Skocz do zawartości

Wydobycie Czarna Nida - kolejna Pantera?


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Utylizator złomu napisał:

Gorzej z oszacowaniem kosztów gazów spawalniczych - to stal wysokogatunkowa nie jak na T-34.😁

Ale te gazy to chyba jeszcze nie teraz, nie na etapie wydobycia, czy tak? Czy mowa o późniejszej odbudowie? Chodzi o argon? Jeśli argon to on nawet w PRL był drogi i cackano się z nim niesamowicie, pilnowano, żeby nie leciał w spaw ani sekundy dłużej niż było to konieczne. W zasadzie to był taki rarytas tylko dla zbrojeniówki i lotnictwa. Nie wiem, jak teraz jest na rynku komercyjnym z takimi specjalistycznymi gazami spawalniczymi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pojazd pochodził z Werkstkp./Pz.Rgt.2, zatonął 13 stycznia 1945 roku. W odległości kilkuset metrów od miejsca wydobycia tego Bergepanther wydobyto już 2 Panthery ( 1989 - obecnie USA i 2003 rok - obecnie Muzeum Orła Białego ) oraz w latach sześćdziesiątych inną Bergepanther. 

Wydobyty wczoraj pojazd został zbudowany jako czołg Pz.Kpfw V Ausf.D i zapewne ma bardzo ciekawą historię na frontach II Wojny Światowej. 

Od czerwca 1944 roku zakłady Seibert - Stahlbau GmbH rozpoczynają przebudowę czołgów Pz.Kpfw V Ausf.D na Bergerpanther. Ogółem do zakładów Seibert trafia 71 pojazdów tego typu. 

Do 16. Panzer Division Bergerpanther trafia w jednej z dwóch dostaw: 24 wrześnie ( 2 szt ) lub 27 października.

https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid03SsGSWy7QGvTRtLJfHkxF6gbBn7Gpf97xyaZyWGKXE33eSBrPXGifDuwZkkJ9bRol&id=100057246858578

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bjar - jakie puzzle ??? - prawie calak !!! , podobno silnik jeszcze chodził jak wyciągano. Jedburgh ma widzę realne podejście do tematu. Lat temu x jak wydobywano farfocle z PzKpfw IV zaznaczyłem że z tego nie da się odbudować jeżdżącego pojazdu bo koszta remontu przekroczą koszta zakupu sprawnego niezniszczonego , wtedy Bjarku mnie zakrzyczano , stwierdzili mędrcy że za 2-3 lata będzie śmigać. Jak ktoś chce szukać starych tekstów to proszę, wtedy po wydobyciu zaznaczyłem że jedynie co to można go poskładać jako ładną rozbita wydmuszkę i... tak na końcu postąpiono , obecnie stoi w Kłaninie na ekspozycji po wymianie czasowej muzealnej. Jak ktoś ma wielomilionowy portfel przypala cygara 100 dolarowymi banknotami to tego "berga" odbuduje , tyle że nie Panzer-farm bo to nie ta liga. Ten "berg " zobaczy odbudowę jak świnia niebo . Wszystko zależy od ludzi którzy albo się profesjonalnie i szybko za to biorą albo są to zbieracze i kolekcjonerzy i nic po za tym . Proszę mi przypomnieć ile lat temu wydobyto calaka czołgu "Valentine" ?? chyba już dekada minęła nie ?? i co śmiga ?? , nie śmiga ?? , odbudowany ?? , nie ?? czemu ??? . Po prostu trafił tam gdzie na pewno nie miał trafić . I jaka przyszłość tej kolekcji tego człowieka będzie ?? i tej Valentyny . obawiam się że się rozlezie jak kolekcja Tabenckiego. Niestety proszę o przykład dużej profesjonalnej kolekcji i szybkich profesjonalnych remontów na poziomie Dellinga . Wierzę że jak Bjar za to się "chyci" to w mig z tego pojazd powstanie . Gdyby to wydobyło Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu to była by szansa na odbudowę . W dodatku to że wydobyło to Panzer-farm nie znaczy że są właścicielami tego co wydobyli . Właścicielem jest państwo !! i im użycza do odbudowy na czas na razie nieokreślony ale obiekt jest w świetle prawa niezbywalny.  Co to znaczy i jakie to niesie konsekwencje przekonała się Fundacja "Polskie Orły" po częściowej rekonstrukcji płatowca Bf109G. i te konsekwencje oraz brak możliwości zwrotu kosztów oraz niemożliwości odsprzedaży spowodowało że nie opłaca się fundacji kończyć remontu ale też nie zbędą tego egzemplarza bo może za x lat się zmienią przepisy. Dlatego osoby które prywatnie wydobyły pojazdy w Polsce w w świetle obecnych przepisów nie będą zainteresowane wkładaniem gigantycznej kasy w coś co nie będzie ich własnością w 100 % i państwo nie będzie tej kasy chciało zwrócić w razie próby odsprzedaży np do muzeów , bo i po co ma jakieś muzeum płacić za coś co i tak praktycznie jest własnością państwa. Dlatego Delling woli kupować za granicą , wymieniać się bo jest 100 % właścicielem. Bjar najpierw poczytaj przepisy o zabytkach i własnościach państwa a potem jak będziesz w tych przepisach obryty to sam stwierdzisz czy dasz kasę Zabłockiemu na zakup mydła. I dlatego twierdzę że ten pojazd mimo że unikat to będzie wiecznie unikatem w takim stanie jak go znaleziono- nic mu nie ubędzie ale nic nie przybędzie i to nie jest jakakolwiek zawiść czy zazdrość temu że wydobyto taki czy inny pojazd a realizm tego kraju o czym niektórzy nie zdają sobie sprawy z wykładni przepisów tych obiektów . Поживем, посмотрим, сказал слепой.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj moje posty jeszcze raz na spokojnie i powiedz, czy gdzieś napisałem o jakiejś odbudowie tej Berge, bo trochę sobie dokładasz. Czekam.

Teraz, Landszaft napisał:

ten pojazd mimo że unikat to będzie wiecznie unikatem w takim stanie jak go znaleziono

No i niech będzie, umyć wodą i niech stoi. Ja nie mam nic przeciwko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Landszaft napisał:

Bjar - jakie puzzle ??? - prawie calak !!! , podobno silnik jeszcze chodził jak wyciągano. Jedburgh ma widzę realne podejście do tematu. Lat temu x jak wydobywano farfocle z PzKpfw IV zaznaczyłem że z tego nie da się odbudować jeżdżącego pojazdu bo koszta remontu przekroczą koszta zakupu sprawnego niezniszczonego , wtedy Bjarku mnie zakrzyczano , stwierdzili mędrcy że za 2-3 lata będzie śmigać. Jak ktoś chce szukać starych tekstów to proszę, wtedy po wydobyciu zaznaczyłem że jedynie co to można go poskładać jako ładną rozbita wydmuszkę i... tak na końcu postąpiono , obecnie stoi w Kłaninie na ekspozycji po wymianie czasowej muzealnej. Jak ktoś ma wielomilionowy portfel przypala cygara 100 dolarowymi banknotami to tego "berga" odbuduje , tyle że nie Panzer-farm bo to nie ta liga. Ten "berg " zobaczy odbudowę jak świnia niebo . Wszystko zależy od ludzi którzy albo się profesjonalnie i szybko za to biorą albo są to zbieracze i kolekcjonerzy i nic po za tym . Proszę mi przypomnieć ile lat temu wydobyto calaka czołgu "Valentine" ?? chyba już dekada minęła nie ?? i co śmiga ?? , nie śmiga ?? , odbudowany ?? , nie ?? czemu ??? . Po prostu trafił tam gdzie na pewno nie miał trafić . I jaka przyszłość tej kolekcji tego człowieka będzie ?? i tej Valentyny . obawiam się że się rozlezie jak kolekcja Tabenckiego. Niestety proszę o przykład dużej profesjonalnej kolekcji i szybkich profesjonalnych remontów na poziomie Dellinga . Wierzę że jak Bjar za to się "chyci" to w mig z tego pojazd powstanie . Gdyby to wydobyło Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu to była by szansa na odbudowę . W dodatku to że wydobyło to Panzer-farm nie znaczy że są właścicielami tego co wydobyli . Właścicielem jest państwo !! i im użycza do odbudowy na czas na razie nieokreślony ale obiekt jest w świetle prawa niezbywalny.  Co to znaczy i jakie to niesie konsekwencje przekonała się Fundacja "Polskie Orły" po częściowej rekonstrukcji płatowca Bf109G. i te konsekwencje oraz brak możliwości zwrotu kosztów oraz niemożliwości odsprzedaży spowodowało że nie opłaca się fundacji kończyć remontu ale też nie zbędą tego egzemplarza bo może za x lat się zmienią przepisy. Dlatego osoby które prywatnie wydobyły pojazdy w Polsce w w świetle obecnych przepisów nie będą zainteresowane wkładaniem gigantycznej kasy w coś co nie będzie ich własnością w 100 % i państwo nie będzie tej kasy chciało zwrócić w razie próby odsprzedaży np do muzeów , bo i po co ma jakieś muzeum płacić za coś co i tak praktycznie jest własnością państwa. Dlatego Delling woli kupować za granicą , wymieniać się bo jest 100 % właścicielem. Bjar najpierw poczytaj przepisy o zabytkach i własnościach państwa a potem jak będziesz w tych przepisach obryty to sam stwierdzisz czy dasz kasę Zabłockiemu na zakup mydła. I dlatego twierdzę że ten pojazd mimo że unikat to będzie wiecznie unikatem w takim stanie jak go znaleziono- nic mu nie ubędzie ale nic nie przybędzie i to nie jest jakakolwiek zawiść czy zazdrość temu że wydobyto taki czy inny pojazd a realizm tego kraju o czym niektórzy nie zdają sobie sprawy z wykładni przepisów tych obiektów . Поживем, посмотрим, сказал слепой.

@Landszaftczy valentina jest na 100% w Polsce? Apropo panzer4 z kołobrzegu nie jest najgorsza. Oczywiście o stanie jezdnym nie ma co marzyć ale jako wystawa statyczna i tak robi wrażenie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adek12 oczywiście że jest Valentine w Polsce . stoi sobie dzielnie w hangarze z masą innych aut u znanej postaci w świecie motoryzacyjnym. Jako pojazd u tej osoby nigdy nie opuści tego hangaru o własnych siłach i nigdy oficjalnie nie będzie do oglądania dla publiczności jak i inne pojazdy w tym hangarze. Jest to kolekcjoner dla kolekcjonerstwa a nie z wizją i ambicjami Dellinga który robi to nie tylko dla siebie ale dla pasjonatów tak samo jak dyr. Muzeum Pojazdów Pancernych Ogrodniczuk - wojskowy , państwowy ideowiec z wizją która przekuł w czyny. Tyle że u nas jest mało osób co przekują w czyny swoje hobby . Bjar pół biedy jak by pojazd został wyczyszczony i można było by go oglądać w takim stanie jak po wydobyciu. Ale polecam Ci  pojechać do MUZEUM PANZER FARM i pooglądać ich eksponaty - obyś tylko tę placówkę znalazł i oby Ci nogi nie spuchły od szukania a oczy nie dostały wytrzeszczu od wypatrywania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Landszaft napisał:

Adek12 oczywiście że jest Valentine w Polsce . stoi sobie dzielnie w hangarze z masą innych aut u znanej postaci w świecie motoryzacyjnym. Jako pojazd u tej osoby nigdy nie opuści tego hangaru o własnych siłach i nigdy oficjalnie nie będzie do oglądania dla publiczności jak i inne pojazdy w tym hangarze. Jest to kolekcjoner dla kolekcjonerstwa a nie z wizją i ambicjami Dellinga który robi to nie tylko dla siebie ale dla pasjonatów tak samo jak dyr. Muzeum Pojazdów Pancernych Ogrodniczuk - wojskowy , państwowy ideowiec z wizją która przekuł w czyny. Tyle że u nas jest mało osób co przekują w czyny swoje hobby . Bjar pół biedy jak by pojazd został wyczyszczony i można było by go oglądać w takim stanie jak po wydobyciu. Ale polecam Ci  pojechać do MUZEUM PANZER FARM i pooglądać ich eksponaty - obyś tylko tę placówkę znalazł i oby Ci nogi nie spuchły od szukania a oczy nie dostały wytrzeszczu od wypatrywania.

@Landszafta czy masz informacje co o odbudowie tygrysa przez braci, projekt trwa juz 7 lat i żadnych zdjec

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie