Czlowieksniegu Napisano 19 Kwiecień 2022 Share Napisano 19 Kwiecień 2022 Dolnośląski Konserwator Zabytków poinformował o bardzo cennym znalezisku. Delegatura w Wałbrzychu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu pozyskała ostatnio średniowieczne brakteaty, które były przechowywane w zniszczonym glinianym garnku. Według archeologów tak dużego, formalnie zgłoszonego znaleziska, nie było od co najmniej 100 lat. "Wstępne oględziny pozwalają określić chronologię znaleziska na 1 połowę XIII wieku. Znalezisko jest homogeniczne, jeżeli chodzi o naczynie i monety. Sugeruje to okres, w którym przedmioty zostały ukryte. Wstępna identyfikacja mennic wskazuje na warsztaty Brandenburgii, Saksonii oraz Śląska. Brakteaty były wykonane z cienkiej blaszki. Funkcjonowały jako środki płatnicze w okresie średniowiecza. Użytkowanie poszczególnych serii menniczych było stosunkowo krótkie. Z danych historycznych wiadomo, że wymiana środka płatniczego w tym okresie następowała nawet 2-3 razy w roku. Ze względu na powyższe, zachowanych monet z tego okresu jest niewiele, ponieważ były one na bieżąco przetapiane i tłoczono w nowe serie. Znalezienie znacznej ilości monet z tego okresu jest więc wyjątkową okolicznością" - czytamy w komunikacie Dolnośląskiego Kuratora Zabytków. "Monety czeka opracowanie naukowe, konserwacja i - oczywiście - publikacja. Wymaga to jednak pozyskania dotacji w formie grantów naukowych, więc dla szerszej publiczności monety będą dostępne dopiero za jakiś czas. Obecnie możemy pochwalić się kilkoma zdjęciami pokazującymi stan zachowania i pozwalającymi wyrobić sobie zdanie o wielkości znaleziska. Jak wskazano - monety posiadają rangę zabytku archeologicznego i jako takie są własnością Skarbu Państwa, więc nie trafią na rynek numizmatyczny, ale będą mogły cieszyć oczy zwiedzających w muzeum" - dodano. Na zabytki trafił pies o imieniu Kajtuś. ---------------------- Psi nos na tropie… średniowiecznych monet. Delegatura w Wałbrzychu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu pozyskała ostatnio bardzo cenne zabytki archeologiczne. Twierdząc cenne, mamy na myśli przede wszystkim wartość historyczną, naukową i artystyczną. W tym przypadku wartość znalezionych zabytków jest również zaskakująca. Według wstępnej oceny archeologów tak dużego, formalnie zgłoszonego znaleziska, nie było od co najmniej 100 lat. W czwartek 7 kwietnia 2022 roku do Delegatury w Wałbrzychu WUOZ we Wrocławiu wpłynęło zgłoszenie znalezienia przedmiotów. Następnego dnia starszy inspektor ds. zabytków archeologicznych, Marek Kowalski, wraz z ekipą archeologów z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Wrocławskiego dokonali oględzin zgłoszonych przedmiotów oraz miejsca znalezienia. Okazało się, że znalezione przedmioty to średniowieczne brakteaty, które były przechowywane w zniszczonym glinianym garnku. Wstępne oględziny pozwalają określić chronologię znaleziska na 1 połowę XIII wieku. Znalezisko jest homogeniczne, jeżeli chodzi o naczynie i monety. Sugeruje to okres, w którym przedmioty zostały ukryte. Wstępna identyfikacja mennic wskazuje na warsztaty Brandenburgii, Saksonii oraz Śląska. Brakteaty były wykonane z cienkiej blaszki. Funkcjonowały jako środki płatnicze w okresie średniowiecza. Użytkowanie poszczególnych serii menniczych było stosunkowo krótkie. Z danych historycznych wiadomo, że wymiana środka płatniczego w tym okresie następowała nawet 2-3 razy w roku. Ze względu na powyższe, zachowanych monet z tego okresu jest niewiele, ponieważ były one na bieżąco przetapiane i tłoczono w nowe serie. Znalezienie znacznej ilości monet z tego okresu jest więc wyjątkową okolicznością. Ze względu na warsztat, w których były wykonywane, możemy mówić o szkole południowo-zachodniej i środkowej Europy z obecnym terenem Niemiec. Ze względu na grubość blaszki mogły być tłoczone tylko jednostronnie na miękkiej podkładce. Stempel odciskano w sposób wypukły na awersie, natomiast rewers był wklęsły jako negatyw. Sama nazwa monety została nadana w czasach późniejszych i wywodzi się z języka łacińskiego słowa "bractea" - blaszka. Sama idea tłoczenia monet z cienkiej blaszki spowodowana była małą dostępnością kruszcu – srebra lub rzadziej złota oraz zasobami mennicy. Monety w tym czasie mogli bić królowie, książęta, biskupi. Ten stan trwał do odkrycia znacznych złóż srebra pod czeską Pragą, gdy zaczęto bić "euro średniowiecznej Europy" w postaci groszy praskich, które powoli wyparły brakteaty. Same brakteaty są wdzięcznym materiałem do studiów mediewistycznych. Dominują na nich przedstawienia antropogeniczne, zoomorficzne, fantastyczne (gryfy, syreny, anioły itp) oraz elementy architektury (wieże, mury itp). "Nasze" znalezisko jest w zadziwiająco dobrym stanie. Odciski w większości są wyraźne, a same monety mało zniszczone. Z naszej wiedzy wynika, że do tej pory największe zbiory brakteatów znajdują się w Krakowie i Warszawie. Mając na uwadze ilość obecnie znalezionych monet możemy przypuszczać, że mekką mediewistów będzie teraz Wrocław. Monety czeka opracowanie naukowe, konserwacja i - oczywiście - publikacja. Wymaga to jednak pozyskania dotacji w formie grantów naukowych, więc dla szerszej publiczności monety będą dostępne dopiero za jakiś czas. Obecnie możemy pochwalić się kilkoma zdjęciami pokazującymi stan zachowania i pozwalającymi wyrobić sobie zdanie o wielkości znaleziska. Jak wskazano - monety posiadają rangę zabytku archeologicznego i jako takie są własnością Skarbu Państwa, więc nie trafią na rynek numizmatyczny, ale będą mogły cieszyć oczy zwiedzających w muzeum. Na koniec warto wspomnieć, że jak to bywa w ostatnich czasach, na zabytki trafił nie kto inny jak ...... piesek. W tym przypadku o wdzięcznym imieniu Kajtuś. Mając na względzie jego zdolności, archeolodzy już teraz zgłaszają zapytania o jego udział w prowadzonych wykopaliskach https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/118973/Pies-Kajtus-na-tropie-skarbu-Natrafil-na-sredniowieczne-monety-ZDJeCIA?fbclid=IwAR2DedblohDuh7H6KHOG75Uj75xQY2Y-Q2RWe8Jf6RIGQs_7pB0FqD6iyy8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tyr Napisano 20 Kwiecień 2022 Share Napisano 20 Kwiecień 2022 Czyli wychodzi na to, że psy są lepsze od dzików w znajdowaniu skarbów... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
beaviso Napisano 20 Kwiecień 2022 Share Napisano 20 Kwiecień 2022 Mój piesek wabi się Deus. Deus Kosmateus :) Też ma czasami nosa, ale głównie do popierdółek. M. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
takafura Napisano 20 Kwiecień 2022 Share Napisano 20 Kwiecień 2022 Pies podobno już ma kuratora i siedzi w schronisku czekając na sprawę ;) 4 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
canabis.dw Napisano 20 Kwiecień 2022 Share Napisano 20 Kwiecień 2022 Ja jestem optymistą w tej sprawie! Właściciel fartownego czworonoga otrzyma dyplom na dane: Pies Kajtuś oraz 10% wartości w karmie dla psów lub parówkach. Może nie zarobi ale za to dzieciakom sie pochwali kiedyś, ze Tatuś to cho cho-prawdziwy skarb zna... tzn że miał psa, który... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bjar_1 Napisano 20 Kwiecień 2022 Share Napisano 20 Kwiecień 2022 A co lepsze brakteaty sobie wyparują z muzealnych magazynów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
canabis.dw Napisano 20 Kwiecień 2022 Share Napisano 20 Kwiecień 2022 ...albo zostaną wzięte do opracowania -na wieczne nieoddanie bo przecież na panów "naukowców" nikt limitów czasowych nakładać nawet nie próbuje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
takafura Napisano 23 Kwiecień 2022 Share Napisano 23 Kwiecień 2022 Wartość znalezionego "skarbu" szacuje się wstępnie na kwotę co najmniej 2,8 miliona złotych. Monety posiadają rangę zabytku archeologicznego i w związku z tym są własnością Skarbu Państwa, więc trafią w najbliższym czasie do jednego z muzeów — informuje Łukasz Dutkowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jedburgh_Ops Napisano 23 Kwiecień 2022 Share Napisano 23 Kwiecień 2022 W dniu 20.04.2022 o 19:46, bjar_1 napisał: A co lepsze brakteaty sobie wyparują z muzealnych magazynów... Oj parują rzeczy, parują w muzeach. Jakiś dziwny mikroklimat jest w tych muzeach, chyba za gorący, że rzeczy tam parują. Moich kolegów kolekcjonerów i rekonstruktorów historycznych 1. SBSpad pięknie urządzono w jednym z łódzkich muzeów, gdy zrobili wystawę poświęconą tej brygadzie. Po wystawie nie mogli się doliczyć wyparowanych rzeczy, a to wszystko przecież o olbrzymiej wartości w tym sensie, że nie do odkupienia, nie do zdobycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
canabis.dw Napisano 25 Kwiecień 2022 Share Napisano 25 Kwiecień 2022 W dniu 23.04.2022 o 23:26, takafura napisał: Wartość znalezionego "skarbu" szacuje się wstępnie na kwotę co najmniej 2,8 miliona złotych. Monety posiadają rangę zabytku archeologicznego i w związku z tym są własnością Skarbu Państwa, więc trafią w najbliższym czasie do jednego z muzeów — informuje Łukasz Dutkowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. a niby policja ma do tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
canabis.dw Napisano 25 Kwiecień 2022 Share Napisano 25 Kwiecień 2022 Teraz, canabis.dw napisał: a niby policja co ma do tego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.