Skocz do zawartości

balans

Użytkownik forum
  • Zawartość

    8 585
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    58

Zawartość dodana przez balans

  1. Nazwisk nie pamiętam, ale był w ówczesnej TV film dokumentalny z ich procesu. A w padli, bo chyba zaraz po pasterce zamordowali 2 czy 3 osoby z jakiejś rodziny i to na oczach wielu ludzi.
  2. Co to ma wspólnego z tematem wątku? Jeszcze raz napiszę - 64.Dyw.NKWD od jesieni 1946 roku nie brała już udziału w akcjach przeciwko zbrojnemu podziemiu, a w styczniu 1947 roku została przeniesiona na Ukrainę do walki z UPA. Reszty tego co napisałeś nie będę komentował, bo szkoda klawiatury na te bzdury.
  3. Nic się nie zgadza, bo ja miałem na myśli tych, którzy przed wojną byli polskimi obywatelami. A to, że byli żydowskiego pochodzenia jak np. Józef i Izabela Różańscy [przed wojną Goldberg] tego faktu nie zmienia.
  4. To się w końcu zdecyduj, bo najpierw piszesz o wszechwładzy NKWD jeszcze w 1948 roku. Co jest zupełną bzdurą do kwadratu, a jak Ci się zapodaje fakty, to zganiasz wszystko na "Władzę Ludową". To w końcu NKWD czy UB? No i jakieś śnurki zapodaj, o czym zresztą wspomniał już Yeti. Co nie znaczy, że na samym początku do Milicji nie trafiali często zupełnie przypadkowi ludzie, i że niektórzy z nich nie dorabiali bandyterką, bo dorabiali. Ale na pewno nie było to w interesie "Władzy Ludowej". Swoją drogą ciekawe, gdzie takich "rewelacji" dzisiaj uczą?
  5. Nie wiem kto Ci takich głupot nagadał, że wszędzie widzisz NKWD? Bo historia trochę inaczej wyglądała. A wyglądała tak, że Sowieci w 1944 roku skierowali do Polski, w celu likwidacji zbrojnego podziemia 64. Dyw. NKWD, zresztą za zgodą Wielkiej Trójki [w zamian Churchill dostał zgodę Stalina na likwidację komunistycznej partyzantki w Grecji]. Ta dywizja NKWD działała jeszcze w 1945, bo od 1946 roku jej działalność przejęły oddziały KBW, acz jeszcze przez pół roku udzielała wsparcia oddziałom KBW, bo od jesieni 1946 roku już tylko stacjonowała w koszarach, a wyniosła się ostatecznie z Polski w styczniu 1947 roku. To odnośnie NKWD w Polsce, pomijam przy tym, że na kierownicze stanowiska w UB oddelegowano wtedy, po zmianie nazwisk, byłych polskich obywateli, bo to trochę inna bajka jest. I jeszcze odnośnie [niestety] powszechnego bandytyzmu, jaki jeszcze długo po wojnie był większym zagrożeniem dla władzy, niż zbrojne podziemie, a przynajmniej tak było po pierwszej amnestii, gdy "leśni" w większości się ujawnili. Otóż okupacja zdemoralizowała wielu obywateli, a życie ludzkie było niewiele warte. Powszechnym sposobem rozwiązywania sąsiedzkich sporów, było wrzucenie przez okno granatu do izby i to bez oglądania się na to, że tam były też dzieci. Najbardziej byli wystraszeni ci, którzy przechowywali w czasie okupacji Żydów. Bo jak przechowywali, to zapewne za złoto [co często było prawdą], no więc należało ich obrabować. A to co się działo na tzw. Ziemiach Odzyskanych, to jeszcze długo po wojnie, to był istny "Dziki Zachód". I jeszcze taka ciekawostka z początku lat 70-tych z Kielecczyzny. Otóż sądzono tam taką rodzinną bandę, która przez lata terroryzowała okoliczne miejscowości, a niewygodnych mordowała, a proceder tak długo trwał, bo wszyscy byli zastraszeni. To się zresztą powtórzyło u nas w latach 90-tych, gdy to mafia zaczęła rządzić, ale to trochę inne podłoże miało.
  6. Gdyby nasz kraj był normalny, to by nigdy nie doszło do rozbiorów...
  7. Abyśmy mogli sprowadzać amerykański LNG.
  8. Krajobraz trochę przypomina okolice lotniska w Balicach.
  9. Przecież napisałem, że tytuł był prowokacyjny, co nie zmienia faktu, że ci którzy wtedy najmocniej wymachiwali szabelkami, to pierwsi nawiali. Ba nawet kilku generałów z pola bitwy nawiało, pozostawiając żołnierzy na pastwę wroga...
  10. Politykom można wybaczyć, chociaż zapowiadali "nie oddanie nawet guzika", ale Naczelny Wódz się zupełnie skompromitował. I to zarówno ucieczką, jak i jeszcze bardziej rozkazem obrony Warszawy kosztem ludności cywilnej, gdy on już bezpiecznie urzędował w Rumunii...
  11. Pomijając prowokacyjny tytuł, to nie da się ukryć, że nasi najważniejsi nawiewali, aż się na szosach kurzyło. Do tego najgorzej w tym wszystkim wypadł nasz Naczelny Wódz, bo nakazał bronić Warszawy, co kosztowało życie ok. 20 tysięcy cywili, a sam nawiał z miasta...
  12. Dwa Karasie porzucone na lotnisku w Radomiu. Zdjęcie z albumu: A.Kr.Laz.Abt.571.001
  13. Dzisiaj to by chyba podpadło pod Gender...
  14. Chyba jeszcze nie było? Do 17, Hs 123, Hs 126 i Ju 52 na wrakowisku na lotnisku w Radomiu. Zdjęcia z albumu: A.Kr.Laz.Abt. 571.001
  15. Psycholi u nas nie brakuje, a do tego prawo jest stanowione pod psycholi. Aby nie było, nie wszyscy myśliwi to psychole [vide poprzedni post]. https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wroclaw/budzow-kolonia-kto-zastrzelil-konia-wartego-pol-mln-zl-nagroda/cjgq38y
  16. Jakieś dwa miesiące temu był wywiad na Onecie z byłym znanym polskim sportowcem, który obecnie słynie z zamiłowania do myślistwa [szkoda, że nie wkleiłem]. No i w tym wywiadzie powiedział, że część myśliwych się buntuje, bo obecny minister środowiska [sic!] nakazał im "wystrzelać wszystko", strasząc opornych wysokimi karami za szkody jakie czyni zwierzyna. Bo to taki współczesny Troglodyta, który oczywiście dorabia do tego ideologię zaczerpniętą z mitów i legend pierwotnych plemion Izraela, że Bozia na to pozwoliła. A corocznie giną na całym świecie bezpowrotnie tysiące gatunków flory i fauny. No chyba, że natura w swojej mądrości się obroni i zafunduje światu jakąś pandemię, którą tylko 1/3 populacji przetrwa...
  17. Współczesna replika Forda, na oryginalnym podwoziu [zdjęcie za zgodą autora].
  18. balans

    Odbudowa Tigra

    Pecunia Non Olet jak mawiali Starożytni Rosjanie...
  19. Jeżeli na pokładzie samolotu podawali grochówkę, to mógł być wybuch...
  20. Tu jest o tym, że nowoczesna artyleria bez dronów się nie obejdzie. I o tym, jak MON "Goni króliczka aby nie złapać go"... https://www.defence24.pl/w-oczekiwaniu-na-graala--artyleria-bez-dronow
  21. Owszem, opracowano dla Raka nowoczesną amunicję HE [nie mylić z APR] i nawet ostatnio zakończono jej testy. Nowoczesność w tym przypadku polega na zmianie konstrukcji korpusu granatu, przez co ten osiąga większą prędkość wylotową, a więc ma większy zasięg [10km]. Opracowano też dla tej wersji nowy zapalnik, umożliwiający strzelanie na bardzo bliskie odległości. No i co z tego, jak na razie MON zamówił tą amunicję w ilości ZERO sztuk. Najnowsze duże zamówienie MON, to zakup w Afryce kilkuset, całkiem zresztą niezłych samochodów, ale dla rolników... I to byłoby na tyle, mój ty płaskoziemcze...
  22. Jest taka sprawdzona zasada - Sojuszników szukaj sobie blisko, a wrogów daleko. My akurat robimy na odwrót. A później mamy pretensje do całego świata, że ten nas znowu nie rozumie i nie docenia naszego mesjanizmu. A na koniec, jak zawsze, lądujemy z ręką w nocniku...
  23. Już widzę jak Amerykanie zapominają o S.447, pompują miliardy dolarów w naszą gospodarkę, a nawet przenoszą swój przemysł z Chin do Polski [bo takie głosy też słyszałem] i jak "automatycznie" stajemy się bogatym krajem. Ba, nawet lokalnym mocarstwem. Życzę powodzenia!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie