , baroku etc. to typowe zamki przesuwne z zabezpieczeniem zasuwy sprężystą blachą czy to skrzyniowe czy drzwiowe i klucze dorabiano żelazne a nie miedziane bo miedź jest metalem miękkim, który raz się dość szybko wyciera , a dwa jest miękki i w razie zacięcia się zamka gdzie trzeba użyć siły mógłby się pokrzywić. To co pokazałeś na pierwszym zdjęciu to raczej jakaś dźwignia z urządzenia które zostało rozebrane , i raczej było mocowane na stałe z uwagi na pogrubienie w środku , czyli mogło być między rączką a pogrubieniem założone mocowanie aby to w jakimś urządzeniu się trzymało a nie wypadło a pazur miał coś uruchamiać lub wyłączać lub przesuwać, ale to tylko sugestia.
  19. karpik rozumiem że wybuchają skrzynie ale nadal masz przejście z lecącego drona na pełny rozwinięty wybuch . Masz zdjęcie lecącego drona a na następna klatka to pełna rozwinięta eksplozja . Pamiętaj że 1 sekunda filmu to zazwyczaj od 24 do minimum 12 klatek na sekundę i następna klatka to wieża w lufcie a czołgi zniknął . wygląda jakby wycięto kilka klatek , tylko po co ??
  20. Jestem ciekaw czy to fejk czy montaż . zróbcie sobie poklatkowe przeglądanie . Dron się zbliża , widać cień na kadłubie czołgu i następna klatka to kolosalny wybuch w pełnym wymiarze . Rozumiem dron uderza przebija pancerz i po pól sekundzie następuje rozwijająca się eksplozja. Tu tego brak jest dron zbliżający się a potem w pełnym wymiarze wybuch bez rozwinięcie się eksplozji. Przeczuwam że sporo takich filmów to montaże propagandowe tak z jednej jak i drugiej strony .
  21. te miroslav !! raczej Ciebie dmuchano i to wielokrotnie co widać słychać i czuć
  22. harmonijki były popularne od lat 30 do 70 i był to jeden z tańszych instrumentów dla dzieci dlatego taka popularność na polach rozwalonych harmonijek
  23. harmonijka - rezonator - XX wiek
  24. Erich bez przesady Rosjanie nas do Moskwy nie zapraszali , chyba że czytasz Historie wydana przez Putina gdzie myśmy ruskich prosili usilnie o rozbiory !!. Wilno było tak Polskie że na pewno myśmy je założyli, tak jak obecnie Serbowie w Kosowie stali się mniejszością bo "rdzenna" ludność Albańska brzuchami kobiet ich wyparła, tak jak Polacy przejęli Wilno od Litwinów. Nie wypaczaj historii, bo obecnie jest pisana że Polacy chcieli wywalczyć Ukraińcom wolność z Kijowem jako stolicą a oni nie byli zainteresowani to jedziesz tak po bandzie że Putina kłamstwa to małe pikolo . A o wojnie Polsko Ukraińskiej w latach 1918-19 słyszał czy zapomniał - ta wojna była po to aby zbudować państwowość Ukraińską czy na odwrót. A o Semenie Petruli słyszał i jak go potem wykiwali Polacy i cały obóz rządzący. Akurat Historia II RP jest koszmarna dla nas bo świństw i cwaniactwa w okresie 20 lecia była taka masa przez naszych dziadów sprawowana że aby oczyścić historie tego okresu to powinniśmy spalić wszystkie podręczniki jak Niemcy w 1933 na placu przed uniwersytetem Himboldta i zacząć pisać od nowa i nauczać od nowa. A Unitów myśmy nie tępili ??? i nie pisz że inni tez to robili bo to usprawiedliwianie naszego barbarzyństwa . Nie powtarzaj takich banialuk co przed chwilą napisałeś bo grzeszysz i diabeł zaciera ręce przygotowując dla Ciebie kociołek ;-)
  25. prosta odpowiedź ZSRR miało przed rozpadem 287 mln ludności po rozpadzie zostało obecnie 144 mln w tym na 100 kobiet przypada 86 chłopa a dzieci do 15 roku to 15,1 % . Czyli po rozpadzie ubyło połowa ludności " mięsa armatniego" .Tak że demograficznie nie jest tak różowo , Ruskich ubywa w takim samym tempie jak w większości krajów Europy w tym Polski . Jedynie Ameryka się tym nie przejmuje gdzie model rodziny jest wielodzietny i jest to bardzo popularne . To nie Polska gdzie przyznanie się znajomym że ma się jedno lub dwoje dzieci to przyznanie się do ubóstwa i bycia niedorajdą życiowym. U nas to jest moda mieć jedno lub max 2 bo wygoda życia się liczy. A wracając do tematu Rosji strata 1 mln obywateli nawet płci męskiej to nikła strata , w dodatku większość wojska z biednych i zacofanych krain jak Burjacja , kraj Zabajkalski , Jakucja ,Tuwa ,Ałtaj , Mordwa czy tereny wokół Magadanu to ludność dość prymitywna , często z wykształceniem ledwie podstawowym czy zawodowym . Ludności z średnim jest niewiele a o wyższym wykształceniu to na palcach rak można liczyć . Takie społeczeństwo nie rozwija i buduje kraju - to społeczeństwo robotnicze które nawet jak się straci parę milionów na wojnie kraj nie odczuwa straty . Koszmarne ale prawdziwe - tłuszcza zawsze była do wybicia . My rozpaczamy nad stratą żołnierzy w Katyniu 20 tys - ale to była inteligencja a nie prymitywny chłop po 3 klasach szkoły powszechnej . Dlatego Rosja nie ceni swojego wojska bo tam ludzi z wyższym wykształceniem do okopu się nie wysyła i bądźcie pewni że tak jest , u nich tez ceni się ludzi z wyższym wykształceniem . Co innego kraje Europy zachodniej czy Ameryki gdzie ludzi z wykształceniem podstawowym czy tylko zawodowym jest zdecydowana mniejszość od tych wykształconych i dlatego ceni się żołnierza bo za drogo kosztowało państwo ich wykształcenie i są rozwojowi dla kraju.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie