Skocz do zawartości

Wojna w Ukrainie vol.9


karpik

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Cypis napisał:

Dodatkowo A-10 lub innych szturmowców oraz dodatkowo rakiet z większym zasięgiem .

Pociski rakietowe z duuużo większym zasięgiem jak najbardziej, natomiast A-10 nie przejdą.

Była wypowiedź ekspertów na ten temat. A-10 dotąd zawsze idealnie sprawdzał się w dotychczasowych wojnach, ale one były nieporównywalne z wojną na Ukrainie. Tę wojnę można porównać wyłącznie z tym, co było szacowane dla A-10 w Zimnej Wojnie - że jeden A-10 posłuży średnio na 1,5 samolotolotu w warunkach takiego nasycenia opelotką, jak ma to miejsce obecnie na Ukrainie. Amerykanie jasno mówią, że front ukraińsko-rosyjski jest miejscem największego na świecie (i w ogóle w historii wojskowości) nasycenia obroną p-lot i że jest to dokładne odzwierciedlenie tego, co by było, gdyby Zimna Wojna przeistoczyła się w III w.ś. Dlatego nie widzi się sensu dawania Ukrainie A-10, ponieważ straty wśród nich byłyby niewspółmierne do korzyści z ich działań.

Czy to pogląd kontrowersyjny? Na pewno można by z nim choć trochę dyskutować, ale zauważmy, że coś w nim jest - ani ukraińskie samoloty od bardzo dawna nie przekraczają linii frontu, ani ruskie. Obie strony wiedzą, że przy tak gigantycznym nasyceniu tej wojny opelotką wlecenie nad terytorium wroga to niemal stuprocentowa szansa zestrzelenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...]

Sending Challenger 2 tanks to Ukraine is the start of a gear change in the UK’s support. A squadron of 14 tanks will go into the country in the coming weeks after the Prime Minister told President Zelenskyy that the UK would provide additional support to aid Ukraine’s land war. Around 30 AS90s, which are large, self-propelled guns, operated by five gunners, are expected to follow. The Defence Secretary will set out further details of this support in the House of Commons on Monday.

[...]

https://www.gov.uk/government/news/pm-accelerates-ukraine-support-ahead-of-anniversary-of-putins-war

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jedburgh_Ops napisał:

Pociski rakietowe z duuużo większym zasięgiem jak najbardziej, natomiast A-10 nie przejdą.

Była wypowiedź ekspertów na ten temat. A-10 dotąd zawsze idealnie sprawdzał się w dotychczasowych wojnach, ale one były nieporównywalne z wojną na Ukrainie. Tę wojnę można porównać wyłącznie z tym, co było szacowane dla A-10 w Zimnej Wojnie - że jeden A-10 posłuży średnio na 1,5 samolotolotu w warunkach takiego nasycenia opelotką, jak ma to miejsce obecnie na Ukrainie. Amerykanie jasno mówią, że front ukraińsko-rosyjski jest miejscem największego na świecie (i w ogóle w historii wojskowości) nasycenia obroną p-lot i że jest to dokładne odzwierciedlenie tego, co by było, gdyby Zimna Wojna przeistoczyła się w III w.ś. Dlatego nie widzi się sensu dawania Ukrainie A-10, ponieważ straty wśród nich byłyby niewspółmierne do korzyści z ich działań.

Czy to pogląd kontrowersyjny? Na pewno można by z nim choć trochę dyskutować, ale zauważmy, że coś w nim jest - ani ukraińskie samoloty od bardzo dawna nie przekraczają linii frontu, ani ruskie. Obie strony wiedzą, że przy tak gigantycznym nasyceniu tej wojny opelotką wlecenie nad terytorium wroga to niemal stuprocentowa szansa zestrzelenia.

No to , albo śmigłowce szturmowe albo duże drony z pociskami ppanc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Cypis napisał:

No to , albo śmigłowce szturmowe albo duże drony z pociskami ppanc.

Tak, już prędzej AH-64 z radarem Longbow.

A-10 jest w powietrzu wystawiony na ogień wroga nieustannie, tymczasem AH-64 z tym radarem jest zaprojektowany do tego, żeby stał w zawisie za jakimś obiektem terenowym (budynek, inna buda, ściana drzew itp.) będąc praktycznie niewidocznym dla wroga, a wystarczy mu wychylić radar na 6 sekund ponad obiekt, za którym się kryje, i ma namierzony cel ataku dla kpr. Przez te 6 sekund może wykryć 16 obiektów ataku i zapamiętać je w systemie, a potem odpalać kpr na te zapamiętane cele. To jednak rzecz nieporównywalna z A-10, który przez cały czas lotu jest na widelcu dla każdego środka obrony p-lot.

Cudów jednak nie ma i ewentualne Apacze w barwach ukraińskich zderzą się z czymś, o czym nikomu się nie śniło przy projektowaniu jakichkolwiek śmigłowców wojskowych, czyli roje dronów, jak teraz nad Ukrainą. Ukraińskiego Apacza dolatującego lotem NOE ("koszącym") do strefy odpalania kpr nic nie zestrzeli, bo tak latają teraz Ukraińcy i jest to idealna taktyka, niemniej Apacza kryjącego się za przeszkodą terenową też może coś trafić, najprędzej dron.

To z kolei narzucałoby ukraińskiemu użytkownikowi Apaczy odpowiedzialność za oczyszczenie przestrzeni operacyjnej Apacza z dronów. Czyli w przypadku Ukrainy kwadrat, w którym atakowałyby ukraińskie Apacze musiałby być zaopatrzony najlepiej w Gepardy, ludzi z manpadsami, inną broń lufową p-lot, po prostu co się da do walki z dronami.

Nawet gdyby Apacz wisiał w zawisie schowany za budynkiem to nic go nie chroni od góry. Już nie mówię, że dron amunicji krążącej skasowałby go, ale nawet zwykły komercyjny dron-samoróbka z podczepionym granatem ręcznym piechoty też mógłby go skasować. Po prostu dzieją się teraz na Ukrainie rzeczy wykraczające poza wyobraźnię konstruktorów nawet najnowocześniejszych systemów uzbrojenia. Jak pisałem wcześniej - I Dronowa Wojna Światowa, która rzutuje kompletnie na wszystko. Na Apacza stojącego w zawisie za drzewami czy domem i szykującego się do odpalania kpr nie da się przecież zarzucić płachty kamuflażu multispektralnego.

Ale mimo wszystko AH-64 z Longbowami w odpowiedniej ilości byłyby game-changerem dla Ukrainy, jak HIMARSy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak chyba najlepsze to byłyby ATACAMSy i roz... wszystkiego w promieniu 300 km , mostów , stacji i miejsc przeładunkowych , koszarów , lotnisk , stacji transformatorowych , elektrowni , baz paliwowych i sklepów z wódą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, bjar_1 napisał:

Stosowane z powodzeniem w Mariupolu - co za różnica, czy kumulacyjny ppanc. czy moździerzówka.

Jest różnica w przypadku strzelania do piechoty: więcej odłamków  o większym skutecznym zasięgu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie