predi888 Napisano 29 Grudzień 2020 Napisano 29 Grudzień 2020 https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-29/14-latek-zostal-ranny-podczas-czyszczenia-niewybuchu-znalezionego-w-lesie/?ref=kafle Cytat W masywie leśnym w Chrzanowie nastolatek znalazł trzy granaty karabinowe odłamkowe FLAC 38 produkcji niemieckiej. Debil z kretynem to pisali Cytat Jako pasjonat rzeczy pochodzących z II wojny światowej postanowił je wyczyścić. Jako pasjonat powinien się najpierw dowiedzieć czy przedmiot jest bezpieczny a tak to .... chyba będzie koniec pasji
vis1939 Napisano 29 Grudzień 2020 Napisano 29 Grudzień 2020 Coś takiego mu jebło, małe ale palców(w najlepszym wypadku) w komplecie to już bym się u niego nie spodziewał.I tak ma szczęście, że go żaden odłamek nie ubił.
vis1939 Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 Zapalnik kapkę mu się wyrobił przy kręceniu, drugi widać puścił.Idiotyzm.
Speedy Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 19 godzin temu, vis1939 napisał: Coś takiego mu jebło, małe ale palców(w najlepszym wypadku) w komplecie to już bym się u niego nie spodziewał.I tak ma szczęście, że go żaden odłamek nie ubił. Hm, gwoli ścisłości chyba nie takiego? - skoro w tekście pada określenie FLAK38 to zapewne chodziło o naboje od armaty plot. 2 cm FLAK 38 czyli amunicję 20x138B. A to co wkleiłeś to 20x82 od lotniczego działka MG 151/20.
Jedburgh_Ops Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 Szkoda, że odłamki nie trafiły go w tę część ciała, po której utracie zdolności zdrowotno-operacyjnych jest się laureatem wybitnej nagrody...
vis1939 Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 29 minut temu, Speedy napisał: Hm, gwoli ścisłości chyba nie takiego? Niby czemu nie? Po budowie zewnętrznej smugacza jest to z pewnością coś takiego.Oczywiście co do budowy wewnętrznej się nie upieram bo tego na zdjęciach nie widać i rys jest poglądowo. 37 minut temu, Speedy napisał: skoro w tekście pada określenie FLAK38 to zapewne chodziło o naboje od armaty plot. 2 cm FLAK 38 Jest też o granatach karabinowych, może tam powinienem szukać? Na innej stronie z jest skopiowany ten sam artykuł ze zdjęciem pocisku 57mm plot.Musiał bym na głowę upaść, żeby brać pod uwagę ten pismaczy bełkot.
predi888 Napisano 30 Grudzień 2020 Autor Napisano 30 Grudzień 2020 1 godzinę temu, vis1939 napisał: Zapalnik kapkę mu się wyrobił przy kręceniu, drugi widać puścił.Idiotyzm. boli od samego patrzenia
Tyr Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 Pewnie, że szkoda... Ale niektórzy mają ubaw:(
Jedburgh_Ops Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 W dniu 2020-12-29 o 13:31, predi888 napisał: Jako pasjonat powinien się najpierw dowiedzieć czy przedmiot jest bezpieczny a tak to .... chyba będzie koniec pasji Wyrosło pokolenie kompletnych głupków. W podstawówce też oczywiście przeżywaliśmy okres piromanii, tylko nikomu nic się nie stało. Mieliśmy 13 lat, gdy jeden koleś przywlókł do szkoły ruinę StG 44 z magazynkiem. Oczywiście wyszarpaliśmy z niego pestki, ale nikomu do głowy nie przyszło, żeby dłubać w nich, wrzucać do ognia itp. Potem drugi artysta skądś skombinował pestki do Czaka. Też nikomu do głowy nie przyszło, żeby sprawdzać, co jest w środku i czy to walnie. Dziś pokolenie PlayStation i chowu bezstresowego żeby przed nimi postawić sagan saletry to też wrzucą tam zapałkę, żeby zobaczyć, co będzie.
bjar_1 Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 14-letni osobnik homo sapiens powinien (?) mieć chyba choćby przebłyski instynktu samozachowawczego...
Jedburgh_Ops Napisano 30 Grudzień 2020 Napisano 30 Grudzień 2020 „W moich czasach” nawet będąc dzieckiem miało się inną wiedzę, mądrość i wyobraźnię. Gdy się szło dużą warszawską ulicą to dosłownie co chwilę widziało się kogoś bez ręki, bez nogi, ze zniekształconą od ran twarzą itp. W każdym, nawet najmniejszym, sklepie obowiązkowo wisiała duża tabliczka - „Inwalidzi wojenni obsługiwani są poza kolejnością”. Ten ubecki świr i bydlak (którego gdzieś tu wcześniej wspominałem), który uczył nas PO w podstawówce, a który nas bił, też nie miał ręki. To wszystko dawało osobliwą „edukację”, że nie grzebie się w jakiejkolwiek amunicji. Poza tym na PO ciągle nam wpajano, że nie dotyka się znalezionej amunicji, granatów, bomb itp. Prawie na każdej lekcji było to powtarzane bez względu na temat lekcji. To się zawsze miało z tyłu głowy, a nieustanny widok kalek wojennych na ulicach tylko to utrwalał. To, że jako 13-letnie bachory rozgrzebaliśmy wraka StG 44 to był absolutny wyjątek, poza tym to był taki destrukt na wskroś przeżarty korozją, że prawie sam się rozsypywał. A dziś? Pamiętasz historię sprzed paru lat, gdy polski debilek lat 8 czy 9 dla zabawy wypchnął z wysokiego piętra przez okno własnego ojca, gdy ów mył szyby? Ojciec oczywiście nie przeżył. A gdy przyjechała policja to debilek wychowywany tylko przez komputer i PlayStation rozkosznie powiedział, bez większego żalu za tatą, iż myślał, że ojciec ma 7 żyć tak samo jak w grze komputerowej. To jest to samo „case study”, co z tym nastolatkiem z pierwszego postu, tylko wyrób techniczny jest inny.
Tyr Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 7 godzin temu, Jedburgh_Ops napisał: Ten ubecki świr i bydlak (którego gdzieś tu wcześniej wspominałem), który uczył nas PO w podstawówce Nie tłumacz się, że ksiądz, że nauczyciel, że trauma... Trzeba mieć mocno niebardzo pod deklem, żeby czternastolatkowi życzyć kalectwa do końca życia...
takafura Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 Zawężacie problem do wieku a bez problemu można znaleźć info o dorosłych kolekcjonerach amunicji nie pozbawionej cech bojowych...
bjar_1 Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 Kolekcjonowanie amunicji, a rozkręcanie w garażu niewybuchów to dwie różne rzeczy.
vis1939 Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 48 minut temu, takafura napisał: bez problemu można znaleźć info o dorosłych kolekcjonerach amunicji nie pozbawionej cech bojowych... No ba, choćby bodaj w Czechach po jakieś tam rejestracji można se trzymać na półce sprawną amunicję do 14,5mm. W wieku 14lat ma się siano w głowie i bałbym takiemu się dać do łapy nawet siekiery, a co dopiero amunicji lotniczej z arcy czułym zapalnikiem.Kiedyś uczulali na temat "niewybuchów" w szkołach, teraz jest to temat marginalny i olewany.Druga sprawa, że taki gówniak "wie lepiej" i jak sam nie sprawdzi, że jebnie to nie uwierzy.Dlatego ci mniej odważni żyją dłużej, co jest czasem mylone z rozsądkiem
Tyr Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 Godzinę temu, takafura napisał: Zawężacie problem do wieku a bez problemu można znaleźć info o dorosłych kolekcjonerach amunicji nie pozbawionej cech bojowych... Takim dorosłym to jedynie życzyć choć odrobinę rozumku by sobie i komuś krzywdy nie zrobili. Tym co rozkręcają też...
takafura Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 1 godzinę temu, vis1939 napisał: W wieku 14lat ma się siano w głowie i bałbym takiemu się dać do łapy nawet siekiery, a co dopiero amunicji lotniczej z arcy czułym zapalnikiem.Kiedyś uczulali na temat "niewybuchów" w szkołach, teraz jest to temat marginalny i olewany.Druga sprawa, że taki gówniak "wie lepiej" i jak sam nie sprawdzi, że jebnie to nie uwierzy.Dlatego ci mniej odważni żyją dłużej, co jest czasem mylone z rozsądkiem Ja byłem jako nastolatek takim majsterkowiczem, przynosiłem skarby ze złomu i musiałem brzeszczotem rozciąć obudowę agregatu od chłodziarki by spróbować zrozumieć zasadę działania. Pewnie dlatego tata uczulał mnie na ryzyko z klasycznymi niewypałami plus podkreślał, że mam być ostrożny wobec wszystkich nietypowych pordzewiałych znalezisk. Ps. Przypadkiem dowiedziałem sie od kolegi taty z lat szkolnych że jako 20latkowe łowili ryby granatami trzonkowymi (lata 50-te)
bjar_1 Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 Teraz, takafura napisał: łowili ryby granatami trzonkowymi Cała Polska tak łowiła. Mój dziadek jednak przedkładał kostkę trotylu nad granaty.
takafura Napisano 31 Grudzień 2020 Napisano 31 Grudzień 2020 Opis powinien brzmieć: Ruskie z ruskimi granatami
Sowa74 Napisano 2 Styczeń 2021 Napisano 2 Styczeń 2021 Młody znalazł chyba garłacze do mausera lub coś w tym stylu (granaty karabinowe). To samo na wierzchu w ilości 3 sztuk się nie znalazło, ktoś odkopał i zostawił.
predi888 Napisano 3 Styczeń 2021 Autor Napisano 3 Styczeń 2021 9 godzin temu, Sowa74 napisał: Młody znalazł chyba garłacze do mausera lub coś w tym stylu (granaty karabinowe). To samo na wierzchu w ilości 3 sztuk się nie znalazło, ktoś odkopał i zostawił. można wiedzieć po czym wnioskowałeś że to nasadkowce?
Sowa74 Napisano 4 Styczeń 2021 Napisano 4 Styczeń 2021 Po treści początku artykułu i rzucie oka na foto pod artykułem. Pismak pisze o granatach karabinowych (z flakiem niewiele one mają wspólnego).
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.