Skocz do zawartości

Niewybuchy i inne niespodzianki


les05

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 80
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
  • 2 months later...
  • 5 months later...
Napisano

" Podczas podjętych działań przy ul. Okopowej zabezpieczono jeden pocisk do granatnika oraz odłamki. "

Zabezpieczyli ODŁAMKI.. nooooooo ?

Napisano

Ależ gdzieżbym śmiał !!! Chociaż podobne zjawisko już występuje w ogólnie znanym programie o legalnych poszukiwaczach gdzie rozwalone wybuchem w pi...du szczątki "Pantery" traktowane są jak zabytki archeologiczne. Czekam kiedy takie miejsce zaczną omiatać miotełkami ?

Napisano

Co do działalności archeo to jest wzorcowa patologia. Muzea nie są zainteresowania prowadzeniem jakichkolwiek wykopalisk. Ich kierownictwo zasłania się brakiem funduszy na badania i lansują tezę, że znane stanowiska powinny pozostać nienaruszone dla następnych pokoleń. To nic, że duża ilość odnotowanych stanowisk znajduje się na polach, które są uprawiane i przeorywane co roku. To nic że zabytkowe przedmioty zostają w ten sposób pozbawiane świętego "kontekstu".

Aby zmienić ten stan należałoby w pierwszej kolejności zakazać prowadzenie działalności gospodarczej czynnym archeologom. To w jakim stopniu zahamowało by to co dzieje się obecnie w tej materii.

  • 2 weeks later...
Napisano
W dniu 11.03.2019 o 11:05, woytas napisał:

Zawsze można całe województwo ewakuować. Bo może walnąć.

Tylko, że ktoś powinien nad tym szaleństwem zapanować - zdrowo rozsądkowo.

W służbach mundurowych istnieje coś takiego co potocznie nazywa się RWD czyli "Ratuj Własną D...". Jest to zbiór regulaminów i zapisanych zatwierdzonych zasad co do wykonania określonych czynności przez każdego funkcjonariusza czy żołnierza.

Czyli na każdą czynności ma być podkładka. I dla tego 700 metrów. Jakby było w kwitach 5 km to tak będzie.

Pozdrawiam.

  • 1 month later...
  • 4 weeks later...
Napisano

Podczas pracy w ogródku znalazła... ponad 500 sztuk amunicji

Mieszkanka gminy Chełm (woj. lubelskie), podczas uprawy ogródka, odkryła nie-codzienne znalezisko. Kobieta znalazła ponad 500 sztuk amunicji. O swoim odkryciu natychmiast powiadomiła funkcjonariuszy policji. Mundurowi zabezpieczyli teren. Jak się okazało, były to militaria pochodzące z czasów wojny.

Odnalezione militaria pochodziły z czasów II Wojny Światowej - było to ponad 500 sztuk amunicji strzeleckiej, która została zabezpieczona przez saperów. Znalezione pociski zostały zabrane do neutralizacji.

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-04-16/podczas-pracy-w-ogrodku-znalazla-ponad-500-sztuk-amunicji/

  • 2 weeks later...
Napisano

https://tvn24.pl/tvnwarszawa/wlochy/warszawa-niewybuch-na-terenie-lotniska-chopina-4571072

 

 

Informację o znalezionym na terenie Lotniska Chopina niewybuchu otrzymaliśmy na Kontakt 24. Natknęli się na niego pracownicy remontujący płytę lotniska.

Informację o znalezieniu niewybuchu potwierdziła stołeczna policja.

- Zgłoszenie dotarło do nas o 15.29. Dyżurny lotniska zgłosił znalezienie niewybuchu prawdopodobnie z czasów wojennych. Pracownicy budowlani znaleźli niewybuch podczas remontu płyty lotniska. Saperzy są poinformowani - powiedział redakcji Kontaktu 24 Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji.

"Niewybuch został zabezpieczony"

O godzinie 17 Piotr Rudzki, rzecznik prasowy Lotniska Chopina przekazał, że niewybuch został zabezpieczony przez służby pirotechniczne Straży Granicznej. - W znajdujących się w pobliżu budynkach lotniskowych przeprowadzono ewakuację pracowników - powiedział Rudzki.

Przed godziną 19 poinformował z kolei, że saperzy wywieźli 50-kilogramową bombę lotniczą z okresu II wojny światowej.

Jak zaznaczył, niewybuch z czasów II wojny światowej został znaleziony przy przebudowie płyty postojowej numer jeden, niedaleko Terminala General Aviation, w dość znacznym oddaleniu od głównego terminala pasażerskiego.

  • 2 weeks later...
Napisano

Musieli przerwać remont, gdy zobaczyli, co jest w piecu

To miał być zwykły remont kuchni, skończyło się policyjną akcją i ewakuacją całego budynku. Wszystko przez "pamiątkę" z czasów II wojny światowej, którą znaleziono w starym piecu kaflowym.

"Niespodzianki" podczas remontu - standard. Ale takich utrudnień mieszkańcy Cielczy (woj. wielkopolskie) nie mogli się spodziewać.

- W sobotnie przedpołudnie właściciele jednej z posesji rozpoczęli prace remontowe letniej kuchni znajdującej się w budynku gospodarczym. Wszystko szło zgodnie z planem do czasu, gdy rozpoczęto rozbiórkę starego pieca. To właśnie za nim znaleziono 30-centymetrowy niewybuch - poinformowała asp. Agnieszka Zaworska z jarocińskiej policji.

Konieczna była ewakuacja budynku. Policjanci przez 20 godzin zabezpieczali teren. Kiedy na miejscu pojawił się policyjny pirotechnik potwierdził zgłoszenie i zabezpieczył znalezisko. - Funkcjonariusze poinformowali o ujawnieniu niewybuchy Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu, które dzień później na miejsce skierowało patrol rozminowania, który usunął niewybuch - podaje asp. Zaworska.

[...]

https://tvn24.pl/poznan/wielkopolska-cielcza-remontowali-kuchnie-w-piecu-znalezli-niewybuch-z-czasow-wojny-4582612

97002929_680536415847979_1522231092256440320_n.jpg

Napisano
2 godziny temu, bjar_1 napisał:

A bomby pewnie po ruskich, bo szkopy swoje zabrali jesienią '44 zwijając lotnisko.

Powiedziałbym, że bomba jest niemiecka. Chociaż oblepienie ziemią sprawia, że nie można mieć 100% pewności, to wydaje się że widać tam boczne gniazdo zapalnika. Ogromna większość niemieckich bomb burzących (i nie tylko burzących), miała właśnie zapalnik boczny. W bombach radzieckich, brytyjskich, amerykańskich dominowały klasyczne zapalniki czołowe i denne, boczne wystąpiły sporadycznie w kilku dosłownie konstrukcjach. 

Napisano

Może i zostawili, jednak mam meldunki wywiadu AK odnośnie Sadkowa - bomby i całe wyposażenie lotniska wywieziono jesienią '44, a pas głęboko zaorano by uniemożliwić lądowanie samolotom przeciwnika w razie zajęcia lotniska.

Napisano

Cóż, nie jest wykluczone, że była to niemiecka zdobyczna bomba wykorzystywana przez Rosjan. Przejęli oni przy różnych okazjach znaczne zapasy niemieckich bomb i używali ich może nie masowo, ale w każdym razie w zauważalnych ilościach. Opracowali do tego specjalny własny zapalnik z rodziny AW-1 (AW-1F czy może M) dostosowany właśnie do gniazda bocznego. 

Napisano

Sporo wykorzystali do zaminowania stacji pkp i dojazdu do lotniska. Kilka lat temu była akcja gdzie kilka półtonówek wybierali w zaminowanej drodze.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie