Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Podejrzewam, że jakbym wrzucil teraz do końca nie przekonany , czy to orginał, to i tak worek byłby pełny ?  Ten orzeł był bardzo ładny i realistyczny, nie żaden " rozkraka". A czy zrobił sobie niemiecki spadochroniarz ze Śląska, czy współczesny zdolny człowiek z wiedzą historyczną tamtego okresu, to myślę, że poszedłby na aukcji. Ale cóż, echch, nie ma co żałować ....

  • Odpowiedzi 383
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

To się zgadza z tym obłędem. Współcześnie robią kukrasy  znacznie ładniejsze i solidniejsze od poprzedników sprzed lat. I idą na aukcjach lub giełdach staroci jak "świeże bułeczki". Aktualnie mam egzemplarz od prawie 30 lat, podarunek od Gurkha z misji z " dalekich wzgórz". Brzydactwo, nie rzucający się w oczy, tnie, struga, rąbie, wbija gwoździe i śledzie namiotowe ect. nawet nim rzucam i się " staruszek" rozsypać nie może ?  Ale nie pozbył bym się go nawet za " wór..."

Napisano

A rozpoznałbyś gatunek drewna z okładzin rękojeści tego niemożliwego do rozsypania się kukri? Interesuje mnie, czy mogłoby to być cocobolo (ulubione drewno niektórych producentów noży wojskowych)?

Napisano
21 godzin temu, formoza58 napisał:

Jw ? 

kuk3.JPG

kuk1.JPG

kuk 2.JPG

Dzięki za zdjęcia! ?

No proszę, kto by się spodziewał, tak sobie tutaj piszesz, o tych Gurkach, piszesz, piszesz, a nareszcie się okazało, że nie dość, że poznałeś Gurków, to jeszcze masz taką kultową rzecz, jak kukri. Bardzo ładne drewno. Niestety nie rozpoznaję jego gatunku.

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...
  • 6 months later...
Napisano
W dniu 30.11.2017 o 13:21, formoza58 napisał:

Niemieccy spadochroniarze oglądają zdobyte kukri.

gur_monte2_copy.jpg&x=800

Ze 20 lat temu trafiłem na " Perskim" taki właśnie wzór "kukraska". Na głowni obok rękojeści był wyryty... niemiecki orzeł spadochronowy i inicjał w gotyku. Kupiłem od starszego Ślązaka, który miał tam często niedzielne stoisko. Ani ja go nie pytałem, ani on nie przekazał szczegółów jego pozyskania.. Podejrzewałem, że może zdobycz wojenna z Włoch. Do końca nie przekonany, pozbyłem się ... Teraz żałuję, " jeść nie wołał" . Teraz mi szkoda ? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie