MrCruise Napisano 1 Sierpień 2017 Autor Napisano 1 Sierpień 2017 Dziś kolejna rocznica wybuchu Powstania WarszawskiegoForum historyczne,militaryści,historycy....wstydźcie się...Nawet jednej wzmianki o tym historycznym wydarzeniu.....Cześć i chwała Powstańcom [*]
bjar_1 Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Rocznica tak oczywista, że przez myśl nie przeszło by zakładać o niej wątki na forach...
MrCruise Napisano 1 Sierpień 2017 Autor Napisano 1 Sierpień 2017 no fakt,w końcu Ty Deutschland hołdujesz....
MrCruise Napisano 1 Sierpień 2017 Autor Napisano 1 Sierpień 2017 bjar_1 masz rację,faktycznie rocznica i wydarzenie nie warte przypomnienia na forum......żal mi Ciebie.....
bjar_1 Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Ciebie mi żal, bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem.
MrCruise Napisano 1 Sierpień 2017 Autor Napisano 1 Sierpień 2017 Wyjdź dziś na ulice Warszawy gdzie właśnie jestem i powiedz wszystkim że nie warto zakładać wątku o tak ważnym wydarzeniu......
MrCruise Napisano 1 Sierpień 2017 Autor Napisano 1 Sierpień 2017 A młodszym pokoleniom trzeba o tym przypominać,choć dla niektórych jest to oczywista rocznica i wydarzenie....
bjar_1 Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Nie warto, bo każdy szanujący się Polak powinien już od razu po wstaniu rano z wyra wiedzieć, że jest 1 sierpnia i jaka przypada dziś rocznica. Nie musi czytać po forach i internetach. Rozumiem, że dla historycznie upośledzonych przedstawicieli grup typu gimbaza, czy też pokolenie i-phonów i facebooków jest to niezbędne, bo nawet nie wiedzą, co wydarzyło się 1.VIII.1944 roku...Że jesteś w Warszawie - szacun. Nigdy nie byłem, ale może kiedyś pojadę.
Czlowieksniegu Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 bjar_1 (28720 / 838) 2017-08-01 17:59:0Że jesteś w Warszawie - szacun. Nigdy nie byłem, ale może kiedyś pojadę."Z tego co kojarzę, co miesiąc się organizowane wspólne wyjazdy do Warszawy. A, jak zasłużysz, możesz też na wyjazd do Krakowa się załapać".
Czlowieksniegu Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Nie... my jesteśmy opcja niemiecka ver. 2.1...
Czlowieksniegu Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Ty, Ty...Jak nic nie pamiętam, żebym z Bjarem skandował Слава Україні!"...
Brzęczyszczykiewicz Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Nieporównanie ważniejsza od samego celebrowania jest wiedza i świadomość co się stało, dlaczego, i jakie to przyniosło skutki natychmiastowe oraz długofalowe.Od siebie tylko dodam, że został wystrzelany lub wymordowany prawie cały narybek intelektualny, zarodek nośnika narodowego, którego tak zabrakło w latach następnych. To byli ci, których niedobitków dziś nazywa się gorszym sortem, czerwoną hołotą i obrzuca podobnymi epitetami. A prosty lud" który dziś obkleja sobie samochody kotwicami, goli łby, chce wieszać i machać sierpem i młotem, wówczas zajmował się szabrowaniem opuszczonych mieszkań.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Nie popadajmy w skrajność i nie posługujmy się metodami plebsu, która sprowadza się do bezrefleksyjnego i generalnego opluwania drugiej strony od dołu do góry.Ojciec bliźniaków był czynnym powstańcem, to jest fakt. A za za jakie zasługi" dostał potem od władzy ludowej willę na Żoliborzu, czyli ekskluzywne profity właściwe dla zagorzałych utrwalaczy i wysokich działaczy partyjnych, zamiast jak inni AK-owcy być represjonowanym, o tym niech się wypowiedzą znawcy tematu. Najlepiej historycy IPN, jeśli mają taką moralność jaką sobie przypisują. I cywilną odwagę oczywiście.
Erih Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 MrCruise, wątków nt Powstania było multum. Zazwyczaj kończyły się ostrym sporem wojsko&pozytywiści kontra bogoojczyźniani.
fala Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Może warto przeczekać, skoro oficjel", ma takie odloty to po co się wqr....Kiedy już ten pacjent uda się na leczenie to do świętowania wróci ochota. http://wiadomosci.wp.pl/antoni-macierewicz-nie-jest-przekonany-ze-powstanie-warszawskie-bylo-przegrane-6150615711266433a
Erih Napisano 1 Sierpień 2017 Napisano 1 Sierpień 2017 Siostro tlen. Albo setę, bo na trzeźwo się nie da.
rokita6661 Napisano 2 Sierpień 2017 Napisano 2 Sierpień 2017 TAK...przeczytałem sobie wpisy na temat Powstania Warszawskiego... 100000% zgody ze nie wrato było nawet otwierać takiego wątku... Wstyd mi Panowie za was, po prostu i tyle. Miało być o Powstaniu a wyszło pitolenie o wszystkim od nacji narodowej po opowiesci dziwnej treśći... jak zawsze jak zwykle. Tak się zastanawiam czy w tym Narodzie nikt już nie potrafi rozmawiac spokojnie na temat historyczny? Ehhhh... szkoda kazdego słowa.. jak zwykle, jak zawsze...Pozdrawiam...Rokita661 wnuk Powstańca Warszawskiego, prawnuk Legionisty, praprawnuk Powstańca Styczniowego...
Hebda Napisano 2 Sierpień 2017 Napisano 2 Sierpień 2017 MrCruiseTez bylem w Wawie jako ze tu urodzony i wychowany.Siapilem sobie perle z kumplem w cieniu ronda babka.Widzialem jak tlum niemal biegl pod maszt.powylo,podymilo,potrabilo i 6 min pozniej juz wracali z nosami w srajfonach by koniecznie walnac na fb jake to patrioty.Murem za Bjarem jestem.wyczerpal temat swoimi postami.Byc moze kiedys jak dorobie sie juniorow bede tez gonil i uczyl.Ale na razie wystarczy mi swiadomosc i znicz dla poleglego dziadka. http://m.youtube.com/?hl=pl&gl=PL#/watch?v=s-AxdJvXJrw Zapamietanie najwiecej ze slow Pana Generala jest warte wiecej niz machanie flaga i walenie racami czy kozaczenie w odziezy patriotycznej.Chyba od Starzynskiego w 39 nie slyszalem tak mocno emocjonalnego przemowienia.przeslania.testamentu.AmenPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Hebda 08:28 02-08-2017
spartan200 Napisano 2 Sierpień 2017 Napisano 2 Sierpień 2017 Hebda, z powyższego linka otwiera mi się tylko strona główna youtuba, ja coś źle robię ?
fala Napisano 2 Sierpień 2017 Napisano 2 Sierpień 2017 Rokita masz rację , ale nie wymagaj powagi w teatrze groteski.
Brzęczyszczykiewicz Napisano 2 Sierpień 2017 Napisano 2 Sierpień 2017 A ja się nie dziwię, że młodzi ludzie (do 3-0-35 lat) którzy w porażającej większości jeszcze wszystkich smaków życia nie poczuli, traktują tę rocznicę (jak i inne) dość swobodnie.czy nie tak właśnie powinno być? Chyba jednak właśnie tak, skoro natura tak nas stworzyła, żeby szybko wypychać z pamięci przykrości i traumy. Bo to niczego nie buduje, do niczego nie prowadzi.W nawet samej Europie nie brakowało wcześniej i później różnych tragedii i społecznych traum. Choćby taka wojna domowa w Hiszpanii i związane z nią ludobójstwo na wielką skalę. Albo okrucieństwa I WŚ i okresu tuż po, mimo których dziś Francja i Niemcy zgodnie współpracują. Albo ostatnia, w zasadzie niedawna wojna na Bałkanach, przy której okrucieństwach Wołyń i Powstanie Warszawskie razem to pikuś. I ludzie jakoś z tym żyją dalej. Starają się zapomnieć, normalnie funkcjonować. Zapomnieć - w sensie przestać STALE rozpamiętywać. W byłej Jugosławii narody które niedawno się wyżynały dziś znowu współpracują, wymieniają towary, zdobywają u siebie kontrakty.Przeszłość jest ważna i trzeba mieć ją w pamięci, gdzieś z tyłu głowy. Ale liczy się przede wszystkim teraźniejszość i przyszłość. A przeszłość jest za nami i jeśli mamy z niej coś czerpać to tylko to co daje energię na przyszłość, do pozytywnych zmian.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.