Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
12 godzin temu, Landszaft napisał:

Karpik widzę że nie bardzo rozumiesz co znaczy zestrzeliwanie ruskich pocisków nad terytorium Ukrainy przez Polska P-lotkę z naszego terytorium . To tak jak byś zestrzelił z terytorium Polski samolot myśliwski rosyjski nad Kaliningradem Bo ci przeszkadzał . Ty po prostu chcesz wojny na naszym terytorium , bardzo prosto do tego brniesz . Jak Ci tak zależy to mundur w dłoń i maszeruj w kierunku Awdijewki tam takich potrzeba " tylko nie pomyl armii do której wstępujesz"

piardy z halabardy

dopóki nie zestrzelono by ruskiego samolotu , a nawet po takim incydencie , nic by się nie wydarzyło .

Pierd... , że jak zestrzelimy rakietę lecącą w stronę Polski , ruskie wypowiedzą nam wojnę , to niestety ruska narracja.

Ciekawe , bo nic nie słyszałem o wojnie turecko-ruskiej , po tym jak Turcy zestrzelili ruska , który naruszył obszar powietrzny Turcji , a potem spierdalał nad Syrię .

 

Napisano
15 minut temu, Cypis napisał:

po tym jak Turcy zestrzelili ruska

Z tego co pamiętam wleciał na terytorium Turcji na... 9 sekund. Po tym już żaden nie wleciał. Rosja rozumie tylko taki język.

  • Super 1
Napisano
59 minut temu, Cypis napisał:

Ciekawe , bo nic nie słyszałem o wojnie turecko-ruskiej , po tym jak Turcy zestrzelili ruska , który naruszył obszar powietrzny Turcji , a potem spierdalał nad Syrię .

Btw. wczorajszych dywagacji o "pozwoleniu NATO". Ma ktoś w pdf podanie Turcji o możliwość zestrzelenia i odpowiedź NATO na tę prośbę?😅

Napisano (edytowane)
W dniu 24.03.2024 o 07:00, karpik napisał:

Jawna szydera ruskich. Zdecydowanie czas na zmianę przepisów dotyczących strącania rakiet w czasie pokoju.

IMG_20240324_065957_115.jpg

Odmówiłem wizyty w polskim MSZ, ponieważ uznałem, że nie ma sensu poruszać tego tematu bez przedstawienia dowodów” — oświadczył w poniedziałek rosyjski ambasador w Polsce Siergiej Andriejew, odnosząc się do zaproszenia do ministerstwa w związku z niedzielnym incydentem z rosyjską rakietą nad naszym krajem.

Więcej tu.

I ten kurwysyn cywilizacji turańskiej będzie tak robił i mówił za każdym razem, gdy ruskie coś od dzikich do nas wleci. Taki śmieć myśli, że polskie MSZ wręczy mu na dowód zrzut ekranu z radaru kontroli obszaru, albo zrzut ekranu z radaru AWACSa, a jeszcze lepiej zrzut ekranu z radaru polskiej najnowszej opl, ku radości zwyczajowego „attaché kulturalnego” z legitymacją CBP PФ.

Edytowane przez Jedburgh_Ops
Napisano
W dniu 24.03.2024 o 18:51, Jedburgh_Ops napisał:

W nagrodę za ten akt terroru był barszczyk czerwony z uszkami. Stosowny filmik (18+) był (jest?) w necie. Cywilizacja turańska...

W dniu 24.03.2024 o 19:20, karpik napisał:

Teraz ruskie pokazują filmiki jak ich torturują prądem. 😅

Dokładnie w takim stanie, jak poniżej - jeśli nie gorszym - byłby każdy pilot NATO zestrzelony nad Ukrainą. Ściśle schemat husajna z Gulf War. I w takim też stanie, jak te terrorystyczne męty poniższe, jeśli nie w gorszym stanie, będzie każdy zestrzelony ukraiński pilot F-16, który wpadnie w ręce dzikich. Dzicy inaczej nie potrafią, dokładnie tak, jak nie potrafili siepacze husajna.

image.thumb.jpeg.dc115ebc0cfa8f38c9d0a7856ccac45b.jpeg

Napisano

Po Dubrowce ,też tak się odgrażali , że nie jest to ostatni atak i co , i nic się nie wydarzyło.

Chyba , że podciągnąć pod to można atak na szkołę w Biesłanie.

Napisano (edytowane)

To są prawdziwi terroryści, którzy maja na sumieniu dziesiątki tysięcy bezbronnych Syryjczyków!

No ale co tam Syryjczycy...

 

2NpSUA0MkYcqjDG3RZyxZTalsE4i755O.JPG

Edytowane przez weteran
Napisano
W dniu 24.03.2024 o 17:30, Jedburgh_Ops napisał:

Na 99,9 proc. możesz być pewien, że dziś WP dało tej rakiecie spokój, ponieważ wykonywała lot po łuku, ze zmiennym kursem na planie okręgu, aby zatoczyć nad Polską koło i na powrót wlecieć nad Ukrainę. Gdyby leciała np. prosto do Bydgoszczy, jak poprzednia rakieta dziczy, to być może scenariusz dzisiejszych wydarzeń byłby bardziej inwazyjny dla tego cruise'a.


Najprawdopodobniej tak wyglądało to naruszenie - w głąb 1-2 km oraz przez 39 sekund, co przy v ok. 800-850 km/h daje ok. 9 km lotu nad Polską w strefie granicznej.

M.

Clipboard01.jpg

Napisano (edytowane)

Zwykle atak rakietami manewrującymi jest przewidywany zawczasu, koło północy, już po wykryciu startu nosicieli (to chyba z satelit dostają Ukraińcy). Korzystam ze strony https://alerts.in.ua/pl tam w sekcji ostrzeżeń bywają takie informacje wraz z przewidywaną godziną wyjścia na rubież odpalania. Potem po kolei aktywowane są alarmy w kolejnych obwodach, najpóźniej w zachodnich. Mniej więcej w godzinę po starcie Tupolewów, z Ramstein i z UK startują AWACS i cysterna udając się do strefy w trójkącie Lublin-Tarnów-Tomaszów Lub. Czas odlotu AWACSa ze strefy bardzo często pokrywa się ściśle z godziną odwołania alarmu w obwodach przygranicznych.

W zeszłym tygodniu byłem akurat w tamtym rejonie i jednej nocy (21.03) obserwowałem lot AWACSa, słyszałem jak dwa razy przeleciał nade mną, gdy przybliżył się do granicy (screen zamieszczam). Wówczas myśliwców nie było tak blisko, bo bym je słyszał w nocnej ciszy, choć wg komunikatu DO RSZ były one aktywne - zapewne trzymały się bliżej cysterny.

Niedzielnej nocy (24.03) obudziłem się po 0430 od dźwięku samolotów. Były słyszalne tak do ok. 0500. Od razu sprawdziłem mapę alertów i sprawa była jasna. Następnego dnia znajomy powiedział mi, że zbudził go hałas odrzutowców ("ale taki z wysoka, bo inaczej brzmiał niż jak wtedy gdy nisko przeleciał com go widziaaał") i na jego budziku była wówczas 0420. Naruszenie nastąpiło o 0423. Na zapisach z portali radarowych AWACSa ani cysterny nie było. Tak że tym razem być może bez towarzystwa dużych braci działały poderwane eFki - ale za to były blisko granicy (bliżej niż zwykle) w momencie naruszenia. Obecność samolotów na miejscu i we właściwym czasie oraz to, że cruise był dokładnie zlokalizowany, pozwalają sądzić, że gdyby miał zamiar "udać się do Bydgoszczy", to tym razem miałby charty na ogonie.

Ja to w ogóle mam "szczęście" do tych zdarzeń. Od połowy 2022 spędzam sporo czasu w miejscu na wschód od Tomaszowa, jeżdżąc tam z Gdańska. Po kilkumiesięcznym pobycie wyjeżdżałem stamtąd po południu 15.11.2022... Ostatnio na miesiąc wybrałem się tam po świętach, 29.12.2023 rano... A teraz po marcowym pobycie powrót do Gdańska zaplanowałem na 24.03.2024. Jakby ktoś nie pamiętał, to idealnie wpasowałem się w daty Przewodowa, Wożuczyna i Oserdowa ;)

Obrona plot tamtego obszaru prawdopodobnie regularnie ćwiczy wykrywanie celów niskolecących, bo na początku marca po raz kolejny byłem świadkiem takich przelotów - w specjalnie do tego aktywowanej strefie. Pojawił się F-16, a także M-346 (na ok. 200-300 metrach).

M.

P.S. AWACS wystartował teraz tuż po 0100. Prawdopodobnie w związku z nalotem Shadedów.

ADSB_20240321_AWACS_Cysterna04.jpg

Edytowane przez beaviso
Napisano
2 godziny temu, beaviso napisał:


Najprawdopodobniej tak wyglądało to naruszenie - w głąb 1-2 km oraz przez 39 sekund, co przy v ok. 800-850 km/h daje ok. 9 km lotu nad Polską w strefie granicznej.

M.

Clipboard01.jpg

Z tego co wiadomo z doniesień ukraińskich ten cruise był jednym z elementów ataku na Lwów. Czyli być może masz rację, że to shit wleciało nad Polskę kursem mniej więcej WSW lub SW, jak to z grubsza zasugerowałeś. Natomiast nie wierzę w lot ustalony po prostej tego shitu, jak to wytyczyłeś.

Ludzie relacjonują, że to shit nie dość, że było słychać, to na dodatek czymś błyskało – być może strzelało flary, bo jak ta wojna pokazała ruskie cruise'y mogą to robić, czemu NATO się zdziwiło. Więc gdyby to shit leciało lotem ustalonym po prostej na kursie WSW/SW, jak sugerujesz, to coś z tego shitu usłyszeliby i zobaczyli ludzie także w Budyninie, Machnówku, a może i w Korczminie. Nie słychać o czymś takim.

Ruski cruise to nie klasyczny stałopłat. On wykonuje manewry poziome, czyli zakręty, po olbrzymim łuku nietypowym dla stałopłatów. On do zakrętu potrzebuje promień dziesiątków kilometrów. Pamiętajmy, jakie jest sterowanie ruskich cruise'ów. Tam nie ma klasycznego sterowania wokół osi przechylenia i odchylenia do wykonania zakrętu jak w klasycznym stałopłacie za pośrednictwem steru kierunku i lotek, gdzie reaktywność na takie stery jest błyskawiczna i wysoce efektywna. Ruski cruise nie ma ani steru kierunku, ani lotek. Bardzo łagodny zakręt można nim wykonać wyłącznie tymi miniaturowymi powierzchniami płytowymi, jakie tam są, a to nie to samo, co w normalnym stałopłacie.

Po wylocie znad Polski w okolicy Oserdowa to shit miało 75 km do Lwowa. W sam raz, żeby dokończyć trasę do celu na planie łagodnego okręgu lub innego zaprogramowanego łuku – takiego na miarę wykonalności tymi miniaturowymi powierzchniami sterowymi w ruskich cruise'ach. Dlatego niemożliwe, żeby to shit przeleciało nad Polską w locie ustalonym po prostej.

Napisano
2 godziny temu, beaviso napisał:

Zwykle atak rakietami manewrującymi jest przewidywany zawczasu, koło północy, już po wykryciu startu nosicieli (to chyba z satelit dostają Ukraińcy). Korzystam ze strony https://alerts.in.ua/pl tam w sekcji ostrzeżeń bywają takie informacje wraz z przewidywaną godziną wyjścia na rubież odpalania. Potem po kolei aktywowane są alarmy w kolejnych obwodach, najpóźniej w zachodnich. Mniej więcej w godzinę po starcie Tupolewów, z Ramstein i z UK startują AWACS i cysterna udając się do strefy w trójkącie Lublin-Tarnów-Tomaszów Lub. Czas odlotu AWACSa ze strefy bardzo często pokrywa się ściśle z godziną odwołania alarmu w obwodach przygranicznych.

W zeszłym tygodniu byłem akurat w tamtym rejonie i jednej nocy (21.03) obserwowałem lot AWACSa, słyszałem jak dwa razy przeleciał nade mną, gdy przybliżył się do granicy (screen zamieszczam). Wówczas myśliwców nie było tak blisko, bo bym je słyszał w nocnej ciszy, choć wg komunikatu DO RSZ były one aktywne - zapewne trzymały się bliżej cysterny.

Niedzielnej nocy (24.03) obudziłem się po 0430 od dźwięku samolotów. Były słyszalne tak do ok. 0500. Od razu sprawdziłem mapę alertów i sprawa była jasna. Następnego dnia znajomy powiedział mi, że zbudził go hałas odrzutowców ("ale taki z wysoka, bo inaczej brzmiał niż jak wtedy gdy nisko przeleciał com go widziaaał") i na jego budziku była wówczas 0420. Naruszenie nastąpiło o 0423. Na zapisach z portali radarowych AWACSa ani cysterny nie było. Tak że tym razem być może bez towarzystwa dużych braci działały poderwane eFki - ale za to były blisko granicy (bliżej niż zwykle) w momencie naruszenia. Obecność samolotów na miejscu i we właściwym czasie oraz to, że cruise był dokładnie zlokalizowany, pozwalają sądzić, że gdyby miał zamiar "udać się do Bydgoszczy", to tym razem miałby charty na ogonie.

Ja to w ogóle mam "szczęście" do tych zdarzeń. Od połowy 2022 spędzam sporo czasu w miejscu na wschód od Tomaszowa, jeżdżąc tam z Gdańska. Po kilkumiesięcznym pobycie wyjeżdżałem stamtąd po południu 15.11.2022... Ostatnio na miesiąc wybrałem się tam po świętach, 29.12.2023 rano... A teraz po marcowym pobycie powrót do Gdańska zaplanowałem na 24.03.2024. Jakby ktoś nie pamiętał, to idealnie wpasowałem się w daty Przewodowa, Wożuczyna i Oserdowa ;)

Obrona plot tamtego obszaru prawdopodobnie regularnie ćwiczy wykrywanie celów niskolecących, bo na początku marca po raz kolejny byłem świadkiem takich przelotów - w specjalnie do tego aktywowanej strefie. Pojawił się F-16, a także M-346 (na ok. 200-300 metrach).

M.

P.S. AWACS wystartował teraz tuż po 0100. Prawdopodobnie w związku z nalotem Shadedów.

ADSB_20240321_AWACS_Cysterna04.jpg

No to masz bracie przygodowe życie :-)

Mnie nad chałupą latają co najwyżej różnej maści Mi-24, UH-60 i CH-47.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie