Skocz do zawartości

Poszukiwania ORP Orzeł". Mamy coraz więcej informacji, będziemy szukać do skutku"


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 year later...

Przedstawiamy wam statek badawczy MS VINA, jedostkę z której w tym roku odbędą się poszukiwania Orła. Dzieki współpracy z JD Contractor, Sea War Museum Jutland i z samym Gertem Normannem, twórcą Firmy i założycielem Muzeum, właśnie VINĄ wyruszamy na Morze Północne. Jednostka ma 77 metry długości, 14 szerokości i jest to statek przystosowany do pracy na morzu oraz do pracy z nurkami. W pełni wyposażony w kompletny sprzet survay, system pozycjonowania DP 1 i może zabrać na pokład aż 26 osób.
Tu można poczytać więcej: https://www.jdcon.dk/Fleet-equipment/Fleet/Vina
To że jednostka umożliwia pracę z nurkami jest w tym roku dla nas bardzo ważne. W naszej tegorocznej ekipie będą prawie wyłącznie sami nurkowie. Plan na ten rok jest taki, że będziemy sprawdzać niezidentyfikowane obiekty, wskazane przez JD Contractor, firmę która na co dzień pracuje na Morzu Północnym i ma największą bazę wraków. Pełny sezon prac na Morzu Północnym rusza w Kwietniu. Dlatego możemy skorzystać ze statky VINA tylko w Marcu, jeszcze kiedy nie jest w pełni zajęta. Siedzimy praktycznie na walizkach i czekamy na dobrą prognozę pogody. W przyszłym tygodniu kolejne informacje . Pozdrawiamy Tomasz Stachura,Lukasz Piorewicz,Benedykt Hac,Marek Cacaj,Tomasz Zwara,Jacek Kapczuk,Piotr Michalik,Lukasz Pastwa, Piotr Lalik, Sea War Museum Jutland,SANTI Diving

 

RUSZAMY !!
Pogoda na tyle się poprawiła, że ruszamy natychmiast samochodami z Gdyni.
Mamy być w Danii jutro wieczorem , gdzie z portu w Thyboron wychodzimy w morze. Jest to już siódmy sezon naszych poszukiwań i 9-ta wyprawa, Na mapce poniżej możecie zobaczyć wszystkie poprzednie trasy. Tegoroczne poszukiwania odbędą się we współpracy z duńską firmą JD Contractor oraz Sea War Museum Jutland. W wyprawie weźmie udział 26 osobowa ekipa polsko-duńska. Z Polski do Danii wyruszy osiem osób i są to głównie nurkowie: Tomasz Stachura, Piotr Michalik, Lukasz Piorewicz Marek Cacaj , Jacek Kapczuk, Piotr Lalik, Łukasz Pastwa, Jerzy Rudziński - operator kamery, W planach 3 dni nurkowań na wskazanych przez firmę JD Contractor wrakach. Poszukiwania prowadzone będą z jednostki M/S VINA o długości 77 m, szerokości 14 m, należącej do partnera z Danii. Jutro wieczorem kolejne informacje. 

88429769_1363480267192114_6985818625395392512_o.png

01.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiemy. Nasz nowy wrak to jednak nie Orzeł, To brytyjski okręt podwodny HMS L10. Jego historia jest równie ciekawa i pewnie to ważne odkrycie, ale lekki niedosyt został -). Zbadaliśmy wrak ROVem, a potem zanurkowała ekipa polska i duńska. Widoczność na dnie była bardzo słaba, ledwo 2 metry. Ale to wystarczyło do pełnej identyfikacji wraku. Wszystkie elementy konstrukcyjne się zgadzają z planami okrętu.
HMS - L10 zatonął 03 Pazdziernika 1918 roku, zatapiając uprzednio niemiecki torpedowiec. I tu najciekawsze - 160 metrów od "naszego" OP leży wrak torpedowca, A pare kilometrów kolejny, który brał udział w tej potyczce. Warto wygooglować historie całej bitwy bo jest wyjątkowo interesująca. My płyniemy dalej, pogoda nam dopisuje a przed nami jeszcze kolejne wraki do zbadania. Sprawdzamy niezidentyfikowane wraki na obszarze niemieckich pól minowych z okresu WWII. Dziękujemy wszystkim za wsparcie

01.jpg

02.jpg

03.jpg

04.jpg

05.jpg

06.jpg

07.jpg

08.jpg

09.jpg

10.jpg

11.jpg

12.jpg

13.jpg

14.jpg

15.jpg

16.jpg

17.jpg

18.jpg

19.jpg

20.jpg

21.jpg

22.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci dzień poszukiwań za nami. W nocy było sporo emocji, bo najechaliśmy na kolejny okręt podwodny. Też rozbity jak HMS L10 , ale szczegółowe pomiary wykluczyły że to Orzeł. Ruszyliśmy wiec dalej. Bardzo byliśmy ciekawi co to za OP, ale Orzeł najważniejszy a czas nas goni. Dokładne badania wraku ROVem wraz z zejściem nurków to około 5-6 godzin. Woleliśmy ten czas wykorzystać na dalsze przeszukiwania niemieckich pól minowych. Kierujemy się teraz na północ aż do zagrody minowej nr 17- cie. Badając po drodze wskazane przez Firmę JD Contractor wraki. Jest ich sporo a naszą trasę możecie śledzić na vesselfinder.com. Pogod nam dopisuje, wiec do jutra wieczór pracujemy. Nasza ekipa nurkowa jest w pełnej gotowości, czekamy tylko na sygnał -))
Pozdrawiamy
Tomasz Stachura Lukasz Piorewicz Piotr Michalik Marek Cacaj Jacek Kapczuk Piotr Lalik Lukasz Pastwa
Sea War Museum Jutland Santi Odnaleźć Orła

87452830_1366361020237372_3993251847820279808_o.jpg

87543666_1366363246903816_3807962612163936256_o.jpg

87855766_1366360633570744_9004796095984828416_o.jpg

88429769_1366361233570684_1051110833863524352_o.jpg

89089861_1366361116904029_7293329968732307456_o.jpg

89186805_1366361066904034_8894823428305977344_o.jpg

89238427_1366361123570695_8080921108464795648_o.jpg

89397471_1366355536904587_3373105793443299328_o.jpg

89472036_1366360940237380_1473063281609408512_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy około 200 mil morskich od naszego portu Thyberon i powoli wracamy. Niestety do tej chwili nie mamy Orła, ale jeszcze w drodze powrotnej postaramy się sprawdzić kilka obiecujących pozycji które ma w swoich zasobach JD Contractor. Niestety warunki pogodowe z godziny na godzinę stają się coraz trudniejsze. Nareszcie widzimy jak wygląda sztorm na Morzu Północnym. Wzmaga się wiatr, fale są coraz wyższe a nasza ponad 70-metrowa jednostka Vina zaczyna się dość mocno kołysać. Patrzymy na prognozy pogodowe i w nocy ma być jeszcze gorzej a fale mają mieć wysokość 6 mtr.
Nasz sprzęt nurkowy jest już spakowany i zabezpieczony, nie marzymy już o nurkowaniu, ale jesteśmy zawsze takiego zdania, że Orła możemy odnaleźć nawet w ostatnich godzinach ekspedycji.
Także trzymajcie za nas kciuki! Mamy jeszcze około 1 doby poszukiwań i do ostatniej chwili nie odpuszczamy.

Pozdrawiamy z samego środka Morza Północnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień 5ty
Po ciężkiej nocy, gdzie stan morza naprawdę uniemożliwił nam jakiekolwiek prace poszukiwawcze mamy kolejny dzień wyprawy.
Wiatr powoli ustaje, fale są coraz mniejsze więc wszyscy pełni energii ponownie spotykamy się na mostku. Rozpoczynamy prace hydrograficzne, multibeam skanuje dno Morza Północnego i przechodzimy z punktu do punktu ale kierując się już powoli w stronę portu w Thyboron.
Nasze dni pracy wypełnione są nie tylko obserwacją co znajduje się pod statkiem Vina, nie tylko sprawdzamy pozycje na których możemy odnaleźć naszego Orła. Czas spędzony z ekipą Duńską pozwala nam na wielogodzinne rozmowy na temat ORP Orzeł ale i nie tylko. Mamy tu na statku mieszankę wspaniałych ludzi, samego Gerta Normanna właściciela Muzeum Bitwy Jutlandzkiej i firmy JD Contractor a co za tym idzie specjalistów z tych dwóch miejsc - historyków, ludzi pracujących na statku, nurków zawodowych i jeszcze ekipę z duńskiej telewizji TV Midt Vest. Wspólnie rozmawiamy o przyczynach i ewentualnym miejscu gdzie może spoczywać nasz okręt podwodny. Poznajemy nowoczesny sprzęt poszukiwawczy którym posługujemy się na pokładzie Vina, obserwujemy jak działa ekipa nurków komercyjnych z Danii podpatrujemy pracę duńskich reporterów i … uczymy się:) Każdy dzień daje nam sporą dawkę wiedzy i umiejętności wspólnej pracy.

Pozdrawiamy w imieniu całej polsko-duńskiej ekipy!

88984361_1367980300075444_2305640033354252288_o.jpg

89039270_1367977276742413_2469190146013003776_o.jpg

89055209_1367983743408433_4536161939104989184_o.jpg

89227354_1367980880075386_6908844736912556032_o.jpg

89256583_1367978700075604_6050252049700880384_o.jpg

89305570_1367975893409218_8472352397618839552_o.jpg

89427179_1367981360075338_8698564919190093824_o.jpg

89548179_1367983023408505_4832006411804213248_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hubala mogą trafić przypadkiem. Pewnie leży w zbiorowej mogile i przy zrywce lasu czy coś może ona zostać odkryta.

Inna sprawa że byłoby to znalezisko ze wszech miar niewygodne. Wznowienie dyskusji na temat działalności tego oddziału nikomu nie jest na rękę.

Jeśli chodzi o poszukiwania ''Orła'', to sprawia wrażenie wyciągania dotacji. Szum przed robotą, i cisza po... Zdecydowanie nie ta kolejność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jesteśmy w porcie, wyprawa III 2020 zakończona. Orła nadal nie ma, ale my szukamy dalej. Podczas tych poszukiwań sprawdziliśmy 32 pozycje. 20 z nich to wraki. Odkryliśmy dwa nowe Okręty Podwodne. A przede wszystkim poznaliśmy świetnych ludzi. Ekipa Sea War Museum Jutland jest zdeterminowana do kolejnych poszukiwań tak samo jak my, więc pewnie kolejna wyprawa niebawem Większy raport i trochę zdjęć za parę dni, teraz pakowanie sprzętu i w drogę.
Pozdrawiamy Tomasz Stachura Lukasz Piorewicz Marek Cacaj Jacek Kapczuk Piotr Michalik Piotr Lalik Lukasz Pastwa Santi Odnaleźć Orła

89652956_1368362550037219_5705377411466526720_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, J.H. napisał:

Hubala mogą trafić przypadkiem. Pewnie leży w zbiorowej mogile i przy zrywce lasu czy coś może ona zostać odkryta.

Inna sprawa że byłoby to znalezisko ze wszech miar niewygodne. Wznowienie dyskusji na temat działalności tego oddziału nikomu nie jest na rękę.

Jeśli chodzi o poszukiwania ''Orła'', to sprawia wrażenie wyciągania dotacji. Szum przed robotą, i cisza po... Zdecydowanie nie ta kolejność.

A ile dostali dotacji ..... może najpierw warto sprawdzić. ..... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, J.H. napisał:

Hubala mogą trafić przypadkiem. Pewnie leży w zbiorowej mogile i przy zrywce lasu czy coś może ona zostać odkryta.

Z kim niby w tej zbiorowej mogile? I jak go poznają? Tabliczkę "Hubal" będzie miał?

Teraz, J.H. napisał:

Wznowienie dyskusji na temat działalności tego oddziału nikomu nie jest na rękę.

Nie na rękę, bo?

Teraz, predi888 napisał:

Zaczynam się powoli zastanawiać czy w tych poszukiwaniach nie chodzi czasami o "gonienie króliczka" a nie o jego złapanie.

Raczej ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiamy Wam trasę tegorocznej wyprawy. Staraliśmy się sprawdzić wraki na niemieckich, a potem brytyjskich zagrodach minowych. Mieliśmy informację o 32 pozycjach. Dwadzieścia z nich okazały się wrakami. Z tego dwa to wraki okrętów podwodnych. Pierwszy to brytyjski HMS L 10, który zatonął w Pazdzierniku 1918 roku i o którym więcej napiszemy niebawem, A drugi, to bardzo ciekawy obiekt, którego identyfikacja czeka nas pewnie w tym roku. Jutro wstawimy mapę wszystkich naszych Ekspedycji z zaznaczonym obszarem, na który Orzeł mógł przebywać podczas ostatniego patrolu. Pozdrawiamy Tomasz Stachura Lukasz Piorewicz Benedykt Hac Piotr Michalik Marek Cacaj Jacek Kapczuk Tomasz Zwara Sea War Museum Jutland Santi Odnaleźć Orła

87436316_1370091579864316_5265271365321097216_o.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedstawiamy Wam dziś 4 mapy do własnej analizy:
1. mapę trasy naszej ostatniej wyprawy
2. mapę wszystkich naszych wypraw z ostatnich 7miu lat
3. mapę hipotetycznej trasy ostatniego patrolu Orła
4. mapę naszych wypraw nałożona na obszar, na którym Orzeł mógł zatonąć
Jak widzicie, Orzeł może być praktycznie wszędzie i mimo, że zrobiliśmy już wiele, to ciągle duży obszar jest do sprawdzenia.
Dość ciekawa wydaje się hipoteza, że Orzeł mógł zatonąć podczas przejścia z Rosyth do obszaru A3. Ale jak widać na mapie, to wielki obszar do sprawdzenia a i sama trasa jest bliżej nieokreślona, bo kpt Grudziński mógł wybrać wiele wariantów. Ale właśnie ten rejon będziemy starali się sprawdzić podczas kolejnej wyprawy.
Dotychczas znalezliśmy około 400 nowych wraków z tego trzy to nieznane dotąd Okręty Podwodne.
Niebawem opiszemy Wam nasze ostatnie dwa odkrycia z Marca 2020
Pozdrawiamy Tomasz Stachura Lukasz Piorewicz Marek Cacaj Benedykt Hac Piotr Michalik Tomasz Zwara Karol Jacob Jacek Kapczuk Sea War Museum Jutland Santi Odnaleźć Orła

89434597_1371006919772782_8598476826685210624_o.png

89559109_1371006996439441_5904751403959582720_o.png

89565250_1371003983106409_4700508592103489536_o.png

89811769_1371006493106158_8065992923130363904_o.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

 

Cytat

Dziś przedstawiamy Wam, mało znany dokument znaleziony przez @Piotr Michalik w teczce RAFu w Nat Archives. Załączony rysunek jest częścią "Oprerational Raport" z 7 czerwca 1940 dot. ataku z 03 czerwca 1940. Rysunek potwierdza graficznie lot samolotu przed atakiem oraz miejsce zrzucenia bomb 15 yrds od peryskopu. Czyli jest to kolejny dowód dotyczący hipotezy, wg której Orzeł został zatopiony omyłkowo przez brytyjski samolot. Szukamy dalej -)

 

118046987_1501998590006947_2785075856401399564_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 10 months later...
  • 2 years later...

Może teraz odnajdom co?

 

image.png.40b96e0a8e52137a58192bca819f8091.png

Rusza 10-ta wyprawę w poszukiwaniu wraku ORP Orzeł! Po 3 latach od ostatniej wyprawy i 9 latach poszukiwań ekipa SANTI Odnaleźć Orła ponownie wyrusza na Morze Północne. SANTI od samego początku sponsoruje i angażuje się w tą niezwykłą i jak ważna wyprawę.
Naszym zaangażowaniem i wkładem finansowym wspieramy kontynuację badań i dążeń do odnalezienia zaginionego wraku ORP "Orzeł".

Zachęcamy do śledzenia oficjalnego profilu wyprawy:
👉🏻 https://www.facebook.com/SantiOdnalezcOrla
👉🏻 https://instagram.com/santiodnalezcorla

 

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowa hipoteza

...W tym roku wyprawa ma sprawdzić nieco inny obszar od dotychczas przeczesywanych.

   - Teorię dotyczącą „friendly fire” sprawdzaliśmy intensywnie w czasie pierwszych wypraw. Dziś wydaje się być ona niezbyt przekonująca. Od pewnego czasu skłaniamy się do innej wersji zdarzeń. Założyć należy, że „Orzeł” zatonął już w pierwszych dniach swojego ostatniego patrolu, między 23 a 25 maja 1940 r. - mówi Tomasz Stachura.

Eksploratorzy wskazują w tym miejscu na schemat działania brytyjskich okrętów podwodnych w tamtym okresie wojny, w tamtej części teatru morskich zmagań.

   - Dokumenty Royal Navy wskazują, że głównym zadaniem okrętów podwodnych działających w brytyjskiej flocie nie było zwalczanie niemieckich okrętów i statków, a monitorowanie ruchu wrogiej floty. ORP „Orzeł” w czasie pięciu swoich patroli na Morzu Północnym wywiązywał się z tego zadania bardzo rzetelnie. Każdego dnia nawiązywał łączność i dostarczał raportów na temat ruchu niemieckich jednostek. Natomiast w czasie szóstego, ostatniego patrolu, od wyjścia w morze z bazy w Rosyth, nie nawiązał łączności ani razu. Naszym zdaniem, ta cisza w eterze, jakże inna od wcześniejszych rutynowych działań „Orła”, może wskazywać właśnie na zniszczenie okrętu, w pierwszych dniach patrolu – podkreśla Piotr Michalik, członek ekspedycji „Santi Odnaleźć Orła”.

Zaznaczmy, między 23 a 25 maja 1940 r., według przypuszczalnego kursu, ORP „Orzeł” znajdować się powinien na obszarze Morza Północnego, nazwanym A-3. Co ważne, ekipa „Santi odnaleźć Orła” przeczesywała ten fragment Morza Północnego w czasie wyprawy w roku 2019. W czasie tegorocznej ekspedycji koordynaty poszukiwań nieco się zmienią, a wskazówką będzie kurs patrolu innego okrętu podwodnego z czerwca 1940 roku.

   - Chodzi o brytyjski HMS „Taku”, który wyszedł w morze z Rosyth tuż po „Orle” i z patrolu powrócił. Mamy jego dokładny kurs. Wiemy, że HMS „Taku” przepłynął przez obszar A3 i z własnej inicjatywy przeszedł 55 na wschód od jego granicy. Wiemy też, że niedaleko przebiegały trasy niemieckiej żeglugi, gdzie brytyjscy podwodniacy mogliby się natknąć na cele dla swoich torped. Co ważne, był to jednak obszar przylegający do niemieckich pól minowych, zatem manewr był kuszący, ale i ryzykowny. W dodatku, przechodząc przez ten obszar HMS „Taku” zarejestrował dwie eksplozje, których przyczyn nie ustalono. To jest w raporcie z patrolu brytyjskiej jednostki. Mamy hipotezę, że podobnego manewru mógł próbować ORP „Orzeł”, a zagładę przyniosły mu pola i zagrody minowe, o których załoga okrętu mogła nie wiedzieć. Hipoteza ta może wydawać się dosć karkołomna, ale innej obecnie nie mamy. Poszukiwania będziemy zatem prowadzić na wschód od przebadanego przez nas już wcześniej obszaru A3...

https://dziennikbaltycki.pl/nowa-hipoteza-w-sprawie-zaginionego-orp-orzel-szczesliwa-dziesiata-wyprawa/ar/c1-17756421
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...
SOO'23
Dzień drugi
Noo.... to był dzień pełen niesamowitych emocji. Już do godziny 14:00 natrafiliśmy na 3 wraki okrętów podwodnych, a teraz, przed chwilą pojawił się kolejny OP. Przez ostatnie 9 lat poszukiwań natrafiliśmy na 3 Okręty Podwodne, a tu - w jeden dzien aż cztery !!! Emocje były na prawdę spore, ale pomiary wykazały, że mamy do czynienia z wrakami o długosci 50, 60, 63 oraz 72 metry - a nasz Orzeł jak wiecie 84m, więc szukamy dalej😀po powrocie zajmiemy się identyfikacją tych wraków.
Ale na razie Orzeł najważnieszy, jedziemy dalej i do jutra 😀😀
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień trzeci
Napieramy dalej, od początku wyprawy sprawdziliśmy już około 50ciu pozycji z tego 35 to były wraki lub jakieś przeszkody. Wśród nich kolejny Okręt Podwodny, tym razem o długości 47m, więc pewnie jest to jednostka z IWW . Szukamy dalej, przed nami jeszcze około 70 ciu pozycji do sprawdzenia . Na zdjeciu widać zaplanowaną trasę. Ten zielony stateczek to nasza obecna pozycja. Jak widać jest jeszcze trochę do zrobienia 😀 Jeśli pogoda pozowli to powinniśmy wykonać cały założony plan
Pozdrawiamy z Morza Północnego i do jutra
Karol Jacob
Piotr Michalik
Michał Niemkiewicz

369696357_687697116728781_1283367068376738939_n.jpg

369702225_687692290062597_6760199689731225107_n.jpg

369713955_687692390062587_991758734499617530_n.jpg

369715193_687697200062106_8272609270497601335_n.jpg

369719295_687722973392862_6539981708001595980_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień czwarty.
Dziś typowy, rutynowy dzień poszukiwań. Nic specjalnego się nie wydarzyło. W nocy najechaliśmy na duży 135 m ( poprawka 160 m ) pancernik a poza tym było jeszcze kilkanaście małych wraków. Ta zielona łódeczka na północy mapy to nasza obecna lokalizacja. Jak widać jesteśmy mniej więcej w połowie naszej trasy, przed nami jeszcze około 70 pozycji do sprawdzenia. Pozycje te w większości pozyskujemy od rybaków lub innych ludzi pracujacych na morzu. Bardzo często nie ma ich na oficjalnych mapach, Mamy też wiele pozycji od zaprzyjaźnionych poszukiwaczy jak Jouke Spoelstra, czy Gert Normann z Sea War Museum Jutland.
Pracujemy 24h na dobę i staramy się podzielić pracę, tak aby starczyło sił do końca wyprawy😊
Jest nas łacznie 6 osób, bo tylko tyle mogliśmy zabrać na statek, a chętnych było więcej😀
Mamy trzech hydrografów Benedykt Hac, @Karol Jacob i Michal Niemkiewicz, którzy pracują na zmianę co 4h. A my :
Tomasz Stachura, Maciej Honc i @Piotr Michalik staramy się nawigiować statkiem, tak aby zbadać jak najwięcej wraków.
Nasz Multibeam Norbit Subsea "widzi" dno o szerokości około 150 metrów, więc jeśli przepłyniemy dalej, to wrak już nie będzie widoczny. Generalnie, nasza praca przypomina trochę koszenie trawnika i bardzo musimy uważać aby "pasy" były równe i precyzyjne.
Jak na razie, udało nam się sprawdzić ponad 70 pozycji i "znaleźć" około 50 nowych dla nas wraków.
Piszemy "znaleźć" bo część tych wraków może byc już znana, ale dla nas one są zupełnie nowe. Na ich identyfikacje przyjdzie czas po powrocie do Polski, może kogoś zainteresują😃 ?
Pogodę mamy super, sprzęt działa, nastroje świetne 👍
Jedziemy dalej. Pozdrawiamy i do jutra 👌

370644961_688181546680338_7573864999046688725_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień piąty
Emocje rosną z dnia na dzień. Dziś rano trafiliśmy na nieznany wrak o długości ponad 80 metrów. Ze wszystkich sił chcieliśmy się dopatrzyć na ekranie Multibemama Orła, ale rozsądek zwycieżył i stwierdziliśmy zgodnie, że to jednak wrak statku Cargo. Ciężko było, ale popłynieliśmy dalej😊po drodze trafialiśmy na kolejne wraki, ale żaden nie pasował do tego najważniejszego🇵🇱85A
I nagle, około 17:00 trafiliśmy na niezidentyfikowany wrak podłużnego okrętu o szerokoąśći 6 m i długości ponad 72 m . Był bardzo zniszczony, a my zaczeliśmy dopatrywać się kształtów Okrętu Podwodnego, szanse były niewielkie, ale zakładaliśmy zawsze, że jak znajdziemy Orła, to będzie on bardzo zniszczony a ponadto wiedzieliśmy, że jak GO nie sprawdzimy, to nigdy sobie tego nie podarujemy😊 Zapadła błyskawiczna decyzja o nurkowaniu, zwłaszcza, że pogoda była wyśmienitą.
I w ten sposób, pierwszy raz podczas tej wyprawy weszliśmy do wody😀 Na dnie, okazało sie, ze to stary niemiecki ścigacz z IWW. Bardzo zniszczony, a kiepska widoczność (około 1m) nie pozwoliła nam na poważniejsze badania. Niestety to nie Orzeł.
Płyniemy dalej
Sprzet i procedury przetestowane - wszystko działa, a to też ważne 😊
Pozdrawiamy z wyjątkowo dziś płaskiego Morza Północnego
i do jutra
@Piotr Michalik
@Karol Jacob
Mochal Niemkiewicz
 

369846564_688809493284210_5035320232808075072_n.jpg

370700882_688811226617370_3646908422704454197_n.jpg

370817938_688808423284317_7278087449645327956_n.jpg

370842613_688794919952334_1584523107881800023_n.jpg

370849630_688795393285620_3098624186934810004_n.jpg

370850485_688805089951317_3668909384941622172_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie