Skocz do zawartości

balans

Użytkownik forum
  • Zawartość

    8 585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez balans

  1. Nie bardzo wiem z czego się tu cieszyć? Będzie nas to kosztowało tak na początek ze cztery miliardy dolarów [jak nie więcej] plus odsetki. A za te pieniądze można by całkiem nieźle wyposażyć naszą armię, albo zakupić dla szpitali nowoczesny sprzęt do ratowania życia, albo zainwestować w nowoczesne technologie. A tak to przybędzie nam tu trochę wojsk okupacyjnych na specjalnych prawach zresztą, które to wojska zapewne w przyszłości dopilnują realizacji S.447, a co gorsza jak hegemon uzna, że korzystna dla nie będzie w tej części świata jakaś zadyma, to będziemy się przez kolejne 50 lat z ruin odbudowywać...
  2. Skoro to byli socjaliści, to dlaczego cieszyli się poparciem Wielkiego Kapitału i Watykanu? Skoro Watykan socjalistów uważał za zło wcielone, nie mówiąc już o Wielkim Kapitale, który socjalistów uważał za największych wrogów.
  3. Nigdzie nie napisałem, że był raj. Jedynie napisałem, że przeciętny obywatel cieszył się wtedy dużo większą wolnością niż obecnie. Bo obecnie to prawie wszystko jest zakazane, albo trzeba ekstra płacić. No i wtedy władza inwigilowała tylko swoich przeciwników politycznych, a obecna władza inwigiluje wszystkich obywateli jak leci...
  4. Balans nigdy nie napisał, że była wtedy demokracja. Balans jedynie pisał, że była wtedy dużo większa wolność niż obecnie. Na ten przykład nikt nikogo nie ścigał za rozbicie namiotu na dziko gdzieś nad jeziorem, ani nie traktował jak przestępców tych, którzy chodzili wtedy z wykrywaczami, ani nikt nie straszył więzieniem za kawałek zardzewiałej lufy, ani też tamte służby nie podsłuchiwały wszystkich obywateli jak obecnie [Pegasus] itd. itp.
  5. Wiem, że Wam się marzy cenzura, nie musisz mnie do tego przekonywać. Mi to lotto, bo ja zawsze miałem niewyparzony pysk. I to w czasach, gdy Ciebie nawet w planach nie było jako poczętego plemnika...
  6. Wsadzamy palce między drzwi, płacąc jeszcze za to kilka miliardów dolarów, a później znowu będzie płacz i narzekanie, że znowu ktoś nas wystawił do wiatru i jacy to wiecznie biedni i pokrzywdzeni jesteśmy. Sprawdza się tu powiedzenie: Czemuś biedny? Boś głupi! Ale megalomania naszych polityków bezcenna. Więcej nie napiszę, bo jest cisza wyborcza.
  7. Robi się za nasze pieniądze zresztą, bo jako wasal płacimy z góry, a kodów dostępu i tak nigdy nie dostaniemy. Ale ciemny lud się cieszy.
  8. Nie ma Abramsów z innym napędem i jak na razie nie będzie, a przy tym te czołgi są bardzo drogie w eksploatacji, czyli w sam raz dla biednego kraju. Nie wspominając już tego, że kupujemy amerykański sprzęt za ciężkie miliardy dolarów bez kodów dostępu, bo te dostaje tylko Izrael. A więc każdorazowe ich bojowe użycie będzie wymagało zgody Waszyngtonu, bo inaczej jednym pstryknięciem uziemią nam wszystkie zabawki.
  9. To tylko poszlaki, ale mocne: 1. Jugosławia posiadała 50 sztuk tych czołgów [dane z wiki]. 2. Zdjęcie zostało zrobione wczesną wiosną [drzewa bez liści]. 3. Na zdjęciu są "górale". 4. Budynek w tle jest dość typowy dla Bałkanów. 5. Cywile raczej nie noszą się z francuska. 6. Jugosłowiańskie czołgi posiadały dość charakterystyczny kamuflaż i numery na płycie czołowej [vide zdjęcie na 99% z Jugosławii].
  10. Z materiałów jakie mam pod ręką wynika, że były dwa prototypy, jeden z mechanicznym przeniesieniem napędu, a drugi spalinowo-elektryczny. Seryjne FCM 2C czasem są oznaczane jako Char 2C. Sześć czołgów z 51. BCC wpadło w ręce Niemców, po tym jak ci 6 czerwca 1940 zbombardowali transport kolejowy, którym wysyłano je na front.
  11. Nie dość, że nie nasz, to do tego jest to jeden z prototypów francuskiego ciężkiego czołgu Char Lourdes FCM [Char 1A].
  12. Raczej Jugosławia.
  13. Ale my te miliardy olewamy, bo jak już wystąpimy z UE to automatycznie staniemy się Mocarstwem "Od Morza do Morza".
  14. Różnica jest taka, że to UE nam dopłaca, a USA doi nas na potęgę.
  15. Mamy jeszcze kilka miliardów dolarów do wydania, a zdjęcie z Trumpem w czasie kampanii wyborczej bezcenne... https://wiadomosci.onet.pl/kraj/spotkanie-andrzeja-dudy-z-donaldem-trumpem-kiedy-i-gdzie/0crk33w
  16. I to jest najlepsze podsumowanie całego wątku.
  17. Odnośnie obecności Sowietów w Polsce, to pomijając okres wojny i zaraz powojenny, to spotkałem się z opinią ludzi, którzy sobie sąsiedztwo ich baz chwalili. Bo nieźle żyli z handlu z nimi - przeważnie za wódkę kupowali od nich złoto, aparaty fotograficzne, benzynę itp. A odnośnie baz amerykańskich w innych krajach, to niekoniecznie są dobrowolne. Bo taki Irak niedawno chciał im podziękować i usłyszał, że nie wyjdą, bo nie mają na to ochoty. Filipiny też ich chciały ostatnio wyprosić z kraju, ale nagle zmieniły zdanie...
  18. Przynajmniej gwarantowali nam swoją obecnością naszą granicę zachodnią, którą RFN nie uznawało. A co gwarantuje nam USrael, oprócz realizacji S.447? Bo jak myślisz, że USmani z tego zrezygnowali, to jesteś bardzo naiwny.
  19. Tylko głupcy zapraszają do swojego kraju okupantów i jeszcze im za okupacje płacą miliardy dolarów.
  20. Widzę, że brakło Ci argumentów i walisz na oślep. Otóż zakonotuj sobie, że balans nigdy nie był pacyfistą, a wręcz przeciwnie, bo balans jest zwolennikiem przywrócenia Zasadniczej Służby Wojskowej. Bo bez tego nie odbudujemy stanów osobowych naszych jednostek liniowych, które obecnie w niektórych brygadach sięgają 20% ukompletowania, o rezerwie już nie wspominając z litości. To po pierwsze, a po drugie, to balans jest jak najbardziej za modernizacją naszej armii, ale nie na zasadzie kupowania z półki za ciężkie miliardy dolarów i do tego w ilościach defiladowych zabawek dla wojskowych, do których nie mamy nawet kodów źródłowych, o dostępie do nowych technologi już nawet nie wspominając, bo to jest skrajny wasalizm. A po trzecie, to balans uważa, że obce bazy wojskowe na naszym terytorium, to ograniczenie naszej suwerenności i być może wymuszenie w przyszłości haraczu na nas, bo jeżeli myślisz, że USrael zapominał o S.447, to jesteś bardzo naiwny.
  21. Ku mojemu zaskoczeniu, muszę się zgodzić z tym co wstawił les05.
  22. W pierwszych słowach mojego listu donoszę, że krowa się ocieliła. W drugich słowach mojego listu Przepraszam Wszystkich za te "Półki Galicyjskie", bo oczywiście miało być Pułki Galicyjskie. Pisałem z rozpędu i nie zrobiłem korekty. Sorry. A wracając do meritum, to wyraźnie pominąłeś i to zapewne celowo, najważniejsze stronnictwo jakie wtedy faktycznie rządziło Rzeczpospolitą, czyli skrajnie konserwatywną i klerykalną prawicę, znaną później jako Targowica. To oni w interesie Watykanu robili wszystko, aby w oświeceniowej Europie Polska pozostała skansenem zacofania, nietolerancji, ciemnoty i zabobonu. Jeżeli chodzi o 1920 rok, to na samym początku Bolszewicy byli bardzo słabi, a do tego okrążeni i w związku z tym chcieli się z nami dogadać, ale myśmy wybrali awanturę kijowską. Jeżeli chodzi o Hitlera, to wyraźnie mylisz Republikę Weimarską z okresem jego rządów. Bo Hitler uważał Rosję sowiecką za swojego głównego ideologicznego wroga i vice versa. Doszło do tego, że gdy Ribbentrop leciał w sierpniu do Moskwy, to tam w panice szukano hitlerowskiej flagi na powitanie i taką znaleziono dopiero w jakimś teatrze... Mieliśmy propozycję JAMAL II, na który nie zgodziliśmy się, a można było na tym sporo zarobić. To jakim prawem zabraniamy innym kupować gaz z Rosji za pomocą NS1 i NS2? Jeżeli myślisz, że Niemcy to idioci i będą kupować drogi amerykański LNG, to się grubo mylisz...
  23. W XVIII wieku liczyła się w tej części Europy ziemia i ilość chłopów pańszczyźnianych. Ale to własna magnateria nas sprzedała, najpierw doprowadzając państwo do całkowitej anarchii, a później sprzedając kraj. Aby było "ciekawiej", to kolejne rozbiory zatwierdzały Sejmy Rzeczpospolitej. Aby było jeszcze "ciekawiej", to już po pierwszym rozbiorze zaczęły powstawać OCHOTNICZE oddziały jazdy polskiej na usługach zaborców. Służyli w nich synowie co znaczniejszych rodów magnackich i szlacheckich. Najwięcej takich oddziałów polskiej jazdy powstało w zaborze austriackim, zwano je Półkami Galicyjskimi. Wiernie służyły nowemu Panu i wielu z nich zostało odznaczonych za męstwo Medalem Marii Teresy i innymi gratyfikacjami. Aby było jeszcze ciekawiej, to toczyli walki również z naszymi Legionistami i jak odnotował kronikarz - "Polacy podczas bratobójczych walk obrzucali się wzajemnie najgorszymi obelgami". I to nie był koniec ich historii, ale o tym się nie mówi, bo temat mocno wstydliwy... W 1920 roku to myśmy się wyprawili na Kijów, a nie odwrotnie. A później to faktycznie tylko cud nas uratował... W 1939 roku staliśmy Hitlerowi na drodze do zniszczenia Rosji sowieckiej. Niemcy proponowali nam sojusz, myśmy odmówili. Pozostało nam albo grać na zwłokę, albo pójść na konfrontację, wypuszczeni przez Brytyjczyków wybraliśmy to drugie. I znowu cud nas uratował, bo gdyby Hitler wygrał wojnę...
  24. To prawda, że gdyby nie amerykańskie bazy u nas, to by już dawno Marsjanie nas zaatakowali, aby posiąść nasze bogactwa, a tak za stosunkowo niewielkie dla bogatego kraju pieniądze mamy spokój. Dodajmy jeszcze do tego to, że za kilka lat będziemy posiadali super nowoczesne samoloty F-447, to już nikt nam nie podskoczy...
  25. Chciałem jedynie zauważyć, że Trump zaprosił właśnie na szczyt G7 do Waszyngtonu Putina, a nie Dudę czy Kaczyńskiego. To tak dla przypomnienia, aby trochę ochłodzić rozpalone głowy u nas, które koniecznie chcą rozpętać wojnę z Rosją o Krym i Osetię, bo to niby polska racja stanu wg. nich jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie