Ardian Posted October 22, 2018 Author Posted October 22, 2018 Witam, pytam czysto teoretycznie :D co myślicie o jeżdżeniu po wioskach znajdowaniu w miarę starych domów i wchodzeniu z zapytaniem czy jest jakiś staroć, rupieć którego dana osoba chciałaby się pozbyć, odsprzedając? Przegięcie?
bjar_1 Posted October 22, 2018 Posted October 22, 2018 Hahahah no aleś Amerykę odkrył. Ty tak na serio, czy jaja se robisz?
vis1939 Posted October 22, 2018 Posted October 22, 2018 Ja bym się bał kurzu, albo nie daj boże szczur Ci ugryzie i do piachu.
bjar_1 Posted October 22, 2018 Posted October 22, 2018 Jest ryzyko, jest zabawa.Ale ogólnie Ardian nie polecam. Jeszcze jakiś czub się trafi i bez słowa z siekierą będzie nacierał... Nie polecam zwłaszcza w terenie fantonośnym i na moim rejonie.
Czlowieksniegu Posted October 22, 2018 Posted October 22, 2018 Adrian- strasz pomyśleć, ile zelówek Hebda tak zdarł...Bjar, to co innego- On to zawsze furą* podjeżdża- z kierowcą, coby po wymianie na produkty monopolowe nie trafić izbę.* nie mylić z furmanką
Czlowieksniegu Posted October 22, 2018 Posted October 22, 2018 Oj tam, oj... będzie Pan zadowolony.U mnie a osiedlu" już nawet najstarsi górale z Góry Synaj nie pamiętają, kiedy na słupach energetycznych czy płotach pojawiły się ogłoszenia" typu kupię to i tamto.Ale to raczej w ubiegłym wieku było :-)
bjar_1 Posted October 23, 2018 Posted October 23, 2018 Ty jesteś zabawny, bo pytasz o jakieś 10-15 lat za późno. Teraz w dobie powszechnego dostępu do sieci i telewizji nie wyrwiesz już nic, bo za byle gówno ludzie żądają milionów, jakby PB za nogi złapali. Nie te czasy.
Czlowieksniegu Posted October 23, 2018 Posted October 23, 2018 A co ma z tym wspólnego British Petroleum?
IdeL Posted November 6, 2018 Posted November 6, 2018 Ja robiłem tak - jechaliśmy z komplem do jakiejś wiochy-> szliśmy pod spożywczaka->zagadywaliśmy gości, którzy stali przy piwku i fundowaliśmy im po browcu (sami też piliśmy aby wyjść na równych gości) -> i pytaliśmy miejscowych - gdzie tu ktoś może mieć jakiś stary motor czy mebelek. No i wór z informacjami przy piwku się rozwiązywał, bo miejscowe, to równe chłopy i przy browarku pogadać se kcom - am u Marciniaka w stodole stoi jakieś BMW, takie na wałek zamiast łańcucha" - a nie, u Jasińskiego, to wanna od amfibii niemieckiej, panie - i tak niemal zawsze. W tamtych czasach, to Osę czy SHL'kę, to człek miał w pompie. Brało się głównie sprzęt wojenny i przedwojenny. Meble to samo. Jeszcze pomogli wciągnąć do auta. Garbusem bez przedniego fotela pasażera, to ze dwa R35 przewieźlim...Ale kiedy to było? - lata dziewięćdziesiąte XX w. Teraz, to co najwyżej drzwi od kredensa można tylko trafić, ewentualnie motorynkę w agonii. Meble jeszcze bywają. Sam miesiąc temu prześwietlałem u jednego człeka pod Poznaniem komórkę z mebelkami - dwa stoły z dwudziestolecia, szafonierki, szafy, krzesła eklektyczne, cuda panie, ale niestety wszystko doinwestowane" kołatkiem.
traper6 Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 W podobnym czasie jeździłem po wiochach i postępowałem podobnie jak mój przedmówca. Trzepałem stodoły, strychy, piwnice, obejścia, czasami bezpośrednio z chałupy i brało się za grosze, za przysłowiową flaśkę,a czasami i mniejPewnego dnia biorę u gościa kilka fantów i mówię że daję mu 50 zł. A on na to: - Czekaj pan, ja to w internecie sprawdzę....No i kopara mi opadła.... Skończyło się...
bjar_1 Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 Już dawno się skończyło. Szkoda nafty. Czasem se taniej kupić można w tym właśnie internecie.
Remington78 Posted March 12, 2019 Posted March 12, 2019 Raz "przeleciałem" u dziadków na wsi taki dom i na strychu znalazłem tylko jakiś olejny pejzaż,ładny kufelek,kluczyk od jakiegoś mebla,garść monet Al i radzieckie kombinerki z napisem CCCP. Dziadek powiedział że dam mu 20 zł i mogę to sobie wziąć.
123test Posted March 13, 2019 Posted March 13, 2019 Mysle, ze taka akcja by wypalila tylko trzeba potrafic odroznic wartosciowe od smieci, miec kaske i transport.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.