Skocz do zawartości

Pojąć trudno.....


jc1234

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 53
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Mnie bardziej zaszokowała pierwsza wersja tego art(teraz zmieniona)
: Czołg Sherman trafił z królewskich sił wojskowych z Belgii, gdzie służył przez wiele lat jako cel i był mocno pokiereszowany. Został przywieziony w częściach, w Gdańsku został złożony i wyremontowany. Jest to dar Królewskiego Muzeum Sił Zbrojnych w Brukseli."
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale najciekawszy w tym wszystkim to jest budżet na budowę tego bunkra ( muzeum )
ciekawe kto robił im ten kosztorys - 385 milionów PLN !!!!!!!!!!!! złodziejstwo i kombinatorstwo w tym kraju przechodzi już ludzkie pojęcie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sami sobie strzelamy w nogę, nowoczesne muzea naszpikowane elektroniką i czujnikami, zabezpieczanie czołgów pod płytą betonową.. no tak żule na złom mogą sprzedać. To jest biznes, dla kilku łatwy dopływ ogromnej gotówki, dla milonów podatki które są w takowy sposób sprzeniewieżone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czrek, łatwo powiedzieć, acz chyba wiesz jak to się w Polsce odbywa? za taką dziurkę w ścianie i rampę" i zmianę w projekcie trzeba by pewnie zapłacić architektom, urzędasom (i bóg wie komu jeszcze) zapewne z kilka baniek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyjaśnienia

http://pl-pl.facebook.com/Muzeum.II.Wojny.Swiatowej/photos/pcb.762549713836634/762547807170158/?type=1

http://pl-pl.facebook.com/Muzeum.II.Wojny.Swiatowej/photos/pcb.762549713836634/762547843836821/?type=1

takie trochę dziwne


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Czlowieksniegu 19:38 01-01-2015
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt chyba nie neguje, że jest to wydmuszka z silnikiem z Jelcza wstawionym tymczasowo dla uciechy gawiedzi i dla ułatwienia przestawiania eksponatu.

Jednak nie fakt umieszczenia go w ekspozycji budzi sprzeciw ale to, że tam nie będzie bramy wjazdowej przez którą mógłby kiedyś wyjechać z tego budynku.
Do tego muzeum się w praktyce nie ustosunkowało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polsmol (3168 / 58) 2015-01-01 19:44:32

mógłby kiedyś wyjechać z tego budynku"

A po co by miał?

Zakładam, że wraz z projektowaniem budynku została przygotowana idea aranżacji wnętrz i późniejszych ekspozycji...
Obawiam się, że przy zmianie decyzji odnośnie miejsc ustawienia, zmienia wszystko- a za przeróbkami projektu budowlanego, jeśli jest jeszcze możliwa, idą potworne pieniądze i papierologia...

Masz nadzieję, że w XXII wieku znajdzie się sponsor i go wyremontuje spod igły"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

akładam, że wraz z projektowaniem budynku została przygotowana idea aranżacji wnętrz i późniejszych ekspozycji..."

Na ile lat, 5, 10, 50,100?

Zamurowanie eksponatow to jakas bzdura, nie mozna wyciagnac na konderwacje, wymiane na inny, wystawe czasowa itp.

Mozna zapomniec o zmianie ekspozycji.

W kazdum razie, mimo iz bylem zwolennikiem tego muzeum w takiej sytuacji bynajniej nie planuje go odwiedzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze powiedziane - na ile lat miałby być przygotowany zamysł przyszłych ekspozycji? Zresztą jaki by nie był to i tak nie zmienia faktu, że główne elementy tej wystawy nie będą mogły zostać zmienione a to chyba trochę rzutuje na późniejszą atrakcyjność tego miejsca?

Można się spierać, że taka ma być jakaś tam stała ekspozycja ale jeśli te czołgi, tak przynajmniej na razie wnioskuje, mają być jednymi z głównych atrakcji to raczej nie zachęci potencjalnego odwiedzającego by pojawić się tam drugi czy trzeci raz.

W sumie chodzi o sam fakt zagospodarowania tych pieniędzy, naszych pieniędzy. Siedzę w budownictwie i akurat jeśli był taki budżet to być może należałoby to trochę uprościć i zastanowić się nad lepszym wydaniem tej kasy a nie ślepo podążać za wizją pana z apaszką. Ja rozumiem, że może w zamyśle forma tej budowli miała podążać zgodnie z trendami i też być swego rodzaju atrakcją zachęcającą do przyjścia ale to chyba nie jest tutaj najważniejsze. Widzieliście projekt? Tyle kondygnacji, komentowane wyżej podziemie, na co to komu, a wiele eksponatów w całej Polsce stoi pod chmurką albo w bliskich temu warunkach) bo nie ma pieniędzy na zwykłe wiaty i nie chodzi tylko o militaria (patrz. Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach).

Szkoda, jak to ktoś dobrze napisał pod tym artykułem, że wyszło tak 'po polsku'. Tyle co sobie pogadamy bo jak widać na racjonalne myślenie w takich sprawach w naszym kraju jeszcze za wcześnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam wątpliwości dotyczące legalności tego absurdalnego pomysłu. Moim zdaniem polskie prawo i zasady ochrony zabytków,(także międzynarodowe) nie zezwalają na umieszczanie zabytków (ruchomych)w sposób uniemożliwiający dostęp, ochronę, zmianę lokalizacji, uratowanie etc. To oczywiste bez dalszego rozwijania uzasadnienia. Ciekawe czy gdańskie muzeum ma pisemną decyzję wojewódzkiego konserwatora na umieszczenie Shermana pod ziemią i na placu budowy? Odpowiem od razu: zapewne nie wpisano czołgu do rejestru, nie było potrzeby? zresztą wiele innych zabytków przywiezionych ostatnio - nie wpisano, ich zabytkowość była i jest oczywista i nikt się tym nie zajął. List dyrektora (muzeum)w sprawie nie zasługuje na komentarz, zasady i standardy w dzisiejszych muzeach są zupełnie inne, ten pan nie wie co pisze. Szkoda, że zmarnują tego Shermana, przecież silnika do niego (oryginalny) możemy mieć szybko i bez problemu. Zróbmy coś - same tysiące protestów na facebooku to za mało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy gdańskie muzeum ma pisemną decyzję wojewódzkiego konserwatora na umieszczenie Shermana ...na placu budowy?"

Dobre pytanie.

A co z niech bedzie...odpukac w sytuacji jak: zalanie, pozar, uszkodzenie konstrukcji budynku, itp - brak mozliwoscie ewakuacji zabytku na czas usuniecia szkody.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie widziałem dokumentów w tej sprawie, ale wątpię czy mają mocne papiery dzisiaj i w tej sprawie. Umieszczanie zabytku pod ziemią, wykonywanie wokół niego prac budowlanych wymaga szczegółowych umów, ubezpieczeń (polisy) i ustalenia kto za co odpowiada. Polskie prawo nie zezwala na umieszczanie dokumentów i archiwaliów w piwnicy i na najwyższej kondygnacji budynku, to dotyczy również zabytków. Nawet gdyby ktoś miał czas i udowodnił złamanie procedur, to kogo ścigać ? nikt nie wesprze, sprawa potrwa wiele lat albo będzie umorzoną ponieważ niniejszy Sherman dzisiaj ie jest zabytkiem" (nie jest formalnie?).
Absurd, kompromitacja i dywersja (za nasze pieniądze). Bardzo mi się podoba opinia kolegi powyżej o wizji pana z apaszką". Właśnie tacy decydują.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O czym tu piszecie, zerknijcie na budżet tego muzeum i technologię budowy i odpowiedzcie sobie na pytanie:

DLACZEGO DO CHOLERY TO TYLE KOSZTUJE ???

Ano min. dlatego
http://www.muzeum1939.pl/pl/dziennik_budowy?oid=9b7c6e5c3cc6a8ba7d4536454f09bb6b
i dlatego
http://www.muzeum1939.pl/pl/dziennik_budowy?oid=60f306c9bc9d561c0bae6080da29bf7e

Stworzenie muzeum zlokalizowanego na 1,7-hektarowej działce przy ul. Wałowej zobacz na mapie Gdańska będzie kosztować w sumie ok. 390 mln zł i jest finansowane w całości z budżetu centralnego. Najniższa kondygnacja budynku znajdzie się aż 14 metrów pod ziemią. Część naziemna muzeum będzie miała kształt pochylonego graniastosłupa o podstawie trójkąta i wysokości ok. 40 m w najwyższym punkcie."

Czytaj więcej na:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Otwarcie-Muzeum-II-Wojny-Swiatowej-nie-wczesniej-niz-w-2016-roku-n76749.html#tri

Czy naprawdę nie dało się tego muzeum wybudować na normalnym gruncie? w normalnych warunkach?
Za takie pieniądze, ( a pewnie znając realia, budżet i tak zostanie przekroczony bo terminy będą gonić ) to w kraju można by chyba postawić niejedno dobre muzeum i ściągać super ciekawe eksponaty związane z nasza narodową historią choćby i z całego świata.
Każdy zdrowo i po gospodarsku myślący człowiek, winien sobie zadać właśnie takie pytania. Ciekawe tylko, czy ABW albo prokuratura zada sobie takie pytania, bo jak obserwuję naszą rzeczywistość, zwłaszcza budowy budżetowe, itd, to chyba nie ma co liczyć na to.
A ile będą kosztować eksponaty i wystawy tegoż muzeum?
Jakoś nie znalazłem nic na ten temat, może źle szukałem.

A Wy lamentujecie nad Shermanem, którego cena to promile kosztów budowy, a można go kupić dosłownie wszędzie i w różnym stanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie