-
Zawartość
8 585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez balans
-
Co wcale nie usprawiedliwia tych, którzy wydali pół miliarda na zakup karabinka w niedopracowanej wersji. No może tylko to ich częściowo usprawiedliwia, że wydawali nie swoje pieniądze, tylko podatników. A zresztą mogli pieniądze wydać na coś dużo głupszego, jak np na kolejne "ławki patriotyczne", albo na planowany gigantyczny Łuk Triumfalny przez Wisłę, ewentualnie na kolejny durny przekop przez Mierzeję...
-
Ostatnia informacja o naprawie wszystkich karabinków w wersji A1, w sumie ok. 43 tysięcy, została zapodana przez "Rzeczpospolitą", a Onet jedynie ją zacytował. Ta informacja jest zresztą dość wiarygodna, bo FB tak czy inaczej musi zmodernizować lub zabezpieczyć wypadające regulatory gazu. To takie minimum zresztą, bo obecne zabezpieczenia w postaci trytytek tylko ośmieszają ten karabinek. Tak przy okazji ośmieszają też kadrę, która zamiast reklamować każdy przypadek wypadnięcia regulatora do fabryki, ze strachu przed przełożonymi kazała płacić żołnierzom za ten bubel. Strach się bać, jak taka wystraszona kadra by się zachowała w razie prawdziwej wojny...
-
Nieprawdą jest, że sufit przeciekał, tym bardziej, że prawie wcale nie padało...
-
Legenda Rusinka dotyczyła tylko tego, że po wojnie głosił iż to on dowodził tymi kosynierami, a to nie prawda, bo Rusinek tylko organizował te oddziały, a dowodził nimi kto inny. Bardzo dawno temu w miesięczniku "MORZE" były opublikowane wspomnienia naszego marynarza, któremu już w niewoli Niemcy kazali porządkować rejon portu na Oksywiu. No i wspominał, że był tam między innymi stos takich kos i że dwóch Niemców parodiowało tymi kosami szermierkę i że było mu wtedy bardzo wstyd za te kosy...
-
Nigdy nie pisałem, że kampania trwała 7 dni, więc przestań pajacować.
-
Jeżeli nie słyszałeś o "Czerwonych kosynierach", to jedynie świadczy o tym, że historię zakończyłeś na etapie szkoły podstawowej, do której rzucałeś zresztą kamieniami...
-
Gdyby nie ta komuna to pewnie do dzisiaj byś pasał boso krowy u pana, wójta lub plebana. No chyba, że pochodzisz z ziemiańskiej rodziny, to zwracam honor.
-
W bardzo biednej i zacofanej II RP przeszło 1/3 budżetu państwa szła na wojsko, a ponieważ konie i wałkonie nie wszystko przejadali, to i karabinów był dostatek [gorzej z resztą sprzętów]. Tak że tylko podczas obrony Oksywia zaszła potrzeba przekucia kos na sztorc jak pod Racławicami. Na niewiele się to zdało, a tylko Niemcy mieli z nas pośmiewisko...
-
Domniemywam, że chodziłeś wtedy do podstawówki, a ponieważ miałeś pewnie pod górkę do szkoły, więc stałeś się zbyt późno urodzonym obalaczem komuny. Nie wiem natomiast skąd wziąłeś te "setki tysięcy" zesłanych w czasach PRL-u na Sybir i kolejne "setki tysięcy" zamordowanych w ubeckich więzieniach? Po 56 roku wszyscy mieli dostęp na studia, nawet ci, którzy wcześniej siedzieli w więzieniach za przynależność do zbrojnego podziemia. Poczytaj sobie trochę życiorysów znanych AK-wców. A wilcze bilety to ponownie pojawiły się w 68 r. Co roku w Polsce ok. 5000 osób popełnia samobójstwo, w większości z powodów ekonomicznych [utrata pracy itp] i tak jest już od samego początku transformacji, co przez ostanie 30 lat pewnie daje ze 20 razy więcej śmierci, niż te z rąk UB. Czy OTAKE Polskie my walczyli, a Ty chodziłeś zapewne w tej intencji na wagary? No i nie przyrównuj nas do RFN, bo my cywilizacyjnie byliśmy do nich o jakieś 300 lat zacofani, bo u nas feudalizm to się skończył dopiero w 45 roku. A oni swój dobrobyt od wieków budowali na silnej pozycji mieszczaństwa, później na przemyśle, a nie na niewolniczej pracy chłopów pańszczyźnianych na pańskich i kościelnych folwarkach i latyfundiach.
-
Pytanie zasadnicze - kto za to zapłaci i dlaczego nikt nie poniesie odpowiedzialności za wydanie pół miliarda na niedopracowany karabinek?
-
Gdyby tak było jak piszesz, to by nie było co rozkradać przez 25 lat w styropianowej Polsce, a i zapewne Gdańsk, Warszawa, Wrocław i wiele innych miast stały by do 89 w ruinach. PS. Ile lat miałeś w sierpniu 89, że takie kategoryczne sądy wygłaszasz na temat tamtych czasów?
-
A gdzie ja napisałem, że jest mi źle? Tym bardziej, że znam takich, którzy mi zazdroszczą. A wyjechać to mogłem w połowie lat 80-tych do dowolnego kraju na zachodzie [zastanawiałem się nad Nową Zelandią], tak jak to zrobiło kilku moich znajomych ze styropianu. Ale dałem się przekonać, że tylko zostając w kraju można coś próbować zmienić na lepsze. Nie przewidziałem tylko, że ta moja wymarzona wolna Polska skończy się dyktaturą ciemniaków...
-
Pomijając prymitywną złośliwość, bo dzisiaj mamy takie czasy, że odpowiedników esbecji jest w naszym kraju tak z pięć razy więcej niż za komuny, a i możliwości inwigilacji każdego obywatela mają z tysiąc razy większe [chociażby Pegasus], to wtedy faktycznie uczelnie techniczne stały na wysokim poziomie i kształciły prawdziwych fachowców. System załamał się, gdy styropian wyniósł do władzy najpierw historyków z dodatkiem socjologów i psychiatrów, a obecnie tych po KUL-u i uczelni arcymaga z Torunia. Powszechnie obowiązuje przy tym w naszym bantustanie zasada BMW i udawana religijność na pokaz.
-
Działała sprawnie tam, gdzie decyzje podejmowali fachowcy, a nie partyjni aparatczycy. Dzisiaj o wszystkim decydują partyjni aparatczycy i dlatego jest jak jest.
-
Gdy w 1963 roku wybuchła we Wrocławiu epidemia czarnej ospy, to Światowa Organizacja Zdrowia przewidywała, że potrwa u nas dwa lata. Trwała 25 dni, a w tym czasie zaszczepiono ok. 8 mln Polaków w tym prawie wszystkich mieszkańców Wrocławia, ale to były czasy komuny. https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjXvJXz1eHuAhUSx4sKHe8bBpcQFjAAegQIBRAC&url=https%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2Fwiki%2FEpidemia_ospy_we_Wroc%C5%82awiu&usg=AOvVaw2DU4krnNzees_FWdVVytFq PS. Podobno rosyjska szczepionka jest bardzo skuteczna - jaki problem aby ją zakupić i przynajmniej przetestować? Tym bardziej, że ich ropa, gaz i węgiel nam nie śmierdzi...
-
Można i tak, bo niektórzy są równiejsi... https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/krystyna-pawlowicz-nie-opuscila-hotelu-a-ochroniarze-zabezpieczaja-jej-wygode-i/d9xyhss,79cfc278
-
Wtedy tych z legionów wschodnich nazywano ogólnie "Własowcami", ale ten wątek jest na zupełnie inny temat, bo dotyczy bredni smoleńskich tego z obłędem w oczach. Swoją drogą jakim ...... trzeba być, aby po informacji, że właśnie kilkanaście kilometrów dalej rozbił się nasz rządowy samolot z prezydentem i prawie setką innych ludzi, w tym pewnie przyjaciół i znajomych - to zamiast natychmiast udać się na miejsce katastrofy, iść sobie spokojnie na obiad, a następnie wsiąść do pociągu i pierdolnąć drzwiami...
-
Mój ojciec był dowódcą plutonu w Batalionie "Skała" [ps. "Strzała"], na stanie mieli MG-tę i miał okazję sobie z niej postrzelać gdzieś na terenie Republiki Pińczowskiej do nacierających, jak ich wtedy określano, Własowców. PS. Nikt wtedy nie używał określenia MG-ta, bo nazywano ten km "Szpandał".
-
U mnie w rodzinie akurat było trochę odwrotnie, bo z lat 1914-1917, 1920 i nawet 1945 coś tam moi przodkowie Ruskich na sumieniu mieli. Nie wiem tylko odnośnie lata 1944 do kogo strzelał z MG mój ojciec, bo to chyba nie byli jednak Własowcy, tylko UPAińcy?
-
To nie do mnie, tylko do tych pajaców, którzy od jakiegoś czasu, z braku argumentów sugerują tu na forum, że nadaję z Rosji. Jeżeli tego nie widzisz, to sorry ale jesteś ślepy.
-
Mogłeś sobie darować te złośliwości pisowski trollu. Tym bardziej, że nikt ci nie zabrania wierzyć w te brednie o zamachu, na kogoś kto nie miał najmniejszych szans na reelekcję. PS. Tą tutką wożono wcześniej naszych żołnierzy z Afganistanu, oczywiście na mundurach nie mieli śladów TNT, które przeszły np w tapicerkę, bo nasi tam nie strzelali, tylko rozdawali cukierki tambylcom...
-
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział balans → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Podobno tylko krowa nie zmienia poglądów... -
Brygada Swietokrzyska NSZ-1945r.
temat odpowiedział balans → na aaaa.gggg → Historia najnowsza czyli zakręty historii po wojnie
Ale w czym problem? Niemcy są obecnie naszym sojusznikiem, a więc BŚ idealnie wpisuje się w polsko-niemieckie braterstwo broni... -
Sojusz z Amerykanami a Fort Trump
temat odpowiedział balans → na Landszaft → Aktualności, newsy, wydarzenia
Wiarę i religię może pozostawmy na boku, bo Kościół u nas reprezentuje interesy obcego kraju, czyli Watykanu. To dlatego swego czasu Kościół poparł Zabory, a po II WW bardzo długo Watykan nie uznawał naszych Ziem Zachodnich...