Zone51 Napisano 3 Wrzesień 2012 Autor Napisano 3 Wrzesień 2012 W zeszłą niedzielę 32-latek z jednej z wsi w powiecie strzelecko-drezdeneckim wpadł na nietypowy pomysł. Mężczyzna wkręcił w imadło znaleziony rok temu w ogrodzie nabój.Sądził, że to ślepak, więc uderzył w niego młotkiem. Okazało się, że pocisk jest prawdziwy i doszło do eksplozji. Huk przy detonacji był tak duży, że zaalarmował członków rodziny 32-latka. Ci wezwali pogotowie. - Młody mężczyzna z ranami twarzy i obojczyka trafił do szpitala - wyjaśnia Marzena Śpiewak z Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Kraj. Z jego ciała wyciągnięto kilka niewielkich odłamków.Policjanci przypominają i przestrzegają, że w przypadku znalezienia jakiegokolwiek podejrzanego przedmiotu nie należy go dotykać , tylko zadzwonić pod numer alarmowy 112. Przenoszenie takich znalezisk grozi utratą zdrowia, a nawet życia.http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120903/POWIAT02/120909894
ktos451 Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Bo wiedział, że ze spłonką jest nielegalne i chciał się pozbyć spłonki, w pewnym sensie mu wyszło. :)
woytas Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Dlaczego nietypowy? Typowy dla pewnych osób.
lew_1988 Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Nie wiem czy detonacja w tym wypadku to prawidłowe słowo, chyba raczej odpalił ten nabój ( czyżby Mauser?)
vis1939 Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Zdaje się,że kol Hebda miał by coś autorytatywnie do dodania w temacie:)
Hebda Napisano 3 Wrzesień 2012 Napisano 3 Wrzesień 2012 Już koledzy dodali wyżej:)Bezmyślny i tyle:)Człowiek uczy się na błędach albo mądrzeje z wiekiem:)
marcjew Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Zgadza sie kol. lew_1988 pocisk ten nie detonowal i nie eksplodowal(dla pismaka to jedno i to samo)on deflargowal.
vis1939 Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Skąd wiesz,że nie detonował lub eksplodował,stałeś przy chłopie i mierzyłeś ciśnienie w łusce?Deflagracja to na pewno nie była,bo by nie musiał wyciągać kawałków łuski z twarzy:)Post został zmieniony ostatnio przez moderatora vis1939 09:33 04-09-2012
marcjew Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Chlopie proch deflarguje nie przechodzi w detonacje!!!Luske rozerwalo cisnienie ot filozofia.
vis1939 Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Chłopie zluzuj majty:) http://pl.wikipedia.org/wiki/DeflagracjaDeflagracja w odpowiednich warunkach, głównie poprzez wzrost ciśnienia przez nią wywołanego, może przechodzić w eksplozję lub nawet detonację. Dlatego w instalacjach zagrożonych wybuchem stosuje się elementy umożliwiające obniżenie ciśnienia wywołanego deflagracją"W łusce nastąpiło właśnie takowe zwiększenie ciśnienia i przejście w detonacje/eksplozje.Deflagracje to se możesz zrobić wysypując proch" na stół i podpalając.Ot filozofia specu"
marcjew Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 W przypadku mw kruszacych lub inicjujących tak jest ale miatajacych juz nie,Kolejne dziecko wiki..
vis1939 Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 http://www.zgapa.pl/zgapedia/Deflagracja.html http://oswietlenie.do-oczka.waw.pl/Deflagracja.htmlCzekam na jakikolwiek dowód potwierdzony linkiem lub innym źródłem negujący wpis o przechodzeniu materiałów miotających w detonacje/eksplozje.Znajdzie się choćby najnędzniejszy potwierdzający twoje wywody z przysłowiowej pupy?
vis1939 Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Co to są materiały miatające?" to są takie materiały,które w wyniku działania np:wiatru miatają się po chodniku.
marcjew Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Co to są materiały miatające?" Wybacz ze nie dopisalem wybuchowe.Ciezko bylo wygulac.Teraz spadam nie mam dzis czasu na dowody.
Nephilimer Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Dalej nie ma konkretnej odpowiedzi na to, czym są materiały miatające i zaczynam się bać, czy nie mam w domu czegoś niebezpiecznego, czym można (za)miatać.
sonicsquad Napisano 4 Wrzesień 2012 Napisano 4 Wrzesień 2012 Szatanowi zawsze chodzi o mieszanie,o miatanie szatańskim ogonem." Czyli łogon... http://www.petycjeonline.com/forum/post/414410 Boje się...
marcjew Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Dalej nie ma konkretnej odpowiedzi na to, czym są materiały miatające i zaczynam się bać, czy nie mam w domu czegoś niebezpiecznego, czym można (za)miatać.Jest konkretna tylko trzeba czytac ze zrozumieniem najlepiej jest skopiowac i szukac w google:)Materialy wybuchowe miotajace.Kol vis posilkuje sie usilnie definicja deflargacji a mianowicieDeflagracja w odpowiednich warunkach, głównie poprzez wzrost ciśnienia przez nią wywołanego, może przechodzić w eksplozję lub nawet detonację."Jeszcze raz powtarzam ze nie dzieje sie tak z prochem gdyz predkosc fali nie rozchodzi sie powyzej 400 m s.Luska zostala rozerwana bo nie znajdowala sie w komorze nabojowej.http://pl.wikipedia.org/wiki/Materia%C5%82_miotaj%C4%85cy
vis1939 Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Jeszcze raz powtarzam ze nie dzieje sie tak z prochem gdyz predkosc fali nie rozchodzi sie powyzej 400 m s"Co ma ta wartość obliczona dla spalania w wolnej i nieograniczonej przestrzeni do reakcji zachodzącej w łusce?Naprawdę nie jesteś w stanie ogarnąć takiego banału?
Voucur Napisano 5 Wrzesień 2012 Napisano 5 Wrzesień 2012 Tak się składa, że kolega marcjew ma rację. Gdyby nitrocelulozowy proch strzelniczy odpowiednio sflegmatyzowany i o właściwie ukształtowanym ziarnie przechodził w czasie strzału samoistnie w detonację, to z punktu widzenia technicznego, byłby bezwartościowy i szkodliwy dla broni strzeleckiej i artyleryjskiej. W najlepszym wypadku broń cechowałaby się olbrzymim rozrzutem, ale co bardziej prawdopodobne, zniszczeniu uległaby lufa i inne podzespoły broni. W wielkim skrócie, detonacja jest zjawiskiem pożądanym w przypadku kruszących MW, natomiast w przypadku miotających - wręcz przeciwnie.Łuska została rozerwana z powodu, który podał kolega marcjew - nie znajdowała się w komorze nabojowej.Załączam fragment książki G. Tretiakowa Amunicja artylerysjka" s. 406, nie ma tam wprawdzie mowy o detonacji MW, ale jak ktoś umie czytać ze zrozumieniem, to domyśli się, czemu proch strzelniczy nie może detonować.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.