Skocz do zawartości

Będą kary za polskie obozy"


mimir

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
btw...

Pisałem kilka dni temu, że śp. Sendlerową także zdekomunizują" i z piedestału zrzucą...

http://www.facebook.com/marian.piwko.92/posts/545986429095390

ble ble ble...

jako Żydówka była areligijna, korzystała z wielu przywilejów ludzi partii - trzy mieszkania w centrum Warszawy. "
  • Odpowiedzi 1,6k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Czy ma ktoś dane na temat osiedleń Niemców w GG i Kraju Warty?
Nie chodzi o znane akcje wysiedleńcze całych wsi ale o wysiedlenia pojedynczych rodzin polskich i osiedlania na ich miejsce Niemców.
Napisano
Nie bangla. Czy gdzieś jeszcze można znaleźć?
Ps Marcinie trochę obiektywizmu. fala, jedcośtam ups...
Napisano
Taki jest efekt cenzurowania niewygodnych faktów w życiorysach pomnikowych postaci.

http://www.polskatimes.pl/fakty/kraj/a/skandal-w-lanckoronie-atak-ksiedza-na-irene-sendlerowa-antysemickie-wpisy-naczelny-rabin-polski-oburzony,12958566/
Napisano
les05 (848 / 72) 2018-02-24 12:14:49

Taki jest efekt cenzurowania niewygodnych faktów w życiorysach pomnikowych postaci."

Jakiś przykład?
Od dobrych -nastu* znany jest życiorys śp Sendlerowej.
To, że jak rozumiem, ktoś poznał Jej życiorys dopiero z wpisu klechy, to już jego problem.

Dwa- o sukienkowym pisałem 2018-02-24 08:55:15




* nie patrząc na poprzedni układ, gdzie przynależność do PZPR był w normie
Napisano
Czlowieksniegu (17744 / 962) 2018-02-24 12:19:46

Zapewne została przedstawiona jako prawie święta osoba, a gdy ksiądz dobrodziej dołożył swoje trzy grosze, to zrobił się skandal. Gdyby przedstawili ją w sposób mniej spiżowy, żadnej afery by nie było. Małopolska jest regionem konserwatywnym, lewicowość w poglądach i obyczajach jest tam nieakceptowalna.
Napisano
les05 (849 / 72) 2018-02-24 12:46:52

apewne została przedstawiona jako prawie święta osoba..."

Ona tak przez dobre pół wieku była przedstawiana i nikomu to nie przeszkadzało. Ci, którzy wiedzieli- wzruszali ramionami, reszcie zapewne wystarczał mit i pomniki.

Małopolska jest regionem konserwatywnym..."

Jakbyś mi jeszcze związek jednego z drugim...
Napisano
@ Czlowieksniegu 2018-02-24 12:37:16

Właśnie książkę Bikontowej miałem na myśli i obnażenie całego tego kitu na temat Sendlerowej pompowanego od wieków w nasze społeczeństwo i światowe.
Napisano

Czlowieksniegu (17747 / 962)
Na ludziach większe wrażenie robi to, że trzy razy wychodziła za mąż, a nie jakieś cuda-wianki. W Lanckoronie to nie do pomyślenia.



Przekonują chyba nie tych, których należy przekonywać.

Jeżeli Szpilmanowi, by przeżył, pomagało 30 Polaków, to wykonując proste mnożenie liczby Żydów, którzy ocaleli, przez liczbę 20-30 osób pomagających, to wychodzi mistrzostwo świata. I świat to powinien usłyszeć.

Napisano
Nie wiem skąd w niektórych ten imperatyw by robić we własne gniazdo.
Będziesz się kłócić ze Szpilmanem?
Napisano
Wprost przeciwnie, Tyr. Jestem przekonany, że ktoś przechowujący Żyda, nie był w stanie tego ukryć przed sąsiadami. Bez względu na to czy było to miasto, czy wieś.

Byli tacy, którzy pomagali przekazując, od czasu do czasu, trochę żywności. Sami w ukrywaniu Żydów nie uczestniczyli ale sąsiadom jedzenie podrzucali, bo w czasie wojny trudno było wyżywić własną rodzinę a jak przyszło karmić dodatkowych ludzi, to problem był jeszcze większy.
Albo przekazywali pomoc ukrywającym się w ziemiankach po za wsią, w polu czy w lesie. Rodzina bliższa i dalsza z pewnością też wiedziała co się w domu dzieje. Zwłaszcza na wsi, gdzie wielu ludzi jest ze sobą spokrewnionych. Rodziny, czy sąsiadów nie oszukasz, że nagle krewna przyjechała.

Nie mówiąc już o tym, że ktoś wiedząc o ukrywających się Żydach nie donosił granatowym, to też pomagał. Bo jak pisał Szpilman - nie wszyscy rodzą się bohaterami - ale współsprawcami też nie chcą być.
Tak, że liczba 30 Polaków pomagających Szpilmanowi nie jest wzięta z kosmosu. Żeby wojnę mogło przeżyć 50 000-100 000 Żydów potrzebna była pomoc milionów Polaków.
Napisano
les05 (853 / 73) 2018-02-24 16:25:30

...Bez względu na to czy było to miasto, czy wieś. ..."

Wcale...
W dużym mieście, patrz Warszawa, były z jednej strony dużo większe szanse na przeżycie- aryjskie" papiery, sporo nieznanych ludzi, możliwość nie opuszczania mieszkania, itp.
Choć oczywiście także dużo większa liczba szmalcowników czy łapanek, gdzie można było przez przypadek wpaść.

Ale to i tak dużo łatwiejsza metoda niż wieś.
Gdzie każdy zna każdego a każdy nowy gość jest momentalnie widoczny. Nie było, w zasadzie, szans na przeżycie na aryjskich" papierach, bo uciekinierzy z gett, czy tubylcy z ościennych wsi po prostu ich nie mieli. Granatowy wjeżdżający do wsi, zapewne dość szybko miał informacje, co się zmieniło i u kogo.
Pamiętaj jednocześnie, że polski chłop nie przepadał za Żydami*, a mogąc się wzbogacić nie miał skrupułów. Podobnie, jak część chłopów, którzy pomagali, dopóki mieli za to płacone.

A do wszystkiego jedynie w Polsce" groziła kara śmierci za pomoc, że nie mówię o ukrywaniu Żydów.


* ciekawe, kto go tego nauczył... zapytam ironicznie.
Napisano
Les...

Na wsi... Ale będziesz tak pojedyncze przykłady?
Może jednak jakaś lektura, wspomnienia, itp?

Szybko zauważysz, że część Żydów ukrywających się a wsi", to tak naprawdę koczowanie po lasach. Z pomocą Polaków czy tambylców, ale po lasach.

Jak myślisz- skąd, w pewnym momencie, po likwidacji gett na wschodzie, taki rozwój partyzantki i partyzantki" żydowskiej?
Napisano
Takich przypadków były tysiące. Bo i wieś zaludniła się w tamtym czasie tysiącami nigdy wcześniej nie widzianymi krewnymi. Warto by sprawdzić wśród sprawiedliwych.
Napisano
les05.Chodziło mi Jedburgh i paru jeszcze. Twoim szacunkom ocalałych przeczy liczba polskich Żydów, którzy emigrowali w akcji Bricha. 170.000. Do tego należy doliczyć tych którzy zostali w zsrr, tych którzy zmienili nazwiska i nie wykazali narodowości w spisie. Dezerterzy" Andersa, którąś część emigracji z PSZ, i ok 1-2 do 2/3 z 68 roku. Plus ci co oficjalnie zostali w Polsce.
Tych kalkulacji nie biorą pod uwagę historycy" typu grossy i grabowskie.
Napisano
les05 (855 / 73) 2018-02-24 17:01:50

Takich przypadków były tysiące. Bo i wieś zaludniła się w tamtym czasie tysiącami nigdy wcześniej nie widzianymi krewnymi. Warto by sprawdzić wśród sprawiedliwych."

Oczywiście... tyle, że nie każdy miał, na swoje nieszczęście, aryjski wygląd. Pomyśl, że część, zwłaszcza na wschodzie, miała nawet z poprawną polszczyzną problem. Pomyśl, że do ostatniego momentu rodziny starały się nie rozdzielać*.


* a wspomnienia o mordowaniu niemowląt czy chorych robią wrażenie...
Napisano
Tyr (42 / 0) 2018-02-24 17:02:37

Bircha, licząc od początku do końca, czyli do jesieni 1946 roku, miała objąć 170 tys Żydów polskich i z terenu Polski.

Teraz, wypadałoby policzyć:
- ilu to ocaleni przedwojenni obywatele II RP
- ilu to ocaleni przedwojenni mieszkańcy pozostałych krajów zachodniej Europy
- ilu to Żydzi, którzy ie docenili" kraju kwitnącego komunizmu i 45/46 przyjechali do Polski



PS Wg Biura Paszportów MSW w latach 1968-1970 z Polski wyjechało 12.927 Żydów.


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 17:13 24-02-2018

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie