Skocz do zawartości

piwo poszukiwaczy


sanshin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 373
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
od dłuższego czasu nie pijamy z kumplem rodzimych wyrobów. mamy ten luksus że podczas wypadów na łono natury, nadkładamy kilka kilo drogi i w niemieckim Netto nabywamy po skrzyneczce lub po dwie dobrego piwka w stylu Breznak, Gambrinus, czy coś z niemczyzny. mając fant" wychodzi mniej więcej 2 zeta za flaszkę. a często są promocje i krata piwa stoi za 7 ojro. pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze macie, taki Paulaner u mnie kosztuje C$3 flaszka, bylem jesienia w Montrealu i w pewnej knajpie uraczyli mnie czyms czego smaku nie zapomne , tylko ze zapomnialem nazwy,niech sie ociepli to pojade z powrotem i juz ja sobie naklejke z butelki na portfel nalepie coby nie zapomniec.Pozatym w temacie piwnym bryndza,testowalem chyba juz wszystko co serwuja sklepy z piwem i roznymi napitkami , nasze piwa jeszcze chyba tylko sila bezwladnosci maja zbyt, ale to wszystko zaczyna smakowac jak czysta zywa chemia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
Świadomy piwosz wie, które marki są ściemą i udają" regionalne/niszowe, etc. Łomża jest tego aktualnym i wyraźnym przykładem. Co druga babska czy męska pipka w Wawie popija Łomżę przez słomkę i jest trendy ;P [źródło: obserwacje własne]

Zaś co do pasteryzacji/filtracji/utrwalania - lub ich braku - dobre piwo może być pasteryzowane, filtrowane, utrwalone. I być po prostu smaczne. Nie jestem w tym względzie nadmiernie wybredny, choć wyroby niefiltrowane lubię szczególnie. Ale np. mój ulubiony Koźlak z Ambera (butelkowy), albo Grand Imperial Porter, podpada pod wszystkie trzy powyższe kategorie. Nieutrwalone nie równa się automatycznie dobre, a utrwalone nie musi być sztuczne i niesmaczne :) Zdrowy rozsądek zalecany.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Browary regionalne - Amber, Fortuna, Kormoran, Sulimar, Ciechan...
Czasami kupuję wynalazki - właśnie popijam białoruskiego Kult-a ( duży zapas zrobiony bo przecena w Tesco po 1,49 zł :) - pszeniczniak ale dobrze wchodzi. Po za tym czasami dobry porter.

Do piw z dużych browarów zniechęciłem się - Warka, Tyskie się popsuły, z Harnasia siuśki, Żywiec nijaki, a np. Dębowe Mocne wbrew reklamie jest warzone metodą maksymalnie skracającą czas produkcji - chemia chemia chemia !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 tony piwa na drodze! [ZDJĘCIA]
Dzisiaj, 9 sierpnia (13:44)

Na autostradzie A4 w Katowicach na wysokości węzła Murckowska z ciężarówki wysypało się piwo. Zamknięty jest lewy pas ruchu w kierunku Wrocławia.

Na autostradzie leży 24 tony piwa. Większość butelek jest rozbita. Nie wiadomo, kiedy uda się uprzątnąć drogę.

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-24-tony-piwa-na-drodze-zdjecia,nId,1008195



HEh.... Trochę szkoda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Margor, proszę Cię, tylko nie Sulimar! Piłeś może Beczkowe stamtąd? Przecież w tym można co najwyżej nogi moczyć... Poza tym miałem okazję poznać ten browar od środka - przestrzegam (a sam byłem przestrzegany przez pracowników).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nabuh - Beczkowe to nie piwo :) to tak jakby porównywać to piwo z VIP-em z Biedronki, Barley-em z Tesco, Donner-em z Carrefoura albo piwami z browaru Głubczyce - wiadomo o co chodzi...
Z Sulimara chodziło mi bardziej o Baltic Porter i Cornelius Pszeniczne - oba dają radę ale dzięki za przestrogę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10.5 było dostępne w okresie gdy studiowałem - kilkanaście lat temu. Z kasą było wówczas kruchutko, ale mimo to wolałem w klubie studenckim dopłacić 50 groszy do czegoś innego, byle nie pić 10.5, które cieszyło się złą sławą wyjątkowych sików. W moim przypadku ta marka wzbudza wręcz awersję.

M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Beaviso ma rację w ocenie 10,5 - to były straszne siuśki Danuśki robione bodajże przez browar z Elbląga. A w swoim czasie to piwo było tak intensywnie promowane, że trudno się było opędzić.
A tak przy okazji zapytam: czy jest wśród Was ktoś kolekcjonujący puszki po piwach? Mam kilkanaście sztuk dość nietypowych po trunkach ze wschodu (Rosja, Estonia, Litwa, Łotwa) - chętnie je oddam w dobre ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie