-
Zawartość
8 585 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
58
Zawartość dodana przez balans
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 45
-
Rozminowanie pod przekop Mierzei
temat odpowiedział balans → na fuks_ag → Aktualności, newsy, wydarzenia
Znalazł się odważny kapitan, ale tylko na przepłynięcie kilkudziesięciu metrów https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/znalazl-sie-kapitan-ktory-przeplynie-przez-przekop-znamy-szczegoly-tylko-u-nas/7qc614e -
Morski Dywizjon Lotniczy- zdjęcia i materialy.
temat odpowiedział balans → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Dzięki! A gdzie można ewentualnie zakupić to wydawnictwo? -
Morski Dywizjon Lotniczy- zdjęcia i materialy.
temat odpowiedział balans → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
A ja jestem ciekawy jak były malowane te wszystkie wodnosamoloty zakupione we Francji? Domniemywam, że posiadały ichni kamuflaż, tylko jaki? Był czas, że kupowałem wszystko co ukazywało się na temat lotnictwa i nie tylko, ale obecnie stwierdzam, że sporo tych publikacji powstawało na zasadzie - jak sobie autor taki kamuflaż wyobrażał. A ponieważ już oczy nie te, a wraz zawartością poprzedniego kompa straciłem dostęp do kilkudziesięciu linków, stąd moja prośba o jakieś namiary i ewentualne ilustracje. Pozdrawiam pasjonatów lotnictwa morskiego -
Odniosę się jeszcze do tego cytatu powyżej: Niemcy dostali od Amerykanów propozycję nie do odrzucenia - albo zablokujecie NS2, albo USA wprowadzi sankcje na wasz przemysł samochodowy. No i teraz mają stracha przed zimą, zresztą nie tylko oni, bo recesja i inflacja zatacza coraz większe kręgi, a gazu na rynku brakuje.
-
A chociażby asygnatę na drewno na opał i ryczałt na paliwo...
-
96 sztuk Apache AH-64E w Polsce?
temat odpowiedział balans → na bjar_1 → Marynarka, Lotnictwo i okolice
Oby nie tuczarnie trzody chlewnej, jak było przy okazji zakupu F-16. -
Właśnie dopiero teraz Putin trzyma wszystkich za jaja i coraz większy jest strach przed zimą i recesją nawet w dużo bogatszych od nas krajach. Putinowi zależało na tym, aby za gaz i ropę UE inwestowała w Rosji, a najbardziej darli ryło o NS2 Bałtowie, Polska i Ukraina. Wykorzystali to Amerykanie, którzy szantażem uzyskali "dwa w jednym", czyli jednoczesne osłabienie Unii i Rosji, ale Europa za to poniesie bardzo wysokie koszty, bo dla niej nie ma innej alternatywy, niż tanie węglowodory z Rosji. Tak na marginesie - niby w jakim celu Rosja miałaby atakować Bałtów, czyli praktycznie wywołać III Wojnę Światową? Mieszkasz w lesie, pracę masz za płotem i prawie wszystko masz za darmochę. No to się nie dziwię, że na tanim gazie i węglu ci nie zależy. Ale wczoraj biznesowy portal podał, że w Polsce zlikwidowano już 10500 sklepów, bo zniszczyły ich rosnące skokowo koszty za media, a swoje też zrobił wyjątkowo durny zakaz handlu w niedziele. A dziś w radiu podali, że firmy z okolic Włocławka dostały rachunki za prąd wyższe o 700%. Ile z nich to wytrzyma? Titanic coraz szybciej się zanurza i wcale mnie to nie cieszy, wręcz przeciwnie.
-
Jeżeli ktoś nie rozumie, że reparacji nie uzyskamy, ale za to będziemy mieć wielki kryzys i biedę, a sprawa reparacji służy jedynie wskazaniu "winnego" tej biedy, to ja na to nic nie poradzę. Do tego szukanie sobie wrogów wśród sąsiadów [Niemcy, Czesi] w tych nieprzewidywalnych czasach jest dość ryzykowne. Inna sprawa, że Tusk maczał w tym palce, bo w swojej głupocie darł ryja, że PiS pozwala kupować węgiel w Rosji, no to teraz pozostają apele Naczelnika, aby ludzie w zimie palili "byle czym". Podobnie z gazem - mogliśmy mieć do końca roku tani gaz z Rosji, ale woleliśmy kupować ten sam ruski gaz rewersem z Niemiec, płacąc Putinowi 300-400% więcej. No i jeszcze Baltic Pipe - najpierw wybudowaliśmy rurociąg, a teraz próbujemy negocjować kontrakty, czyli postawiliśmy sprawę na głowie. A do tego dojdzie od nowego roku jeszcze problem z paliwem, bo wejdzie unijne embargo na ropę z Rosji [myśmy chcieli aby weszło dużo wcześnie], a OPEC właśnie ogranicza wydobycie. I pomyśleć, że wszystko zaczęło się od zablokowania NS2...
-
Zachodnia Europa długo swój dobrobyt budowała w oparciu o tanie rosyjskie surowce, ale sankcje spowodowały, że obecnie szykują się na kryzys [recesja, inflacja, drożyzna i bunty społeczne]. Nas kryzys też nie ominie, ale pewnie taki z 10 razy większy, bo oni przynajmniej węgla sobie nakupowali... A w tej sytuacji PiS potrzebuje wroga, którego przedstawi elektoratowi [głównie wieś i emeryci] jako winnego kryzysowi. No i mamy komplet, czyli Niemcy, Tusk i Putin - w tej kolejności. A ponieważ Niemcy, tak jak za Gomułki, stały się naszym największym wrogiem, no odgrzano stary kotlet o reparacjach, które nam się należą i to wiedząc z góry, że nic nie dostaniemy, ale ciemny lud to kupi. Do tego sama sprawa reparacji jest dość "śliska", bo Niemcy utracili prawie 1/4 swojego terytorium na rzecz Polski. A przy tym były to ziemie cywilizacyjnie rozwinięte o jakieś 200 lat bardziej, niż to co utraciliśmy na wschód od Buga [za wyjątkiem kilku większych miast]. A mamy jeszcze na karku w ramach reparacji Żydów, którzy swoje żądania od nas wycenili na 100 mld dolarów za tzw. mienie bezspadkowe + pewnie odsetki.
-
Morski Dywizjon Lotniczy- zdjęcia i materialy.
temat odpowiedział balans → na formoza58 → IIRP - Wojsko Polskie 1918-1939
Tak. Ze starego "Modelarza". -
Za to co drukują w PWPW nic nie kupimy, trzeba te miliardy dolarów gdzieś pożyczyć. Pewnie w amerykańskich bankach, a później oddać z odsetkami.
-
Rozumiem o czym piszesz, ale za to Ty nie rozumiesz o czym ja piszę. A piszę o tym, że Polska to nie Kuwejt leżący na morzu ropy naftowej i w związku z tym nie powinna kupować za miliardy dolarów sprzętów z półki, tylko każdorazowo w ramach przetargów. A przetargi powinny być tak ustawione, aby jak najwięcej zyskał nasz przemysł [nowe technologie, nowe miejsca pracy i udział w łańcuchu dostaw], bo inaczej to dalej zostaniemy skansenem, do tego zarządzanym przez niekompetentnych ludzi z nadania politycznego. Czy to tak trudno zrozumieć?
-
Tyle pieniędzy zmarnowano, że ze 2-3 satelity były w naszym zasięgu. Ale ja akurat miałem na myśli drony, ale takie z prawdziwego zdarzenia, a nie te wypuszczane z ręki. O FA-50 jako samolocie bliskiego wsparcia...
-
[Sprzedaż] srebrne sztućce
pytanie odpowiedział balans → na Kambor88 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Przecież jasno napisali ci powyżej, że to nie jest srebro, tylko wyroby platerowane Made in CCCP. A 3p70k to cena, czyli 3 ruble i 70 kopiejek. Do tego zestaw jest niekompletny, tak że nowego mercedesa za niego nie kupisz, co najwyżej takiego 10 letniego... -
Aby użyć bomb Mk82 to należy najpierw nadlecieć nad cel, zapewne na bardzo niskim pułapie, a nad celem zrobić tzw. "górkę". Natomiast bomby kierowane można użyć z większej odległości, ale i z większego pułapu. A przy tym należy posiadać jakieś środki rozpoznania. A jak na razie takich nie posiadamy...
-
No to może Harwester? Oczywiście jeżeli nazwa nie jest zastrzeżona.
-
A mieliśmy nie dyskutować na temat wiary... A wracając do zakupu FA-50, to jeżeli za tym pójdą dla naszego przemysłu nowe technologie i nowe miejsca pracy, to przestanę się czepiać. A jeżeli nic z tego nie będzie, to znaczy, że zmarnowaliśmy kolejną okazję.
-
Kiedy Caracale do dzisiaj się sprzedają i to od Singapuru po Brazylię i Meksyk, nie wspominając już o ich wersji cywilnej. Więc gdzie gdzie tu mrzonki?
-
Dalej uważam, że na tego typu zakupy każdorazowo powinien być ogłoszony przetarg, choćby po to aby uzyskać lepszą cenę i lepsze warunki offsetu. Ale jak ten FA-50 będzie u nas montowany, a później remontowany, a przy tym uzyskamy udział w łańcuchu dostaw, to niech sobie już będzie. Acz na samolot bliskiego wsparcia, jak to ktoś tu sugerował, raczej się nie nadaje, bo przy braku opancerzenia będzie bardzo wrażliwy na ostrzał z ziemi.
-
Tak się jakoś dziwnie składa, że kraje dużo bogatsze od nas, gdy kupują sprzęt dla wojska, to każdorazowo informują społeczeństwo, ile to dzięki temu przybędzie w kraju nowych miejsc pracy w przemyśle wysokich technologii. Ale skoro one takie głupie są, a my tacy mądrzy i to olewamy, to dlaczego oni są dużo bardziej bogatsi od nas, a my przy nich jesteśmy dziadami? Tak, uważam, że oferowane nam Gripeny byłyby dobrymi samolotami dla Polski. A to z dwóch powodów: pierwszy to ten, że dostalibyśmy potężny zastrzyk nowoczesnych technologii i nowe miejsca pracy, a po drugie, to ten samolot został już na etapie projektowania dostosowany do operowania z DOL-i. Tak uważam, że Caracale byłyby dobrymi śmigłowcami dla Polski. Po pierwsze jw, a po drugie mielibyśmy dziś 50 śmigłowców z czego prawie połowa w wersjach specjalistycznych + pewnie eksport, a tak to mamy starzejące się Mi-8/17, a następów nie widać...
-
No to przypomnę to co napisałem wcześniej, a napisałem, że o pozycji jakiegoś państwa na świecie decyduje w pierwszej kolejności jego poziom rozwoju gospodarczego. Teraz dodam, że o poziomie rozwoju gospodarczego decyduje w pierwszej kolejności posiadanie innowacyjnego i nowoczesnego przemysłu, w tym militarnego. No chyba, że jest się bankierem świata, ale nam to nie grozi. Dlatego bardzo mnie dziwi, że tak mocno krytykujesz Caracale i Gripeny, przecież mielibyśmy dwie nowoczesne montownie i zakłady produkujące silniki do śmigłowców + dwie bazy remontowe. Sama inwestycja Francuzów miała docelowo przynieść nam, wliczając w to kooperantów, coś 3,5 tyś nowych miejsc pracy, nie licząc innych korzyści, w tym politycznych. I co? I psinco, bo pozostaliśmy z zakładami zbrojeniowymi w większości z minionej epoki. A jeżeli chodzi o kody źródłowe i ich udostępnianie przez USA innym, to zapytaj Departament Stanu, bo nie sądzę aby Żydzi chcieli się nam tym chwalić. Pozostałe punkty pomijam, bo nie chcę się powtarzać. I to byłoby na tyle. Pozdrawiam
-
Rozczarowałeś mnie, a ja akurat po Tobie spodziewałem się merytorycznej dyskusji na argumenty, a nie rzucenie kilku hasełek... Zacznę od tego, że o pozycji jakiegoś kraju na świecie nie decyduje ilość czołgów i samolotów [acz te też są niezbędne], ale jego rozwój gospodarczy czyli PKB - my zajmujemy 23 miejsce, oraz zamożność społeczeństwa czyli PKB per capita - my zajmujemy 43 miejsce, ale społeczeństwo zaczyna szybko biednieć. To dlatego w dużo bardziej bogatych od nas krajach, jak kupują zabawki dla wojskowych, to zawsze informują ile to dzięki temu przybędzie nowych miejsc pracy w przemyśle wysokich technologii. Nam takie warunki zaproponowali Francuzi ze swoimi Caracalami [skorzystali Węgrzy] i Szwedzi ze swoimi Gripenami, ale myśmy ich olali. 1. Nie zawsze tak było, ale obecnie jest coraz częściej. 2. Nie mam takiego info, a w Borsuka to średnio wierzę. 3. Niby z jakich powodów nie mogliśmy ogłosić przetargu na nowoczesny BWP? A odnośnie Czechów, to naród pragmatyczny [w odróżnieniu od nas] i chce jak najwięcej wytargować, za jak najmniejszą cenę. 4. Nie, konstrukcja nie była udana, bo to tak jakby wieżę z krążownika ustawić na kadłubie torpedowca. A mogli kombinować coś na podwoziu T-72. 5. Raczej tragiczne w skutkach. 6. Zapytaj dlaczego tylko Izrael otrzymał kody dostępu, a innym USA odmawia. 7. Jeżeli nie widzisz problemu logistycznego, ze sprowadzaniem części z kraju leżącego na drugim końcu świata, to znaczy, że kiepsko widzisz... 8. Napisałem, że "prawie wszystko ma pływać", a ponieważ w naszych rzekach od wiosny do późnej jesieni wody jest jak na lekarstwo, to nie bardzo jest gdzie pływać. Nie wspominając już o tym, że aby coś przepłynęło to należy wcześniej zniwelować i umocnić oba brzegi, a więc wcześniej przerzucić też ciężki sprzęt na drugą stronę. 9. To nie ja zacząłem wtrącać tu poglądy polityczne i ideologiczne.
-
Dyskusja z pislamistami i katotalibami nie ma sensu, bo z braku argumentów zaczynają obrażać, insynuować jakieś związki z Kremlem, albo jak ten pajac powyżej straszyć psychuszką. Nie strasz, nie strasz bo się .......
-
Zacznę od tego, że na Zachodzie kierują się inną filozofią przy zakupie sprzętu pancernego, a u nas inną. Tam są pragmatyczni, bo wiedzą, że wyszkolenie żołnierza, a tym bardziej specjalisty jest kosztowne, a więc należy włożyć maksimum wysiłku w jego ochronę. To dlatego ich najnowsze produkty czyli Puma i Leo A7 mają dostać systemy obrony aktywnej [ASOP] chroniące przed rakietami ppk. Natomiast u nas obowiązuje zasada z minionej epoki, czyli że wszystko co tylko może ma pływać i to pomimo tego, że nie bardzo jest u nas gdzie sobie popływać... A wracając do Borsuka, czyli niekończącej się historii - mogliśmy już od kilku lat produkować na licencji nowoczesny BWP, a było w czym wybierać [vide Czechy]. A tak kiwamy się z tym Borsukiem i końca nie widać, a przy tym nie mamy żadnego doświadczenia w konstruowaniu pojazdów pancernych [vide nieudana konstrukcja stosunkowo prostego podwozia dla Kraba]. I jeszcze odnośnie zakupów samolotów - skoro już dość dawno temu zerwaliśmy umowę na obsługę MiG 29 z producentem i było wiadomo, że zacznie się "partyzantka" w ich obsłudze, która zakończy się serią katastrof, to należało wtedy ogłosić przetarg na ich następcę. Warunkiem podstawowym powinien być montaż w kraju, dostęp do kodów i udział w łańcuchu dostaw, czyli nowe miejsca pracy w przemyśle wysokich technologii, bo coraz bardziej w nowoczesnych technologiach odstajemy światu, a uważamy się za mocarstwo.
-
Dodam jedynie, że z F-35 było/jest? jeszcze dowcipniej, bo Amerykanie sprzedając sojusznikom ten samolot, zamontowali w nim system śledzący każdy ruch samolotu. Norwedzy to pierwsi wykryli i zrobiła się z tego spora awantura. A o działku, które mieliśmy dostać w ramach offsetu, ale kowboje tradycyjnie nas zrobili w bambuko [nasi nie mieli tego na piśmie?], to nie napisałem, że za F-16 tylko za ostatnie kontrakty. Natomiast odnośnie rozkręcenia produkcji Borsuka, to ja znając nasze realia i ciągłe zmiany wymagań MON, taki pewny nie jestem. A mogliśmy już od kilku lat produkować na licencji jakiś prawdziwy BWP, bo to co zostaje z tych pływających po ataku ppk czy drona, to można zobaczyć na setkach zdjęć z Ukrainy. A zresztą tam też nie pływają, a wody dużo więcej...
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 45
