les05 Napisano 26 Lipiec 2019 Napisano 26 Lipiec 2019 Inny znawca napisał w jakimś wiekopomnym dziele, że lotnicy łopatami wyrzucali z Ju 52 bomby na Warszawę.
bodziu000000 Napisano 9 Sierpień 2019 Autor Napisano 9 Sierpień 2019 "General Küchler auf Flugplatz der Gruppe Tannenberg Polen 1939"
bodziu000000 Napisano 9 Sierpień 2019 Autor Napisano 9 Sierpień 2019 "Kommandostelle 3.Aufkl.-Gr.Tannenberg in Salusken-Kniprode Polen 1939"
bodziu000000 Napisano 14 Sierpień 2019 Autor Napisano 14 Sierpień 2019 "Das Foto zeigt Dornier Do 17 Kampf-Flugzeuge auf dem Feldflugplatz bei Hohenstein . Das Foto stammt aus dem Nachlass eines Angehörigen der 3. Fern Aufklärungs-Gruppe Tannenberg im Einsatzbereich in Polen 1939"
bodziu000000 Napisano 14 Sierpień 2019 Autor Napisano 14 Sierpień 2019 "General Küchler auf Flugplatz Hohenstein der Gruppe Tannenberg in Polen"
leszek01 Napisano 30 Sierpień 2019 Napisano 30 Sierpień 2019 "Junkers Ju-52 Bruch September 1939 Radom? Polen?"
Woodhaven Napisano 30 Sierpień 2019 Napisano 30 Sierpień 2019 6 godzin temu, leszek01 napisał: "Junkers Ju-52 Bruch September 1939 Radom? Polen?" Szerokość białych obwódek krzyża wskazują na późniejszy okres wykonania tego zdjęcia.
Speedy Napisano 3 Październik 2019 Napisano 3 Październik 2019 W dniu 1.10.2019 o 23:30, bodziu000000 napisał: Intrygujące są te fotki. Przedstawiają po pierwsze bomby SC 50 - te na których siedzi jakiś pan, widać nawet część oznaczenia, liczbę 14 w pobliżu dzioba (to kod materiału wybuchowego Fp02 czyli TNT). A po drugie, podobnej wielkości bomby z wierzchołkiem malowanym na ciemny kolor - na pierwszym zdjęciu kilka leży w najniższej warstwie, na drugim są z przodu. Przyznam że nie bardzo kojarzę takie malowanie. Ćwiczebne bomby ZC 50 (betonowe) z czerwonym ładunkiem dymnym miały wierzchołek malowany na czerwono. Umyka mi jednak sens podwieszania na jednym samolocie bomb ostrych i ćwiczebnych jednocześnie.
Grzesio Napisano 4 Październik 2019 Napisano 4 Październik 2019 10 godzin temu, Speedy napisał: A po drugie, podobnej wielkości bomby z wierzchołkiem malowanym na ciemny kolor - na pierwszym zdjęciu kilka leży w najniższej warstwie, na drugim są z przodu. Przyznam że nie bardzo kojarzę takie malowanie. To jest kolor czarny. Oznaczał, że bomba posiadała dodatkowy detonator umieszczony wzdłużnie w ładunku wybuchowym, niejako rozprowadzający po niej detonację od detonatora umieszczonego pod zapalnikiem.
Speedy Napisano 4 Październik 2019 Napisano 4 Październik 2019 (edytowane) 44 minuty temu, Grzesio napisał: To jest kolor czarny. Oznaczał, że bomba posiadała dodatkowy detonator umieszczony wzdłużnie w ładunku wybuchowym, niejako rozprowadzający po niej detonację od detonatora umieszczonego pod zapalnikiem. Ooo dzięki wielkie!! Nie wiedziałem o tym szczególe. BTW ech ta niemiecka perfekcja nawet w takiej małej bombie takie cuda.... A czy to nie zależało jakoś od materiału wybuchowego? Bo tak na oko to się nie wydaje bardzo potrzebne, bomba elaborowana odlewanym TNT w stosunkowo niewielkiej ilości (ok. 25 kg) zdetonowana punktowo od całkiem porządnego detonatora z kwasu pikrynowego czy nawet z pentrytu powinna wywalić prawidłowo nawet bez takich kombinacji. Edytowane 4 Październik 2019 przez Speedy
Grzesio Napisano 4 Październik 2019 Napisano 4 Październik 2019 (edytowane) 48 minut temu, Speedy napisał: A czy to nie zależało jakoś od materiału wybuchowego? Poniekąd. Ten dodatkowy detonator był wykonany z kostek prasowanego trotylu i miał zapewnić dobre rozprzestrzenienie się detonacji w odlewanym trotylu po długim okresie składowania bomby. Bomby elaborowane trotylem wysokiej czystości nie wymagały takich wynalazków. Edytowane 4 Październik 2019 przez Grzesio
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się