G1ml1 Napisano 22 Kwiecień 2018 Autor Napisano 22 Kwiecień 2018 http://www.wspolczesna.pl/wiadomosci/augustow/a/sztabin-33latek-posiadal-nielegalnie-bron-i-amunicje-mezczyzna-trafildo-aresztu,13094006/
Hebda Napisano 22 Kwiecień 2018 Napisano 22 Kwiecień 2018 Ze smetkiem 40ka? Chyba ze w ammo sie nim zaopatrywalPolskie ponoc jak z dobrej gleby to maly% potrafi wypalic
MarcinP Napisano 22 Kwiecień 2018 Napisano 22 Kwiecień 2018 A niemieckie nawet z bagna niemal każdy. Niestety w dziedzinie amunicji strzeleckiej w 1939 zostaliśmy technologicznie w tyle.
Erih Napisano 22 Kwiecień 2018 Napisano 22 Kwiecień 2018 Ewidentny kłusol.Wykopki dowalą mu jako bonus.
vis1939 Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 w dziedzinie amunicji strzeleckiej w 1939 zostaliśmy technologicznie w tyle"a to niby dlaczego?Odpali każdy jeśli jest szczelny, a nasze jakościowo są bardzo dobre - szczególnie te produkowane w końcówce lat 30-tych.
abcd Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Czemu kłusownik ? może po prostu lubi sobie postrzelać ,znałem osoby które nie były w stanie zamordować przed Bożym Narodzeniem karpia pływającego w wannie o krzywdzeniu innych istot nie wspominając a zarazem lubiły sobie postrzelać.
fala Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Rozumny jak lubi sobie postrzelać to:napewno nie ze złomu czy innej urwirączki.Pasjonaci legalnie wchodzą w posiadanie ulubionych zabawek , jeśli nie to wypożyczają na strzelnicy.
woytas Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Fala generalnie masz rację - znam kilku nawróconych a wcześniej karanych za nielegalne posiadanie pasjonatów.Ale nie każdy ma taką możliwość (finansową, klubową etc etc) - więc pozostają w szarej strefie.
fala Napisano 23 Kwiecień 2018 Napisano 23 Kwiecień 2018 Woytas, miałem bardziej na myśli bezpieczeństwo, napewno do tego zewłoka (w artykule nazwanym bronią) nie załadowałbym tej rdzy (w artykule nazwanej amunicją), a tym bardziej próbował strzelać, bardzo duże prawdopodobieństwo kalectwa.
woytas Napisano 24 Kwiecień 2018 Napisano 24 Kwiecień 2018 No pain no game...Ja dzisiaj też nie zrobił bym wielu młodzieżowych eksperymentów i pilnuje młodego by jemu takie rozrywkowe pomysły do głowy nie przyszły. U niektórych wyobraźnia uruchamia się szybko a u niektórych późno lub wogóle.
MarcinP Napisano 24 Kwiecień 2018 Napisano 24 Kwiecień 2018 VIS, ja tak z hmmmm... doświadczenia? W ciągu kariery kopacza wyciągnąłem z ziemi ponad 10.000 (tak, dziesięć tysięcy, może wiecej) amunicji do mauzera. Średnio połowa polsich, połowa niemieckich. I próbowałem z tego strzelać. Polskie odpalały może jakieś 5%, niemieckie nawet z bagna wyciągane minimum 60% było szczelnych. I strzelały.A pisze sobie spokojnie o takich drażliwych tematach, bo od 15 lat jestem niekarany, a od 5 mam broń na legalu, za moje grzechy młodości swoje odsiedziałem :)
fala Napisano 24 Kwiecień 2018 Napisano 24 Kwiecień 2018 Hm, mnie od małego uczyli aby swoje życie i zdrowie szanować.
vis1939 Napisano 24 Kwiecień 2018 Napisano 24 Kwiecień 2018 MarcinP nie jeden w karierze trafił zakopy naszej ammo w hermetycznych konserwach, gdzie ilości idą w grube tysiące - pewnie jak by odpalać po kolei to % sprawnych byłyby zachwycający:)Ale rozumiem, że chodzi głównie o sztuki luzem z gleby i to jednak też zależy od środowiska zalegania i typu amunicji.Czyli sprawa mocno subiektywna.Do tego niemiecka amunicja bimetalowa czy stalowa lakierowana to już całkiem się do niczego nie nadaje. Faktem jest, że nikt nawet w najbardziej mokrych snach nie brał pod uwagę strzelania z takiej amunicji po 80latach leżenia w glebie czy nawet magazynie.Na tyle na ile było potrzeba były zabezpieczone odpowiednio i kulawa technologia nie ma tu nic do rzeczy.
MarcinP Napisano 26 Kwiecień 2018 Napisano 26 Kwiecień 2018 fala - Bozia pozwoliła paluszki i oczki cało wynieść z młodości durnej i chmurnej, a za to mam co opowiadać wieczorami przy ognisku na Helu pzdr
fala Napisano 26 Kwiecień 2018 Napisano 26 Kwiecień 2018 Przysłowie mówi że pewien odłam rodzaju ludzkiego ma szczęście.Życie tak mi się ułożyło że mieszkam gdzie posiadanie broni jest normalne jak posiadanie lodówki, czajnika ,gdzie zardzewiały złom jest traktowany adekwatnie do stanu i nie byłem nigdy w desperacji aby rdzę ładować do komory.Czyli znowu porzekadło, każdy sądzi wedle siebie".
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.