Skocz do zawartości

Nie żyje Krzysztof Kowalewski


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

Ja Go nigdy nie zapomnę z trójkowej audycji z panią Elizą, Cypisem i gajowym Maruchą. No i filmy m.innymi Barei.

A tak zupełnie z innej beczki, to wczoraj oglądałem koncert z Opola 77. Żal, że większość tych cudownych poetów, wykonawców też już odeszła. Została jeszcze wiecznie żywa (jak Lenin) Maryla Rodowicz i kilku nielicznych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie