Wojna na Wschodzie vol. 1/12

[Czlowieksniegu]

Je....

Po pierwsze primo- nie miałem racji pisząc o "dyskusjach' Waszyngton-Kijów...

Po drugie primo- nie miałem powodu zastanawiać się na działaniami Moskwy..

Po trzecie primo... sprawdź, na jakie kwoty SPRZEDAŻY pojawiły się w ostatnich dniach umowy wojskowe Waszyngton-Kijów...

Po kolejne primo- sprawdź, jak potężne pieniądze krążą między podmiotami z UE czy "cywilizowanego" Świata a Rosją jako krajem docelowym...

No, możesz także sprawdzić, jak potężne pieniądze zarobili pośrednicy między Rosją a przedostatnim odcinkiem przewodu pokarmowego w Polsce... w wielu, wielu branżach...

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

24 minuty temu, Czlowieksniegu napisał:

Je....

Po pierwsze primo- nie miałem racji pisząc o "dyskusjach' Waszyngton-Kijów...

Jeśli chodzi o te amerykańskie naciski na Ukraińców i dyskusje między obu państwami na temat wstrzymania ataków na ruskie rafinerie to tutaj dopiero trwa „dziwna wojna”. Kowboje oficjalnie się wypierają, a inne źródła jak najbardziej twierdzą, że jakiś wysoki rangą US urzędnik naciskał na to i nadal naciska. Mówiąc po dziennikarsku - „wierzę wyłącznie w wiadomości zdementowane”.

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

2 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Może wreszcie po tym kowboje odtniutniają się od Ukraińców z powodu wyniszczania przez nich sektora rafineryjnego dziczy.

Swoją drogą - co za... nawet trudno nazwać to amerykańskie coś... draństwo?/hipokryzja?/bezwględność?/merkantylizm po trupach?... żeby przeliczać ludzkie, ukraińskie, życie na baryłki ropy.

Autor tego rysunku z postu Bodzia jak widać myśli tak, jak ja. Giną ludzie na Ukrainie, tracą domy, najbliższych i cały dorobek życia, a oszalały konsumpcjonizm wyje, żeby mu z tego powodu nie psuć dobrego nastroju.

[bodziu000000]

 

 

[Cypis]

Европарламент отказался подписывать финансирование Совета ЕС, пока Украине не дадут 7 систем "Patriot"

Решения бывшего премьера Бельгии поддержали 515 евродепутатов, против 62.

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[Jedburgh_Ops]

Ktoś coś wie? Artykuł z dnia dzisiejszego.

Starachowice żyją potężnym wybuchem i hukiem, jaki był słyszany 6 kwietnia po godzinie 20.00. Jedna z kamer zarejestrowała całe zdarzenie. Nam udało się dotrzeć do świadka, który był w lesie, gdy doszło do wybuchu.

Jeśli to się okaże nie być tematem „Wojny na Wschodzie” to najwyżej mod to wyrzuci.

[karpik]

3 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Jeśli chodzi o te amerykańskie naciski na Ukraińców i dyskusje między obu państwami na temat wstrzymania ataków na ruskie rafinerie to tutaj dopiero trwa „dziwna wojna”. Kowboje oficjalnie się wypierają, a inne źródła jak najbardziej twierdzą, że jakiś wysoki rangą US urzędnik naciskał na to i nadal naciska. Mówiąc po dziennikarsku - „wierzę wyłącznie w wiadomości zdementowane”.

Alianckie naloty na fabrykę benzyny syntetycznej w moim mieście jako miejsce strategicznie ważne dla zatrzymania Niemców.

Przez całą wojnę na hydrierwerke politz zrzucili tysiące bomb, w tym największe konwencjonalne jakie mieli. Do dziś ziemia tym naćkana jak dobra kasza skwarkami...

Bombardowania fabryki w latach 1940–1945:^[2]

• 4/5 września 1940 – 12 Niemców zabitych, 15 słowackich robotników rannych;
• 14/15 października 1940;
• 26/27 października 1940;
• 20 kwietnia 1944;
• 29 maja 1944 – 123 zabitych, spłonął częściowo obóz Pommernlager;
• 7 lipca 1944;
• 8/9 sierpnia 1944;
• 21 sierpnia 1944;
• 25 sierpnia 1944;
• 4/5 września 1944;
• 7 października 1944;
• 21 grudnia 1944 – zniszczono całkowicie wieś Kołpin-Langenstücken;
• 13 stycznia 1945 – w przeciągu 14 minut 250 samolotów zrzuciło 1600 bomb lotniczych, 6 min powietrznych i bomby z opóźnionym zapłonem;
• 8 marca 1945 – ostatni nalot na fabrykę.

[bjar_1]

Teraz, Jedburgh_Ops napisał:

Ktoś coś wie?

Pytałem dwóch zawodników ze St-wic, coś faktycznie puknęło, ale nic nie wiadomo. Może jakieś dzieciaki bawiły się np. 10 kg ANFO.

[Cypis]

31 minut temu, bjar_1 napisał:

Pytałem dwóch zawodników ze St-wic, coś faktycznie puknęło, ale nic nie wiadomo. Może jakieś dzieciaki bawiły się np. 10 kg ANFO.

Może dzieciaki strzelały z kaliflorku

[bjar_1]

Tutaj Świętokrzyskie, tu się z pierdółek nie strzela. 

[Jedburgh_Ops]

Godzinę temu, karpik napisał:

Alianckie naloty na fabrykę benzyny syntetycznej w moim mieście jako miejsce strategicznie ważne dla zatrzymania Niemców.

Przez całą wojnę na hydrierwerke politz zrzucili tysiące bomb, w tym największe konwencjonalne jakie mieli. Do dziś ziemia tym naćkana jak dobra kasza skwarkami...

Bombardowania fabryki w latach 1940–1945:^[2]

• 4/5 września 1940 – 12 Niemców zabitych, 15 słowackich robotników rannych;
• 14/15 października 1940;
• 26/27 października 1940;
• 20 kwietnia 1944;
• 29 maja 1944 – 123 zabitych, spłonął częściowo obóz Pommernlager;
• 7 lipca 1944;
• 8/9 sierpnia 1944;
• 21 sierpnia 1944;
• 25 sierpnia 1944;
• 4/5 września 1944;
• 7 października 1944;
• 21 grudnia 1944 – zniszczono całkowicie wieś Kołpin-Langenstücken;
• 13 stycznia 1945 – w przeciągu 14 minut 250 samolotów zrzuciło 1600 bomb lotniczych, 6 min powietrznych i bomby z opóźnionym zapłonem;
• 8 marca 1945 – ostatni nalot na fabrykę.

Absolutnie trzymam z Ukraińcami. Nie słuchać żadnych kowbojów. Walić w ruskie rafinerie, ile tylko wlezie, a szczególnie w te postawione na zachodnich technologiach, których - w razie uszkodzenia/zniszczenia - dzicz już nie odtworzy. W związku z tym ograniczenia na rynku sprzedaży paliw dla cywilów już w dziczy są. Dla wojska na razie nie, ale trzeba stosować zasadę kropla drąży kamień.

[Jedburgh_Ops]

20 minut temu, bjar_1 napisał:

Tutaj Świętokrzyskie, tu się z pierdółek nie strzela. 

Moja żona pracuje w jednym pokoju z dziewczyną ze Starachowic i ona podpytuje żonę, czy ja coś wiem, co tak walnęło, a dziś w końcu media coś zaczynają o tym pisać. Na tym filmiku to faktycznie nieźle walnęło.

I nikt niczego nie wie. Nawet pediatra. Chyba, że wie...

Edytowane 11 Kwiecień przez Jedburgh_Ops

[bodziu000000]

 

 

[bodziu000000]

 

 

[Cypis]

30 minut temu, Jedburgh_Ops napisał:

Absolutnie trzymam z Ukraińcami. Nie słuchać żadnych kowbojów. Walić w ruskie rafinerie, ile tylko wlezie, a szczególnie w te postawione na zachodnich technologiach, których - w razie uszkodzenia/zniszczenia - dzicz już nie odtworzy. W związku z tym ograniczenia na rynku sprzedaży paliw dla cywilów już w dziczy są. Dla wojska na razie nie, ale trzeba stosować zasadę kropla drąży kamień.

Też tak uważam , napier... ze wszystkiego , we wszystko i jak najczęściej. Lotniska , rafinerie , zakłady produkcyjne , rurociągi , porty , mosty na dużych rzekach , elektrownie , węzły kolejowe , podstacje transformatorowe , tamy , wały przeciwpowodziowe ,  a nawet napier ... w słupy przesyłu WN (mały dron w szczyt słupa i awaria na kilka dni, a jak przyjadą naprawiać , to im rozp... ten naprawczy samochodzik , to będą musieli jeździć furmankami i naprawiać sznurkiem i kombinerkami)

Edytowane 11 Kwiecień przez Cypis

[Cypis]

Cytat z ruskich po dzisiejszym zniszczeniu elektrowni 

"Jednocześnie warto zwrócić uwagę na humanitarność działań Sił Zbrojnych Rosji. Cios został zadany nie w srogą zimę, ale w czasie, gdy to, co się działo, powodowało mniej niedogodności dla ludności cywilnej."

[Cypis]

Cele jakie dzisiaj zostały uderzone 

- Elektrociepłownia Trypilska.

- Charków, CHPP-3.

- Charków, zakład nazwany na cześć. Malysheva, warsztat nr 510 i budynek nr 400.

- Czuguew (obwód charkowski). Magazyn centralny amunicji inżynieryjnej jednostki wojskowej A-2467.

- Charków, fabryka Turboatomów. Odlewnia i budynek KEMZ.

- Stryj (obwód lwowski), punkt poboru gazu nr 2.

- Susk (obwód rówieński). 1448 Centralna Baza Broni Artyleryjskiej.

- Czerwonograd (obwód lwowski). 72. odrębny batalion mechanizacyjny Sił Zbrojnych Ukrainy.

- Czerwonograd (obwód lwowski), podstacja „Czerwonograd-2” 110/35/6 kV.

- Odessa, podstacja 330/110/10 kV „Usatovo”.

[vis1939]

Godzinę temu, bjar_1 napisał:

Pytałem dwóch zawodników ze St-wic, coś faktycznie puknęło, ale nic nie wiadomo. Może jakieś dzieciaki bawiły się np. 10 kg ANFO.

Jebło mocno, aż w chałupie słyszałem.Późna godzina, ciemno, cisza to się i hałas poniósł, nic czym by miasto żyło bardziej niż kolejnym wypadkiem na pewnym sławnym starachowickim "rondzie" Ktoś się najpewniej bawił czymś grubszym w ognisku, albo za dużo dołożył.Nic nowego

Np takim czymś... https://www.radom.lasy.gov.pl/aktualnosci/-/asset_publisher/1M8a/content/niebezpieczne-wojenne-pamiatki-w-lasach-starachowickich

 

[Jedburgh_Ops]

8 minut temu, vis1939 napisał:

Jebło mocno, aż w chałupie słyszałem.

Tylko że (cytat):

Po informacjach od mediów w niedzielę (7 kwietnia) rano na miejsce (rejon ul. Kopalnianej w Starachowicach, dawnej kopalni, ogródków działkowych, okolicach Prokuratury Rejonowej, ul. Leśnej) skierowani zostali funkcjonariusze KPP Starachowice. Czynności, które zakończyli około godziny 14, nie doprowadziły do ustalenia miejsca, czy też pochodzenia źródła hałasu i wstrząsu. Sprawdzane były także budynki. Nigdzie nie odnotowano żadnych uszkodzeń.

Starostwo Powiatowe w poniedziałek poinformowało, że "Pracownicy Biura Zarządzania Kryzysowego, Obrony Cywilnej i Spraw Obronnych Starostwa Powiatowego w Starachowicach są w stałym kontakcie ze służbami mundurowymi. Ani policja, ani straż pożarna nie odnotowała w tym czasie żadnych zdarzeń, które mogłyby być przyczyną tego rodzaju huków. Na wniosek starosty w niedzielę rano służby policji przeszukały tereny leśne od osiedla Leśna Enklawa po hałdy Kopania Majówka IV pod kątem ewentualnych działań pirotechnicznych.  Nie znaleziono jednak żadnych śladów tego rodzaju aktywności. Na chwilę obecną trudno powiedzieć, co było przyczyną huku, słyszalnego w sobotę (6 kwietnia br.) w Starachowicach. Jesteśmy też w stałym kontakcie z Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Kielcach. Aktualnie nie posiada ono informacji wskazujących jednoznacznie na przyczynę tego zdarzenia".

Rzecznik Wojewody Świętokrzyskiego Angelina Kosiek w odpowiedzi na pytania mediów informowała, że "Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego w Kielcach po zasięgnięciu informacji  o zdarzeniu w Starachowicach, w dn. 7.04.24 r. w ramach monitorowania potencjalnych zagrożeń nawiązało kontakt z: Komendą Wojewódzką Policji w Kielcach, Komendą Wojewódzką Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach,  10 Świętokrzyską Brygadą Obrony Terytorialnej, Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych. (...)  Według posiadanej wiedzy: 1. W określonym czasie nie odbywały się żadne ćwiczenia wojskowe na terenie woj. świętokrzyskiego. 2. Nad m. Starachowice, nie znajdowały się przelatujące samoloty wojskowe, a zatem nie mogły wywołać tzw. efektu sonic boom. 3. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych nie odnotowało naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty mogące wywołać zaistniałą sytuację. 4. Również inne służby (takie jak: ABW, Policja, czy Państwowa Straż Pożarna) nie potwierdziły zaistnienia przedmiotowego incydentu".

W poniedziałek około godziny 15 w mediach społecznościowych pojawiło się nagrania z kamery zamontowanej w Starachowicach. Na jednym z nich widać błysk, a następnie potężny huk.

- Policjanci prowadzą czynności także w cyberprzestrzeni. Rzeczywiście możemy potwierdzić, iż nasi funkcjonariusze zapoznali się z materiałem, jaki krąży w sieci. Stało się to tuż po zdarzeniu, które mogło zaniepokoić mieszkańców. Od wielu osób otrzymywaliśmy telefony i sygnały dotyczące huku. Sprawa od początku nie została zbagatelizowana. Potraktowaliśmy ją bardzo poważnie. Warto podkreślić, że na chwilę obecną nie ujawniono pożaru, czy jakiegokolwiek innego miejsca, w którym mogłoby dojść do zdarzenia. Sprawdzamy różne wersje i hipotezy. W minionych dniach nawiązaliśmy kontakt m.in. ze szpitalami i placówkami medycznymi w celu zweryfikowania czy ktoś trafił tam z obrażeniami ciała, powstałymi np. na skutek wybuchu. Do dziś takich osób nie ujawniono – informuje rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Kielcach podinsp. Kamil Tokarski.

 

_____________________________________

Ufoszczaki, panie dzieju, jak nic ufoszczaki. To musiały być te same, co w RAFowskim lesie Rendlesham. Co to - było, ni ma.