Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Z identyfikacją lotników z MDLot są duże problemy. Na podstawie opisanych zdjęć (głownie grupowych) można od biedy dokonać identyfikacji kilkunastu (?) osób głównie oficerów  i może kilku podoficerów zawodowych. Natomiast w publikacjach tematycznych  jest podanych kilkadziesiąt  nazwisk.

Napisano (edytowane)
56 minutes ago, Sedco Express napisał:

OK o tej kraksie i przypisie 180 (mocno wszystko jest poplątane) ale na str. 104 nie ma nic o żadnych skrzyniach - trzy zdjęcia grupowe na tle LeO.

Przepraszam, chodziło o stronę 101.

Edytowane przez Borsuk13
Napisano

M.D.L. — 1924

W Dzienniku Rozkazów Tajnych Szefa KMW Nr. 20 z 8 października 1924 roku opublikowano rozkaz tajny Nr. 5, dołączony do rozkazu dziennego Nr. 70 z dnia 15 września 1924 r., w którym dziękowano: Dowódcy Morskiego Dyonu Lotniczego ppłk. Leonkowowi oraz oficerom i szeregowcom, którzy przyczynili się do doskonałego wykonania zadania wywiadu powietrznego manewrującej, 6 września u naszych brzegów, floty rosyjskiej.

Według autorów książki „Lotniczy Puck, 1911-1950” były to dwie załogi łodzi latających Macchi M-9: Dowódca morskiej eskadry obserwacyjnej kpt. pil. Władysław Iwanowski z por. obs. Jerzym Bohuszewiczem i chor. pil. Adolf Stempkowski z por. obs. Kazimierzem Rajsem.

W Dyonie był kryzys sprzętowy, poniemieckie wodnopłatowce prawie nie latały (prawdopodobnie ostatni lot tych maszyn miał miejsce 21 sierpnia tego roku i zakończył się katastrofą Friedrichshafena FF-33J Nr 8), zamówione wodnosamoloty francuskie dotarły później (pierwsze egzemplarze LeO H-13B3 dotarły 19 listopada, ale zostały zmontowane i oblatane w roku następnym). Jedynymi latającymi hydroplanami były Macchi M-9 produkcji włoskiej.

W nowozbudowanym budynku radiostacji zainstalowano dwa zestawy urządzeń: podstawowy z nadajnikiem iskrowym Siemens-Halske (moc w antenie 1,5 kV, zdobyty na Ukraińcach w 1919 r.) i odbiornikiem Telefunken E 85 oraz pomocniczy z  nadajnikiem iskrowym Telefunken 0,2TK (200 W) i odbiornikiem Telefunken. Sygnałami wywoławczymi radiostacji były: PCK (polski) i AXS (międzynarodowy, zamieniony w październiku 1928 r. na SPS).

Z taborem pływającym też nie było lepiej, pływały: jedna lub dwie motorówki z silnikami o mocy 35 KM (jedna nazywała się WICHER) i jeden lub dwa hydroglisery Farmana (jeden wymieniono, w roku 1925, na motorówkę Flotylli Wiślanej M. 3).

Napisano

We Flotylli Pińskiej były dwa hydroglisery typu „Farman”, nosiły oznaczenia H. 1 i H. 2. Według dokumentów miały silniki o mocy 180 KM, które nadawały im prędkość 70 km/godz. Pierwszy pojawił się we wrześniu 1925 roku, przydzielony z MDLot., zapewne w drodze wymiany za motorówkę M. 3. Drugi trafił na Pinę prawdopodobnie w 1927 roku. Zostały ostatecznie skasowane w 1932 roku.

W Pucku pojawiły się przed 1922 rokiem (na pewno jeden), w dokumentach moc jego silnika podano jako 260 KM.

Napisano

Przeglądając foldery reklamowe firmy FARMAN można oszacować wymiary hydrogliserów w polskiej służbie: długość 10-11 metrów, szerokość z płatami ok. 3 metrów, szerokość „wanny” ok. 2 metrów. Silnik to zapewne Hispano-Suiza HS-34 (HS 8Ab).

  • 2 weeks later...
Napisano
W dniu 26.09.2022 o 21:20, formoza58 napisał:

 

Tutaj w " Locie Polskim" , ale z 1933 roku. Wraz z jednostkami floty przyleciały dwa. Na zdjęciu podczas cumowania w Gdyni.

mdl 33r lotewskie wodn w gdyni.JPG

 

mdl lotysze.jpg

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie